Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Bede mama juz 2 raz

*** Sierpień 2012 ***

Polecane posty

basieńka jest na stronie medeli, wybierz laktator np. swing i po lewej stronie na dole masz rózne pliki np. instrukcje obsługi i ten poradnik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wielkie dzięki asiulka, chodzi mi głównie o tę laktację ..., a tym bardziej, że u Ciebie podziałało :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tralalala, ja dopiero czytam, że Twój Brajanek taki chorutek... Jeny, trzymam mocno kciuki, zebyście uniknęli szpitala i żeby szybko wyzdrowiał!!! Jesteś dzielna, że sama ogarniasz dwójkę maluchów, dom... Bardzo mocno Cię ściskam!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiulka, to oni Ci dali od razu na sali operacyjnej Polę tak z bliska? U mnie nikt nie żartował, pewnie byli wściekli, że kolejna cesarka i więcej kasy szpital wyda hehe, bo to na pewno też przez to tak zwlekają, że aż dzieci sie duszą. A, ost. na lokalnym portalu był artykuł o tym, że coraz mniej porodów w moim szpitalu. Ciekawe dlaczego wszyscy stąd uciekają... Ost. w gazecie był artykuł, że jak dziecko budzi się w nocy, to żeby spróbować mu dać do picia wodę, może po kilku nocach dojdzie do wniosku, że nie warto się budzić na tak mało atrakcyjny posiłek. Tylko że to było w kontekście budzenia się dzieci w nocy. Jak Pola wypije, to myślę, że nic złego jej się nie stanie. I tak wypije tylko tyle, ile będzie chciała. Mały obudził się dziś ok. 4:30 i trochę marudził, trochę przysypiał. Nie miałam serca sprzedawać go mężowi o tej porze, dopiero o 6:35 go dałam, zamknęłam tam drzwi a sama - o dziwo - usnęłam. Teraz mały odsypia wczesną pobudkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A, po cesarce jak doszłam do siebie to się dowiedziałam, że jak mi wzięli małego, to mąż przecinał pępowinę. Teściowa też przy tym była, bo akurat miała dniówkę w szpitalu i żałowała, że nie zrobiła zdjęcia. A aparat był w mojej torbie. Też żałuję, że tego nie uwiecznili. Ja szczepiłam na pneumokoki wraz z hexą i na rota. Za trzecim razem już nic się nie działo, a wcześniej miał gorączkę. Myślę, że jak szczepisz tylko jedną szczepionką, to mniejsze ryzyko, że będzie się coś działo. Ja myślę, że niepotrzebnie mi go szczepili wszystkim naraz. Nawet na drugim szczepieniu jak powiedziałam pielęgniarce, że miał prawie 39 st. gorączki to chciała mi rozdzielić w czasie szczepienia ale pediatra zaleciła wszystko razem, więc się nie sprzeciwiała. Mamo Kostka, jak nieraz chcę posadzić Kacpra, bo o leżeniu to już nie ma mowy, tak się drze, to on nieraz nie chce zgiąć nóg, bo chce stać. Mój mąż na 6 m-cy stał sam w łóżeczku, trzymając się za barierkę. Ma takie śliczne zdjęcie. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Demagogia jednak ty masz dobre serce ;-) Mlody dziś wstał o 6 ale poszedł spac prEd 19 no i z 3 pobudkami na jedzenie. Teraz ma drzemke, potem zabawa i chyba dam marchewke a potem na spacer, tylko tak wieje ze założe fo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ita, to ładnie Ci pospał. No mam dobre, mam, czasami mnie to wkurza. Ale w gruncie rzeczy mój facet to dobry człowiek, mimo, że czasem na niego narzekam. Myślałam, że gdzieś wybył a przed chwilą zobaczyłam, że poszedł spać. Jeden śpi w jednym, drugi w drugim pokoju. Chciałam robić pomidorówkę na reszcie rosołu, to widzę, że mam resztę koncentratu. Muszę wysłać męża do sklepu jak wstanie. Nie wiem po co ja to piszę właściwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, polećcie mi jakąś miseczkę do jedzenia dla dziecka, bo przeglądam Allegro i nie wiem co wybrać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam wszystko tommee tippee i jest super...Basia kiedys polecila lyzeczki zmieniajace kolor od ciepla i sa super Demagogia tak to juz jest ze sie pisze o wszystkim heheheheh Pola wypila 30 ml koperku po