Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kwiathat

Reakcja mojej rodziny na moją ciążę- wpadkę.

Polecane posty

Gość kwiathat
Dziękuję dla ciepłe słowa od osób które rozumieją sytuację 🌻 Dla tak bardzo dociekliwych- zabezpieczaliśmy się ZAWSZE, przez ostatni rok prezerwatywami, a przez poprzednie lata tabletkami antykoncepcyjnymi. Byłam bardzo dobrze poinformowana o wszystkim, ginekologa odwiedzam często od 15tego roku życia z powodu kłopotów z miesiączkami i jajnikami, nie brak mi informacji, a na temat antykoncepcji miałam niejakiego świrka że tak powiem, nigdy BEZ, zawsze sprawdzanie prezerwatywy przed i po... W sumie to nie mam się z czego tłumaczyć, ale jak dyskusja to dyskusja :) Dzieciństwo skończyło mi się już dawno, wiem co to praca, samodzielne życie, co prawda ostatnio pracę straciłam i obecnie nie mam, ale mam własne zaoszczędzone pieniądze, mój facet dobrze zarabia choć ma 21 lat, i nie oczekujemy żadnego wsparcia finansowego od rodziny- tym bardziej od rodziców. Więc nie oceniajcie mnie tak pochopnie, bo chyba żal wam dupę ściska i tyle. Nie wspomnę już o tym że żal mi osób które mnie wyzywają i oceniają nie znając mnie, w końcu opisałam tylko reakcję mojej rodziny, prawie nic o sobie Dziękuję też za

