Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Bede mama juz 2 raz

*** Sierpień 2012 ***

Polecane posty

****Dema dziwnie z ta karta pierwsze slysze o zakupach co 2 tyg?Pewnie chodzilo jej o to ze musisz odbyc 6 wizyt w ciagu 3 m-cy.Karta staje sie nieaktywna jezeli przez okres 90 dni nie zrobisz zadnych zakupow.Ksiadz ci grzechow nie odpuscil:P to spotkala cie kara:P:D ****He ja cala zime pomykam w kozaczkach na koturnie:) Milego dzionka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agata, nieźle się orobiłaś. A synek łobuz hehehe. Taka tam Aga, a widzisz, tak na to nie popatrzyłam, że ten brak rabatu to kara za nieodpuszczone przez księdza grzechy. Ale Bozia odpuściła to nie wiem czy można to tak interpretować. :D Coś tam jednak nagrzeszyłam. W sumie to te spowiedzi są takie mechaniczne, nawet ksiądz tylko zerka na zegarek, bo chyba mu się nudzi siedzenie w konfesjonale. Właśnie gadałam z siostrą, nie wypuszczą ich na Święta, bo nie ma przepustek. Już siostra wysłała tacie smsa, żeby się nawet do niej nie wybierał, a więc ja zaproszę tatę do siebie na Święta. Dalej nie wiedzą co małej jest, już 3. dzień gadają , że trzeba zrobić usg i nie robią. Czekają co wyrośnie z posiewu. Kupiłam w Rossmanie taki jakiś ciemny makaron dla dzieci na półce ze zdrową żywnością. Pociacham mu w któryś dzień do zupki. A teraz idę robić brzuszki póki mały śpi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolinka, Ty zrobiłaś się na rudo a ja jestem umówiona do fryzjera na piątek i się zastanawiam czy nie wrócić do grzywki, bo zawsze miałam, tylko teraz zapuściłam. Właśnie nie wiem co zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Dopiero wróciliśmy do domu. Mała jednak ma ten trzeci migdał do usunięcia :( Za jakieś 2tyg zabieg nas czeka.. Uszy wyczyszczone i ok.. Z małym na 16 idę do lekarza. Ale strasznie ropieje mu lewe oczko :( Asiu- to Brajan odwrotnie, jak czuje że papka to odwraca głowe.. do deserków muszę mu wrzucać gotowane jabłuszko albo kawałeczki małe biszkopcika.. inaczej nie ruszy. A najbardziej otwiera buzie i jest głodny jak widzi mój obiad :D powoli kończymy ze słoikami :) Kurcze xaraa, mój Brajan też nie chciał butelki ale jak poczuł dobre soki to się nauczył, no i ja byłam wredna matka i dawałam mu troche na siłę.. w końcu załapał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ita, jeszcze do Ciebie słówko bo przedtem się spieszyłam i nie napisałam wszystkiego. Jak przeczytałam co Ci mąż mówi, że sobie nie radzisz itd. to właśnie jakbym mojego słyszała. On mi cały czas powtarza, jak np.dziś rano gdy go prosiłam, żeby wziął na chwilę małego, bo chcę zrobić sobie śniadanie, że co zrobię jak pojedzie do pracy i że pewnie sobie nie poradzę. Jak mnie to wkurza. Ja wiem, że wtedy będę musiała sobie poradzić. Zresztą od urodzenia się małego do grudnia byłam calutki czas sama i jakoś dawałam radę ale skoro teraz jest to dlaczego nie może mi pomóc? I zawsze mu powtarzam, że jak coś to ja mam się gdzie wyprowadzić. I raz już tak było kilka dni po zajściu w ciążę, że wstałam i poszłam do taty a następnego dnia przyjechałam po swoje rzeczy i się zapakowałam. Tylko że wtedy zamknął się ze mną w łazience i długo gadaliśmy i nie pozwolił mi się wyprowadzić. Od tej pory wie, że nie żartuję mówiąc, że jak co to mam gdzie iść z dzieckiem. Ale to by mnie musiał mocno wkurzyć. Basiu dzięki za ten poradnik, Ty to zawsze znajdziesz coś ciekawego. A powiedz mi, najpierw powinno się robić peeling, a potem parówkę czy odwrotnie? Bo zawsze