czym sie skapnela ze to nie mleko...otwierzyla oczy szeroko, zmarszczyla czolo i zaczela dmuchac w butelke hehehe...i potem zjadla 90 ml mleka, mialam przygotowane.... Jutro mam pneumo to sie za pytam czy ona jakas za gruba nie jest....Mimo ze zjadla np. Wczoraj 580 ml na dobe, ze 100 ml wody i 4 lyzeczki zupki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale sie rozpisalyscie :) nie mam jak nadrobic, przeczytlam co drugie zdanie :) trala trzymaj sie, zycze duzo zdrowka dla Brajanka :* a moja corcia cos zaczyna kaszlec, kilka dni temu miala katar, ale przeszedl, a dzis jak na zlosc nie ma lekarki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Demagogiu ze mna sie obchodzili jak z jajkiem troszke bo w mim szpitalu lekarze byli chyba przeszkoleni z podejscia do kobiet po inv bo trzech mi mowilo ze ciezko sie rodzi naturalnie dzieci po inv bo kobiety panikuja, przezywaja i czesto jest z nimi slaby kontakt, wiec mnie sie najpierw pytali jak chce rodzic ja powiedzialam ze naturalnie ale potem gabaryty Poli w stosunku do mnie i to ze nie wywolywala porodu spowodowalo ze mnie po prostu umowili na cc i to pytali nawet kiedy chce czy 24 czy moze wole date 25 :) bo jeden dzien nie robi roznicy ale ja nie chcialam czekac.... Na sali smiali sie wszyscy co dochodzil lekarz i patrzyl w karte bo tam bylo tak ze karta moja cala lezala przy wejsciu i co ktos wchodzil to zapoznawal sie z "przypadkiem" i kazdy sie smial z mojej wilkosci i wielkosci Poli bo powiedzieli ze Pola super duza nie jest ale baaaardzo rzadko jest tak ze tak mala i waska osoba ma tak duze dziecko...po mnie z tylu w 9 miesiacu nie bylo widac ciazy...a jak trysnely wody pod sufit to jedna lekarka odskoczyla i dopiero byla lawina smiechu...no a potem smiali sie pediatrzy jak moje sumko zobaczyli wiec smiechu pelno...a oielegniarka pilnujaca cisnienia mnie przytulala za reke a potem maz mi najpierw przyniosl fotke a potem dali mi Pole policzek do policzka i wszyscy na nas patrzeli ...ech...cudo bylo....na ten szpital wybralam tydzien przed porodem, a chcialam inny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Nocka minęła w miare od 22 spał, obudził się koło 5 napił się i spał do 9, obudził się inhalacje, po 9 przyszła pielęgniarka zrobiła zastrzyk, ale płakusiał :( Ale szczerze, łatwiej go uspokoić po zastrzyku niż po antybiotyku, nie wiem jak mam mu dawać żeby było ok, w odciągniętym mleku nie, w herbatce nie, w soczku słodkim nie, wszystkim pluje :( dałam mu z łyżeczki i chciałam dać do popicia pierś, ale połknął ten syrop, poczuł smak i cycka już nie chciał, płakał chyba z 15min!! Po tym syropie zaraz ma odruch wymiotny, ale dziś już nie zwymiotował tak jak wczoraj.. Ehh :( Teraz ze zmęczenia płaczem zasnął i śpi.. A ja zrobiłam sobie kawę i zapomniałam że nie ma mleka, a bez mleka nie lubię, ehh to się nazywa pech :D A jak była pielęgniarka i go ukuła i zaczął płakać to Nikola patrzyła na nią jak wściekły buldog :P i zaczeła ją wyzywać że robi krzywde braciszkowi hehe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tralala-to fajnie ,że pomimo choroby Twój maluszek ładnie śpi!Biedulek musi tyle teraz przejść :-( oby jak najszybciej wrócił do zdrówka!! De mag ogia=dziękuję za bardzo miłe słowa :-)faktycznie te zdjęcia są za duże hmm..:/ Ja miseczkę i łyżeczkę kupiłam małej narazie zwykłą w rossmannie,bo śpieszyło mi isę,a właściwie to nie ja tylko Marcin jak wracał z pracy kazałam mu kupić,ale jak narazie jest ok ;-) Mała wczoraj zasnełą przy karuzeli około 21.30 i spałyśmy do 8:10 ,a tatuś o 6 do pracy pojechał :-)heh..Ale u nas wieje,paskudnie. Tralala-ja tak samo miałam dzisiaj zrobiłam sobie kawę,a tu śmietanki nie ma :D hehe ,a takiej to ja nie lubię i odechciał mi się :-) :-) Właśnie oglądam butelkę dla Amelci z Avent z uchwytem ,bo mam jeszcze tą dr.brown'sa,jedną do mleka drugą do herbatki ..I rozglądam się za kurtkami na wiosnę dla Małe,ale krucho narazie ,jeszcze nie sezon hehe..