nie jestem wierzacy i nie chce isc na wigilie ale bede musial

o intelekcie kury bo stwierdzil/a ze wasze zyciowe nieudacznictwo nie jest wyłączną winą waszych rodzicow ale tez waszą? Zrzucanie wimy na innych za WASZE zycie jest na pewno bardzo wygodne ale prowadzi do stanu w ktorym jestescie teraz - do bycia NKIM Jestescie kim jestescie i dopoki nie zrozumiecie ze wasz los jest w waszych rekach to pozostaniecie zerami.

zerem to ty jesteś żałosny śmierdzielu. razem z tą idiotką powyżej. to widać po tym co macie do powiedzenia.

a oprocz wyzywania nieudaczniku potrafisz swoje stanowisko jakos uargumentować? Czy jestes za tępy na to?

Jeśli nie jesteś wierzący możesz wigilię potraktować jako towarzyskie spotkanie w miłym gronie za suto zastawionym stołem. A jeśli towarzystwo Ci nie odpowiada to nie idź. Dlaczego będziesz MUSIAŁ? Nikt nie może Cię zmusić, zwłaszcza jak jesteś pełnoletni ;)

to że jesteś zerem wynika z tego co masz do powiedzenia. każdy rozsądny człowiek czytając twój bełkot nie zawierający niczego poza wyzwiskami jest to w stanie stwierdzić. kolejny dowód na to jakim jesteś gównem jest twoje zakłamanie. zaczynasz rozmowę od obrażania mnie a jak sie po tobie przejechałem to masz mi czelność zarzucać że cię wyzywam, zakłamany śmieciu. uważasz że na twoje chamstwo powinienem odpowiadać uprzejmością i serdecznością, pierdolony prymitywie?

jesteś usatysfakcjonowany powyższym uzasadnieniem, "uargumentowaniem"?

fererooo nigdzie nie wyzywala

ulzylo ci? :D Jak nie to idz swoją mamusie pobij bo to przeciez przez nią jestes takim chodzącym gównem:D

oczywiscie ze wyzywam, choc nie uwazam by nazywanie ludzi pokroju offermy i loosera zerami odbiegało od rzeczywistosci i było bezpodstawnym obrazaniem

"fererooo nigdzie nie wyzywala" to ciekawe. a nazwanie nie "nieudacznikiem", "nikim" i "zerem" w pierwszym skierowanym do mnie poście to co? to tylko świadczy o tym jaką jest szmatą.

"choc nie uwazam by nazywanie ludzi pokroju offermy i loosera " na pewno bym się z tobą nie zamienił. choćby cię nawet i półk wojska rżnął co tydzień to i tak wolę pozostać prawikiem niż taką prymitywną kurwą jak ty.

akurat opinia ludzi twojego pokroju obchodzi mnie tyle co menela spod sklepu. Ten sam poziom

Taka prawda nasi rodzice zawalili. Gadanie o losie we własnych rękach jest bez sensu, mówią to ludzie, którzy nie wiedzą, jak to jest mieć takie ogromne zahamowania, jak my.

i dlatego poczułaś konieczność pochwalenia się przed "menelem" swoją "rodziną" i "pracą"? :D głupota niektórych to mnie po prostu rozkłada na łopatki.

a co do tematu. to tez nie jestem wierzący ale wigilie jak i jak całe swięta obchodzę, nawet bardzo je lubię. To spotkanie rodzinne i czas spedzony w miłym towarzystwie a niereligijne przezycie

tak cie to zabolało? pokarz sie mamusi

offerma ile masz lat?:D

A co wy takiego mieliście w waszym wychowaniu, czego nie można by przezwyciężyć posiadając osobowośc i charakter, który nie poddaje sie przeciwnościa i temperament , któy nie pozwala siedziec i robic nic? Taylko i wyłącznie z tego ,faktu, iż jesteście wyposażeni w taka flegmatycznośc, biernosć, unikanie konfrontacji, tumiwisizm z natury swojej, poddaliscie sie złym działaniom wychowawczym swoch rodziców. offerma, zjedź z tego agresywa, widać ze w czuły punkt trafiłam hahahahhaha

twoja głupota mnie nie boli, jest tylko rozbrajająca.

ma jakos ok 38 lat

"A co wy takiego mieliście w waszym wychowaniu, czego nie można by przezwyciężyć posiadając osobowośc i charakter" jesteś tak głupia że to przechodzi ludzkie pojęcie.

