*** Sierpień 2012 ***

Toficzek i Ewcik:) ja nie pomogę bo usg będę miała dopiero 24.07 w skończonym 36 tyg. wcześniej miałam jakoś tak w skończonym 28 tyg. chyba... w 32 tyg. spojrzała na brzuch, zbadała ginekologicznie i posłuchała serduszka malucha, a że nie miała zastrzeżeń, to usg nie robiła... bo w poprzednich usg wszystko ok:) słuchajcie co robicie z tymi wszystkimi metkami w dziecięcych ubrankach? ja najchętniej poobcinałabym ile się da... u części tak zrobiłam... mam wrażenie, że zwłaszcza te boczne mogą drapać i drażnić...:/

Asiulka ja ostatnio odbierałam paczkę co ją listonosz przyniósł... no i zaczęło mi tak burczeć w brzuchu przy nim przez chwilę, że nie sposób się nie uśmiechnąć... On się śmiał ja byłam nieco zażenowana:p oczywiście jak poszedł to spokój:p ale jak tak opisujesz, to musi być fajne uczucie hehe:)))

Hej u mnie tez ogromny ból w pachwinach nocą:( Trudno się obrócic z boku na bok, a wstać na siku to juz tragedia! toficzek - ja mam termin na 17.08 i tez synka 4 lata:) A co będziesz mieć teraz? Co do bulgotania w brzuchu nie pomogę. Ja mam tak ciasno tam, że nie ma co się przelewać:P Wszyscy mówią, że mały brzuch jak na 35 tydzień, co ja oczywiście olewam, bo mnie takie uwagi drażnią. Ukrop u nas dziś totalny. O 10 poszłam na zakupy i zrobiło mi się słabo w sklepie:( Dobrze że miałam wózek duży, to się oparłam i trochę przeszło. Chyba sama to już nigdzie się nie będę ruszać. Choć w poniedziałek mam gina i niestety mąż wtedy w pracy:(

Zasnelam po 5 jak maz do pracy pojechal:-) wow a po 7 do sasiadki przyjechali panowie od zywoplotu i pila poszla w ruch wiec tyle sobie posalam. Ale zle nie jest:-) Witam nowe mamusie:-) :-) Asiulka ja mam takie przelewanie jak sie schylam ale to pewnie moj zoladek. Bulgotki mam w miejscu jajnikow hihi tak smiesznie troche jakby synek baczki pod woda puszczal:-) :-) ze 3 razy dziennie czkawke zaliczy niestety dlugosc jej trwania chyba po mnie odziedziczyl :-) :-) :P Co do wagi to synek na poczatku 32 tc 2200 wazyl . Ostatnio 36tc rowniez poczatek bylo ponad 2800:-) ale lekarz mowil ze gigancikiem nie bedzie hihi:-) A z dolegliwosci ktore mi najbardziej w ostatnim czasie dokuczaja to dretwiejace pachwiny (taki nagly paraliz) mozliwe ze maly wstawia glowe w kanal uciska mi nerw i dlatego :-)

Goja taka pogoda nie sluzy nam niestety. Dobrze ze ten wozek mialas. Ja wlasnie chcem sie zbierac do sklepu. Wczoraj jedynym normalnym posilkiem bylo sniadanie a dzis to w ogole nic mi sie nie chce. Owoce i zimna woda znowu pojda w ruch. Uwazajcie na siebie:-) :-) buziole

