Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Bede mama juz 2 raz

*** Sierpień 2012 ***

Polecane posty

Gość
ita- zazwyczaj ok 20min. musisz sprawdzać kiedy miękkie się zrobi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trala no to dobrze ze z małym lepiej. A co do gotowania na parze to w sumie podobnie jak normalnie, warzywka tez gotowalam około 20 min. Dzięki Ja dziś musZe podjechać do lidla po te warzywka i owoce bio :-) Mlody usnal po 13 i 13.45 obudził sie z płaczem, ale usnal jeszcze. Dziś na 16 jadę do banku, potem na jedzonko do knajpy umowilam sie z przyjaciółka a tata z synkiem :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Młody spał 2 godziny, aż nie mogę w to uwierzyć :) Miałabym iść na zakupy ale pogoda zniechęca, jest szaro i ponuro. Kostek zjadł właśnie obiadek z królikiem i chyba mu zasmakował, zapach miał smakowity aż sama zgłodniałam :) Basiu dziękuję za link :) Kostek mi wczoraj wypił 50ml wody, ale podawanej przez tą strzykawkę od nurofenu. Niekapek służy jako gryzak więc chyba tak mu muszę dawać. Ile Wasze dzieciaczki piją płynów nie licząc mleka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój to teraz pije do pól litra nawet Dziś byłam z małym marudzacym w spacerowce i z psem w zlobku, złożyć wniosek zeby przyjęli od 09.2013r I w spółdzielni, te z u was taki bunt w spacerowce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basiu kochana, Ty to dla kazdego masz mile slowo :) :* a powiedz mi prosze ciezko nauczyc sie robic bizuterie sutasz?? u nas dzis wiosna na całego :) bylam synka odprowadzic do przedszkola, rozmawialm z pania i moze codziennie przychodzic, narazie bez zapisywania. po przedszkolu byl tak zmeczony ze musialm go niesc do domu hehe. ledwo zjadl obiad i zasna. musze to wszystko zorganizować bo doszlo mi odprowadznie i przyprowadzanie synka, a nie ma mi kto pomoc. akurat kiedy musze po niego isc to Miluśka spi. xxx Asiuka gdzie jestes????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ita, ja na razie przymierzałam młodego do spacerówki i był zadowolony, jeździmy w gondoli chociaż biedaczek się już nie mieści i musi mieć nogi podkurczone. Agata, super że tak go możesz do przedszkola prowadzić. U nas jest wyścig o miejsca, a w prywatnych ceny kosmos, koło 1000zł pełen pakiet albo u sióstr zakonnych coś ponad 800zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
A miałam Wam pisac...od wczoraj moja Zuzia ciągle mówi mama mama, nie wiem na ile świadomie mama na ile mówi to jako sylaby...tuli się na rękach non stop, taka jakaś biedna mi się widziała od wczoraj, spokojna, mierzyłam temperaturkę co chwilę prawie nic nie było, dzisiaj jeszcze" gorzej" tzn...taka ospała biedna jakaś, tuli się i tuli, teraz posmarowałam dziąsełka żelikiem i pod palcem czuję drugą jedyneczkę dolną. Całkiem inaczej przeszła tego ząbka, niż tego pierwszego z aferą, ale taka jest bidulka, że płakać mi się chce aż:( Poszła lulać teraz:(Je pięknie, tylko pić nic nie chce, ani herbatki ani soczku, mleczko ładnie pije. Agatko ta metoda sutaszu jest prosta Kochana, moja mama nauczyła się w dzień:)Na you tubie są filmiki jak robić, są też książki nietrudno wcale się robi zobaczysz sama:)Ja narazie o przedszkolach nie myslę, ale Wam współczuję, tym które muszą się tym martwić, mój chrześniak musiał iśc do prywatnego właśnie z tego poowodu, że się nie dostał. Właśnie Cameratko moja siostra posłała Kubusia do przedszkola Zakątek Maluszka w Modlnicy, prywatne ale bardzo fajne:)Chociaż Wy pewnie macie gdzieś