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochanka Franka
twoja rodzina sie ladnie zachowala,ale za to ty autorko paskudnie.Nie bylas na tyle odpowiedzialna zeby sie zabezpieczyc a chcesz byc odpowiedzialna za czyjes zycie??Byc mama to nie to samo co ogladanie reklam z wykremowanymi i usmiechnietymi niemowlaczkami.Ale o tym sama sie dowiesz niedlugo. 18 lat to czas na nauke,wariatctwa,wolnosc,nowe znajomosci i milosci a nie na pieluchy. uwazam ze najpierw powinno sie wyksztalcic,potem znalesc prace,zrobic cos dla siebie(tak beztrosko,bez mysli ze sa dzieci)podrozowac,uprawiac sporty,urzadzic sie a dopiero po tym wszystkim jest czas na maciezynstwo.Gdy juz czlowiek ma troche oleju w glowie,moze cos na koncie i jakis kat.A ty zaczelas od dupy strony.Ani szkoly,ani konta i kata tez nie masz. Nie maialas czasu zeby przygotowac sie do ciazy ani o nia zadbac. Bedziesz podrzucac to malenstwo od dziadka do babci a potem do kumpeli zeby isc do szkoly. Moja przyjaciolka,ktora jest moja rowiesniczka,wyszla za maz w wieku niespelna 19 lat.Bo tak chciala.Byla taka dumna.Szybko zaszla w ciaze,potem druga.Ja wyszlam za maz 10 lat pozniej.Jej dzieci byly juz spore kiedy ja chodzilam w pierwszej ciazy.Niby fajnie,ona ma to juz za soba.Ale wiesz co mi powiedziala gdy planowalam kolejna wyprawe z mezem? -zazdroszcze ci tych miejsc w ktorych bylas i bedziesz,zazdroszcze ci lat studenckich,zazdroszcze ci tej bezdzietnej beztroski.Zazdroszcze ci tego ze mimo ze nie masz jeszcze dziecka,wiesz juz ktory pokoj bedzie jego i jak beda pomalowane sciany.Zazdroszcze ci tej stabilizacji i spokoju o przyszlosc....bo ja zaczelam od dupy strony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CoZa RozkapryszonyBachorZciebi
Czego mamy ci zazdroscic. Ze sie zabezpieczalas i nagle niepokalane poczecie hehe, i ze od kilku lat sie bzykasz?! No brak słow patologia. Zal mi twojej rodziny- puszczalska pijawka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LauraTezMlodaMama
kochanka Franka Masz 100% racji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak mnie denerwują osoby które mnie tak oceniają... aż mi się śmiać chce wręcz :) NIE ZABEZPIECZAŁAM SIĘ? a skąd to, do jasnej cholery wiecie? :D Wiem doskonale czym jest wychowywanie dziecka, bo byłam "ojcem" dla mojej 4letniej dziś siostrzyczki, odkąd się tylko urodziła- bo moja mama miała na tyle szczęścia, że jej ŚWIADOME MACIERZYŃSTWO, zakończyło się na samotnym wychowywaniu dziecka. Mam oparcie we wszystkich, a największe w moim facecie, który wiem że da radę, bo jesteśmy drużyną, jesteśmy ze sobą od lat, i znamy się nawzajem bardzo, ale to bardzo dobrze. Szkoły nie zawalam- uczę się wciąż, i tak wybrałam studia w trybie zaocznym. Wiem że wszystko będzie dobrze i sobie ze wszystkim poradzimy, bo znam siebie, i znam nas. Nie żal mi imprez straconych, itd, bo nigdy tego za bardzo nie lubiłam, poza tym wiem że zawsze kiedy będę chciała wyjść, to będę mogła, choć nie sądzę by mnie do tego ciągnęło, taka jestem z charakteru. Ktoś jeszcze czegoś nie rozumie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bamboojkaaa
najpierw pisała, że ojciec dziecka jest 7 lat starszy, a teraz ze ma 21 lat PROOOOOOOOOOWOOOOOOO!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Super, ale teraz zabieraj sie do pracy...bo chyba nie bedziesz siedziala na utrzymaniu rodzicow? Pora zapracowac na swoje dziecko :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mieszkam z ojcem, ale nie jestem na jego utrzymaniu. Na niczyim utrzymaniu nie jestem, bo żyję narazie jeszcze z zaoszczędzonych z przepracowanych miesięcy pieniędzy. Pracy od ponad miesiąca nie mogę znaleźć niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bamboojkaaa
kwiathat - ale tu nie chodzi o hulaszcze imprezy :D zarowno jedna jak i druga strona ogranicza sie do tych obsranych imprez w stylu akademickim, jakby na tym zycie sie konczylo i tylko to bylo w mlodosci najwazniejsze. tu raczej chodzi o poczucie, ze się nie jest za nikogo odpowiedzialnym. poczucie, ze mozesz w kazdej chwili wstac i zrobić cos kompletnie szalonego.. nie martwiac sie o nic i o nikogo.. bo potem to się już mysli glownie o dziecku i przez pryzmat dziecka. nie ma tego okresu, gdzie sie jest juz doroslym i jednoczesnie nadal mozna byc egoistycznym dzieckiem :D myslę, że to o to bardziej chodzi, aczkolwiek jesli mlode mamy sa szczesliwe to dobrze i powodzenia zycze. zawsze to lepiej tak, niezeli mialyby cale zycie sie uzalac nad sobą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama uyra
jesuu, wszystko pięknie i wspaniale nie lubisz imprez, pracujesz , studiowac chciałaś zaocznie, chłopak zarabia mase forsy , zawsze się zabezpieczaliscie, do gina chodzisz od 15 roku żcia , wychowywałas mlodsze rodzseństwo i to twoje przeznaczenie normalnie wymyslanie tych wspanialości zakończy się tym że papież racinger jest twoim wujkiem i da ci mieszkanie w watykanie żenada twoim przeznaczeniem było urodzić dziecko w wieku nastu lat , nic tylko płakać ze szczęscia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mloda mama 31
i tak trzymaj dziewczyno! ja nie wiem po co takie dokuczliwe komentarze od innych! niektórzy mysla ze zycie 18-tki to tylko imprezki ,randki itp. własnie nie kazdy to lubi! ja lubiałam sobie imprezowac ale pogodziłam sie z tym ze zaszłam w ciaze i nie latałam z brzuchem po dyskotekach -jak to robia niektóre'' mamusie ''.widac ze jestes odpowiedzialna ,mądrą kobietka i dasz sobie rade.!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak sie nie podoba to przerób
bamboojkaaa zdębiała:) o 7 latach różnicy napisała młoda mama 31:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mloda mama 31
