Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Bede mama juz 2 raz

*** Sierpień 2012 ***

Polecane posty

jedna moja kolezanka ni miala nacinanego i miala kilka.szwow zamiast jednego i di tego jej szwy pekaly przez te.pierwsze dni wiec sie nacierpiala ale.to.zalezy jak peknie..u niej ktos. albo przegapil.ze peknie w kilku miejscach albo nie wiem co... ja dzis mam wizyte wieczorem i doczekac si nie moge a mala chyba czuje emocje bo jak wariat skacze od 6:00 rano ja tez jestem ciekawa jak z ta lewatywa bo ja nie chce jej miec...jedna kolezanka tyko mi powiedziala.ze pytali czy sie wyproznia, ona ze bardzo to jej nie robili...reszty jakos nie zapytalam...i jeszcze depilacja czy to ma byc totalne zro czy po prostu ladnie, higienicznie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiulka ja mam wszystko w orginałach także Ci nie powiem. Z depilacja to też jestem ciekawa, ale myślę że na zero.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pytałam na szkole i o lewatywę i o krocze i tak mi połozna odpowiedziała: -lewatywy się nie robi bo z reguły organizm się oczyszcza sam przed porodem. Jak ktoś chce to mozna kupić w aptece takie jednorazowe lewatywy, gotowe do aplikacji z płynem. - nacięcie krocza to położna mówiła, że z reguły się je chroni i nie nacina profilaktycznie jak kiedyś, i że to bardzo dobrze widać kiedy ono jest już bliskie pęknięcia, skóra się robi bardzo napięcia i takie białe wybroczyny i wtedy położna widzi, że trzeba naciąć. Ktoś pytał o sposoby przyśpieszenia porodu: - seks - herbata z liści malin -chodzenie po schodach i w ogóle spacerowanie - ostre jedzenie Więcej nie pamiętam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asiulka358 - powinien być oryginał, żeby nie było problemów! Co do przyśpieszaczy, to stosowałam: - schodzenie po schodach, 10 pięter w dół + jedno w górę, - olejek rycynowy, łyżka dziennie (na zaparcia świetnie działa, a miałam z tym problem przy końcówce) - przytulasy - po nich miałam niezłe skurcze - przysiady - szorowanie podłogi, okien i inne porządkowe sprawy (ale męczyły mocno), - spacery, im dłuższe, tym lepiej, czułam jak się miednica przygotowywała - napar z liści malin, ale to chyba działało najmniej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z depilacją to pewnie najlepiej na zero ale jak będzie skrócone to też dobrze, zawsze to będzie łatwiej polożnej dogolić w razie potrzeby szycia. Ale jak się nie ogolimy to też się nic nie stanie. Na szkole połozna mówiła, że raz jej się trafiła kobita co musiała na niej 4 maszynki zuzyć bo takie miała bujne owłosienie - dlatego stwierdziłam, że przynajmniej sobie skrócę na te 2-3 mm żeby potem nie było ;-) Teraz jak leżała to przyszła dziewczyna do porodu z bólami, do cc bo dziecko duże i połozna ją goliła w łazience. Więc jak widać nie ma co się przejmować. Myślę że kobitki przyzwyczajone, toż nie każdy chodzi na brazylijską depilację ;-) Goja - współczuję bezczelnej koleżanki. Jak można wymuszać grila na kobiecie, która ma zaraz rodzić! Zero empatii. Do mnie teraz chciałam koleżanka wpaść, jak wyszłam ze szpitala, ale że mąż wyjechał a ja leżę jak klocek, bałagan po malowaniu wokół, to odmówiłam. Nie chce żeby mnie ktoś tak oglądał. Zestresowałabym się samą sytuacją a tego mi nie wolno. Chociaż i tak tacie udaje mi się podnieść ciśnienie a i mąż przez telefon czasem też wkurzy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja miałam lewatywę, i u mnie to też ruszyło skurcze. Tym razem organizm nie oczyszczał się. To zależy od praktyki szpitala. U mnie robią. Jeśli chodzi o nacinanie krocza, to jak trzeba to nacinają. Ładnie szybko się goi, szczególnie jak szwy zdjęte, to już jest bajka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do depilacji to.tez.chcialam na.krotko. jak.zawsze.bo na zero.to.mnie.tak.seedzi.ze bede miala mega dyskomfort i potrafi zapiec nawet wiec wolalabym jak zawsze naturalnie :) co do lewatywy to tak sobie mysle biegac miedzy skurczami do lazienki i jeszcze po kazdej wizycie w wc sie myc to jakas masakra...chya lepiej taka normalna miec kupke? (ale mamytematy) o te badania to chodzi mi o hiv czy oryginal bo grupa.krwi to.wiem.ze tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie zdążyłam sie podgolic do porodu i jak stwierdzili że będzie cc to połozna maszynka elektryczną podgoliła miejsce ciecia wiec nic strasznego, a co do lewqatywy