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biedny Brajanek. A siostrzyczka jaka za braciszkiem. :) Podziwiam Cię Tralala, jesteś taka młoda i naprawdę super sobie radzisz i to z dwójką dzieci. Asiulka, policzek do policzka powiadasz? Aż mi się łza w oku zakręciła. A to mój szpital ma tytuł przyjaznego matce i dziecku. Chyba tylko z nazwy... U nas znowu porażka z tym Nanem. Nie chce go pić. Które mleko jest dobre w smaku? Zagęściłam kaszką owocową i zjadł ale z łyżeczki, bo z butli się nie chwyci. No nic, jak trzeba będzie to będzie tak jadł i trudno, byle sobie pojadł. Myślę, że jak go nakarmię ok. 6:30, to potem dostanie kaszkę na mm, potem moje odciągnięte i obiadek to już przetrzyma do mojego powrotu. A może będzie tak, że mnie wyślą jednak na wychowawczy, bo podobno coś krucho u szefa, duże inwestycje porobił w tamtym roku i na rękę mu będzie jak mnie nie będzie. Nawet bym się ucieszyła, mówiąc szczerze, bo wiele kłopotów by mi to rozwiązało. Mąż by nas utrzymał ze swojej pensji. Ja mu tak daję tej kaszki tylko tyle, żeby się przyzwyczaił, bo skoro są zalecenia karmienia wyłącznie piersią do 6. m-ca to nie muszę z tym przesadzać. Aczkolwiek tak czy siak dawałabym mu już coś innego niż mleko, bo mi dwie koleżanki poradziły, żeby tak robić, bo one karmiły wyłącznie piersią do 6. m-ca i potem miały problem, bo dzieci nie chciały się za nic innego chwycić. Wiadomo, im starsze, tym gorzej. Ale to może nie reguła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amelcia śpi jeszcze od 10.J ajuż wybrałam płąszczyk dla mełej na wiosnę i buciki tylko zostało kupić i wiosna z głowy :-) Idę prasować Amelki ubranka ,bo cała sterta czeka ;-) MIŁEGO DZIONKA :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Dzięki bardzo!! Dla dzieci warto tą siłę znaleźć w sobie, choć nie ukrywam czasami mi ciężko. Mały śpi po 15min, budzi się z płaczem, płacze drugie 15 i zmęczony płaczem znów zasypia :( :( D.miał być w domu na ten weekend, troche by mi pomógł to wszystko ogarnąć, bo mała smutna chodzi bo nie mam dla niej czasu :( Teraz sobie ogląda bajkę- jedyne co w miare ją pociesza.. A takie świnie nawet na głupi weekend nie biorą go pod uwagę, ehh:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich. Po nieprzespanej nocy jestem padnięta, w dodatku mnie tez rozłozyło choróbsko. maja strasznie płakała wczoraj caly wieczor i potem jeszcze w nocy sie budzila. Zastanawiam sie czy moze od antybiotyku nie bolał jej brzuszek?? Nosek miała taki zawalony ze nie mogła oddychac, w gardle flegma która jej normalnie ustami wypływała, masakra... Podalam jej clemastinum i dzis rano juz bylo lepiej i podalam drugi raz (na wlasna reke) ale wazne ze pomoglo. dzis juz z maja troche lepiej temperature ma 37,4 wiec nie zbijam, zaczela sie usmiechac i "gadac" wiec chyba jest lepiej... natomiast gorzej z Kubą, bo tez zaczal mi wymiotowac flegma, goraczka 39 a jemu nic mocniejszego nie dala lekarka bo wczoraj byl jeszcze osluchowo czysty. Dzis po 16tej maz jedzie z nim znow na wizyte. juz wole zeby dostal antybiotyk i przynajmniej szybko przejdzie... tralala moja majka tez nie chce pic antybiotyku. Probowalam wlac do smoczka od butelki ale za gorzkie i placze, wymieszalam troche z mlekiem i tez nie dalo rady. W koncu strzykawka podalam, wstrzyknelam jej tak w wewnetrzna strone policzka i jakos połknęła, coprawda z placzem ale najwazniejsze ze przyjela. Dobrze ze mam tylko jedna dawne dziennie. Zdrowka dla Twojego syneczka. Asiulka rozumiem ze mozecie mi nie ufac, ok nie naciskam juz na to hasło. Podajcie mi chociaz na mojego maila (podalam wczesniej) sam adres mail bez hasła, to wam wysle chociaz zdjecia moich maluchów. jestem autentyczna mamą :)Nie jestem jakimś pedofilem ani nic z tych rzeczy:) po prostu jak kazda mama ciekawa jestem jak moje dziecko rozwija sie na tle