Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość naiwnyjakbuc

ona mnie oszukała,zdradziła i zostawiła

Polecane posty

marcepna "kto was zmuszal by pomagac? jakie wyludzanie? ktos wam pistolet do glowy przystawial i mowil slij?" Nie widzisz różnicy między pomocą potrzebującemu, a robieniem z kogoś debila? Nikt nas do nie zmuszał do wysyłania paczek, poproszo nas jednak o pomoc, pisząc o bardzo ciężkiej sytuacji życiowej i chorym dziecku, które nie ma co jeść. Wysłałyśmy - nasza sprawa. Ktoś okazał się nieuczciwy, a teraz może mu się "upiec". To jest nie w porządku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uważam, że o takich sprawach trzeba głośno mówić, by inni naiwni nie popełnili naszego błędu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniołkowa2283
bj. nie masz racji ale ja mam wazniejsze sprawy niz tlumaczenie tobie dlaczego. a poza tym ciebie nikt tutaj jeszcze nie obrazil a ty ciagle tu kogas od bezmozgich nazywasz,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sagan: Gorzej Ci? Nikt się pode mnie nie podszywa. A to, ze oszustom załażę za skórę to cała przyjemność po mojej stronie. Marcepna i Nie ma to: Wreszcie jakieś głosy rozsądku. Dziękuję. I co z tego: No to z czym ma iść? Z tym, ze ja/Ty/Zosia z Zadupia dolnego podał jej adres i napisał, że potrzebuje czegoś, czego nie potrzebuje, a w dodatku przekręcił nazwisko, a ona się o tym dowiedziała przez posły? Gratuluję. Ktoś się zabawił [póki co nie mam powodów sądzić inaczej], ale dalej nie ma *z czym* się udać. Po to Ci opowiadam, żeby Ci uświadomić tak to, ze na necie można napisać dowolną bzdurę, jak i to, że z takimi "dowodami" to można sobie iść do puszczy, nie na policję. To, co Ty bierzesz za nieistotne szczegóły, dla mnie jest szczegółami istotnymi, informacjami ważnymi, co wynika z mojego doświadczenia w dziedzinie pomocy. Nie mam dowodów na to, że w banku panują takie zasady. Być może przejdę się do Aliora i się dowiem, jakie jest prawdopodobieństwo zwrotu braku zwrotu przy innych danych. Poza tym wiara w uczciwość i nieomylność banków jest jeszcze bardziej porażająca, niż Czajniczek Russela... Nie, nikt nie pisze. Za to sporo osób sugeruje. Insynuacje i pomówienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniołeczek, to nie kwestia braku czasu, tylko braku argumentów. I czy kogoś personalnie obraziłam? Bo nie przypominam sobie. Wskaż, w którym miejscu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bj jak się nie podszywa :o masz schizofrenie? Sama pisałaś, ze ktoś założył ci konto na facebooku :D a kto się podszył pod ciebie i złożył donos do Us tylko literki w nazwisku prezkręcił i wszytsko szlag trafił :D Oj Blanka Blanka już źle z toba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sagan: Było od razu pisać precyzyjnie. W obu przypadkach *wiem*, kto to zrobił i *wiem* dlaczego. Takie "podszywanie" zresztą krzywdy mi nie wyrządziło, było skądinąd żałosne i sprawa została szybko wyjaśniona. Jedna i druga. Sugeruję jednak przećwiczenie czytania ze zrozumieniem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bj32 Z Twoich wypowiedzi wynika, że w necie można napisać wszystko; użyć cudzych danych, wyłudzić pieniądze, ubrania czy żywność. I git. Nie ma odpowiedzialności, ponieważ wszystko jest anonimowe. Nie widzisz w tym problemu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BJ ty się czytasz czy nie? tak czy inaczej ktoś się podszył pod ciebie KUMASZ TO??? Ty jesteś z tych co jak im plują w twarz to udaja, że deszcz pada i tyle w temacie 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniołkowa2283
bj czytanie ze zrozumieniem sie klania tego ucza w podstawowce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniołkowa2283
