*** Sierpień 2012 ***

W pierwszej ciąży strasznie dużo płakałam,złościłam się i wyżywałam na wszystkich,teraz tak nie mam...jestem ugodowo nastawiona;) Co do imienia dla chłopca zdecydowanie Adam,nie ukrywam,że bardzo chciałabym mieć małęgo Adasia,jakoś nie wyobrażam sobie siebie w roli mamy dziewczynki...w 1rwszej ciąży miałam odwrotnie...chciałąm właśnie Hanię..;) Dobrze,że w życiu nie zawsze mamy to co chcemy. Jednak chłopiec byłby mi na rękę również ze względów finansowych,ciuchy,zabawki,wozek-wszystko mam męski. Kurcze moje dziecko jeszcze bajki ogląda,co ze mnie za matka..uciekam spać

hej! Adusia ja studiuję:) przerąbane są egzaminy ale jakoś damy rade nie?:) 30juz30 Ja tez chciałąm nazwac dziewczynkę Hania, ale z tego co powoli zauwazam to bardzo duzo małych dziewczynek ma na imię włąsnie Hania. Teraz myśle nad Łucją. A chłopak bedzie Janek. Podobał mi się jeszcze Karol.

Hej ja też bym chciała Jasia ,a co do dziewczynki reż myślałam o Hani ale duzo tego wię nie mam zielonegopojęcia:) Basia a w którym ty jestes tygodniu że nic nie widziałaś?

Dziewczyny to mamy chyba jakiś podobny gust bo m.ój synek teraz nazywa się Karol, a córeczke planuję Hanięa chłopczyka...?hmmm też myślałam nad Jasiem:) U mnie w niewielkim mieście jeszcze nie spotkałam w piaskownicy czy przedszkolu Hani...dlatego wydawało mi sie jeszcze u nas mało popularne..na 29 osób w grupie mojego synka w przedszkolu nie ma Hani, jest za to jak zwykle Antosia, Zuzia, Aleksandra, Sara a z nowych oryginalnych choć nieco kontrowersyjnych:Nadzieja.

Jutro mam wizytę u lekarza, zawiozę wyniki badań, założy mi kartę ciąży. U lekarza już raz byłąm (na usg -żeby usłyszecserduszko) ale to nie był mój lekarz "docelowy" wiec to byłą taka jednorazowa wizyta wiec tak naprawde jutro zaczynam prowadzić ciążę u mojego lekarza z poprzedniej ciąży a jestem już w połowie 10 tc :) No nic-na becikowe sie załapię:) a brzuch to mam już jak na 6 m-c, niestety szybko tyję a i moja waga wyjsciowa byla wysoka bo az 64 kg teraz to sie boje ważyć po prostu-chyba ze mnie jutro lekarz zmusi do zważenia co by cos wpisac w tą kartę.... pozostaje miec nadzieję na szybką utratę kg po porodzie... byłam dzis w sklepie pytalismy o cenękocyka, pościeli, prewijaka-resztę rzeczy bede uzywała po moim obecnym 4-latku....

Ja nie znam żadnej małej Hani, takie imie wywróżyła mi dla dziecka góralka do której jeździmy na narty,uparła się,że pewnie będzie dziewczynka;) Ja już mam karte ciąży i listę badań do zrobienia,ale chyba wstrzymam się i wykonam je przed następną wizytą w 13nastym tyg. Zastanawiam się czy mój lekarz pierwszego kontaktu nie mógłby mi dać skierowania,wolałabym uniknąć płacenia.

dziewczyny mi dzisiaj na mdłości pomogła coca cola szok czuje sie extra. A co do wyprawki powiem wam że dla dzieci w pierwszej ciąży wszystko kupiłam na allegro :wózek, łóżeczka, pościele ,koce,butelki,rożki tylko ciuszki w zwykłym sklepie i na tamtych rzeczach jak chodziłam po paru sklepach to nieżle zaoszczędziłam na samym wózkuokoło jednego tysiąca. Więc przeliczćie sobie czy warto za tym gonić po sklepach? Teraz to mam do wyboru bo po córce i synu jedynie co to łóżeczko i wózek i też na allegro już mam upatrzony.:) jak będzie wszystko wporząsiu:)