"A co wy takiego mieliście w waszym wychowaniu, czego nie można by przezwyciężyć posiadając osobowośc i charakter, który nie poddaje sie przeciwnościa i temperament , któy nie pozwala siedziec i robic nic?" Po pierwsze to przeciwnościOM. Po drugie to nie posiadamy charakteru i osobowości, które nie poddają się przeciwnościom, więc wychodzisz ze złego założenia, co mnie nie dziwi.

serio? Ja pierdole:D Szczerze mowiac zanim trafilem na kafeterie nie miałem wogole swiadomosci ze tacy ludzi istnieją W ralnym zyciu musi byc niezle szmacony a na forum jeszcze ma czelnosc krytykowac.

jak można w dwóch zdaniach, jedno pod drugim, zarzucać komuś "flegmatyczność, bierność, unikanie konfrontacji" a za chwilę "agresywa". przecież to są przeciwstawne zupełnie cechy. lem miał rację mówiąc "zanim odkryłem internet nie wiedziałem że na świecie jest tylu idiotów". bo oni sią i w realu. ale taka panna "w realu" została by przez rozumniejszych szybko "zgaszona" i wyśmiana. a tu smaruje te idiotyzmy w przekonaniu ze jakieś "mądrości" wypisuje.

przeciez fererooo to facet !

tak oferma oczywoscie najleoiej wszytsko zwalic na rodzicow taki looser wprost pisze ze pracowac mu sie nie chce, koles jest ograniczony ale na tyle mozgu posiada ze jakas szkole skonczyl i jakby chcial to by cos znalazl woli jednak siedziec na kafe pol dnia i pierdolic bzdury o graniu w lotka ale nie on jest niewinny, biedaczek pokrzywdzony, jeszcze moze zbiorke powinnismy zrobic na to zeby mial na kupony lotto na caly 2012:D normalny ojciec to by go dawno wykopal z domu, to by szybko znalal energie na szukanie pracy albo sens ze taka prace warto posiadac krzywde takim ludziom to wyrzadzaja tacy jak Ty ktorzy ich wszystkie poczynania usprawiedliwiaja Ty jestes prawiczkiem ale jakos prace masz i mamusia Cie nie utrzymuje, wiec bzdur nie chrzan i tego parszywego lenia nie bron:-O paaa

jak to prawda to cofam moje poprzednie wypowiedzi bo nie widziałem ze rozmawiam z 40 letnim przegranym gosciem ktory skarzy sie na swoich rodzicow:D ja pierdole. Az mi sie szkoda go zrobilo bo to juz sie nie nadaje do zmiany tylko utylizacji

"normalny ojciec to by go dawno wykopal z domu, to by szybko znalal energie na szukanie pracy albo sens ze taka prace warto posiadac" Czyli jednak miał nienormalnego ojca, czyli wina rodziców. Pewnie go od zawsze wyręczali, a takiemu człowiekowi cięzko potem samemu cokolwiek zrobić.

"najleoiej wszytsko zwalic na rodzicow" Najłatwiej zwalić na dzieciaka. Nie napyskuje, nie obroni się przed zarzutami. Najwyżej kiedyś na strychu powieszonego się znajdzie. Rodzice zrobią sobie nowego. "taki looser wprost pisze ze pracowac mu sie nie chce" To niech mu się nie chce. Utrzymujesz go? Co cię obchodzi co on robi?

"nie widziałem ze rozmawiam z 40 letnim przegranym gosciem ktory skarzy sie na swoich rodzicow" A gdzie on się skarży na swoich rodziców?