Hej:)witam też nowe Mamusie:)eh ja rano byłam z mężem na zakupach i popłacić rachunki. Kupiłam chyba już wszystko i tak myślę żę chyba powinnam dziś torbę spakować heh:)ale jakoś jak patrzę na nią to owlekam ten moment:)czekam tylko aż do apteki przyjdą wkładki lakatcyjne i podkłady ginekologiczne bo ostatnio brakowało i będzie wszystko chyba. Dzisiaj stałam w kolejce do kasy z pierszeństwem dla ciężarnych i inwalidów bo takie kolejki były że masakra ale myślicie że normali klienci którzy też w niej stali a było ich sporo odsunęli się?a byłam sama jedna z brzuchem i to wiadomo mocno widocznym i mialam tylko arbuza i bułeczki i nikt nie przepuścił a ja stwierdziłam że pchać się i prosić nie będę i tak stałam 25 minut w sumie heh:)Pan za mną się oburzył że nie korzystam z przywilejów a ja mu na to że siłować się z nikim nie będę bo zwykła ludzka życzliwość by nakazała się samemu odsunąć. Co do bulgotek w brzuchu ja też chyba mam takie myślę że to głośna praca jelit przynajmniej u mnie jak popiję wody i pojem owoców:)Moja mała w 34 tygodniu ważyła 2346 g plus minus tam ileś wiadomo:)nie wiem czy dużo czy nie lekarz mówił że sporo. Ja w nocy do sikania wstaję co pół godziny tragedia!Chciałam dziś kupić wentylator ale nigdzie nie było chyba wykupili muszę na allegro chyba zamówić:)eh spotkaliśmy dziś znajomą męża z córeczką już dwuletnią i rodziła tu u mnie w mieście gdzie ja się też już w koncu zdecydowałam rodzić i mówi że nawet nie chce komentować tego. Miała komplikacje i nie chcieli jej zrobić cesarki tylko trzymali i było potem niefajnie z nią i z mała że szkoda słów i że jak na ordynatora trafię to super a jak nie to gorzej. Znam ordynatora bardzo dobry lekarz a reszta u nas w szpitalu to stare pierniki naprawdę powinni na emeryturach już być. eh wiadomo że jak się slyszy to człowiek się zaniepokoi trochę ale staram się nie brać do siebie tego. Ja się tylko modlę żeby ta do porodów rodzinnych była wolna a nie ogólna porodówka bo jest no nie za fajna:)eh trzymajmy się jakoś na tym upale:)

bylam w tamtym tygodniu na wizycie i lekarz powiedzial mi ze mam obniżonybrzuch i miekka szyjke ale nie skrócona. mialam termin na 07.08 ale po usg zmienil mi na 03.08. dziewczyny chcialam zapytac bardziej doswiadczone o pas poporodowy, kiedy go kupowalyscie?? jeszcze w ciazy czy juz po porodzie?? pytalam w aptece i sa rózne rozmiary, kosztuja ok 50 zl i tak sie zastanawiam bo z czasem brzuch bedzie malal, to mam co kilka tygodni kupowac nowy?? mniejszy rozmiar??

vicodun zgodze sie z tymi metkami!!! to jakas mega glupota ni dosc ze z tylu to i boku..staram sie yak wycinac do zera a jak miekkieto narazie.zostawilam.bo to.z.boku to chyba bedzie na.pampersie?

ale wam sie nudzi:) tak duzo piszecie. witam nowe mamusie :) ja teraz mam chwilke wolnego małe śpią z rana był spacer potem kąpiel w basenie papu i aaa..:) chwila ciszy. juz mam dośc jutro jade na zarabie z samego rańca i nie wychodze z wody . Mam jakiś ucisk na nerwa bo tak mnie lewa noga rwie aż po pośladek że czasem nie moge chodzic a do tego lewa noge łpia skurcze masakra:) co do brzucha ja od poczatku mam nisko i to samo miałam przy młodych. wczoraj byłam z mężem na budowie juz mamy skonczony domek tylko trzeba porobić w środku od przyszłego tygodnia wchodzi fachowiec od płytek i takich tam tylko załamka bo jest taki zastój na rynku i nie mozemy mieszkania sprzedac a nie mamy juz na meble kasy i jestesmy w kropce masakra:( Ide papac miłego dnia

A MI TEZ tak chlupie< czasami mam wrazenie ze niunia nurkuje hehe. Dorwalam wczoraj u tesciowej centymetr krawiecki i zmierzylam obwod brzuszka - 96 m.

Hej wszystkim, witam nowe mamusie :) U mnie dziś taki skwar że nie jestem w stanie funkcjonować, zrobiłam pranie, ale nie dałam rady już prasować. Szukam właśnie wiatraka do pokoju na allegro, bo nie wytrzymam. Mam pytanie, odczuwacie czasem bóle w podbrzuszu? Mnie dziś 2 razy tak złapało, ból podobny do tego na okres. No i nie wiem co o tym myśleć. Mała też jakaś spokojniejsza ostatnio, chyba też za gorąco jej jest w tej temperaturze i nie biega tyle co wcześniej. Co do chlupania w brzuchu to wcześniej tak miałam, teraz już nie.

