Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Bede mama juz 2 raz

*** Sierpień 2012 ***

Polecane posty

Basia tak jak jestem za szczepieniem tak jeśli idzie o grypę to mam dużo wątpliwości... wirusów mnóstwo... nowe szczepionki są z reguły na zeszłoroczne szczepy - mutują z roku na rok... poza tym sporo zaszczepionych pacjentów chorowało na grypę właśnie po szczepieniu... ja ani siebie ani maluszka nie szczepię... ale wiadomo pewnie niektórych uchroni... ale to akurat dla mnie (!) propaganda i naciąganie... ważne żeby podczas grypy leżeć w domu i odpoczywać - a my i tak z maluszkami w domku:) ale każdy podejmie decyzję... nie namawiam do zaniechania ani do szczepienia:) KLKLKLKHJHJHJHH współczuję rozłąki, ale zdecydowanie rozumiem motywy:) oby było jak najszybciej i po Waszej myśli:))) KLKLKHJHHJ młody wstaje - idę karmić... noc 2-2,5 h... a w dzień momentami dużo lepiej:))) KLKLKLKLKHJHJH wczoraj pojechaliśmy do lasu: 4 borowiki i 3 podgrzybki znaleźliśmy podczas spaceru z małym:)))) możecie mnie zwymyślać ale usmażyłam kapelusze borowików na masełku i zjadłam:)))) niebo w gębie:) póki co mały ok:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Vicodin właśnie ja też już dużo słyszałam niefajnych opinii:)mam w fazie przemyśleń decyzję:)dzięki za Twoje zdanie:)eh w poniedziałek mamy z mężem 1 rocznicę ślubu jutro mamy świętować eh nie mam póki co nic dla niego i pomysłu też nie mam eh:(kolacja wiadomo może nawet razem ugotujemy ale reszta?eh:(i złapałam doła bo kiepska żona ze mnie chyba skoro nie mam weny i pomysłów:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
A co do grzybów to myślę że natura i takie zdrowe grzybki nie zaszkodzą a jak mamusi smakowały to i maluchowi nie zaszkodzą heh:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny!! Ja właśnie wróciłam od lekarza i powiedział mi coś co mnie troszkę zszokowało.. I chciałam się z wami tym podzielić bo pisałyście, że wasze maluchy też mają katarek! Woda morska to jest najgorsze co może być dla takich maleństw! Bo podciśnienie które wytwarza sprawia, że cała wydzielina spływa prosto do płuc!! U takiego maleństwa tylko sól fizjologiczna i odciągać, a po odciąganiu nasivin (czy jak się to pisze) i maść majerankowa.. Bo nasivin wysusza nosek, a żeby katarek przeszedł musi troszkę wysuszyć śluzówkę, bo jak nawilży (tak jak woda morska) to wtedy karat napływa jeszcze bardziej. Mam nadzieję, że przyda wam się ta informacja :) Mój Brajanek malutki dostał antybiotyk na ten kaszelek, bo już ma stan zapalny :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dlatwgo wlasnie pytalam czy nie sol fizjologiczna bo mi tak mowiono..i nawet nie odciagam tylko na brzucho i wylatuje samo..ale my mamy tylko babole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basia co do prezentu to trudno coś doradzić... zależy ile chcesz przeznaczyć... zła żona? a tam... po porodzie jest najgorszy rozgardiasz bo trzeba dojść do siebie to raz... ustawić jakoś plan dnia z dzieciątkiem... tyle nowych rzeczy... obowiązków... myślę, że nasi mężowie mają tego świadomość i rozumieją...:) KLKLKLKLHJHJH co do soli morskiej... chodzi chyba o to,że jest podawana w areozolu i niby ta siła przepycha wydzielinę w dół do gardła i do płuc? nie wiem... mnie się wydaje to nieco naciągane dlatego, że nie jest to strumień wody (jak ze strażackiego węża) tylko rozpylona woda - coś jak mżawka, której drobne cząsteczki osadzają się na ścianach noska.... KLKLKHJHJH chyba ważna jest raczej pozycja głowy maluszka gdy rozpylamy wodę/sól morską czy sól fizjologiczna podawaną w kropelkach po naszym naciśnięciu na fiolkę..,. tak mi się wydaje, że jeśli maluch leży na plecach to czy podając