:O o pisaniu ze zrozumieniem nie wspomne:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mirabelka, widzę i od pięciu lat staram się temu zapobiegać na Pomocnych. Ale tego się nie załatwia - wybacz, bo to nie kpina i nie wycieczka do Ciebie, doceniam Twoją dobrą wolę - wysyłając paczkę każdemu, kto napisze łzawą historię. Piękny przykład masz tutaj, gdzie Kasia zaczęła od historii urojonego kolesia... a kilka osób łyknęło to od razu jak świeży boczek. Rację miał ktoś, kto w skasowanym wątku pisał, ze pomoc należy zostawić instytucjom i forom do tego powołanym. Jeśli napiszę tu, ze zaginęła piętnastolatka z Warszawy, to raczej nikt nie poleci jej szukać, jeśli napiszę, ze jestem biedna, chora i głodna - znajdzie się co najmniej kilka dobrych duszyczek, które mnie wspomogą. Proceder jest szalenie popularny i sama trafiłam niejednokrotnie na osoby, które z powodzeniem go uprawiały na iluś portalach. Ba! Potrafiły próbować tej sztuki i u mnie, pisać, że odwiedziły same siebie, zawiozły sobie różne dobra i faktycznie są potrzebujące. Po jakimś czasie wyłapujesz takie rzeczy bez większych trudności. Inna rzecz, ze łatwo skrzywdzić kogoś, jeśli ma się jego dane, bo jaki to dla mnie problem skorzystać z posiadanej wiedzy, opisać tu w przybliżeniu cudzą historię, a na priv podawać adres innej osoby i swój numer konta? I jaki będzie efekt: 3 osoby mi przeleją po 20,-/50,-/100,-, cztery poślą paczkę zdumionej właścicielce adresu, 40 mnie będzie pocieszało i chętnie się ze mną zaprzyjaźni. Ten sam numer zrobię na 60 innych forach czy portalach, zbiorę kilkanaście tysięcy, a pies z kulawą nogą mnie nie tknie, bo nikt nie złoży doniesienia, a właścicielka adresu nie będzie miała pojęcia, czemu przychodzą paczki i przestanie je odbierać co najwyżej. W którymś momencie ktoś się połapie, napisze na jednym z portali, że owa właścicielka to oszustka, ale generalnie oprócz tego,że dziewczyna będzie miała zszarganą opinię - nic z tego nie wyniknie. Tu mamy podobny schemat, tylko numer konta był podany *jedynie* na Kafe. Inne dane się nie pojawiły, zatem możliwość sprawdzenia, gdzie jeszcze jest nikła. Część procederu odbyła się na maila, część na GG. Całość miała na celu dowalenie jednej osobie, nie korzyści materialne dla odmiany. Ale mechanizm jest ten sam. Sagan: No i OK, ktoś mi chciał podłożyć świnię, założył konto na moje dane na fb, z którego zresztą nie korzystał, ot, szczeniacka dosrywka. Podał się za mnie w urzędzie. I co z tego? Wiem, kto i po co, sprawa szybko została posprzątana. Tylko dlaej nie wiem, do czego dążysz. Aniołeczku: Jak mogę zrozumieć nonsensy i absurdy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Errata: Aniołkowa, nie Aniołeczku, przepraszam za omyłkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gramatyka miłosci
Sagan ja pracuję w banku wiec co napisałam powyżej jest jak najbardziej wiarygodne ,z resztą idz i zapytaj ,lub zadzwoń obojętnie do którego banku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gramatyka miłosci
Sagan ja w ogóle nie kumam o co tu afera ,czytałam pobieżnie ,nie znajde teraz wpisu co do tej pani od info , przekopiuj lub naświetl. Wątpliwe by pracownik banku udzielił info , nie ma prawa ,ale jak sprzedaz dobry bajer to mogła sie panna zakręcić i powiedziec cosik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odnosnie kont