malutka110 hehe jestem już w 11 tygodniu, ale chodziło mi o to , że Pani Doktor nie robiła mi usg żadnego tylko zewnętrznie ginekologicznie mnie badała, bo we wtorek mam szczegółowe usg to nt-przezierności karkowej:)Już się boję:(to jest badanie przez powłoki brzuszne prawda?a wcześniej już widziałam malucha bo byłam na wizycie 1 w 6 tygodniu ciąży, więc już nawet widziałam bijące serduszko:) ja też na allegro kupię większość rzeczy bo cenowo jest naprawdę korzystniej niż w sklepach, i nie trzeba godzinami chodzić po sklepach:)chociaż pewnie prawie każda z nas to lubi, to w ciąży z kiepskim samopoczuciem niefajnie się robi zakupy, przynajmniej mnie;) Pozdrawiam Was:)i życzę miłej niedzieli:)oby bez mdłości:)

A co do coca coli to nawet sama lekarka w piątek mi powiedziała, że łyczek coli powinien pomóc albo herbatka z imbirem, ale ja nie przepadam za imbirem więc zostaje przy coli. Mi też przechodzi po coli, nie na długo ale zawsze na jakiś czas:)

Do malutka3110, czy mozesz sie pochwalic jaki wozeczek i lozeczko wypatrzylas? Musze sie przyznac ze jestem zupelnie zielona w temacie..

Dziewczyny, wczoraj wybralam sie do galerii handlowej i w jednej chwili zrobilo mi sie duszno, gorąco i ciemno przed oczami, po prostu zaslablam, czy zdarzaly wam sie takie sytuacje? Teraz boje sie wychodzic sama z domu. Poprzedni tydzien bylam na zwolnieniu lek., ale od jutra mam wracac do pracy, niezle sie przestraszylam.

Cześć Mamusie! Codziennie Was czytam, to i napiszę cosik :) jeśli chodzi o tabelkę, lat mam 25, dziecko to będzie moje pierwsze :) We wtorek wreszcie druga wizyta u lekarza, to środek 8 tygodnia, mam nadzieję tym razem zobaczyć serduszko, i się uskopokoić tym widokiem i wreszcie powiedzieć dookoła co jest grane! :) Strasznie dużo obaw mam, że coś będzie nie tak... no ale czuję się dobrze, mdłość mnie czasem jakaś złapie, ale raczej chwilowa, i nie wymiotowałam jeszcze.. staniki wszystkie już za ciasne, nawet bardziej dopasowane spodnie zaczynają cisnąć, dokuczają mi najbardziej wzdęcia.... Byle do wtorku, byle do wtorku..... Jeżeli chodzi o wyprawkę do na razie nic nie oglądam nawet by nie zapeszać :) za to imiona wybrane już od dawna :) chłopczyk będzie Franuś, a dziewczynka Helenka, ewentualnie Marysia :) pozdrowienia, dziewczyny, piszcie, piszcie tak fajnie Was czytać :)

Basia ztego co pamietam to przezierność bada się jeszcze dopochwowo , mi imbir też nie pomagał wpierwszej ciąży ale wtedy coli nie piłam bo to 1sza ciaża więc uważłam ,a teraz już sie tak nie przejmuje tym.:) do lissy ja mam wózek upatrzony pierwszy raz znalazłam taką firme;EasyGO GT.3.0, a łóżeczko to już nie pamietam jakie zamawiałam bo takie samo bym domówiła chyba baby boo. Ja i tak dużo na tym zaoszczędziłam ponieważ kupowałam razy dwa:) dziewczyna tak ogólnie to chciałam się z wami pożegnać z moją ciążą jest ok tylko już nie mam siły pisać samych dorych rzeczy ponieważ się ostatnio u mnie nie dzieją. poprostu psychicznie nie mam już siły a nie da sie niestety być cały czas tą twardą. U mnie w małżeństwie ostatnio jest do bani jestem w tej ciązy a wogóle tego nie czuje tylko mama sie mnie pyta jak sie czuje jest to strasznie dołujące. Mąż przy dzieciach pomaga tzn przewinie , nakarmi ,uśpi ąle nie wspiera mnie sercem nie spyta jak sie czuje czy mam siłe dzwigać dzieci czy wogóle mam siłe na cokolwiek nie tak to sobie wyobrażłam może jestem egoistką pisząc to,ale on przychodząc z pracy to od razu komp lu to jego głupie akwarium. Kiedyś ANIA napisała mi że mam ogiera w domu bo tak szybko zaszłam w ciąze ,ale tym ogierem to on jest chyba poza domem . Przepraszam że tu pisze takie rzeczy ,ale musiałam napisać co mi lezy na wątrobie. Już nie mam siły płakać zresztą ja nigdy nie rycze. Będe dalej was czytać i śledzić wasze przeżycia i ciepło wam kibicuje we wzsystkim dbajcie o te swoje fasolki ja jak donosze te ciąże i urodze to dam wam znać powodzenia wszystkim :):( i mam prośbę nic nie piszcie pocieszającego poprostu przeczytajcie i przemilczcie ten post