mnie to ciekawiło. Ja zawsze najpierw peeling, potem parówka a następnie maseczka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
No to po lekarzu, w sumie jest w miare dobrze :) I dostałam próbki mleka :D Hippa :) chciałam w sumie jedną a on mi dał 11 :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Zuzia ma wyniki idealne, prócz limfocytów i neutrofili, ale chyba przy ząbkowaniu mogą być wahania w normach. Mąż pojechał właśnie do lekarza, bo miał się pokazać z nimi. Poza tym reszta idealna, jestem szczęśliwa, bo już się bałam, że źle ją żywię itd. Demciu bardzo dobra kolejność peeling-parówka-maseczka. Najpierw musi być peeling, żeby oczyścić z martwego naskórka i zanieczyszczeń, potem parówka, żeby otworzyć pory, które lepiej przyjmą składniki maseczki i potem ta maseczka właśnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Tralala szkoda ze Nikolka musi miec zabieg;((((( Dobrze ze Brajanek w miare dobrze;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Pusto tu coś:(Zuzi wyniki nie są jednak takie fajne, normy były inne na wydrukach, eh złapałam doła, mamy za miesiąc kontrolę, pewnie znowu powtórną morfologię, nowe witaminy ehh:(Dobrej nocy dla Was i Maluszków:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale mi młody dał dziś popalić :/ Taki nerwus się zrobił, że masakra. Chce czworakować ale ręce mu nie współpracują z nogami i jest taki ryk, jakby mu ktoś krzywdę robił. Jak mu się znudzą zabawki to samo. Moja mama mówi, że teraz wychodzą moje stresy ciążowe... Na szczęście zasnął bez problemu. Poszliśmy na krótki spacer bo wiało, i powiem Wam, że ledwo go do wózka włożyłam. Nogi musi mieć ugięte żeby się zmieścić. Jeszcze mnie mąż z równowagi wytrącił. Ech, faceci... Wiosno, przybywaj! Agata, utalentowanego masz synka :) Taka tam aga - Zabieramy się właśnie za te umowy o wywóz śmieci ale codziennie to odkładamy. Demagogia - ja w rossmanie rzadko robie zakupy i mam cały czas jedną kartę, więc nie wiem jak to u Ciebie :) Tralala - lepiej usunąć ten trzeci migdał. Oby nie odrósł, ja miałam usuwany 2 razy bo dziadostwo znów urosło :/ Basiu a co z tymi wynikami nie tak? Kochana będzie dobrze, musi! Niedługo będzie ciepło, trochę słonka złapie i będzie inaczej. Trzymam za Was kciuki :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Napiszę Wam tasiemca, a co mi tam :D :D Dzisiaj ciężki dzień. Prawię śpię na stojąco. Dzieciaki chore, niby nie chore, ale chore hehe :P Dzisiaj o 5:30 już byłam w Poznaniu u babci.. Po 11 u laryngologa z małą, uszy jej wyczyścił. Kiedyś jej czyścił takim wężykiem z ciepłą wodą a dzisiaj taką jakby pensetką jej wyjmował te koreczki woszczynowe. Zbadał przy okazji słuch i wszystko gra. Na katar kazał jej dawać wit.C i wapno. No i trzeci migdał do usunięcia, bo mówi że od września strasznie urósł.. Później na 16 poszliśmy u nas do przychodni z Brajankiem, i moja mama 10min później miała wizyte.. Ale pusto w przychodni że aż głupio.. Lekarz zbadał Brajana od A do Z, bo nikogo nie było, a mówi że zamiast się nudzić go przebada :) 30min go oglądał :) Stwierdził że osłuchowo jest zdrowiutki, gardło minimalnie różowe ale to pewnie dlatego że kaszle.. A kaszle dlatego że ma katar i ślini się na potęgę. I mówi że na 90% to od zębów wszystko. I chyba idą kolejne bo dzisiaj na kolację dostał mm, wypił 70ml i śpi, bo cycka mi tak gryzł że się nie dało :P A, wracając do przychodni, po badaniu, jeszcze czekałam na mamę, to popytałam o mm co i jak, polecił mi mleko Gerbera, mówi że jest tanie ale jest