Sikorka - to są skurcze podobno, ja też tak mam czasem, bierz magnez i odpoczywaj. Moja dzidzia dziś np słabo się rusza i tak aby nasłuchuje, czy te ruchy są, ale myślę, że dziecko też się męczy w taką pogodę..ja też mam czasem bulgotanie w brzuchu - ale to chyba jelita raczej ;)

etnia_mama.....30.......W-wa............02.08........... ...2 (będzie syn) .A.N.I.A........31......S-ce.....01.07 -02.08.......synek 5.5r - bliźniaczki taka tam aga....29........E-g..............02.08..................... ........2 Aneta_21.........23.......Pruszcz Gd.....06.08.............................2 Quore1988.......24...Sandomierz....10.08................. ................1 karolinkaa_j......25...Zduńska Wola.....10/11.08.....synek(Gabryś)... ...(synek Kacper 4 latka) Gosiaaa ........ 32 .... .St. Wola .......11.08/18.08 ........ 2 (22m córka) Basia2410........25..........Olkusz.............12.08.... ....................1 KasiulaUK........26.......Londyn............12.08........ .....................1 Miss.M............17.........Łódź..........15.08 ......................(1,5 syn) 30juz30...........31........lubelskie........17.08.... ................(synek,4 latka). goja27.10........30............Wrocław... .17. 08 ...........................2 qwerty28.......28.....mazowieckie........20.08........... .................1 Oliwia27l .............. Dzierżoniów......... 22.08 ...........................2 sieprnióweczka2012.....27.....Wł-ek......24.0 8...........................1 supernudziara..24........Kalisz..............26.08....... ....................1 Susełek1..........36.......Olsztyn............26.08..... ......................1 JoannaUK1987...24......Raszkow/UK......26.08. ..........................1 Pafi86.............26........Gliwice............26.08.... .......................1 Marti884.........28........Śląskie............27.08.... ........................1 fabi784...........28........Kraków..........27.08....... .......................1 malutka3110.....32........Kraków..........30.08......... ......(1 -bliźniaki) sikorka1988.........24.....Mazury..........23.08......... ...................1 Limetka_87.........25......lubelskie.........05.09....... .....................1 Ita3-84..............28......Toruń.............05.09.... ........................1 Aga.S ................38........St.Wola...........24.08........... .........2 (1-syn) basieńka77..........35........Sanok.............21.08... ...................1 pandora89...........23........Częstochowa....19.08...... ..........1(syn) asiulka358............28.......Warszawa.........23.08.... ..........1 córka Mamusie rozpakowane: Proponuje tabelke jak u lipcowek: NICK....WIEK.....TP.......DP.........WAGA. ...DŁ....IMIĘ........SN/CC ********************************************************* ************************

goja to już mamy cos wspólnego ze sobą.... u mnie teraz będzie córcia - maja :) a u Ciebie?? Jak synek reaguje na to, że bedzie miał rodzenstwo? Nie wiem gdzie wejść w te upały... mam już tak dość... w nocy spać nie można, taka duchota. Dziś jechałam autem na zakupy to myślalam ze za moment zemdleje. Nie mogłam się skupić na drodze... jutro też mam wyjazd do dziadków i stwierdziłam, że wyjeżdzam już o 6 rano, żeby było nieco chłodniej. Podobno od przyszłego tygodnia ma już być chłodniej. Czekam niecierpliwie. Dziewczyny czy wy też macie takie obfite upławy? Ja miałam tydzien temu wizytę, ale wtedy jeszcze takich upławów nie miałam, więc ginowi nic nie mówiłam, ale od jakichś 5 dni to masakra jest. Wkładki zmieniam nawet co pol godziny.

Toficzek ja też mam obfite upławy ostatnio, w poniedziałek mam wizyte to się dowiem czy żadnego stanu zapalnego nie ma, bo ogólnie obfity śluz to norma, mówiła mi o tym lekarka jakoś w czerwcu jak byłam. Tylko jak zmienią zapach, piecze lub swędzi to coś się dzieje. A moje zmieniły zapach chyba. U mnie wogóle dziwnie prowadzą ciążę lekarze, ja od marca nie miałam badania ginekologicznego, w maju miałam ostatnią morfologię, mocz w czerwcu, a teraz żadnych wyników nie kazali robić bo poprzednie dobre. Mam nadzieje że będzie chłodniej bo ja się rozpuszczam już. Byle nie 15 stopni, bo w cieplejsze ciuchy żadne się nie mieszczę, ale 20 będzie w sam raz :)

sikorka mnie nic nie piecze, nie swędzi a upławy sa bezwonne zupełnie. Więc może nie mam czym się niepokoić. lekarze różnie podchodzą do badań, mój z kolei morfologię i mocz bardzo często zleca... miałam juz na pewno ze 4 razy, a i na nastepna wizytę też mam mocz i morfologię do zrobienia. Choć u mnie to może dlatego, że praktycznie cały czas ciągnie się za mną anemia i biorę a to tardyferon, a to sorbifer... i w moczu też miałam leukocyty i podany antybiotyk i teraz może często sprawdza czy nie ma nawrotu infekcji.