innych w tym samym wieku itd. No ale nieistotne... tralala fajnie jak tak starsze rodzenstwo jest za mlodszym, u mnie tak samo. Kuba to jest taki wpatrzony w siostrę, mloda zaplacze to on zaraz biegnie rzuca zabawki i leci jej na ratunek:) jak rozmawiamy ze w tym roku pojdzie do przedszkola, to stwierdzil ze bardzo sie cieszy, ale martwi sie jak maja sobie bez niego "poradzi" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ja na chwilkę bo nie mam teraz za dużo czasu, http://allegro.pl/tommee-tippee-lyzeczka-z-miekka-koncowka-4sztuki-i2865616520.html Demagogia ja mam te łyżeczki, tylko nie z tej aukcji znalazłam na szybko, żeby Ci pokazać jakie mam, a miseczkę mam http://allegro.pl/tommee-tippee-miseczka-do-nauki-jedzenia-6-i2873515707.html wszystko fajne, łyżeczki super bo mięciutkie Zuzia nie chce ich wypuszczać z buzi heh:)Miłego dnia:)Odezwę się pózniej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
toficzek- a jaki macie antybiotyk? my mamy słodki i to jest właśnie dziwne- mamy zinnat, hmmm muszę sprobowac ta strzykawką.. na razie dawałam z kubeczka takiego z miarką jak do syropów dają.. dzięki i dla was też zdrówka, mi lekarz w zaleceniach napisał "I MAMA MA SIĘ WYLECZYĆ" bo też mam katar i czasem kaszlne.. pije wode z cytryną i w miare mi przechodzi, ale pół cytryny na szklanke wody :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jejku ale żeście nabazgroliły!!! Oczywiście wszystko poczytałam, ale połowę zapomniałam:) xx demagogia - dziękuję za miłe słowa, ja czuję tak samo:) trochę głupio może to zabrzmiało:P Ale nawet wirtualnie czlowiek czuje, że ktoś jest mu bliższy a ktoś nie:) xx tralala - jejku, biedny Brajanek, znowu choróbsko:( Spróbuj mu dac antybiotyk strzykawką z nurofenu, jest bardzo fajna. Tak po 1 ml wpuszczaj do policzka na półleżąco, żeby sie nie zakrztusił. A zastrzyki w pupę bolę okropnie, ale o wiele szybciej pomogą! Trzymam za niego kciuki!!! Może poproś o coś na odporność dla niego, bo on ci bardzo często choruje. A twoja mała nie chodzi do przedszkola? Jakoś mi to umknęlo. xx toficzek - ja też mam synka w wieku 4 lat:) I wam także życze zdrówka! xx Ja wczoraj podałam młodemu mm z 1 łyżeczką kleiku i nie spał dłużej - 3 godziny. Ale nic się mu nie działo z brzuszkiem i ładnie wypił. A rano nakarmiłam go i zostawiłam mężowi. I wiecie co, spałam do 11!!! Ale się wyspałam! Super:) xx W rossmanie są fajne promocje na słoiczki i pampersy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tralala - polecam prenalen na przeziębienie dla kobiet karmiących. Kosztuje ok 17 zł, ale mi naprawdę pomógł:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tralala- podobno sok wiśniowy dobrze kryje smak antybiotyku. spróbuj. co do zamrażania jedzenia to przeczytałam fajny pomysł- jak się zrobi papki czy przeciery to mrozimy to w foremce do lodow i potem kostki przekladamy do woreczka. taka jedna kosteczka to dwie lyzeczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odwiedziła nas dziś teściowa z wnuczką, którą czasem bawi a mała nie umie mówić tylko krzyczy. Taka głośna jest, że coś okropnego. Zawsze jak tu przychodzi to mój płacze. Dziś jak się odezwała to Kacper wpadł w tak przeraźliwy płacz, że długo go na zmianę z mężem uspakajaliśmy. Wpadł w taki spazmatyczny płacz. Widać było, że się boi. Zawsze płacze jak ta mała tu przychodzi. Nie wiem po co teściowa ją tu zabiera. Podobno znajoma teściowej jak jej dziecko skończyło 4 m-ce to dawała po troszku chleb z masłem i szynką. Powiedziałam, że to chyba przesada. Mnie do niczego nie namawiała ale nie wiem czy to miała być jakaś aluzja czy co, bo mi mówi, żebym dawała po troszku małemu większe grudki, żeby się przyzwyczajał do gryzienia. Ale przecież on jeszcze nie ma ani jednego ząbka. W ogóle to mnie wkurzyła całą tą wizytą. No, musiałam się wypisać. Kacper znowu śpi trzeci już dziś raz. We wrześniu miałam tak, że przez cały dzień nie spał wcale, wystarczyło mu w nocy i to tylko 8 godz. Jak ja sobie to przypomnę... Jeszcze cały czas byłam sama. Asiulka, ja czytałam wtedy w sierpniu Twoje perypetie na bieżąco to mniej więcej wiem jak było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