sól fizjologiczną czy rozpylając sól morską jedno i drugie może spływać do gardła a następnie do oskrzeli... ba nawet przy soli fizjologicznej może być gorzej bo o jedną kroplę za dużo i pójdzie (jak łza dostanie kolejną łzę na policzku ta pierwsza spłynie dużo szybciej) KLKLKLKHJHJH chyba, że to jeszcze inny mechanizm... ale nie spotkałam się z odradzaniem soli morskiej z powodu podciśnienia i spływania wydzieliny do oskrzeli... pamiętajmy, że dzieci przełykają już i niekoniecznie musi to trafić do płuc... może do żołądka - smacznego nota bene:p KLKLKHJHJH ja bym aplikowała w pozycji pionowej dziecka lub uniesionej główki i na brzuszek kładła jak pisze Asiulka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez byłam u lekarza z tym katarek dał jakiś spray na e.... Nie pamietam i on mówił ze jest przeciwny sciaganiu , stanu zapalnego nie ma we wt wizyta patronazowa to go jeszcE obejrZy. U nas nocka super, ale katarek męczył niunie moja. Dziś znajomi na grilla zapraszają ale gdZie tam tak zimno i to jeszcE 50 km od nas odpuszczamy. My dziś sami cały dzien bom mąż pojechał po tatę do Warszawy bo on po operacji. Wiem co to rozlaka my tak już 4 rok ale jeszcze 1 lub 2 m-ce i koniec. My mamy 5 rocznice ślubu w przyszła sobotę :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Wam :) Moja Amelcia śpi już 3 godziny ,więc ja mam chwilkę dla siebie.Najpierw zrobiłam co miałam zrobić,a teraz weszłam na forum zobaczyć :) Wybrałam butelkę w końcu jednak Dr BROWNS zaraz zamówię i zobaczymy może coś pomoże ,bo Amela denerwuje się tylko przy jedzeniu to daję jej krople i jest ok :) Porządkowałam ubranka ,ale mała jeszcze w sumie nie wyrosła z żadnych jedynie co to wcześniej podwijałam ,a teraz są w sam raz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny teraz tak popatrzyłam w moje pudło to ja chyba pół akpteki kupiłam, mam sol fizjologiczną w tych apmułkach, mam w spreyu, mam tez wodę morską - dwa rodzaję bo w jedej w ulotce nie znalazłam nic o dzieciach wiec kupiłam drugą, też są w sprayu, mam jakiś aphtin na pleśniawki ewentualne, z 4 czy 5 róznych kremów na odparzenia pupy, zarowno alantan zielony jak i linomag zielony (linomagi to chyba mam wszystkie), sudocrem i nawet nie wiem co dalej wymieniać tyle tego mam....nie wiem czy ja byłam świadoma ile tego kupiłam...ech nie mam tylko żadnych kropelek na kolki, nawet nie umiem rozpoznać kolki bo Pola tylko płacze jak jest głodna a co do marudzenia to ona nawet przez sen coś stęka, smieje się na przemian z jęczeniem wiec nie wiem czy ma kolki czy nie...chociaż chyba nie ma bo ja ciągle analizuję co do paszczy włożyłam i jaka kupa była...laktozę na wszelki ograniczyłam....kup mamy do 8 na dobę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaa i oczywiscie mam pełno oilatum którego nie używam bo skóra Poli super pasuje do kosmetyków nivea że nic innego nie stosujemy, raz ją wykąpalismy w oilatum to suchej skóry dostała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja położna mówiła żeby zakraplać sól fizjologiczna i kłaść na brzuszku żeby spływało. A z solą morską nie przesadzać, bo nosek sie może przyzwyczaić do nawilżania ciągłego. Ja tam już się kładę spać, niech ten dzień się szybciej skończy.. Spokojnej nocki :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziwne z tą woda morską. Ja dla malucha używam tej w ampułkach, szybko wciskam kropelki i na brzuszek kładę, więc nie ma szans na spływanie do płuc. A nasivin dla tak małego dziecka? Co do szczepień na grype to ja jestem zdecydowanie przeciwniczką. Dlatego że parę lat temu z mężem po szczepionce 2 tygodnie lezeliśmy plackiem, tacy byliśmy chorzy!!! Nie maialm siły pierwszy raz wstać z łóżka! My wróciliśmy dopiero niedawno od kuzynki - prosiliśmy ja na chrzestną:) Do tego byliśmy na zakupach i złapałam się za głowe, jak zobaczyłam ubranka do chrztu - 150 zł!!! Na jeden raz!!! Zrezygnowałam z tego wydatku i chyba ubiorę Igora w stare ubranko Wiktora.