Słuchajcie nie wiem o jaki bank chodzi, ale ja np. a aliorbanku i mbanku, a takze pko nie musze wpisywac pelnych danych odbiorcy. Jest tak, ze np. chce wyslac kase siostrzenicy, ktora nie ma konta. Wysylam wiec na konto jej rodzicow i mimo, ze ojciec nazywa sie jan kowalski to ja pize dla kasi bez zaglebiania sie w szczegoly i dochodzi. Czesto robilam tez przelewy dla potrzebujacych, ale nikt mi pelnych danych nie podawal i bank nie wymagal bym je wpisywala. Jak wspomnialam korzystam z trzech kont mbank, alior i pko i nigdy takie rzeczy nie mialy miejsce. Jesli zgadza sie numer konta to kasa zostaje przelana. Malo tego kiedys placilam rachunek dosc duzy, zrobilam przelew, ale mi sie poprzestawialo i w danych napisalam numer klienta, swoje dane, dane odbiorcy, ale konto zupelnie z innej pary kaloszy. I co bank mi nie odeslala przelwu mimo, ze wyslalam duzo kasy do prywatnej osoby, a chcialam do firmy i dane byly firmy. Tak wiec banki chyba nie glowia sie czy dane sie zgadzaja. Wystarczy zgodny numer konta. To sa moje male spostrzezenia. Nie wnikam w Wasza sprawe, bo jej nie znam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kacha to kłamczucha
szczujaca i rozciagajaca na sile ten temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie zarzucajcie Kasi oszustwa, effffce zakłamanej też ktoś zarzucał oszustwo, a potem się okazało, że nieprawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasi wierzę. Wierzę, ze pani w banku mogła jej powiedzieć cokolwiek i Kasia się tego trzyma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przypomne swoja historie
Dawno temu ponad rok czasu już minęło prosiłam o pomoc tutaj na forum. Ledwo co ciągnęłam koniec z końcem, byłam sama, biedna, zarabiałam grosze. Ledwo co się utrzymywałam. Zwróciłam się do Was z pomocą. Kilka osób wysłało mi paczki. Kilku osobom podałam adres, ale widocznie sobie tylko żarty ze mnie chciał postroić. Na końcu otrzymałam największą pomoc jaką mogłam. Dostałam pracę i mieszkanie za pomocą jednej pani z kafeterii. Zaoferowała mi pracę w swoim sklepie w innym mieście. Napisałam na forum o tym, podziękowałam za wszystkie ubrania i kosmetyki. Bo to głównie dostałam, żadnych pieniędzy broń boże. Prócz raz od tej Pani na bilet PKP. I nigdy więcej nie zgłaszałam się tu na forum o pomoc, a po kilku miesiącach dzwoni do mnie Pani, u której wynajmowałam, że ciągle przychodzą jakieś paczki do mnie. Ze ma tego dosyć i skoro u nie mieszkam już powinnam zmienić adres. Nie wiedziałam o co chodzi, ale odkryłam, że po kilku miesiącach ktoś wykorzystał moje prywatne dane na forum i chyba chciał sobie żarty porobić mówiąc, że wszystko się zepsuło i znowu potrzebuję pomocy. Wcześniej adres wysyłałam na pocztę tym razem okazało się, że znajduje się na forum, publicznie! Ktoś nie miał w tym żadnego interesu jak tylko oszukać ludzi pomagających niby mnie i zrobić ze mnie naciągaczkę. Odebrałam te paczki i na tych, na których był adres odbiorcy napisałam listy do tych osób, podałam telefon i poprosiłam o kontakt. I wspólnie ustaliliśmy, że nie będę odsyłała tych rzeczy tylko, że oddam jakiemuś potrzebującemu. I zablokujemy temat na forum dzięki moderatorom. Z niektórymi nie udało mi się skontaktować. Ale założyłam tu na forum taki temat, że dostałam paczki nie wiem od kogo i, że jeśli jest osoba, która wysyłała takiej, a takiej dziewczynie niech się do mnie odezwie. Pisało mnóstwo luzi również dla żąrtu, że niby jakieś pieniądze mi powysyłało i paczki (ale tych niektórych opisywanych wcale nie dostałam). I czytający jak widać to żartownisie i ktoś kto zakłada takie tematy, bo sobie przypomniał, że była kiedyś taka biedna, jedna więc sobie z niej pożartuje. Przypuszczam, że tym razem mogło być podobnie.Ja wtedy najadłam się dużo nieprzyjemności. Ale wszystko zakończyło się ostatecznie bez interwencji policji. Po prostu rozeszło się po kościach. Czemu o tym mówię? po to żebyście pochopnie nikogo nie oskarżały, bo żartownisie byli i będą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i co z tego..............