Ja tez mam takie uplawy ale to chyba norma pod koniec ciazy.... Z tymi wynikami to ja tez mialam ostatnio w maju i dalej mi nie zlecil..... I w sumie troche mnie to martwi

a ja sie przerzuciłam z powodu upałów na nocne życie i dzięki temu wsio wyprasowane - dziś wyprałam już ostatnie rzeczy - pościel dla małej...zostały tlyko moje pluszaki, chcę je wyprac bo troszkę siedziały bez ruchu a teraz pewnie te małe rączki je dorwą :) dziś miałam taki mega turbo skurcz że już wiem że poród nie bedzie należał do najlepszych rzeczy...a co do bólu podbrzusza to również miewam, takie jak na okres ale się zastanawiam czy nie w te dni gdybym go miała jakbym nie była w ciąży... dziś mała miała u mnie pierwszą rozmowę jak wypięła całe plecy na zewnątrz i zawisła w takiej pozycji, nie dość ze się bałam że ją pasy przygniotą to jeszcze mało nie padłam z bólu...i o dziwo jakos sie posłuchała - pewnie przypadek ale smiesznie wyszło

:-/

:[

:

tez mam takie obfite upławy , a co do badan ja ginekologiczne miałam na samym poczatku i pewnie teraz mnie przebada co z szyjka sie dzieje mocz itp miałam co 2 miesiac a co wizyta usg co lekarz to innaczej. Ja już wiem jak póki co przemebluje pokój i w końcu chce mi sie za coś zabrac bo ja taka jestem jak cos sobie ustale to już nawet w nocy bym przemeblowanie robiła:) muszę tyrknac do szwagierki żeby mi łóżeczko przyszykowała , pościel sobie dokupie tzn kołderke i podusie sama pościel mam bo młodym po trzy komplety kupiłam to będe zmieniac no i musze sie zaopatrzyc do szpitala bo to moze byc już,jużżżżżż:) zaraz rodzinka wstanie i nad wodę siup u nas wczoraj popołudnia przeszła burza i wnocy tez była ulewa ale upał się już zaczyna więc pakuje młodych i wio . Fajna ta tabelka juz bym sie wpisała:) Asiulka tez bym sie tak przestawiła jak ty w dzień bym spała a w nocy coś robiła i tak chodze zazwyczaj spać koło północy:)

Hej:)ja też już nie śpię, mąż pojechał na kurs o 7 i jakoś zasnąć już nie mogłam. A w nocy o 1 poszłam telewizor oglądać i wróciłam o 4 dopiero już jasno było:)heh horror oglądałam tzn śmiałam się raczej bo takie bajki bo jak by straszny był to wiadomo nie oglądała bym żeby nie stresować siebie i dziecka;)u mnie wczoraj burza też taka była że masakra bałam się trochę ale mąż się okazało dostał wolne w pracy i wrócił akurat jak się zaczęła:)złożył łóżeczko zamontował lampkę przenieśliśmy komodę fotel bujany i dla małej mam już pokój a właściwie kącik:)mam tylko problem bo nie wiem gdzie dam wszystkie kosmetyki i higieniczne rzeczy. Komoda zawalona ciuszkami myślałam że z 3 szuflad mi jedna górna zostanie wolna i tam je dam ale nie było szans, za dużo ubranek dostałam heh:)i teraz szukam pomysłu żeby na ścianę może przywiesić nad komodą takie kieszenie z ikei albo taki materiałowy regał wiszący ale może być niewygodnie z takim sięgać po te kosmetyki eh nie wiem.Myślałam 2 komodę kupić mniejszą nawet tylko na te rzeczy ale nie ma szans żHej:)ja też już nie śpię, mąż pojechał na kurs o 7 i jakoś zasnąć już nie mogłam. A w nocy o 1 poszłam telewizor oglądać i wróciłam o 4 dopiero już jasno było:)heh horror oglądałam tzn śmiałam się raczej bo takie bajki bo jak by straszny był to wiadomo nie oglądała bym żeby nie stresować siebie i dziecka;)u mnie wczoraj burza też taka była że masakra bałam się trochę ale mąż się okazało dostał wolne w pracy i wrócił akurat jak się zaczęła:)złożył łóżeczko zamontował lampkę przenieśliśmy komodę fotel bujany i dla małej mam już pokój a właściwie kącik:)mam tylko problem bo nie wiem gdzie dam wszystkie kosmetyki i higieniczne rzeczy. Komoda zawalona ciuszkami myślałam że z 3 szuflad mi jedna górna zostanie wolna i tam je dam ale nie było szans zeby mi weszła. Jest łóżeczko komoda wózek i koniec miejsca heh:) Co do upławów ja też mam bardzo dużo i obficie śluzu, chyba to nie upławy. Też się ciągną za mną infekcje od początku i w moczu i w pochwie i żelazo teraz nowe dostałam bo po tardyferonie żołądek bolał że eh teraz mam ascofer brać muszę iść do apteki wykupić receptę.Eh to miłego pluskania Malutka nad wodą:)a reszcie dobrego samopoczucia:)