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I znów co lekarz to opinia.. Ja tylko chciałam się z wami podzielic czymś czego się dowiedziałam. Odstawiłam na razie wodę morską i zobaczymy jakie będą efekty. Asiulka, ja od urodzenia się małego też mam małą aptekę w domu... 500zł ponad w aptece.. Licząc leki na małego, na córkę i moje (zapalenie piersi).. a jak tu teraz coś odłożyc? Nie ma szans, a zima idzie i trzeba dziecku wyprawke zimową zrobic, kurtke, buty, dodatki.. Głowa boli :) Mój mały dziś spał dużo w ciągu dnia więc pewnie noc będzie kiepska.. a jestem taka zmęczona juz.. Dobrej nocki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o dziewczyny jakby ktoras chciala ja mam ubranko do chrztu ;) odsprzedam za nie wiem- 50 zl, garniturek z koszula beretem mucha do koszuli ;-) buciki biale jak ktoras chetna podesle na maila zdjecia ;-) rozmiar 68 ja do nosa uzywalam disnemar i sciagalam do tego masc jak juz i jak (odpukac) cos sie pojawi to tak samo bede robic, a z lekarzami tak jest, co rusz mowia co innego na ten sam temat. Zglupiec mozna. smarujecie juz buzie dzieciakom? bo u mnie dzisiaj dosyc chlodno i wietrznie, i mi sie przypomnialo ze chyba juz trzeba czy jeszcze nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja smaruje nibea baby krem nakazda pogodejest bardzo delikatny co do ubranek do chrztu to moze nie musi byc to garniak czy musi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trala - ja nie neguje tego, że tak jest jak napisałaś... zastanawiam się w jakim mechanizmie to podciśnienie jest wytwarzane... nie jestem wyrocznią ani autorytetem w tej materii... piszę na chłopski rozum... Kopernika też początkowo uważano za szaleńca - stąd daleko mi od tego by z miejsca coś skreślać... tak na chłopski rozum chciałam to rozłożyć na czynniki pierwsze... w zasadzie myślałam, że się do tego odniesiecie jak wy uważacie... teraz to już zajrzałam też na portal medyczny... nie ma ani jednego lekarza nie zalecającego soli/wody morskiej u niemowlaków... co nie znaczy, że nie ma nowych badań przeprowadzonych i EBM może mieć inne zalecenia... (w medycynie wiele rzeczy się zmienia bardzo szybko) człowiek nie zawsze nadąży... KLKLKLHJHJHJ noc 2-2,5 h standard więc ta jedna noc z 4ma godzinami była podpuchą małego... niech on no dorośnie:p KLKLKKHJHHJH my też raczej na wiosnę chrzcimy... a już teraz młody w 62 ledwo wchodzi... więc 68 odpada:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asiulka, Ty dla dziewczynki to chyba jakiejś sukieneczki do chrztu potrzebujesz ;-) nie musi być garnitur ;-) Ja do chrztu małemu kupię taki kombinezonik biały ... a pod spodem ubiorę co mam w białego w domu ... kombinezon (śpiworek) przyda się na spacery. sorry, ale wydawanie kasy i to grubej na jeden raz to ja kasy nie mam ... bo gdzie ja później małego ubiorę w taki garniturek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj 2latek wstal dzis o 5tej rano i ulepil zolwia z plasteliny;/ juz mi sie dzis nic nie chce;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