dzięki za rady, mam strzykawkę zwykłą i mam z ibufenu,sproboje wieczorem. A ma ktoś butelke aventu?? Bo nadałam babci ze maly mi nie chce pic z tych co mamy i mi dała 30zł i mam mu kupić inną, rozważam między avent, a lovi. Bo mam nuka i tommee tippee,z nuka jakis czas pił ale teraz odwrc głowe, z lovi mam po małej ale najmniejszy smoczek i niby załapie ale tak za 8 razem, i nie wiem jak te z aventu, są podobne do tych z lovi? Musze go dużo poić lekarz kazał a on z niczego nie chce pić za bardzo :( U nas w sklepie 25% na wszystkie butelki do jutra wiec musze coś wybrac poki promocja :) lecimy na nastepna inhalacje :( goja- moja mała nie chodzi do przedszkola.. ;) toficzek meil: sierpnioweczki2012@gmail.com jakbyś chciala zdjecia wysłać, nie wiem czy ktoś Ci już podał ten adres czy nie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o jejjjjjuuuuu Aluni wychodzą 2 ząbki na raz! dziwne, bo na dole, obok dwóch wyrżniętych już jedynek . Biedactwo popłakuje nawet przez sen, marudna jest, żel na dziąsła nie działa na długo :( któraś pytała o mleko dobre w smaku - polecam bebiko, Ala Nanem pluła, bebilonem też, hipp był dobry ale zaczęła po nim ulewać, bebiko jej podpasowało , w smaku jest słodkie. co do porodu-- miałam ustalone cc ze względu na położenie miednicowe , i dobrze, bo okazało się, że mała była duża, 4350 przy moich 50 kg ( no w ciąży 60 ) to by się mogło nieciekawie skończyć, sam doktor mi tak powiedzial. Dodam, że w dzień porodu na usg młoda miała masę 355-3700 ... miałam ciążę cukrzycową, pojechałam 2 tyg przed ustaloną cc bo miałam skurcze co 3 min po 60-90 sek, już na stole pan doktor powiedział, że nie powinni mnie w ogóle przyjmować bo ciąże z cukrzycą to ciąże patologiczne i oni nie są przygotowani na ewentualne komplikacje!!!! już byłam znieczulona, szkoda, bo miałam wielką ochotę normalnie tego doktora kopnąć... jak wyjęli dziecko, to strasznie spadło mi ciśnienie i cukier, od razu podali mi glukozę, niewiem czy to normalne czy dziecko się jakoś zaklinowało ale strasznie mną szarpali, aż musieli trzymać stół bo się zaczął kolebać na boki. jak usłyszałam płacz małej to normalnie tak mi sie ryczeć zachciało że szok . Przyłożyli mi ją na momencik do twarzy, taka była cieplutka i miała taki dziwny zapach, podobnie jak Asiulce wydał mi się słodki. I potem szok, że mała taka duża... :) :) a nie zakładali mi ani czepka, ani maski na twarz, z anestezjologami gadałam o Justynie Kowalczyk i Adamie Małyszu.. jeden z asystentów zaczal opowiadać, że mu się 2ga córka rozwodzi :p śmiesznie było ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurde, bo chleb z szyneczka pewnie dobry na wszystko... przesada. ale jeśli chodzi o grudki i gryzienie to słyszeliście o metodzie BLW? Wczoraj sobie kupiłam książki i chyba będę próbować. tylko tam jest właśnie główna zasada że dziecko musi siedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak moj synek mial dostac jakis syrop to zawsze podawalam mu strzykawka i tak tak robie do tej pory. corci przeszedl kaszel, mam nadzieje ze nie zlapie nas kolejne chorubsko, byle do wiosny bo tu w gorach zima jest naprawde uciazliwa. corci od tygodnnia fajnie unormowalo sie spanie w ciagu dnia, ma 3-4 drzemki, ale takie po 1,5 godz. a syek bardzo chce isc do przedszkola, mam zamiar go od wrzesnia zapisac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niki jak patrzylam do buzi malej to tez wydawalo mi sie ze wychodza jej nadole kolejne zabki, ma takie biale, rozpulchniete dzaselka, ale nie jest marudna, spi dobrze. xxxx Suselek na czym to polega??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×