kto się ze mna napije?...

wypijam za wasze zdrowie :).... i niechaj każdy sie wypowie czy warto topic smutki... czy lepiej gdy wieczór choć miec wesolutki?:)

oj autorko chciałabym mieć dzisiaj poczucie humoru...niestety zawiódł mnie ktoś na kim mi zależalo,ehh życie, piwka już połowa została....kolejne czeka:)

Mam ochote sie nawalic. Jakie to zycie jest pojebane.... :/

ja się z tobą napije, akurat mam wino pod ręką. więc na zdrowie;)

love84 to tak jak ja, masz procenty/?//?

a ja moje drogie z checia bym gdzies wyszła, pokokietowała, ale niestety nie dane mi to dzisiaj:(

napijmy się za wszystkie smutki...a świat choc na chwilkę stanie sie wesolutki............ a problemy i klotnie ..zostawmy na poniedzialek .... WSZYSTKIE I REZOLUTNIE:) zdrówko za wasze i moje ..problemy i radości chcenie....... za dobre i zle stanu zdrowie...i niechaj nikt tego nie powie...i .za miłosc...choc budzi zawisc i zazdrosc..... zdrowie:)

a zatem drink następny.... za ten dzień ..i kolejny... za nasze zdrowie... i niech żaden facet sie przeciw temu nie wypowie:]

oj tak, za smutki sie napiję:) no to siup:)

piasek pustyni zdrowie:)... niechaj nam pójdzie na serce i glowe....

a moze by tak na pamiec poszło/ chcialabym dostac amnezji :):):)

a za niepamięć wypijmy...niechaj nam służy.. brak jej tutaj..i jutro gdy kac sie powtórzy,..

heheh tylko nie kac!!! Trzeba dzisiaj duuuzo witaminki c zażyć, a jutro na sniadanko jajecznica, nie cierpie kaca:)))

zbita z tropu a czym zajmujesz sie na codzien???? ile masz lat???

PIASEK PUSTYNI-> nie mam procentów:'(

mam 31..jeszcze..ale dzis winem swe podniebienie pieszczę....bo co mam sie smutać to zdążę....a dzis piję i krążę....po obłoków orbitach...czuję sie cudnie niezdobyta....i bosksim wykresem swoje życie określam...nim będę musiała ...otrzeć swoje oblicza....niskim obdarciem bycia....:D:D:D...

zbita z tropu no to jest okazja aby siew napic!!!! Jestesmy równiesnicami!!!!:)))

love84 to na stacje benzynowa szybciutko....:)

piasku pustyni...to zdrówko.. i niechaj nam idzie na marzeń spełnienie... nigdy na zatracenie...swoich bycia istnienie.. niechaj nam będzie błogo..czy z wina lamka czy piwa szkalnką ..na może kiedys koleżanką?:D

a teraz za facetów istnienie..... by nie tylko byli na zatracenie.. w objęciach niech naszych topnieja .... a potem...niechaj nie istnieją....:P

nawet mi sie nie chce... wszystko mnie boli i totalny brak humoru. brak slow w ogole kobietki.

love 84 mi tez sie nie chciało, ale.... przy okazji wyszłam z piesem i fajki kupiłam:) Teraz palę faję i pije piwo:) no to siup:)

zatem napij się choc herbatki... a my potowarzyszymy Ci.. jako konstruktywne (ja) upadki.... byleby humorek lepszy.... i nawet. to-niekoniecznie:) zdrówko...

jak sie mieszka na zadupiu i jeden sklep na krzyz (zreszta juz zamkniety), to jasne, ze nie chce mi sie taszczyc dupy w samochod :P zadowole sie jogurtem... wypij za moje zdrowie.przyda sie.. ;)

Love84.. zatem Twoje ... a przy okazji i moje... i wszystkich na tym topiku... bo będzie nas tu..bez liku.....:)

olsnilo mnie! wódke mam otwarta gdzies :D ale juto o 4 musze wstac, wiec nic z tego...

oj tam oj tam jeden drink nie zaszkodzi;)

w sumie masz racje. najwyzej jutro w szkole bede nieprzytomna :P gorzej z prowadzeniem samochodu :O a jesli mozna zapytac, skad kobietki jestescie?

nie namawiam...bo rozumiem... ale drnik dobry na umysl... i szybsze zaśnięcie.... i piękniejszych snów pomysł....

łodzkie się klania...:P