bliżej, ale tak Ci napisałam tylko, jak byś jakichś szukała:)Karolinko obyście się wybawili fajnie na weselu:)Ita tak to jest z tymi kredytami eh, będę trzymać kciuki, żeby wszystko sprawnie Wam i teściom poszło:)Tralala inwencja mamusiek nie zna granic heheh:D Moja Zuzia aktualnie bawi się papierem śniadaniowym i garnuszkiem metalowym w który tłucze łyżeczkami.Wszystkie zabawki poszły w kąt, nie interesują jej heh.Wymyślam coraz nowe sprzęty heh drewniane łyżki i inne akcesoria, tylko non stop z nią jestem jak się tym bawi, zeby sobie nie zrobiła krzywdy bo wariuje nieraz strasznie.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Wysłałam filmik na pocztę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ardi, fajnie się czyta jak piszesz o swoim narzeczonym. Oby to im na dłużej niż chwilę zostało. :) Karolinka, super masz, że idziesz na wesele. Zazdroszczę! To chyba tak już jest, że starsze dokazuje wtedy jak wie, że ma być cicho, bo młodsze śpi. Moja siostra ma trójkę to sobie wyobraź co ona przechodzi. Basiu, oczywiście kupuję mrożone rybki, nie widziałam u mnie nigdzie niemrożonych. To chyba niemożliwe, musiałabym mieszkać nad morzem. Dzięki za artykuł. A, super, że Zuzia mówi 'mama', mój to nie chce ani 'mama', ani 'tata' gadać. Ale od wczoraj robi 'papa' tylko zaciśniętą piąstką, no i od dawna 'cześć' i od niedawna przybija 'piątkę'. Fajnie mam teraz z nim, bo porozrzucam mu na ziemi zabawki i potrafi się nimi bawić i bawić, a jak coś robię w kuchni, to sobie czworakuje po niej a ja mogę coś zrobić i mam go na oku. Już chodzi stabilnie, tzn. czworakuje i nie nabija guzów. Tralala, chciałabym zobaczyć jak usypiałaś Brajanka, pewnie bym się uśmiała. No tak, inwencja mamuś nie zna granic przy dzieciach. Sikorka, to niefajnie z Twoją Gabi. Zdrówka dla niej. Nie dość, że Ci choruje, to jeszcze musisz chodzić do pracy zamiast z nią przebywać. Mamo Kostka, to nie wiem co Ci poradzić, bo u mnie działa to ze słoiczkiem. Czasem nawet jak nie chce jeść moich warzywek, to część mu wymieszam z kupnymi, a ostatni 'rzut' daję tylko moich i już nie wybrzydza. A czasem ładnie zje całą tylko moją zupkę. Może spróbuj mu dawać okruszki chleba, ja od tego zaczynałam jak mi się naciągał większymi grudkami w zupie. Zaraz skoczę na pocztę a póki co wysyłam tego posta. Boję, że mi się gad zaraz obudzi, bo śpi już po kąpaniu od godziny. Znowu dziś sama wszystko robiłam, męża jeszcze nie ma. Ale jutro ja mam wychodne. :D Ale mi waga fajnie leci w dół, dziś się pojawiło 62, wprawdzie 62,9 ale to i tak lepiej niż 68. Jutro wreszcie założę normalne dżinsy na miasto. Hehe, mam się z czego cieszyć. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Demcia tez mam taka nadzieje:) Ale dzis pewnie wroci w nocy Bo imprezę tam maja i masa roboty jest. I kontrolę Gesslerowa czternastego robi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ardi, a ja myślałam, że te rewizyty Gesslerowej to są niezapowiedziane. Dziewczyny, a Ardi to ma dostęp do maila? Bo jak nie, to może można by jej podesłać? Już się tu trochę udziela... tak pytam nieśmiało. Zadecydujcie te, co są tu od początku. Basiu, Zuzia przesłodziutka, ona ma tak delikatną urodę, że się nadziwić nie mogę, taka kruszynka słodka. Widzę, że urządza kocią muzykę z garnkiem i łyżką.:D U nas dziś się zaczęło otwieranie szuflad. Muszę zacząć je zabezpieczać. Tralala, tak prosisz Brajanka o powiedzenie 'mama' jak ja mojego. Dokładnie. I mój się podobnie śmieje do Twojego. Do zacałowania jest ten Twój synuś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