naprawdę bardzo dobre i nie gorsze niż Hipp ;) I gadaliśmy sobie jeszcze o bzdurach :D nawet o tym że ja za mało pije i pewnie stąd moje zawroty głowy, bo powinnam przy karmieniu brać witaminy i pić ok 2litrów wody + inne płyny :) A ja piję rano kawkę, wieczorem herbatkę, i w dzień szklanke wody? Może tyle się uzbiera, czasami nic.. Jakoś nigdy nie lubiłam pić, i teraz naprawdę się muszę zmuszać do picia tej wody bo jest kiepsko :) Teraz mały ma znów 38stopni temp. mam nadzieję, że to wszystko to zęby, bo mówił że może się coś rozwinąć jeszcze, ale on myśli że nie powinno, że obstawia ząbki. Ale zobaczymy :) Jeeejku i skończyła się środa, jutro już czwartek, sprzątnie, w piątek pewnie będziemy coś nie coś szykować do świąt, późnym popołudniem teściowa wpadnie.. Nie wiem o której w ogóle planują wyjechać z Niemiec.. I już sobota i święta.. szok, jak ten czas szybko ucieka... A Brajanko za chwilę będzie miał już 8 miesięcy, ani się obejrzymy i roczki będą.. hehe :) Demagogia- ja właśnie dzisiaj wzięłam sobie nową kartę Rossnę, bo tamta mi przepadła, ale nie użyłam jej ani razu haha, a od jakiego czasu Rossmann wrócił do łask bo mam blisko hehe więc może się przyda :P Dobrej nocki, uciekam spać :) Bo oczy mi lecą :D Do jutra :) i piszcie dużo, bo pusto się tu robi :( i mi smutno, a jak mi smutno, to Brajankowi też :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trala, ja myślę, że wszystkie do świąt się przygotowują i tak usprawiedliwiam te pustki tu. Oby to były ząbki u Brajanka a nie jakieś choróbsko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nadal w swoim swiecie ...jutro po lekarzu odetchnę i napiszę coś Pola dziś zjadła rosół z grudkami i pare łyzek tej wołowiny z ziemniakami ale w salonie i z bajką w tle...ech

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka miałam wczesniej nadrobic ale jakos nie mialam czasu...wpadła tesciowa popilnowac Bartka a ja przynajmniej okna pomyłam i firany poprałam i wyprasowałam..dzionek minął spokojnie...Bartek dzis zjadł troche samych ziemniaczków bo zupki nie chciał ale chrupki wcina az mu sie uszy trzesą :D Ale oczywiscie pożarłam sie dzis z męzem...ale on mnie denerwuje ostatnio...chyba jakies gorsze dni mamy :( Jak wy poźno chrzcicie te Wasze dzieciaczki, ja to chyba starej daty jestem :P Moj tez nie szedł do chrztu cały na biało i bez żadnych becików...aa i kasy ksiadz nie wołał ale dałam mu tylko pieć dych :P Basiu przy pobraniu krwi u dziecka to dla mnie najgorsze jak oni tak wyciskają z tej małej rączulki :( a co w wynikach było źle?? Bartek tez miał oststnio robione i ja juz byłam przerazona ze cos nie tak a okazało sie, że jest ok :) co do butelek to lovi mam..a co do mendeli to nie kupiłam nie wiem czy to nie strata pieniedzy choc cały czas mysle o niej...skoro nie ssa zadnego smoczka to wezmie ten od mendeli....ehhh sama juz nie wiem :( goju rzeczywiscie historia z męzem nie fajna..to tylko facet niestety oni już tak mają oczywiscie podobno są wyjątki i gartki za postepy u Igorka :* Kostek i czekolada hi hi dobre :D Musze tez wypróbowac te gryzaczki do owoców co piszecie, może Bartkowi tez zasmakuje :) asiulka wytrwałosci nauczy sie jesc i kawałki :)..ehhhw sumie wypowiada sie ta co nauczyła z butelki pic.. karolinka małe słowo a cieszy :D super a co do opinii, której udzielił Twoj mąz to moj ma podobnie...jak cos zapytasz to wszystko ok..rob jak chcesz... czyli bez roznicy może to i dobrze bo onacza, że niezaleznie jak wygladamy to im odpowiada hi hi... i w sumie tez mam