wariuje bez faceta

to czego oczekujesz po tym forum? zostają dwie opcje dajesz sobie spokój z facetami. Druga opcja zaczynasz szukać faceta ale to Ty go podrywasz. Fakt że może być rozczarowanie i to nie jedno ale próbuj.

a niby jak mam rozumieć to że większość nie pociąga cię fizycznie?

nudna niedziela, chciałam z kimś pogadac :P spokoju to sobie nie dam, bo nie jest mi dobrze samej :O wiec pozostaje druga opcja..

no wlasnie, 80C :o

No to do dzieła. Działaj wieloetapowo na necie próbuj ruszaj po imprezach. Wykorzystaj każdą okazję. Z siedzenia w domu nic nie osiągniesz. A skąd jesteś?

ja juz slyszalam, ze jestem wybredna,ale nei zgadzam sie z tym :O mialam dwoch chlopakow i jakos nie uwazam,zeby byly to ciacha:D normalni chlopacy, choc mieli cos w sobie co mnie przyciagnelo :)

a czym Cię oni pociągali? dość krótkie były te związki? z czyjej winy się rozleciały?

muts -- > No tak zapomnialam, ze prawdziwa kobieta powinna wazyc 50 kg i tylko wtedy jest atrakcyjna :O z wielkopolski

przyłącze się do 2 ostatnich pytań zadanych przez kapselko, skąd jesteś i co takiego musi mieć ten ten ktoś aby cię rozpalił?;)

złudzenie a co masz jeszcze do zaoferowania facetowi? pomijam wygląd

ja ma podobny problem co autorka, tylko ze jestem mezczyzna, czasami usmiechaja sie do mnie kobiety np w autobusie ale nie mam odwagi by do takiej zagadac a mam 20 lata

":46 [zgłoś do usunięcia] złudzenie_optyczne teraz jest tyle tych portali, gdzie mozna poznac kogos, ze biuro matrymonialne nie mialoby racji bytu pewnie" Ale bredzisz:P.Przecież tam nie sprawdzają kto do kogo pasuję a byś mogła(z moją pomocą) im to uświadomic.Jestem profesjonalista i się zawsze sprawdza.Przynajmniej jak twierdze że do siebie nie pasują:P.

"zapomnialam, ze prawdziwa kobieta powinna wazyc 50 kg i tylko wtedy jest atrakcyjna" no wlasnie widac, ze zapomnialas :D :o

tak krotkie, bardzo. Jeden 2 miesiace a drugi pol roku :O ten co 2 miesiace ujał mnie swoja opiekunczoscia, troska i podobalo mi sie jak sie stara. Ale pozniej sie okazalo, ze najbystrzejszy nie jest, jak dowalił jakimś tekstem to niewiadomo było czy sie smiac czy plakac, byl zazdrosny i w nieciekawym towarzystwie sie obracał. a drugi to po prostu normalny chlopak, z ktorym dobrze sie gadalo, dodam, ze na poczatku nei podobal mi sie, traktowalam go jako kolege, ale jak zaczal sie starac to musze przyznac ze zakochalam sie. Pozniej jednak zaczal mnie olewać i juz dluzej nie moglam tego zniesc, wiec zakonczylam.

a co ja moge zaoferowac? juz mowilam, ze nie mam wygórowanych wymagań, że nie szukam przystojniaka z tuzinem pasji :O bo sama jestem normalna , zwykla dziewczyna.

jeden z chłopaków był zazdrosny - czyli zapewne zależało mu na Tobie, podobałaś mu się, ja twierdzę, że autorka topiku niejednemu facetowi zawróci w głowie i niejeden zwraca na nią uwagę, ale umówmy się - faceci też są nieśmiali i to właśnie często pięknych dziewczyn nie podrywają, myślą sobie "taka ślicznotka pewnie nawet nie będzie chciała pogadać z takim przeciętniakiem" i to samo pewnie myśli autorka topku, gdy widzi takiego samokrytycznego chłopaka, który pewnie jest przystojny, ale uważa siebie za przeciętniaka czy jest rozwiązanie: ktoś musi spytać, gdzie są warzywa na półce

proponuję więcej otwartości wobec innych. możliwe że masz tam wokoło kogoś tobą zainteresowanego ale zwyczajnie go nie zauważasz lub ten ktoś dobrze to ukrywa. kobiety są ponoć wrażliwsze, wypatruj :)

tak, ale on mial chyba jakis problem ze soba. Ciagle do mnie dzwonil, jak nie odbieralam to mi pisal, ze pewnie teraz z kims jestem :O Kiedys zadzwonil, odebralam na ulicy idac do sklepu, pyta sie czy jestem sama bo slyszy tam jakiegos faceta :O a to byl koles przechodzacy obok. szkoda gadac.

jak zakładasz konto na portalu i jedyne co robisz dalej to czekanie aż biały książę napisze, to nie dziwię się sytuacji wyjściowej :D

niezależnie od tego jak oceniasz takie zachowanie to oznacza, że mu się podobałaś, faceci czasem tak reagują, gdy pojawia się lęk, że mogą stracić skarb, nie przejmuj się wspomnieniami tego związku, pomyśl, że jesteś wyjątkowa

nieprawda, spotkalam sie kilka razy z osobami z netu, ale albo rozbierznosc interesow albo nie odbieralismy na tych samych falach, nie powiem, bo zdarzalo sie ze to mi sie on podobal a ja jemu nie i dalej nic z tego nei wynikalo, chociaz mi by on pasowal.

szukaj między samotnymi, ewentualnie prawiczkami :O każdy z nich doceni to że w końcu kogoś poznał. a braki w doświadczeniu..nadrobi kiedyś z tobą ;)

prawiczek kojarzy mi sie z niezdecydowanym facetem, zakompleksionym bo przeciez faceci nie maja wartosci wiec jakby sie nadazyla okazja to by juz ktoras przelecial a tak to taki gapcio:)

to bierz takiego co przeleciał już każdą :)

ja jestem sam. Nigdy nie miałem i nie szukałem dziewczyny, i nie narzekam

no nie, nie popadajmy w skajnosci :P swoja droga nie ma to dla mnie znaczenia czy prawiczek czy nie wazne zeby byl rozgarniety :D

a musi zarabiać?

tylko czy ci rozgarnięci chcieliby takiej co wariuje ? :P jam nierozgarnięty więc nie umiem odpowiedzieć :)

jesli studiuje to nie musi zarabiać, ale jeśli nie, tylko siedzi z dupa w domu i rodzice go utrzymuja to cos jest juz nie tak. zreszta nie spotkalam sie z takim przypadkiem , bo wiekszosc osob ktore znam, tez przyjechalo z mniejszych miejscowosci do miasta w ktorych mieszkamy, wiec kazdy musi sie sam utrzymac.

aha, czyli jeśli jest po 24 roku życia, musi zarabiać hmm, dobra, jedna czwarta chłopaków odpada