to chyba bym wolała miec i komfort psychiczny że nic sie nie wydazy podczas porodu:). Właśnie wróciłam z ostatnich badań w końcu koniec i idę na drzemke z małymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety nie robi się teraz lewatywy:( Co do golenia to ja już się pilnuję i ciągle się golę do zera:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc kochane jka sie macie?:)ja niedawno wstalam nie moglam spac wogole dzisiaj w nocy o polnocy wziela mnie zgaga i mocne wymioty nosem nawet masakra doslownie a pogoda w nocy tez masakra duszno nawet listko sie na dworze nie ruszylo....ale dzisiaj juz goraczki nie ma i wyglada na to ze bedzie padac. pozdrawiam cieplutko i zycze milego dzionka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć kobietki :)) U nas w szpitalu lewatywe robią na własne życzenie, ja jak jechałam do porodu to mi nie robili, nawet nie pytali, ale jak byłam kilka dni wcześniej bo myślałam że to już, a to były poprostu mega mocne przepowiadające to mi zrobili tak w razie czego ;) to nie jest nic strasznego w sumie :) Krocze mi nacinali, ałłł nie zapomne tego nigdy:) Ale w sumie też się cieszę bo dzięki temu nie popękałam i szybciej poszło! U nas na sali jedna pękła i miała z tym problemy przez długi czas.. A co do golenia to ja goliłam się na zero a przy przyjęciu do porodu położna zobaczyła 3kłaczki których już nie wyczułam to też maszynką przeleciała ciach i po sprawie:) tyle że na sucho to swędziało jak nie wiem:D A badania na hiv nie miałam robionego ani w pierwszej ani teraz, hmmm.. Mój maluszek coś dzisiaj leniwy :) byle dzisiaj nie zechciał wychodzić, bo dziś imieniny mojego szwagra którego nie lubię i nie chcę żeby miał durną satysfakcje że mu się bratanek/bratanica w jego imieniny urodził/a.. Bo do końca życia będzie mnie tym prześladował... głupi typ :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zapytałam się koleżanki, ktora nie miała lewatywy i często podczas porodu koszystała z wanny i mowiła ze jak coś nawet jej się wymsknęło to tak szybko to czyścili że nawet się nie wie...poza tym powiedziała że przy skurczach to nawet nie wiesz czy coś sie wydala czy nie i nikt nic nie mówi i że nie należy o tym myśleć i się stresować... a golenie to powiedziała żeby zrobić tylko tam na dole, tutaj u góry żeby nie bo niepotrzebne i tylko swędzieć będzie jak będzie odrastać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JoannaUK ja mam brzuch rozmiarami podobny do Twojego :)) Fajny taki okrąglutki :) No tyle że ja już dalej trochę jestem :) Po za tym nie żeby coś ale jesteś śliczną mamusią! :P A Ty od bliźniaków to która to? Bo ja już się pogubiłam! Śliczne dzieciaczki i Ty równie pięknie wyglądasz w ciąży :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asiulka - u mnie dokładnie było, jak ci mówiła kolezanka:) Człowiek po prostu nie zdaje sobie sprawy, ze coś tam się wymsknie:P Natura to natura! tralapiri - ale aż dziwne, ze nie miałaś badania na hiv! Przynajmniej jedno jest obowiązkowe! Jak rodziłam 4 lata temu to nie bylo tego, ale teraz się zmieniło. Co do nacinania, mnie nacięli dzięki bogu, bo Wiktor mimo wszystko urodził się z glową spłaszczoną okropnie. Wszystko zalezy od sytuacji. A bólu nie czułam ani troszkę, bo odbyło się to na skurczu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Hej Dziewczynki:)u Was maluchy takie ruchliwe w brzuszkach a moja mała to leniwa że masakra, mało co się rusza. A po tym ktg wczoraj to już wiem na pewno że na wznak leżeć za dużo nie mogę bo nie służy skoro zapis był zwężony na wznak a na lewym boku dobry. Zostaje mi bok ale też wcale super wygodnie mi nie jest. Eh ja Wam powiem że nie mam ani jednego zdjęcia w ciąży ani brzuszka ani nic. Muszę coś zrobić to podeślę:)ogólnie nie lubię bardzo jak mi ktoś robi zdjęcia heh:)ale coś podeślę jak zrobię jakieś:)pogoda kiepska u mnie duszno chyba jakieś burze będą ale chłodno w miarę jest. Śliczne te Wasze brzuszki i te z rozstępami i te bez:)i mniejsze i większe;) a bliźniaki Malutkiej w reklamach powinny występować takie śliczne zdrowe bobaski heh:)cudo naprawdę:)już 11 a ja w rozsypce:)idę się ogarnąć:)buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie też nacinali niby na skurczu i jak już było mega napięte, ale czułam jakby ktoś mi piłował taką małą piłą.. buuu aż mi ciarki przechodzą na myśl że znów mnie to czeka! :D ale sruu, chwila