nadzieje, że jak bedzie miał mnie mniej to jakos sie ułozy...oby.. Ja tez lubie płaskie buty..wogóle to najlepiej czuje sie w adidasach...na obcasach sie mecze ale cóz czasami trzeba :P taka tam aga ja tez mam problem z tymi umowami ale tak szczerze nawet sie w to nie zagłebiłam..musze jutro poczytac jak to wyglada.. tralka ja sie nie orientuje zabardzo w tych migdałach ale słyszłam, że powinno sie wycinac choc nie wszyscy to robia...a z butla to juz miałam wszystko i mleka i herbatki i soczki i juz nie wiem co wiecej mozne....ostatnio kupela mi poleciła terapie wstrzasową, która polega na wciskaniu mu butelki tak długo az załapie ale wogole nie dawac piersi ani nic wiecej ...hmmm dla mnie o jakos drastycznie wyglada ...ale ona mowiła, że tak nauczyła swoje dziecko bo tez tak miała jak ja...uczyła 2 dni!!!! aa i dobrze, że Brajanek lepiej :) Jakos was nadrobiłam choc pewnie nie wszystkim odpowiedziałam ale pisze tego posta juz chyba z godzine..miedzyczasie jeszcze Bartek wstał.. aaa pisałyscie kiedys o próbkach...skad je brałyscie?? Ogolnie to fajnie, że Was znalazłam choc szkoda, że tak poźno :) Ciesze sie, że jestescie :**** Camercia to dzis juz masz co czytac przy nocnym karmieniu a niki z rana przy rannym czajeniu sie za kompem :P Jutro w koncu musze pomyslec co na te świeta zrobic bo jakos na razie nie mam weny... Spokojnej nocki dla wszystkich Zdrówka dla dzieciaczków...buziaki :***** Ide spac...Dobranoc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jejku ile nabazgrałam...troche przesadziłam :D paaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Xara, ja robiłam podobnie z Brajankiem :) Ale nie aż tak drastycznie, bo jak zaczynał się denerwować i płakał to dawałam cycka :) Zrób tak ale jeśli zdecydujesz że definitywnie chcesz skończyć karmić :) Bo tak jak mu wciśniesz na siłe butelke to później może dziecko zgłupieć, że wciskasz mu butle na siłe i cycusia nie ma , a nagle pare godzin później jest cycuś, przynajmniej ja tak myśle :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wczoraj ten mój mały miał dwie drzemki - jedna 2 h 10 min., druga prawie 2 h, co łącznie daje 4 h! Myślałam, że za to nie będzie chciał spać wieczór a przespał noc normalnie. Kiedyś zaś co nie spał w nocy 3 h wcale nie nadrobił w dzień. Widocznie czasem dzieci potrzebują więcej a czasem mniej spania. Jej ja się znowu pokłóciłam rano z mężem. Jak to jest, że jak jest w domu i go budzę ok. 7-8 to jeszcze mu źle, podczas gdy ja od 5 na nogach, a jak ma wstać o 6 to wstaje bez problemu? Pojechał oczywiście z braciszkiem do Krakowa, bo dzisiaj brat ma rozprawę, tzn. jest poszkodowany, bo 3 lata temu w lutym złodzieje ukradli mu sprzed domu Mercedesa Sprintera, które to auto miał na firmę. Jeszcze policja guzik zrobiła w tej sprawie, sam jeździł i szukał nagrań ze stacji, żeby się dowiedzieć, w którą stronę auto pojechało i dostarczał nagrań policji. Nawet było później głośno w TV, że złapali szajkę kradnącą mercedesy. No i mój mąż musiał pojechać dla towarzystwa. Pójść zapalić rano czas miał, z dzieckiem na ręku zrobiłam mu kawę, ale jak chciałam, żeby go popilnował tyle, żebym zjadła, to już był problem. Więc się wkurzyłam i mówię, że jak nie ma na to czasu, to na kawę też go nie będzie miał. I mu całą wylałam do kibelka. Basiu, a co nie tak wyszło Zuzi? Dostała jakieś lekarstwa? Tralala, przykro, że czeka Was zabieg u Nikoli ale podobno potem jest lepiej jak się wytnie migdała. Mój brat przyrodni miał wycinanego jak był mały i skończyły się wszelkie problemy z