Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Hiacyntka905

Czy też spędzacie piątkowy wieczór samotnie przed komuterem??? :(

Polecane posty

Gość NietzimkowaOna
kikaa89 Ech fajtycznie nie brzmi to ciekawie.. Taki związek to prawie nie jak związek. Próbowałaś z nim o tym pogadać? Może czas postawić żądania ? Może każ mu zdecydować się i wybrać czego chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ona, co Ty pierdaczysz. Skąd wiesz, że nie ma już normalnych, znasz wszystkich facetów na świecie? A co to wg Ciebie znaczy normalny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmmm ...rozmawiałam i nic sie nie zmieniło .....po prostu wydaje mi sie, ze pasuje mu taki układ w tyg. u mamusi a w weekend u mnie ...tylko ,ze Ja juz mam tego dosyć ......prosiłam aby dzis przyjechał do mnie noo ale twierdzi ,ze jest bardzo zmeczony po całym tyg. pracy:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Baldur-może nie wszyscy ale jednak coraz trudniej w pewnym wieku znaleść fajnego i wolnego faceta a im póxniej-tym trudniej. Kika-no rzeczywiście nieciekawie :(.Ja bym spróbowała z nim szczerze porozmawiać tak od serca a jakby mu nie pasowało,to chyba byłby koniec.Bo przykro mi to pisać ale jakby mu zalezało-znalazłby czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kika, po co jesteś z kimś, kto nie chce spędzać z Tobą czasu???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NietzimkowaOna
baldur mówię to na podstawie własnych doświadczeń, poznawałam naprawdę wielu facetów i każdy jeden był albo zbokiem, albo oszustem, albo delikatnie mówiąc zaburzony inaczej. Może mam zbyt wygórowane wymagania - może tak, ale na pewno nie chcę być z nikim na siłę, już wolę być sama. kikaa89 Może czas najwyższy dać mu do zrozumienia, że ma dwa wyjścia, albo zamieszkacie razem i będzie oki, albo od nic nie zmienia i się zrochodzicie? Przeciąganie w czasie takiego stanu rzeczy, takie zawieszenia nie wpłynie dobrze na Twoje życie. W pewnym wieku przychodzi czas na stabilizację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NietzimkowaOna
baldur kika, po co jesteś z kimś, kto nie chce spędzać z Tobą czasu??? Heh a dla Ciebie to wszytsko jest takie proste tak? Rozstać się ot tak na pstryknięcie palcami! Albo nie byłaś/byłeś nigdy w poważnym związku pełnym miłości , albo się zgrywasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie potrafię bez niego żyć i z każdym dniem jest coraz gorzej... Nie wierze, że jestem zdolna kogoś innego pokochać.. Ech i oto moje życie się skoczyło w wieku 26 lat Teraz ci sie tak wydaje. Przykro mi z powodu rozstania,wiem jak to boli. Ale znajdziesz kogos i pokochasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NietzimkowaOna
Wiecie może jest jakimś rozwiazaniem zapisać się na siłownię lub jakiś aerobic , gdzie można poznać jakąś koleżankę, ale nie wiem jak u Was, ale ja nie mam siły się nawet ruszyć żeby coś ze sobą robić. To rozstanie mnie rozbiło na 1000000 kawałków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Temee, jeszcze byś się zdziwiła ilu jest takich facetów. W jakim wieku, co Ty masz 80 lat, że już po wszystkiemu? Z resztą nie każdy facet marzy o tym, żeby przed 30 wziąć ślub i mieć dzieci więc na bank jest jeszcze wielu do wzięcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NietzimkowaOna
Prinzesska myślisz, że możliwe jest, że kogoś jeszcze tak mocno pokocham?:( On był dla mnie wszytskim, przyjacielem, najważniejszą osobą. Nikt mu w moich oczach nie dorówna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kika on jest synkiem mamusi
i bedzie z nim coraz gorzej! tacy sie nie zmieniaja... zwiewaj od niego jak najdalej, bo za zycia zostaniesz pogrzebana w wspolnym samotnym grobie... to naprawde juz lepiej byc singlem i nie czuc rozczarowania. baldur fajnego nicka masz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ona, sama sobie przeczysz. Nie chcesz być z kimś na siłę a dziwisz się mojemu pytaniu. Nie sądzisz, że u Kiki tak własnie jest? Owszem, byłem w dojrzałym związku ale nic na siłę. Skoro się nie układa i nie idzie tego naprawić, to po co się męczyć? Tylko z obawy przed samotnością? Wiesz ile juz było takich topików?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kociaczek800
