*** Sierpień 2012 ***

Będę robić chrzest Emilki 14 kwietnia bo tylko wtedy pasuje chrzestnym. Nasz przyjaciel jest fotografem i potem ma wszystkie weekendy zajęte. Robimy w kościele w Krakowie bo u nas na wiosce robią tylko w ostatnia niedziele każdego miesiąca. Będę musiała iść do proboszcza po zgodę na chrzest w innym kościele heh już widzę jak będzie zadowolony. Znowu pewnie w kopertę trzeba dać za taki papierek. Przynajmniej już będę mieć z głowy chrzest. Do jakiejś restauracji będziemy musieli iść tylko nie mam jeszcze wybranej bo ostatnio wogole nie chodzimy do restauracji. Mam nadzieje, że już sie zrobi do tego czasu ciepło.

cos mi pierwsza podana strona szwankuje.Moze teraz http://spolecznosc.rodzice.pl/index.php?topic=2553.0;prev_next=next

Trala, ja je zaczęłam brać zanim dostałam pierwszy okres i wzięłam pierwszą tabletkę po prostu jak je kupiłam. Brałam jedno opakowanie ale cały czas plamiłam i więcej nie wykupywałam recepty. Właśnie mieliśmy odwiedziny mojej ciotki, w końcu przyjechała zobaczyć Kostka :D Dostał na zająca CZEKOLADKI! Masakra :D

i dalej nic grrrrrr http://spolecznosc.rodzice.pl/index.php?board=14.0

demcia ja chce pozbyc sie mojego ciazowego brzucha, niestety po 2 ciazach skora jest zwisajaca i taka rozciagnieta, nie zalezy mi na pozbyciu sie kg. na majowke chcemy wybrac sie na baseny, bede sie krepowac w bikini z takim brzuchem

a poza tym ja jestem niska, mam 165 cm :)

Trala mi lekarka kazala zaczac brac tabletki bez czekania na @

hahahaaha! Dziewczyny, no muszę Wam to napisać! Wlaśnie szperam w necie na eko portalach jak przygotować kaszę jaglaną dla maluszka (bo nie wiem czy Wam pisałam, ale mam podejrzenie, że moje słonko ma alergię na ryż!!) i znalazłam taki portal, gdzie są recenzje eko produktów. Właśnie czytam o podpaskach ekologicznych a tam tekst: "Od dwóch lat stosuję eco podpaski. Sama świadomość ich naturalności i nieszkodliwości dla zdrowia budzi we mnie entuzjazm kiedy pojawia się miesiączka" . Padłam... :)

heh Wivi masakra tekst :D. Nie wiedziałam, że są ekologiczne podpaski heheh :) Agatko to Ty jesteś tego samego wzrostu co ja. Z tego co piszesz to ważymy tak samo no i też mamy ten brzuszek brrrrr... Ja się nie mogę zebrać z ćwiczeniami tego brzucha. Już coraz bliżej lata a ja nic z nim nie robię. Jeszcze się garbię dużo i ciągle mąż mi mówi, że mam się prostować bo wtedy widać mi brzuchol :). Też jem co mam pod ręką.

Aha miałam Agatko Cię pytać a Wy już mieszkacie w domku po tym pożarze czy jak?

heee dobre z tymi podpaskami, ciekawe co w nich jest ekologicznego :-) Xara nie dawaj odpoczywac od siebie tylko pisz :-* Goja jqk tqm Twoje kolanko? i Asiula plecki jak tam ?? Tralka ale Brajanek okraglutki sie zrobil, patrz jak mu dobrze sluzy Twoje mleczko :-) Nikolka bardzo podobna jest do Ciebie na tym zdjeciu na Fb .. ale zimno u nas, tez z Alunia nie wychodze od jakiegos czasu, ale juz odkad bedzie cieplej to ruszamy w teren i bedziemy nadrabiac niespacerowanie :-) dzisiaj mialam taki glupi dzien w pracy ze trzy kawy musialam wypic a jeszcze prawie spalam przed monitorem.. i ludzie tacy niemili dzisiaj byli przez telefon .. ech.

dolaczam sie do grona kobietek o wzroscie 165 ;-)) waze 49 i kurde idzie w dol niestety :-(

hehe mam nadzije ze Alunia nie dostanie czekoladek :-))) a Kostkowi smakowaly ? :-) jejku ale ktos mial wyobraznie :-)) Kostus wyglada na duzego chlopczyka ale nie na takiego ktory by batony wcinal :-p Basiu -- kupilam ta baze silikonowa z soraya ---- suuuper !!! dzieki kochana :-* a i po wyplacie kupuje peeling enzymatyczny jak radzilas. A jest taka zasada jak przy ziarnistym -- nie wolno go stosowac przy wypryskach zeby ich nie rozsiac? czy jak nie ma drobinek to sie nie liczy ?