gardłem, anginami, chrapaniem itd. Idę robić jakiś obiad póki dziecię zasnęło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam :) ooo u Nas naprawde pustki ostatnio ale może rzeczywiscie to przez te świeta..choc mysle, że jak wroce do pracy to też bede miała mniej czasu ale zobaczymy. U nas nocka tak w miare budził sie dzis 4 razy wiec wiecej niz zawsze i pobudka przed 6 :) teraz śpi, wiec zajrzałam :) tralka może to jest jakis sposób ale mnie chyba przeraza fakt, że bedzie tak starsznie płakał...nie wiem czy dałabym rade długo tego słuchac..i pewnie bym sie złamała i dała cyca...ehhh Demcia ja tez miałam takie dni, że raz Bartek spał 4 razy w dzien a raz 2 razy w dzien a i tak wieczorem zasypiał jak zawsze:) i musze konczyc bo własnie sie obudził a ja dzis sama bo mąż w pracy miłego dzionka kochane :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Macie jakieś sposoby by wybielić firanki? Czytałam o proszku do pieczenia albo o sodzie oczyszczonej.. Co lepsze? Uwielbiam prać firanki.. Tzn nie tyle prać co mieć świeże i pachnące :) Tak samo pościele :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tralala, babka, z którą pracuje zawsze używa sody oczyszczonej. Ja kupuję te trójkąty do firanek. A ja za to uwielbiam wieszać pranie na balkonie. Teraz jeszcze mam taki fajny baaardzo długi balkon, wystarczają mi 2 sznurki przez całą długość na całe pranie. To takie moje zboczenie. Już się nie mogę się doczekać jak zrobi się ciepło i będę tam wieszać zamiast na suszarce. Kupiliśmy wczoraj Kacprowi chrupki kukurydziane, bo tak czułam, że teraz już załapie /wcześniej go naciągało jak mu raz teściowa kupiła, choć jej mówiłam, że tak będzie/ i tak je, że aż mu się uszy trzęsą. :D Xara, nie nadążamy za tymi naszymi dziećmi. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Hej:(U nas kiepska nocka, od rana kiepsko się czuję, mała co chwile w nocy wstaje, na dobre wstała o 4:(Mąż ma nocki akurat, nie wiem już sama co robię w nocy, rano nie pamiętam nawet:( Wyniki hm...powiem Wam, że lekarz troszkę chyba przewrażliwiony, Zuzia ma poziom hemoglobiny 11,7 on stwierdził że na pograniczu wynik bo norma od 12. Poczytałam trochę i wszędzie napisano, że norma dla dzieci hemoglobiny od 10 lub 10,5. Spojrzałam nawet na swoje badania ciążowe i na każdych wynikach normę mam wypisaną od 12 właśnie, bo to norma dla kobiet. Lekarz potraktował Zuzię jak kobietę heh. Mamy żelazo w saszetkach do rozpuszczania przez 3 tygodnie raz dziennie, na szczęście nie jest złe dla ząbków, bo jeden nam wychodzi i już się bałam jak na niego zadziała to żelazo. Cebion zwykły jako witaminkę c przez 2 tygodnie bo mocz Zuzia miała ph 7,5 powinien być około 5,5, czyli kwaśniejszy. Generalnie przypuszczenie jego jest chyba takie, że zanoszenie mogłoby wynikać niby z poziomu hemoglobiny,ja tak sądzę, że on tak podejrzewa, bo wprost nie powiedział tego, ale to faktycznie może mieć związek. Oprócz tego mamy dalej więcej witaminy D, magnez i cebion multi, rozkładam to podawanie w ciągu dnia, ale i tak dużo tego mi się wydaje...Z tym poziomem hgb wydaję mi się ze troszkę jest przewrażliwony,bo sądzę że maluchy na pewno mają inne normy niż dorosli, ale leczy dzieci kilkanaście lat, nam też pomógł, więc zobaczymy za miesiąc na kontroli co powie, pewnie znowu trzeba będzie zrobić badania.Ja jestem panikara, to mi się każde jego słowo wydaje tragedią, ale martwię się o swoje dziecko, bo chciałabym, żeby było zdrowe. Może ja ją źle żywię i nie dbam, jak trzeba eh...:( Miłego dnia Kochane..może