demagogia- ja osobiście jestem na nie. nie wiem jak reszta dziewczyn. Brajanek śpi od 19:30 taki był zmęczony. Na wieczór miał 37,6 także nie źle :) Byle noc była spokojna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
a gdzie jest nikii????? halo halo stuku puk!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Demcia ja nawet nie chce hasła;) nie potrzebne mi. No tez myślałam ze robi niespodziewane wizyty a tu prosze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A to przepraszam Ardi, nie było tematu. Jejku, mały się obudził, znowu trzyma się za nos, wyciąganie odkurzaczem nie pomaga, bo to siedzi głęboko. C o ja mam robić? Rozbudził się już na dobre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Idę spać... Pierwszy raz przed 22 :D Ale jestem tak padnięta po tym wszystkim, że muszę porządnie odespać. A noc nadal jest zagadką :) D.miał dzisiaj dzwonić i cisza.. Bo żeśmy się wczoraj pokłócili przez telefon. Ja przejęta stanem małego a ten mi o farbowaniu włosów nadaje.. co mnie wczoraj obchodziły moje włosy?! Później jak jechałam do szpitala znów dzwonił- nie wiem po co. Mówię, że po 1 nie mam ochoty z nim gadać a po 2 jade do szpitala z małym i nie mogę gadać. To mnie zaczął przepraszać że nakrzyczał na mnie niepotrzebnie bla bla bla.. Dobrze, że chociaż zrozumiał i przeprosił. Po tej ostatniej akcji.. to chyba nie jest pewny mnie tak jak kiedyś- kiedyś było tak że obojętnie co by zrobił, było by ok między nami- taka jestem głupia, wiem- a raczej byłam hehe ;) ;) a teraz, tak jak Basia napisała "czuje że grunt mu się pod nogami osunął" i się trochę boi heheh ;) i dobrze :) już na weekend ma plany- zero piwa, podobno ani jednego. Zobaczymy. Ardii- żeby było jasne- ja nic szczególnego do Ciebie nie mam jakby co :) Asiu- kiedyś mi pisałaś że nie lubisz gotówki- może właśnie dlatego że czułaś że zgubisz portfel? hehe, to jak nie miałaś gotówki to jeszcze nie jest aż tak najgorzej, gorzej by było gdyby pieniążki zginęły. Dobranoc- padam na twarz :o :D :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Demagogia z tego co kojarze nie masz facebooka Ale jesli masz nk albo konto na bobasach to chetnie zobacze Twoje malenstwo:* a jesli nie masz nic z tego to Moge podać Ci swojego maila jesli bedziesz miala Ochote podsylaj fotki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tralal masz rację :) nie noszę gotówki, moze 20 zł miałam tam :) ale portfel byl z vip collection od męża pod choinkę, moja modlitwa podróżnych co miala 15 lat, łańcówszek 30 letni niosłam do naprawy i fotka Poli :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
noc minela spokojnie, jedna pobudka. a rano obydwoje zakatarzeni :( Milenka co chwile psika. wczoraj nie bylismy bardzo dlugo na polu, tylko jak bylam po Synka w przedszkolu to bawil sie z dziewczynka ktora kaszlala, moze sie zarazil. dzis od rana slonce a my bedziemy siedziec w domu. MamoKostka jak czapeczka?? skonczylas?? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uff trochę mnie nie było, Tralka dzięki za pamięć :* biedny Brajanek, byle mu się wszystko pozagajało , biedactwo małe.. aż mnie nerwy wzięły na tych lekarzy wrrrr , od razu powinni przede wszsytkim moim zdaniem coś przeciwbólowego mu dać, żeby dziecko nie cierpiało . Mam nadzieję, że co dzień to będzie lepiej : * Asiulka ojejjjjj szkoda portfela, dokumentów, pamiątek.. echhh nawet mi przyszło do głowy,że Polcia się bawiła Twoją torebką i gdzieś Ci portfel schowała .. ale złodziejstwo zawsze w