A, no i za szkołą rodzenia zaczynam się rozglądać :) Myślałam, że to większy wydatek, a okazało się, że w Gdańsku - tutaj teraz mieszkam - to jakieś 400 zł, więc luzik :) Lissy_Bee - mój mąż wyjechał na delegację i teraz w domu sama jestem, boję się, że jak coś takiego się przydarzy nie będzie miał mnie kto z podłogi pozbierać... :/ No nic, głowa do góry! może się nie zdarzy....

Malutka! Trzymaj się! :( Mam nadzieję, że się ułoży jakoś... Zdrówka i wytrwałości życzę!

malutka, wiem ze prosiłaś zeby przemilczeć Twój post. Ale chciałam Ci tylko powiedzieć, ze nie jestes sama. Mój facet, ten najwspanialszy i jedyny okazał sie takim burakiem, ze nawet nie wiem czy bedziemy razem. Straszne to. Ciąża jest, bobas w drodze, a na faceta nie mozna liczyc bo sie wystraszył odpowiedzialnosci. jedyne co mi daje siły, to to, ze mam malucha i nie moge sie doczekac kiedy bede mogła go przytulić.

Przykre, że niektórzy mężczyźni tacy są, a właściwie w obliczu trudniejszej sytuacji stają się okropni. Jedyna nadzieja w tym, że przejrzą na oczy i zmądrzeją póki nie będzie za późno:)Ja na męża nie mogę narzekać więc nie wszyscy z gatunku są niefajni to i może Wasi partnerzy wezmą się w garść:) A co do badania przezierności nt to wiem już na pewno od lekarki, że to usg przez brzuch, a u otyłych pacjentek zdarza się przez pochwę badanie. Nie jestem chudzielcem, ale może mi nie grozi to alternatywne badanie przez pochwę:)zwłaszcza, że nie moja lekarka je będzie robiła, a inny lekarz, nawet go nie znam, a ja jakaś wstydliwa jestem heh:)Podziwiam Dziewczyny które do mężczyzn ginekologów chodzą:)wiem wiem, wszyscy mówią, ze są o niebo lepsi, delikatniejsi i wogóle, ale jakoś mam opory przez takim negliżem przed obcym mężczyzną:)Pozdrawiam:)

Jeśli to Was pocieszy to ja w 1rwszej ciąży ciągle miałam jakiś problem do swojego chłopa,nic mi sie nie podobało,dostawał po głowie za byle co,posuwałam sie nawet do rękoczynów;) teraz sie z tego śmieje ale przez te moje hormony małżonek nabawił się siwych włosów w wieku 30lat;) Jak teraz na to patrze to wiem,że to tylko wahania nastrojów i jak czuję,że mnie coś bierze po prostu zostawiam mu dziecko i wychodzę z domu.

podpisuje sie pod Miss. M. tez cyrki wyprawialam w pierwszej ciazy... nie raz sie pakowalam! Basia z tego co mi lekarz mowil, usg robi sie dopochwowo te w 12tym tyg bo dziecko jest za nisko zeby przez brzuch bylo dobrze widac, ale zobaczzycie przekonamy sie o tym nie raz,ze co lekarz to opinia

Malutka.. Jak bedziesz czytac.. Prosze odezwij sie do mnie na mail.. MUSZE Cie miec pod reka bo co ja biedna poczne z moją 2.. Ty mi bratnia dusza jestes w temacie :):) gigagu@o2.pl

Ja w 7dmym tyg miałam usg przez brzuch i było widać dokładnie. także nie ma reguły

Basiaaa 2410, ja to usg w 13tc miałam dopochwowo, mimo iż jestem szczupła, podobno lepiej można wszystko zobaczyć. ale nie znam się.