pózniej się odezwę poodpisuję Wam, bo teraz nie mogę zebrać myśli:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trala, ja prałam zawsze z proszkiem do pieczenia, ale ostatnio wsypałam z rossmana wybilacz z saszetki domol i są śnieżnobiałe jak nigdy. Ja dziś i jutro mam pod opieką kuzyna Kostka, 5-letniego Czarka i jak na razie chłopcy się ładnie bawią :) Kosti wpatrzony jak w obrazek. Basiu, jesteś super mamą i dbasz o Zuzię! Każda mama chce najlepiej dla swojego maleństwa! przecież nie robisz jej krzywdy, nie głodzisz i nie bijesz! Wydaje Ci się tego dużo bo wcześniej dawałaś niewiele. To nie są jakieś ostre leki czy antybiotyki. Ja daję Kostkowi cebion multi, magnez, probiotyk i wit.D. Demka, ja twierdzę, że faceci się rozregulowali przez ten brak wiosny :D Mojego muszę na nowo ustawiać bo się miga ostatnio od opieki nad młodym jak jest w domu. Xaraa, mój tylko wypije z butli mleko jak mnie nie ma i jest mega głodny, ale to i tak wypije z 30ml. Z niekapka pociągnie czasem, ale do gryzienia to jest najlepszy :D Idę młodego kłaść, bo po obudzeniu po nocy wytrzyma mi niecałe 2 godziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basiu, to normalne, że się martwisz o dziecko. Ale sama piszesz, że lekarz jest doświadczony i Wam już pomógł, więc na pewno wie co robi. Tak już bywa, że dzieciom czasem gorzej wyniki wychodzą ale pewnie po przyjęciu żelaza wszystko się ustabilizuje. Mi teściowa mówiła, żebym dawała dziecku tego królika właśnie po to, żeby nie miał niedoborów żelaza. Tak jakoś sobie wzięłam to do serca, bo mi też się widzi, że w tych kupnych zupkach jest za mało tego mięska. Tym bardziej, że w książeczce zdrowia jest napisane, że dziecko powinno dostawać kaszę z żelazem a mój kaszy w ogóle nie je. Więc mu uzupełniam przez mięsko. Teraz się zastanawiam, czy mu badań jakichś kontrolnych nie zrobić. Ja sama w ciąży jadłam non stop wołowinę z warzywami, bo ma najwięcej żelaza i zawsze miałam super wyniki. Także Basiu, nie panikuj, bo na pewno wszystko się u Zuzi ustabilizuje. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basia - nie martw się, nic złego przecież się nie dzieje:) A witaminki nie zaszkodzą:) xxxxxx Ja się od rana wzięłam za okna, bo zostało mi w salonie i kuchni. Igor mi świruje za to na maksa. Nie poznaje dziecka! Usypiałam go ponad godzinę, od 4 rano nic nie zjadł! Wyje mi ciagle, marudzi, chce na ręce. Czyżby te kilka dni mojej pracy już tak na niego wpłynęło??? Ale już mam okna umyte, tylko wyprać firanki i powiesić. xxxxxx taralala - a jak sie tę sodę dozuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O właśnie, dobrze to dziewczyny ujęły - to nie są żadne antybiotyki i ciężkie leki. Witaminy, magnez, żelazo nawet w ciąży się bierze, a wiadomo, że wtedy bardzo trzeba uważać na rozwijający się płód. Więc teraz tym bardziej Zuzi nie zaszkodzą, a wręcz odwrotnie. A mój znowu śpi już prawie dwie godz. Zrobiłam, obiad, umyłam Cifem zlew i siedzę, zajadając winogrona. Mam totalnego lenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Basiu! Jesteś najlepszą mamusią dla swojej córeczki :) I nie wszystko musisz wiedzieć. Po za tym poziom hgb to pojęcie względne.. Ale lepiej mieć ciut więcej niż za mało, więc może lepiej że do 12 podniósł to minimum :) Goju- ja dałam łyżkę stołową do zamoczonej firanki (ok10litrów wody) :) Można też bez moczenia, dać łyżkę dużą i trochę proszku do prania do pralki i wyprać w 30stopniach :) Moja babcia daje kilka kropel soku z cytryny i wtedy tak ładnie pachną :) A