Agata, Basia, Camerata, Demagogia, Niki, że tak alfabetycznie wymienię. Chyba założymy jakiś klub 165-tek. ;) Ja mam wrażenie, że Wivi chodziło bardziej nie o same podpaski eko, a o to, że ta babka powiedziała, że świadomość itd. budzi jej entuzjazm kiedy pojawia się miesiączka. Przynajmniej ja to tak zrozumiałam. Taka tam Aga, dzięki za linki. Do jednego już pobieżnie zajrzałam, później zrobię to na spokojnie. Camerata, odezwę się z moimi zdjęciami na Twojego maila jak chcesz. Ale to wieczór, bo teraz idziemy kąpać gadzinę.

tak tak, tez tak zrozumialam :-) zabrzmialo jakby okres dla tej kobity byl mega radosnym i wyczekiwanym wydarzeniem , ktore daje jej mega duzo przyjemnosci hehe okres rulezz i te sprawy :-p :-)

Alunia obudzila sie o 16 a teraz M lazi i ja usypia i jej spiewa i w ogole bo chce sie koniecznie godzic.... echhhhhhhh zeby mu nie zasnela :-p

Ojj demagogia, Basia i camerata (Ty w szczególności) nie wygladacie na niskie.. Ja w sumie nie mam wiele więcej bo 168cm przy porodzie chyba brzuch mnie ciągnął w dół albo zmalałam bo w szkole miałam zawsze 170cm hehe :D

czekoladki smakowały najbardziej mojemu tacie :D Wiem już od czego Kosti miał uczulenie na buźce, moja genialna babcia daje mu biszkopty, a ja mysle od czego to mogło być. Z babcią nie był sam od piątku to i buźka lepsza. Dzis się wygadała. Normalnie nie mam już na nią siły :(

Tralala, na starość to tak ciągnie człowieka ku ziemi. ;) Mogę sobie tak żartować, bo Ty jesteś młodziutka. Niki, czasami okres jest mega radosnym i wyczekiwanym wydarzeniem, np. wtedy jak się człowiek nie zabezpieczył. :P Mamo Kostka, starszym osobom ciężko jest przetłumaczyć więc po prostu musisz patrzeć babci na ręce.

Heh no to faktycznie dużo dziewczynek o tym samym wzroście. Ja tak jak Niki ważę 49 rano a jak zjem to 50 :). Demcia proszę wyślij jakieś fotki :). Tak dużo piszesz tu, że jestem ciekawa jak wyglądasz :). Ja mam zdjęcia na fb ale jak nie ma Cię tam to mogę pare Ci wysłać ale to jutro. Ufff dzieciaki prawie śpią. Zaraz będę oglądała z mężem mecz. Jutro Kubus idzie do babci ma cały dzień więc może się przejdę z Emilką na spacerek. Przynajmniej ona nie protestuje z ubieraniem się i ładnie zasypia w wózeczku. Wasze maluszki mają jakieś ulubione rzeczy? Moja uwielbia swój kocyk do spania i jak go jej daje do bujaczka to wie, że spanko ma być. Też lubi pieluszkę ale jeszcze nie tak bardzo jak kocyk. Starszy braciszek ma swój zestawik: pieluszka,kołderka,podusia. Jak coś mu sie dzieje, że płacze to ten zestaw musi być. Xaraa liczę na pościka dziś wieczorem. Asiulka co tak dziś bez posta a na fb byłaś? No Nikolka do Ciebie Tralala a Brajanek to do męża :) kochane masz dzieci. A noski na tym zdjęciu z fb to do Ciebie podobne ;) Przespanych nocek życzę. Buziaki :*

Mama Kostka masz z babcią numery. A to Twoja babcia czy Twoja mama :)?

Mój ma parę ulubionych zabawek, które na pewno zostawię na pamiątkę. Camerata, sprawdź maila, wysłałam fotki już godzinę temu. :) Zaliczyłam rowerek, brzuszki, prysznic i zbieram się do spania.