vicodin już 62 ledwo? To ale rośnie Ci ten maluszek.. Przeciez nie byl przy urodzeniu taki duzy z tego co pamietam? Ja jeszcze podwijam rekawki w 62.. Co do tej wody morskiej to szkoda gadac, kazdy lekarz mowi inaczej, ja tylko chcialam wam przekazac co mi powiedzial.. Kazdy robi co uwaza :) Nic nikomu nie chcialam narzucic.. bo mam wrazenie ze tak to odebralyscie jakbym wam powiedziala ze absolutnie nie macie uzywac wody morskiej :( My dzis zaczynamy terapie antybiotykiem.. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Hej:)moja mała dziś kolejną noc zasnęła o 23:30(chyba to będzie stała godzina jej zasypiania:))i wstała o 5:30 więc i ja super wyspana:)a potem od 7 do 9:30 sen:)teraz też śpi sobie w wózeczku bo musiałam wyemigrować z sypialni bo mąż śpi po nocce:)Co do tych rzeczy do noska każda robi jak uważa a że się dzielimy opiniami to tylko dobrze myślę i nie ma powodu żeby brać do siebie komentarze:)nikt nic nie narzuca tylko wyraża własne zdanie;)ja do noska nie używam nic tak mi intuicja podpowiada po kąpieli gruszką odciągam to co zalega w nosku i już:)ja buzię małej smaruję oliwką dla dzieci i super ma buziaczka mała:)ale na jesień i zimę zwłaszcza na zimę kupię jakiś tłustszy kremik dla dzieci:)ja do kąpieli używam oilatum mała ma super skórę ale od początku nie miała żadnych problemów ani jednej potówki ani nic więc teraz zakupię chyba z nivei płyn 2 w 1. Oilatum drażni mnie zapachem ale tak to super:)no i na krótko starcza bardzo ja daję tak półtorej nakrętki na wanienkę kąpię małą codziennie więc dwa tygodnie i po butelce:)A co do pampersów miałam Wam pisać bo mąż kupił 2 te zielone z pampersa new baby zamiast premium care pampersa i te zielone kiepskie dla nas. Premium care mają tą siateczkę i kupka się tam wchłania fajnie nie lepi się do skóry a te zielone nie mają tej siateczki i kupka cała na skórze oblepiona. Może są dobre jak dzieci bardziej zwarte kupki robią moja mała ma rzadkie i ta siateczka w premium care się super sprawdza więc następne znów kupię te premium.Dostałam dla małej paczkę tych Dada z biedronki ale dla nas masakra. Zużyłam je ale nerwy miałam na nie że eh. Ale każda używa takich jak jej pasują:)Vicodin co do prezentu to nie mam ograniczonej żadnej sumy na męża i dziecko mogę wydać wszystko co mam heh:)a jak dla siebie kupuję to patrzę żeby jak najtaniej heh mąż się wkurza o to:)Tylko że mąż ma wszystko już naprawdę i trzeba się nakombinować co mu kupić czy zrobić w prezencie heh:)A mam pytanie może któraś z Was albo Waszych partnerów zainteresowany by był heh:)nie chcecie kupić samochodu marki BMW 320D rok 2005 czarny sedan cena 40 kilka tysięcy ale możemy negocjować:)mogę linka do aukcji podać:)to właśnie jedno z marzeń męża spełnione trzeba sprzedać i kupić kombi bo zaczniemy budowę domu to z sedanem nie da rady:)tak to zawsze kombi mieliśmy modele a zachciało mu się limuzyny heh:)u mnie dzisiaj okropna pogoda zimno i leje:)nie chodzę z małą na spacery w taką pogodę:(wczoraj byłam na godzinkę ale zimno było tak że eh:(wczoraj przyszła karuzelka świetna jest naprawdę:)mała chętniej leżała w łóżeczku:)wiadomo marudziła potem i płakała ale już nie tak jak bez karuzelki:)może będzie coraz lepiej:)miłego dnia Kochane:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, czy u Waszych dzieciaczków zaczyna się ciemieniucha? Mojemu Markowi chyba się zaczyna i na samą myśl już mnie głowa boli. U córki ciężko było z tym walczyć, bo miała gęste i długie włosy ... no i synuś też ma długie, ale na szczęście nie tak gęste włosy ... co stosujecie na ciemieniuchę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trala - nie traktowałam Twojego wpisu jak narzucanie czegoś... po prostu nie spotkałam się z tym i jestem ciekawa:) no młody 54 przy urodzeniu.. 