ja dzisiaj o 2 w nocy odciągałam laktatorem :D Mały tak twardo spał a mi piersi rozsadzało.. Masakra, obudził mnie taki ból przepełnionych że nie wiedziałam co jest grane :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! Jej mało coś postów ale to pewnie tak jak piszecie przez zbliżające się święta. Ja też jakoś jestem zabiegana choć jeszcze nie mam zrobionych zakupów. Emila wczoraj zjadłem mi pierwszy raz cały słoiczek obiadku więc się bardzo cieszę. Kupiłam jej na dziś ten obiadek z Gerbera z łososiem i pomidorkami o którym tak pisałyście i też zjadła prawie cały. Coś owoców nie chce jeść wogóle i kupiłam jej tą siateczke i dziś dam jej jabłuszko albo banana. Zobaczymy czy też jej się spodoba jak Waszym pociechom :). W Biedronce kupiłam dwie perliczki i sobie zamroziłam do zup. Mój Kubuś uwielbia to mięsko. Nawet dałam troszkę Emilce takie podrobnione i wcinała chętnie. Memlała sobie tak fajnie. Już jej daje od paru dni to mleko bebiko rano i dziś wypiła ok 60,70 ml więc ładnie :). Może z czasem sie przyzwyczai a co ważne posmakowało jej to mleko. X Asiula hmmm jak z tym gryzieniem. Wydaje mi sie, że musisz Polci dawać bardzo małe ilości na początek. Pisałaś, że dałaś jej jabłko i banana z tego co pamietam i sie dławiła ale jak jej to dalas? Kawałek do ręki? Emili nie daje jabłka bo już ząbkami odgryza kawałki i też się dławi. Boję się, że się zaksztusi. Dając ten chlebek malutkie okruszki. Ja daje i traktuje taka ilość pieczywa jako ekspozycje na gluten. Może też kup tą siateczkę. Daj koniecznie znać jak tam po dzisiejszej wizycie! X Basia tak jak dziewczyny piszą nie ma co panikować. Będzie wszystko dobrze. Witaminy to nie jakieś ciężkie leki! X Tralala masz przeboje zdrowotne z dzieciakami. A dalej masz te bóle brzucha? Ja też nie dostałam jeszcze okresu. Też mnie bolał brzuch już myślałam, że dostanę a tu nic. Cisza. Aha super mi sie czytało w nocy Twojego longer pościka. Nigdy tyle nie pisałaś i sądzę, że musisz zacząć ;) X Xaraa jej ale ten Twój Bartuś zawzięty na to nie picie z butli. Ciężka sprawa. Rozumiem Cię co czujesz. A dawałaś mu te kaszki? Może spróbuj dać kaszkę na mleku co mu dajesz do butli. Żeby przyzwyczaił się do smaku. Są kaszki bez mleka. X Demcia jeszcze raz dzięki za fotki :) i miły mail :). Kobieto z gór. Ehh Ty to masz z tym mężem. Może pogadaj z nim co Cię denerwuje. Może to coś da. X Ita oby było lepiej z mężem. X Gojcia może Igorek przeżywa rozstanie z Tobą. X Mama Kostka to dzisiaj masz dwójkę dzieciaków :) X Moje śpią teraz. Dziś mam spotkanko z sąsiadami i będę robić sałatkę owocową. Buziaki :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ledwo dzis zyje, podczas pozaru w kotlowni spalil nam sie wegiel ktory mielismy do konca zimy i wczoraj kupilismy tone, dzis maz chcial go wnies do kotlowni, ale stwierdzilam ze dla rozruszania sie ja pojde a on niech troche posiedzi z dzieciakami, tak wiec wnioslam prawie caly, nie pytajcie jak sie czuje hehe :) nie potrzebuje chodaowskiej przez kilka dni :) maz od dzis ma urlop az do wtorku, fajnie ze spedzimy kilka dni razem, dzis przyjechalam siostra, zafarbowala mi wlosy. chcialabym cos w sobie zmienic, tzn w mojej fryzurze, od zawsze mam blond wlosy, dlugosc do stanika i zawsze grzywka, ale trochce sie boje, ze przez jakis czas musiałabym chodzic w czapce ;) xxx wasze maluchy tak ladnie jedza ja my maly sloiczek mamy na 2 dni, dzis ladnie zjadla bez proszenia calego bananka, a chrupki kukurydziane uwielbia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×