bj32 "I co z tego: No to z czym ma iść? Z tym, ze ja/Ty/Zosia z Zadupia dolnego podał jej adres i napisał, że potrzebuje czegoś, czego nie potrzebuje, a w dodatku przekręcił nazwisko, a ona się o tym dowiedziała przez posły? Gratuluję." :O Ty zawsze jestes tak ciezko myslaca czy jedynie ostatnio? :O O ludzie! Odczep sie od tego potrzebowania, wysylek itd. Mysl! Ktos podaje dane Anny G. i numer konta i prosi o wsparcie. Wsparcie zostaje udzielone. Ona sie o tym dowiedziala - ktos sie bawi jej kosztem, wykorzystujac w sposob niezgodny z prawem jej adres. I Anna macha na to reka? Naprawde ma to w tylku? Rozsadny, uczciwy i niewinny czlowiek zglasza taki numer na policji. To jest przestepstwo - wykorzystanie cudzych danych osobowych :O Ale to juz jej zmartwienie i klopot. Owszem, dziwi mnie jej beztroska i glupota w takiej sytaucji ale nie jest to moim problemem :D Ty, jako dobra mamusia z pomocnych emam :P powinnas jedynie wskazac pokrzywdzonej dziewczynie droge, na jakiej moze uzyskac satysfakcje. Dla policji sprawdzenie kto jest faktycznym wlascielem konta nie stanowi zadnego problemu. I tyle! Wiecej na ten temat nie chce mi sie pisac bo rozmowa z toba to jak tluczenie glowa w mur.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gramatyka miłosci Sagan ja pracuję w banku wiec co napisałam powyżej jest jak najbardziej wiarygodne ,z resztą idz i zapytaj ,lub zadzwoń obojętnie do którego banku. Ja zadzwoniłam do Alior banku.Powiedziałam ,że się pomyliłam itp,podałam datę, z jakiego nr na jaki wpłata. Zgadza się, że nikt mi nie poda danych konta.Wiadomo,że nie może. Pani jednak powiedziała,że ich bank ma weryfikację przelewów. Mój został zweryfikowany. Koniec tematu. Teraz muszę pomyśleć co dalej.Oszust (kimkolwiek on jest) ma moje pełne dane ,adres i nr rachunku.Chyba muszę pomyśleć o zmianie nr rachunku , bo faktycznie za jakiś czas mogę i o sobie tu poczytać. Wczoraj do 2 w nocy czytałam posty na pomocnych e-mamach. Matka 7-ga dzieci....5 lat i 4,5:-).Hmm...a może to rodzina zastępcza była? bo chomikiem kobieta z pewnością nie jest... To tak na poprawę humorku:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kacha to kłamczucha szczujaca i rozciagajaca na sile ten temat Nie jestem kłamczuchą, ani też oszustką moja droga pomarańczko. Gdybyś była w temacie to wiedziałabyś,iż na topiku ,,Prośba" podałam swoje pełne dane osobowe wraz z adresem. Tematu nie rozciągam, bo tu już nie ma co rozciągać.Wszystko zostało powiedziane.Tylko znajdzie się zawsze jakaś pomarańczka nie w temacie i głupot napisze. To ktoś odpisze i się powraca,powtarza. Zejdź ze mnie ok...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość firaleksa
a boj tak bardzo mówiła, że nie wdaje się w pyskówki po co ona w ogóle zawitała na te kafeterie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniołkowa2283
bj ale tutaj zadnych absurdow nie ma:( powazna sprawa. faKT faktem dziewczyny troche lekkomyslnie wyslaly te paczki.ale chcialy dobrze ,nic zlego nie zrobily. serduszka maja zlote:):):D teraz chodzi o te ze chca i maja prawo wiedziec kto je oszukal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żeby było jasne !
Zgodnie z obowiazujacym prawem bankowym podstawą do ksiegowania przelewu jest numer konta bankowego,. Księgowania nie prowadzą ludzie, dzieje się to elektronicznie, więc w momencie ksiegowania innych danych sie nie sprawdza.. Natomiast większość banków wymaga podanie conajmniej nazwy odbiorcy, choć jej nie weryfikuje, bo systemowo to niemożliwe: raz napiszesz małą, a raz dużą literą, raz pierwsze podasz imię, następnym razem nazwisko, kto by sie w tym rozeznał. Pozatym bank nie moze danych osobowych weryfikować, bo nie ma do nich dostępu, np, KB nie wie do kogo należy rachunek w PKO BP, więc nie moze weryfikować prawidłowosci danych odbiorcy. A wymaga danych tego odbiorcy po to, żebyś potem się nie rozmyślił i nie chciał okraśc kogos skaładając reklamację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×