Zaraz będę wszystkim odpisywać, ale chciałam przeprosić szczególnie jedną Kobietkę:(MamoKostka masakra pytałaś mnie wczoraj chyba o Twoją buźkę i jakąś poradę prawda? Z tych całych badań Zuzi jakaś roztargniona byłam, siedzę dzisiaj popołudniu z Zuzią na kolanach bawimy się i nagle mnie olśniło: "Masakra MamaKostka pytała o poradę w sprawie buźki" masakra sama się popukałam w czoło,że zapomniałam odpisać!Zaraz wrócę do posta tego Twojego przeczytam raz jeszcze i już CI piszę pościk osobny:DPrzepraszam najmocniej:((to jest chyba ta pamięć wsteczna o której Demcia pisała kiedyś:P) Niki super,baaardzo się cieszę ,że baza się sprawdziła póki co:)Peeling Kochana enzymatyczny nie posiada właśnie żadnych drobinek,jest konsystencji kremiku, więc wyprysków i jakichś stanów zapalnych nie roznosi po buźce:)Śmiało można stosować:)Generalnie jest do wrażliwych i suchych cer, ale bardzo dobrze sprawdza się przy problematycznych właśnie mieszanych, tłustych i trądzikowych:)

MamaKostka owocki daję Zuzi w gryzaczka surowe-bananka i jabłuszko póki co tylko, ale surowe:)Oby Kostuś też chętnie ciumkał sobie:) Co do Twojej buźki, Kochana...ta kuracja oczyszczająca z toksyn...z organizmu usuwa to i na buźkę właśnie wychodzą te toksyny, z głębszych warstw skóry toksyny i zanieczyszczenia wypychane są na zewnątrz i w efekcie tworzą się wypryski i jak to napisałaś wyglądasz jak nastolatka... powinno zadziałać na zasadzie, że jak się już organizm porządnie wyczyści to i buźka będzie super. Jaką masz skórę generalnie?Mieszaną?(Sucha lub normalna na policzkach, strefa T-czoło nos broda -tłustsze) Suchą?Czy normalną?Te łuski na czole pod podkładem to być może niezłuszczony naskórek, czy robisz peelingi lub maseczki?Jeśli nie chociaż raz w tygodniu, najlepiej dwa zrobić sobie peeling i maseczkę. Opisz swoją skórę, to Ci doradzę jakiś peeling:)Możesz na fb, jak tu nie chcesz:)Te łuski masz zawsze, czy teraz się pojawiły po zastosowaniu tej kuracji?Bez podkładu nałożonego nie są widoczne?Pod podkładem je widać tak?Przepraszam jeszcze raz, że zapomniałam Ci odpisac!;)

Ja z tabletkami nie pomogę, bo nie brałam nigdy, jako zabezpieczenia, dawniej, przy leczeniu tylko. Agusiu Ty to super gotujesz Michasiowi, nie dziwne, że wygląda na starszego maluszka super:D Demcia miałam Ci pisać, że kaszę jaglaną to najpewniej w sklepach znajdziesz nie na półkach z kaszami i makaronami, a na regałach ze zdrową żywnością, czy żywnością dla diabetyków. Ja kupiłam właśnie wczoraj z Sante kaszę jaglaną:)Takie niebieskie opakowanie:) http://sante.pl/p51/kasza-jaglana-350g Najzdrowsza jest jaglana, lub gryczana, ale jak zrobisz z jęczmienną też będzie ok:) Kurde ja też z południa jestem, urodziłam się w Krakowie i mieszkałam i żyłam długo, a mówię raz na pole raz na dwór heh, słabo jestem południowa jednak:P Zuzia ma też ulubione zabawki, ale mam wrażenie, że bardzo szybko się nimi nudzi, generalnie po 10 minutach zabawy je olewa heh;)Cameratka Agatka Wy to chudzinki jesteście matko!Zazdroszczę:DSporo nas tych 165 cm:D Ja się czuję niziutka wolałabym te kilka cm więcej mieć, bo za obcasami nie przepadam za bardzo coś ostatnio:P Dawniej śmigałam w platformach i to codziennie, a teraz to balerinki i ani myślę założyć wysokie buty, chociaż mąż marudzi każe po domu chodzić hehe:PCameratka to wyspaceruj się jutro porządnie z Emilcią oby pogoda dopisała:)MamaKostka z tą babcią masz przerąbane, kurde :/Wivi hehe super tekst, też zrozumiałam, że bardziej chodzi o euforię z menstruacji, niż podpaski eko heh. Desperatka jakaś i tyle:P Mąż pojechał do pracy, a ja wypadało by żebym się położyła, ale muszę szukać prezentu dla niego:(Ma za kilka dni urodziny a ja nie mam kompletnie pojęcia co mu kupić:(Wszystko już ma jest tragedia:(Ehhh dobrych nocek Kochane:*