Pozwolcie ze do was dolacze:) od poczatku was czytam ale postanowilam dopisac sie dopiero po usg ktore mialam niedawno.Jestem mama juz mam corke 8 letnia:) w lipcu mialam ciaze obumarla wiec strach w tej ciazy towarzyszy mi na codzien gdzie w pierwszej ciąży do glowy by mi nie przyszlo ze takie rzeczy sie dzieja:( Ja chodze do lekarza na NFZ nie mam zamiaru wydawac kasy prywatnie gdzie u niego wszystko jest za darmo.Mialam juz usg w 12tc robione przez brzuch.Lekarz sprawdzil czy moje malenstwo ma wszystko na swoim miejscu.Wszystko wyszlo prawidlowo wiec kolejna wizyta 8 lutego.

hej czy moze mnie ktos wpisac do tabeli wiek jeszcze 25 miasto gliwice pierwsze dziecko

na naszym forumie! jak któras bedzie chciała cos kupic to poszuka sobie w innych tematach albo na allegro.

A ja juz mam Hanie :-) Naprawde fajne imie :-) Mieszkam W Irlandii i tu nie jest za bardzo popularne. Co do imion dla drugiego szkraba to sie jeszcze nie zastanawialam... Poczekamy zobaczymy...

dziewczyny musze sie pochwalic, byłam dzisaj u lekarza, dzidzia rozwija sie ksiazkowo, ma 1,42cm, tetno 156, ja sie czuje bardzo dobrze, termin na 29 sierpnia:)) Co do imion to nie jestem zwolenniczka "starych imion", wole cos nowoczesnego wyrozniajacego sie ale w granicach rozsadku:) np Pola, Lena, Laura, Blanka, Liliana, Nikodem, Aleks, Olaf, Oktawian, Olivier, Kasjan, Kajetan, hmmm chyba na tyle...

Hej:) no jutro się przekonam jak to jest z tym usg czy przez pochwę czy przez brzuch. Lekarka mówiła, że przez brzuch a też skojarzyłam, że ten lekarz który je będzie wykonywał, to nie ginekolog a lekarz od chorób genetycznych i innych tego typu, więc myślę ze przez brzuch się odbędzie jednak, ale wszystko będę wiedzieć jutro;) mam zabrać pen drive'a ze sobą zeby lekarz zapisał nam filmik z badania:)fajna pamiątka;)pokazać w przyszłości dziecku jakie było malusie w brzuszku:)Eh nie wiem czemu ciągle się martwię i stresuję, nie umiem się jakoś cieszyć z tego stanu. Nie wiem może to później przyjdzie spokój?chociaż wątpie bo potem to się już kobieta porodu boi i tego co po nim. Tak myślę chociaż to moja pierwsza ciąża;) A co do imion to hm..dla chłopca mysleliśmy o Wiktorze albo Dominiku ale nie do końca pewni jesteśmy, mi podoba się też Szymon, ale mężowi nie:)a dla dziewczynki hm..Alicja, Natalia..?hm..ciężki wybór, bo imię towarzyszy do końca życia człowiekowi:)

A termin Pani Doktor podała póki co na 12 sierpnia, ale jutrzejsze usg pewnie dokładnie określi date;) Pozdrawiam wszystkie Mamusie:)

Miss. M lekarz rodzinny nie moze dac ci sierowania na pewne wuniki z grupy badan ginekologicznych bo nie jest do dtego uprawniony i nie moze kierowac na takie wyniki Ja dzis bylam na usg u swojego lakarza malestwo rossnie plywa i serduszko pieknie bije wizyte z 19 przelozono mi na 26 bo lekarz bedzie przy prywatnych porodach ,od neurologa dostalam skierowanie do wskazania ciecia cesarskiego po urazie miednicy jeszcze pozostal okulista i bedziemy sie kulac prawdopodobnie cesarka bedzie o 2 tyg wczesniej ok 13 sierpnia sama jestem z 12 wiec prezent piekny:-)