i po krzyku. Ja jak mi położyli malutką do przytulenia to zapomniałam i już mnie nic nie bolało :P Po za tym dostalam 3x Dolargan i jak lekarz mnie zszywał to ja pisałam smsy do rodziny i dzwoniłam do tatusia że ma córeczke :D Byłam głupia po tych lekach aż do rana :D :D a urodziłam o 2:25 w nocy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tralarimpiri - może słyszałaś ten okropny dźwięk rozcinanej skóry...? Mnie na sama myśl ciary przechodzą! bolu nie czuć, tylko to właśnie dziwne uczucie:P Ja zupke już ugotowałam, idę ogarnąć włosy, bo po nocy sterczą mi do góry:P A na 17 idziemy z młodym do cyrku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dźwięku nie słyszałam bo byłam tak zamulona po tych lekach że nie wiedziałam co się dzieje i nikt mi nie powiedział że będą nacinać, ale jak poszułam ten ból to się tak wydarłam że aż połozna się przestraszyła haha, bo przez większość porodu byłam cicho :D Teraz już wiem że nie dam w siebie wstrzykiwać tyle tego gówna bo to jednak przechodzi na dziecko.. Moja spała od porodu do godziny 10 rano, i coś czuje ze to właśnie po tym gównie. Bądź co bądź jest to pochodna morfiny.. Ale wszystkiego dowiedziałam się dopiero jak już było po..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tralalla u mnie w szpitalu dają to znieczulenie a na bóle parta daja anitidotum i mija od razu...tak samo podają dziecku jesli jest pod wplywem dolarganu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja się zastanawiam nad znieczuleniem. Ale zobaczę dopiero jak się będzie akcja rozkręcać. Pierwszym razem nie miałam i dało się znieść, ale skoro jest teraz u mnie w szpitalu taka możliwość to moze skorzystam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe Asiulka ja mialam tak jak Twoja kolezanka i Goja mimo lewatywy ;p i tygodniowego przeczyszczenia. dla nich to nic takiego podchodza zabiora i po sprawie, polozna powiedziala mi,ze to dobrze bo dziecko glowka napiera czyli tez chce jak najszybciej wyjsc i gfaktycznie szybko wyszedl;p nacinania nie czulam wiedziala kiedy to zrobic ;-) mam nadzieje,ze trafie na ta sama albo przynajmniej podobna.... ale u mnie upal Malutka i rzeczwyscie jestes malutka ;-) Goja trafnie okreslilas cos, czego nie wiedzialam jak nazwac- wwierca sie glowa w dol, moja wlasnie tak sie wwierca juz ;-) przy czym krzyz boli oj boli... moglaby juz wyjsc, ja sie nie oszczedzam wogole ale mi nic nie pomaga... Sikorka usmialam sie z tekstu Twojej mamy nt bolu porodowego haha dobre!! bada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spojrzalam wlasnie na swoj post i widze ze jeszcze cos chcialam napisac tlyko chyba zapomnialam juz co. zaczyna sie od "bada"... ale nie wiem jak sie mialo skonczyc ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pisalyscie o tym myciu rak, u mnie sila rzeczy nie musialam nikogo o to prosic bo jestesmy sami a znajomych zaczelam zapraszac troche pozniej, teraz tez powiedzialam wszystkim odrazu,zeby poczekali na moje zaproszenie bo nie mam pojecia kiedy ogarne sie na tyle z dwojka zeby przyjac gosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
laski wrzucajcie fotki brzucha bo jestem ciekawa jak u Was? słuchajcie i kolejne pytanie, czy Wasi lekarze mierzą Wam czy nie macie niewspólmiernosci porodowej?? bo w badaniach obowiązkowych jest ale znając życie mój lekarz się ze mnie zasmieje bo on uwielbia moje wyczytane informacje :) chodzi o to ze czasem wcześniej już widać ze ktoś nie da rady urodzić SN

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Wysłałam fotkę którą przed chwilą na szybko zrobiłam:)przeglądałam zdjęcia które miałam w aparacie same ślubne aż się wzruszyłam przypominając sobie to wszystko:)co do znieczulenia ja się wcześniej zapierałam rękami i nogami a teraz tak podchodzę że jak strasznie będzie bolało to się zdecyduje a jak będzie się dało wytrzymać to nie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez przewalialm zdjecia i mam tylko z przodu najczesciej z malym wiec malo co go widac ale jedziemy nad morze i obiecuje zrobic :) Basia widze jestes szczesciara i nie musisz za wiele nosic ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Hehe a mi się wydaje że morsik się zrobił ze mnie...:)do terminu mam 13 dni więc już z górki ale powiem Wam że może nie widać ale brzucholek mi się duży wydaje i ciężki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×