toficzek - ja będe miała drugiego synka:) A starszy bardzo się cieszy z braciszka i jest mega pozytywnie nastawiony. Napisz mi ile miałaś tych leukocytów w moczu, ze dostałaś antybiotyk? Bo ja odebrałam wyniki i wyszło mi 20 w p.w., a nigdy tak nie miałam. Basia - coś ci się w poście wypowiedzi dublują:) Ja ledwo żyję. Wczoraj wieczorem miałam ciśnienie 90/40 i musiałam o 21.30 położyć się do łóżka,bo nie miałam siły reką ruszyć. Dziś już od rana mam spuchnięte ręce aż mnie piecze skóra i nie mam siły młodemu śniadania zrobić:( Sprzatanie odpuszczam sobie, trudno będzie syf.

hej u mnie wczoraj byl pierwszy dzien takich naprawde upalow pojechalam z kumpela i z malym nad morze tam fajnie nie czuc chlodu dzisiaj kraza burze od rana grzmi ale nie wiem czy nie przejda bokiem bo slonce wyszlo jak przejda to tez po drzemce malego nad morze smigamy Goja zacznij sie oszczedzac w koncu ;-) uplawy tez mam obfite od jakiegos miesiaca na koncowce normale udanego wekeendu ;-)

Witam, Jeżeli miałybyście ochotę/czas to proszę spojrzeć na moją aukcję. Z góry dziękuję http://allegro.pl/plaszczyk-ff-3-6m-i24617483 26.html Ps. Jestem zeszłoroczną sierpniówką :) Powodzenia :):)

http://allegro.pl/plaszczyk-ff-3-6m-i2461748326.html Przepraszam, ale w poprzednim linku zrobiła się przerwa po miedzy 3 a 26 Mam nadzieję, że teraz będzie dobrze:) Już nie przeszkadzam ;)

Witam dziewczyny chcialam sie was poradzic czy to dobry pomysł w 37 tygodniu to bedzie 17 lipca, jechac po mame na lotnisko do warszawy w jedna strone to jest jakies 250 km .... ja za kółkiem ... droge znam...... chyba sie nie odwaze nie wiem troche sie boje ... co wy o tym myslicie

ja bym się bała jechać w 37 tygodniu... jeszcze za kierownicą to już w ogóle. Jak będziesz musiała to pamiętaj żeby maksymalnie odsunąć fotel żeby brzuch nie był przy samej kierownicy. Dziewczyny ale Wam zazdroszczę tych pourządzanych kącików, tych komód i łóżeczek.... słodko to musi wyglądać i fajnie, że jesteście już takie na tip-top, tylko czekać. Przez te moje leżenie to niestety ani komody ani łóżeczka ani malowania... chociaż w przyszłym tygodniu mąż mówi, że mnie eksmituje z łóżka i się weźmie za malowanie. potem może pojadą z moją mamą po jakąś komodę no i łóżeczko weźmiemy od sąsiadki. w te upały ledwo zipie - wczoraj leżałam z tetrową pieluszką na głowie/szyi/piersiach i było trochę ulgi. już mi się płakać chce jak widzę, że dzisiaj nie będzie temperaturowo lepiej :-( dziecko też jakieś mniej ruchliwe :-( upławy mam takie wodniste, bezwonne, że aż wczoraj sprawdzała w necie czy to nie wyciek wód płodowych.... ale chyba nie :-)

quore ja dostalam zakaz od.lekarza w.33 jako pasazer.mimo.ze.noc.sie.nie.dzieje poza.tym ze dzidzia jest.do.przodu...takze.nie.wiem...moja.kolezanka.w.37.urodzila.synka wiec.roznie moze byc