Polsce było i będzie. . A czapeczka cudna Ci wyszła ! jejj ja bym nie miała cierpliwości do tych oczek i włóczek i drutów, szydełek... podziwiam Was dziewczyny, że potraficie takie ładne rzeczy same robić ! Ardi fajnie, że z J lepiej Wam się układa, może faktycznie coś jest w tej wiośnie Uśmiech Emotikon Demka widzę, że Twój mężuś też się stara, my też jakby lepiej.. U nas też jest etap otwierania szuflad, zwłaszcza tej pod łóżeczkiem, do tego Alunia wyrzuca stamtąd wszystkie ubrania ( a składuję tam rzeczy do prania po małej Uśmiech z językiem Emotikon ) Basiu fajnie, że jesteś Uśmiech Emotikon i widzę,że Zuzinka też ćwiczy słowo mama Uśmiech Emotikon świadomie czy nieświadomie- ważne, że próbuje, i strasznie to cieszy no nie ? wtedy mamusia może poczuć się taką "prawdziwą "mamusią hehee Mamo Kostka ale masz ślicznego syneczka ! na poczcie wymiata hehe minki cudne robi, ślicznie się uśmiecha Uśmiech Emotikon w ogóle byłam wczoraj na poczcie i nie umiałam wyjść z podziwu, jakie te nasze dzieciaczki już duże, każde inne i wyjątkowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, co poradzić na ten głęboki katar w nosie? Bo już nie mam sił. Wczoraj znowu była jazda, mąż go nosił, mały usnął dopiero po 22:30. Cały czas trze nos, coś mu ewidentnie w nim przeszkadza, zresztą słychać ale fridą i odkurzaczem nic z głębi nie wypływa. Jak już usnął tak nie obudził się do rana na jedzenie wcale, pielucha suchutka, dopiero teraz przed spaniem mu zmieniłam. Nastawiłam raniutko pranie, zaraz idę wieszać na balkonie!! :D Pisałam, że to moje zboczenie - uwielbiam wieszać prania na balkonie i zrobię to pierwszy raz w tym roku. :D Ach, ubrałam moje ukochane dżinsy, pierwszy raz od ciąży jestem w spodniach nieciążowych! Może wyślę później fotkę. Wiem, że do szczupłości jeszcze mi daleko ale i tak jest o niebo lepiej niż było. W ogóle jest taka cudna pogoda! Wyruszam później w miasto, a tatuś zapowiedział, że idzie dziś z małym na spacerek. Aż chce się żyć przy tak pięknym słońcu. :D Ardi, wiesz, mi nie chodziło akurat szczególnie, żebyś się zachwycała na poczcie moimi fotkami tylko tak ogólnie myślałam o Twoim dostępie do maila, bo z nami piszesz. Ale pewnie, możesz mi wysłać fotki, to się zrewanżuję. Mój mail to: pilot222@interia.pl Miłego, pięknego, słonecznego dnia dziewczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Byłam pewna że jak Brajan zasnął wczoraj dobre pół godziny wcześniej to dzisiaj wcześniej wstanie a tu niespodzianka :P Brajan spał do 8 :D a zawsze 7 to już max hehe :) Wczorajsza próba łapania moczu zakończona porażką, więc kupiłam wczoraj woreczek dzisiaj mu założyłam i mówię "dobra możesz siusiać" i w tym momencie zaczął, ale się śmiałam z Nikolą :D :D :D Zaniosłam do badania i mi kazali i tak przelać do pojemnika ;) Czekamy na wyniki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
mamaKostka- trudna była do zrobienia?? Na maksa mi się właśnie ta podoba!!! Ale ja pewnie tego nie ogarnę żeby małemu zrobić :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tralala, dzięki ale po Disnemarze teraz mam właśnie Marimer. Mały uwielbia jak się mu psika, sam nadstawia nos /gorzej z wyciąganiem glutów/ ale to nic nie daje, bo to ewidentnie głęboko w nosie mu siedzi. Powiesiłam pranie. Sznurki po zimie brudne jak nie wiem, w ogóle cały balkon jest do mycia ale to zadanie dla męża. Myślałam, że pośpi, bo w sumie dziś spał krótko w nocy, to pospał niecałą godzinę. Zaś ten przeklęty nochal. :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×