no sorry ale jak facetm oze ci mowic ze ma czas tylko w weekend, lbo ma zwsze czas kiedy jest wolny albo nir sie goni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sama sie nad tym zastanawiam ...co Ja jeszcze z nim robię .....minęło 6 lat a My nie mamy żadnych wspólnych planów .....zamieszkać ze mna nie chce ,o zareczynach nie ma mowy (twierdzi ,ze jest młody i na zareczyny przyjdzie jeszcze czas) moje uczucie do niego z dnia na dzien coraz bardziej wygasa :( Strasznie sie zmienił ...kiedyś był inny ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NietzimkowaOna
baldur oczywiście nie ma sensu być na siłę i się męczyć, ale ona kocha go i wierzy, że się zmieni. Ma do tego prawo zeby się przekonać czy tak będzie. Dlatego ja bym kazała mu wybrać czego tak naprawdę chce, a gdyby jego wybór nie był zbieżny z moim ,to wtedy po prostu bym go pożegnała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to jest fajne, ze jestes
pieknym bogiem niewinnosci i swiatla :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kika ty, kobieta
tak nalegasz na zareczyny? wiesz co sie dzieje po zareczynach a tym bardziej po slubie? chlop tyje, leniwieje i lysieje - tego ci brak? a poza tym ten twoj nie zamieni mamusi na nikogo i na nic, nie ludz sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NietzimkowaOna
Wiecie co, wydaje mi się, że faceci łatwiej znoszą rozstanie. Szybko znajdują sobie pocieszenie i są z siebie zadowoleni, a my? Jak kochamy to już z całych sił..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Raczej dobroci i światła.:p Ale jesteś jedyną osobą, która się do tego dokopała. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kika-6 lat i takie zachowanie?Nie dziwię Ci się,że masz pomału dosyć tej sytuacji.Jednak musisz z tym coś zrobić bo ile jeszcze będziesz tkwić w zawieszeniu?Ranisz tym samą siebie. Baldur-ja nie twierdzę,że to rzecz niemozliwa ale jest coraz trudniej.Zobacz chociazby na Kafe jakie są tematy-zdradził,oszukał,zostawił itp.itd.A im ma się więcej lat-tym trudniej o fajnego faceta.gdzie nie spojrzę tam albo zajęty,albo ma coś z psychiką bo został zraniony albo zdradzony,albo ma dzieci,albo szuka tylko seksu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sa rozne wersje, ale bog
fajny ogolnie. W ogole ten nordycki panteon jest bardziej inspirujacy niz swieta trojca przenajswietsza z dziewicami i prawiczkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ona, chyba sobie jaja robisz? Myslisz, że faceci nie potrafią kochać z całych sił? To, że takiego nie spotkałaś, nie znaczy, że takich nie ma. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie Ja nie nalegam ....właściwie to jeszcze nie myślę o ślubie.... Tak jest synkiem mamusi ::( jej zdanie jest dla niego najważniejsze ....a moje sie w ogóle nie liczy .....czasem mam wrazenie ,że w ogole go nie znam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NietuzimkowaOna
baldur nie wiem.. wydajecie się być zimni jak głaz. Może czas się zmienić w jędzę i postępować podobnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tomee, bo faceci nie mają tendencji do użalania się na publicznym forum ale uwierz, że też potraficie nieźle dać nam w kość.:P Faktycznie nasza mitologia jest do dupy.;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NietuzimkowaOna
kikaa89 Wasz związek naprawdę dobrze nie wróży. Skoro przez tyle lat nie udało Wam się dotrzeć, to raczej nierealne jest, ze się to zmieni. Marnujesz tylko na niego czas i energię. Nie wiem czy taka szarpanina ma sens. Może wygasła w Was już miłość, zapał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×