62 ze smyka już maławe... ja rękawki w 68 podwijam:) myślę, zmierzone domową miarką, że ma 60-61 cm... no i na wadze dla dorosłych, kombinacja z nim i bez niego, 5,2 kg... a ma 7 tyg.. dobrze, że jesienny śpiworek na 68 kupiłam...:) KLKLKLKHJHJH Basia za samochód dzięki mamy limuzynę (bardzo pakowną) volvo s80 więc na razie jest ok... a BMW mąż już miał za nim mnie poznał więc marzenie było spełnione hehe:)) widzę, że masz jak ja... właśnie zamierzam młodemu sweterek kupić i jeansy jakieś bo się urodziny prababci zbliżają i musi ładnie wyglądać, a jak sie okazało niewiele rzeczy mam na 68 i 74... zrobiła się mała luka miałam na 56 i 62 i potem na 76 i 80 i 86 (jak coś ładnego widzę dla starszego muszę kupić hehe)... mężowi zakupiłam również sweter... a sobie nie kupie bo już nieco pieniędzy poszło:p fajnie, że karuzelka małej pasuje super:)) wiesz Basia fajnie słyszeć, że w tym chorym kraju ludzie się budują, że dają sobie tak fantastycznie radę:) cieszę się, że Wam tak fajnie się układa:)) no i gratulacje:)) Basia pomyśl o jakimś weekendzie dla Was... mieszkacie koło wrocławia czy we wrocławiu z tego co pamiętam... koło krakowa jest zamek na uboczu: http://www.donimirski.com/zamek-korzkiew/oferty-specjalne są trzy komnaty na krzyż, możecie nawet z maluszkiem jechać... będziecie w zasadzie sami... a i odpoczniecie w miłej atmosferze:) może coś innego, ale ja czekam na urodziny mojego męża, są dzień po moich w maju i właśnie tam zamierzam nam wykupić to ' romantycznie we dwoje' :) a i oddaj mi taką noc przespaną:) ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Hehe Vicodin ale trafiłaś:)ja krakowianka:)jestem z Olkusza koło Krakowa urodziłam się w Krakowie:) na tej mapce z lokalizacją tego Zamku jest Skała i tam kupiliśmy działkę heh:)dokładnie w miejscowości Sobiesęki heh:)zabawna nazwa jak dla mnie:)a i miejscowość i zamek znam teściowie bliziutko mieszkają:)popatrz nie pomyślałam nawet o czymś takim:)wezmę pod uwagę na pewno bo to nowość zawsze i fajny pomysł:)polecam bo fajnie jest z zewnątrz wewnątrz jeszcze nie byłam:)no my jesteśmy młodzi dość ja 25 lat mąż 26 i boję się tej budowy trochę ale raz się żyje:)mąż tak marzy o domu:)sam będzie budował taki zapalony jest heh:)powinniśmy dać radę chciałabym żeby bez kredytu się obeszło:)faktycznie masz racje że żyjemy w chorym kraju. Władza utrzymywana jest przez obywateli fundujemy im luksusowe życie a powinno być na odwrót.Ale szkoda strzępić język bo nic to nie da:)a ja wychodzę z założenia że jak jest miłość i dwoje ludzi się kocha to wszystko się udaje i super wiedzie:)a nawet jak nie wiedzie to ma się siebie i tą miłość:)i owoc miłości jakim jest dzidziuś:)heh Vicodin może my się ubierzemy w przyszłym miesiącu heh skoro teraz dbamy o maluchy i mężów;)a nockę mogę oddać chętnie:)zamienimy się na nockę na maluchy heh:)ja mam dziewczynkę Ty chłopczyka szybko zatęsknimy za swoimi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
A z Olkusza do tego zamku też mam niedaleko:)jak będziecie w maju jechać zapraszam na kawkę do nas heh:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Gosiu moja mała miała gdzieniegdzie łuskę na główce i brewce czasem ja smarowałam tylko oliwką dla dzieci i potem szczoteczką do włosków delikatnie czesałam i tyle. Wiem że ze Skarbu matki chyba jest coś takiego jak Olejuszka i z serii AA Mama i Ja na ciemieniuchę też specyfik ale jak pisałam wystarczy myślę oliwka:)można pół godzinki przed kąpielą posmarować czapeczka wyczesać umyć jak już sporo łusek ja po kąpieli smarowałam cieniutko i rano czesałam:)bo ładnie oliwka wchłonęła i łuski same schodziły. Tyle że moja miała naprawdę pojedyncze łuski.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marek na razie też ma pojedyncze łuski ... tylko po córce wiem, że jak włosków dużo to później ciężko tą oliwkę zmyć z włosków ... musieliśmy po oliwce myć główkę 3 dni pod rząd :-( cały czas kluski były z włosków ... a myliśmy szamponikiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×