Camerata, moja babcia. Mój ma ulubione szmatki-przytulanki lwa i tygrysa, i obydwie muszą być do spania. No i moje dziecko nie zaśnie bez mojego śpiewania. Czasem się zastanawiam jak jego uszy to znoszą :D Basiu nic się nie stało :) Wiem, że jesteś zabiegana i Zuzinka daje popalić :) Właśnie moja mama dziś wspominała, że miałam mieć na imię Zuzia ale kuzynki śpiewały "Zuzia lalka nie duża" i chciała inaczej mnie nazwać. To sobie wymyśliła. My czekamy właśnie na narodziny Zuzi, naszej przyszłej sąsiadki :) W sumie będzie to ciocia Kostka, tak śmiesznie jak dziecko ma ciocię/wujka młodszego od siebie :) Mój tata właśnie przyniosł z wędzarni szynkę i kiełbaski co robił, wyszły przepyszne :)

Asiulka, coś Cię tu mało ostatnio. W niedzielę opuściliśmy łózeczko na sam dół, a wczoraj młody już wstał. Mam nadzieję że to jednorazowe na razie :)

Cameratko :* Mamo kostka :* przechodzę teraz dość ciężkie dla mnie psychicznie momenty wiec malo się udzielam...przezywam trudne momenty przyjaciółki którymi się dziś dopiero ze mną podzieliła, zlość siedzi we mnie nadal na matkę madzi i tego chama co pobił dziecko (normalnie chuja nie chama ale nie chcę już was męczyć tymi slowami), do tego zbliża się ważny dzień i go przeżywam więc czytam Was ale nie piszę...do tego stwierdziłam że mnie opuścicie co mnie zasmuciło...to po tej próbie odejścia Gojciaka...no i na koniec stwierdziłam ze tak naprawdę beze mnie tez fajnie i wiele się dzieje... mam też kryzys z Polą, (Ardi szczególnie Ty przeczytaj to nie bedziesz bobovite o za duże kawałki ziemniaka posądzać :)) Pola nie umie i nie chce gryźć i jeść...kończą mi się obiadki papki, zostało może na 4 dni wiec dziś wyjęłam wołowinkę po 6 miechu z bobovity i oczywiscie dramat był i ryk że jak to ja chcę ją udławić tymi makroskopijnymi ziemniakami, wiec wyjełam rosołek tejze firmy z ryżem też dramat...dlawienie się i umeiranie dosłownie...skończyło się nie jedzeniem dziś zupy i jedzeniem mleka...ech...wieczorem dopiero meksyk, zjadła o 17:00 mleko i o 18:00 mysle dam jej pół ciasteczka hippa (uczę ją gryźć na chrupkach kukurydzianych, wafelciach ryzowych i tych ciasteczkach po 7 miechu z hipa) zazyczaj je memle i rzuca kotu a tu dziś odłamala się jej okruszka, dosłownie!! i co ?? obrzygała mnie jak sie masz wiktor centralnie taka fontanną ze masakra!! ja myslalam ze ona całe to ciastko włozyła!! atam brakowało ciastku okruszeczka!!!! dramat dosłownie!! ale jakieś 20 minut później dając buzi ugryzła mnie do krwi w policzek! tak to gryźć umie...nie wiem jak ją nauczyć co za męka to nie wiem...a te jedzonka po 7 już wszystkie z farfoclami...nie chce dawac jej po 4 czy 5 bo to przeciez mniej najadające niz te po 7...ech... ubranka z early days czyli z primark strasznie lubię, troszkę zamówiłam u kolezanki by mi cś kupiła w GB i mi te właśnie kupila...bawełenka superowa i byłam ciekawa co to...jedna kolezanka mi powiedizała ze w polsce pełno tych ubrań w second handach wlaśnie...widocznie sciagają z anglii.. mimo że nie chciałam dziś pisać to mnie tu zmuszono :* pozytywnie oczywiscie za co jestem wdzięczna bo cierpieć jednak samemu łatwo nie jest... a dodam tylko ze mój mężul ostatnio fikuśnik i jest czadowo :) dotlenia mi mózg i od razu pozytywniej myśle... dobranocka :*

Asiulka dobrze że dałam znaki życia :)kostek też jak poczuje kawałki w zupcę to ma odruch wymiotny więc może jeszcze trochę trzeba poczekać? Pusto tu bez Ciebie:* pamiętaj że jesteśmy :)

Dalas miało być. Ech te komórki ;-)