ja pierdole! nie moge czytac tych bredni! czy ktos nie moze byc szczesliwszy od was? boli? to pewnie pisza ci co dzieci nie mogą miec!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To prowo
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama uyra
jak ktos napisze że mlodośc lubi dyskoteki i zabawy to wy zaraz to interpretujecie jako picie, chlanie, imprezy, szlajanie się i wszystko co najgorsze jakieś cięzkie w mysleniu jesteście, może dlatego dałyście sobie zrobić dzieciaka w wieku nastu lat bo macie ciężki umysł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zenuaaaa
pewnie tatus cie tez ruchal,ze taki czuly i moze mysli ze to jego???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mloda mama 31
ja mam chyba cięzki umysł bo coś nie trawie tych komentarzy... weszłam na to forum pierwszy raz zeby cos ciekawego poczytac ale chyba pojde spac . moze za stara jestem na takie cos :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heheeeee
O gustach się nie rozmawia. Jedne kobiety wolą zostac mamą w wieku 18 czy 20 lat inne w wieku 30. Ja znów dziwię się tym drugim. Wiadomo że przed 30 jest większe ryzyko wad, więc samowolnie narażają swoje dzieci na choroby, ale nawet już nie mówiąc o tym. Gdy dziecko będzie miec lat 10 taka kobieta będzie miec 40. Pada możliwośc, że nawet nie dożyje swoich wnuków. Poza tym, tak jak ktoś wcześniej wspomniał, 20 latki nieraz lepiej zajmują się dzieckiem niż taka 30. A wiem to bo mam akurat stycznośc z kobietami rodzącymi i ich maluszkami. Więc nie oceniajmy ludzi po pozorach. Ja tak jak pisałam ma lat 23 i jestem w ciąży. Też mi coś zarzucicie? No mogę się tego spodziewac, bo takie właśnie osoby na tym forum się wypowiadają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niektóre komentarze są naprawdę żałosne, więc ich nawet nie komentuję. Jezu, nigdzie nie napisałam że ciąża w tym wieku była moim przeznaczeniem i tego pragnęłam :O Bo właśnie że nie, pragnę studiować i się rozwijać, na początku byłam w szoku bo wogóle się nie spodziewałam ciąży, nic na to nie wskazywało dopóki nie zaczęły męczyć mnie mdłości... nie chciałam tego, uwierzcie. Ale teraz nie mam już co płakać, muszę to przysłowiowo wziąć na klatę, i wierzę że dam sobie radę i mnie to umocni! Pewnie że nie planowałam tak szybko dziecka, zwłaszcza że wiem co to znaczy- zero imprez, mnóstwo obowiązków, i wiele innych rzeczy, wiem to, bo już pisałam że pomagałam w wychowywaniu mojej siostry od urodzenia, jak ojciec bo mama była nawet w depresji i ja przejęłam wiele obowiązków, byłyśmy z tym same. Muszę się z tym pogodzić i szykować dalszy plan żeby było jak najlepiej. Niby nic nie dzieje się bez przyczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bamboojkaaa
mloda mama 31 - nie przejmuj sie. kafe to juz takie miejsce, gdzie ludzie pod płaszczykiem anonimowosci wyladowywuja swoje frustracje :) trzeba jednym okiem wpuszczac, drugim wypuszczać. nie ma co brać tego wszystkiego do siebie :) wazne, ze ty jestes szczesliwa - przeciez doskonale o tym wiesz i nikt ci niczego innego nie wmówi. zdrowia dla synka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bamboojkaaa
heheeeee - nie ma to jak popadać w skrajnosci, bo kobiety rodza dzieci tylko i wylacznie jak mają lat 18, albo ponad 30 :D 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heheeeee
A poza tym kto powiedział, że młodośc polega tylko na imprezach? Owszem są osoby wychowane bezstresowo, które są nieporadne, a są osoby które już w swoim młodym zyciu doświadczyły wiele i takie z całą pewnością lepiej zajmą się dzidziusiem;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heheeeee
bamboojkaaa Wy opisujecie właśnie te dwa przykłądy, więc ustosunkowałam się do nich:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobiecasolidarnosc-notegsist
dajcie kobiecie spokój! kiedyś w wieku 21 lat było się starą panną i kawalerem.... dobija mnie taka wścibskość niektórych, wyszalenie sie, zabawy? niektórym tylko o to chodzi, dziewczyna ma 18 lat dziecko odchowa pojdzie do roboty o git a wy bedziecie na forumm pluc jadem;/ Sama napisala ze sie zabezpiecza a nawet jakby nie to kij wam do tego, nie piszesz na temat--> spierdaklaj A Tobie i tatusiowi życzę wszystkiego dobrego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zdaję sobie sprawę że wiele osób tu po prostu żal dupę ściska, tak brzydko pisząc. Bo oczywiście, w tej wspaniałej Polsce tak gładko przechodzi się przez etapy młodości, imprez, beztroskiego studiowania, szukania pracy, stabilizacji... a weź po studiach znajdź pracę, albo w trakcie ;] a później dorób się swojego mieszkania, samochodu, i dopiero wtedy planuj dziecko, po 30stce. Ja dziękuję za takie coś. Poradzę sobie i bez, zwłaszcza że dzięki Bogu moja sytuacja finansowa wcale nie jest zła i z głodu nie umrę, mimo że nie pracuję obecnie, i UWAGA- nie wiszę nikomu na utrzymaniu :P T

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bamboojkaaa
heheeeee - nikt nie powiedzial, ze mlodosc polega wylacznie na imprezach, ale to nie znaczy, ze jak ktos nie lubi imprez ma od razu wychowywac dzieci :D pprzykre, ze niektorzy maja tak ograniczoną wyobraźnię i wydaje im się, że bedac mlodym i bez dziecka, mozna sie realizowac wylacznie na "imrezach" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobiecasolidarnosc-notegsist
bambojka wogóle przeczytaj co napisałaś i odnieś to do autorki.. no właśnie... kupa sya!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tam i tak wiem że nie będzie przeszkód jeśli kiedykolwiek będę chciała wyjść na imprezkę :) Mama wisi mi wieeeeeeele nocek i wieczorków z dzieckiem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×