*** Sierpień 2012 ***

Ale jestem padnięta po calutkim dniu bycia z dzieckiem całkowicie samej. Obrałam taktykę, że na spanie wracamy do domu, bo tak to nie miałabym kiedy zjeść obiadu oraz wsiąść na rowerek. A w pozostały czas spacerujemy. Tralala, bardzo Wam współczuję. Mi jak 11 lat temu umarła moja ukochana babcia od strony mamy to długo to przeżywałam. Byłam ostatnią osobą z rodziny która ją widziała i z którą rozmawiała w szpitalu, bo miałam blisko to siedziałam do późnej nocy a następnego dnia wiadomość, że umarła. Taka kolej rzeczy choć to bardzo bolesne. Cameratko kochana, nam już ten zatkany nos przeszedł, aczkolwiek nadal mi się mały budzi ok. godz. po zaśnięciu. Teraz jak usnął o 18:50 tak już 2 razy się obudził. Dobrze, że to pierwsze spanie ma najtwardsze to mogę iść się umyć. Mój oprócz cyca pije najwyżej 50 ml mocno rozcieńczonej herbatki tej niby owocowej, ale to jak ma dobry dzień, a tak to max 30 ml za cały dzień. Z tym, że często je pierś tak, że poje chwilę powiedzmy z prawej i odwraca głowę, odczekam aż znowu się obróci, zaś daję prawą, a on weźmie do buzi i zaś odwróci głowę, więc nadstawiam lewą i znowu zje tylko trochę, czyli tą pierwszą fazę, zaspakajającą pragnienie. Soków klarowanych nie lubi, za to przecierowego wypije i 90 ml naraz. No i zupki zjada mi teraz ok. 150 ml i deserku też gdzieś tyle. Co do obiadków to dość je, raczej bez problemów, nie daję mu żadnych zabawek, czasami pod koniec jak już marudzi a mi niewiele zupki zostało to go zabawiam, tzn. śpiewam jakieś piosenki albo mówię 'kotek robi miau, miau i cała litania. Czasami jak strasznie marudzi to puszczę mu piosenkę na laptopie. Agata, to nasza 'cudowna' służba zdrowia właśnie. Sikorka, to fajnie, że Gabrysi już lepiej. Przyślij jakąś jej fotkę na maila, bardzo lubię oglądać Twoją Gabi. :D Mamo Kostka, ja wprawdzie nie robię czapeczek ale na opaskę wybrałabym jakiś ładny kordonek. Tylko wtedy szydełko musi być cieńsze niż na włóczkę.

Ten mój mały łobuz wymyślił sobie dziś jak czworakował po kuchni za piłeczkami i gąbkowymi kostkami i mu się znudziło, że świetną zabawą będzie chwytanie się mnie od tyłu za nogawki, gdy ja myłam coś w zlewie. W końcu się wkurzyłam, przebrałam spodnie na rybaczki ale dalej to robił. W ogóle non stop się czegoś łapie i wstaje. Masakra, jak muszę być czujna, żeby gdzie nie rąbnął głową. Xara, hop hop, gdzie jesteś?

Chwyta za nogawki i oczywiście wstaje a za nim gołe, twarde płytki i nawet nie chcę myśleć co by się mogło stać.

Jak ja lubię kadarke ;-) Przed chwila mlody mi sie obudził, bo za ciepło mu było w foteliku i jeszcze za chwile facet od mycia klatki po kasę przyszedł to już w ogóle. Maz uspal małego i posZedl na siłownię. Dostaliśmy dwa mandaty z radarow z drogi do Kołobrzegu :-( Agata współczuje prZejsc a jak Milenka? Lepiej już? Sikorka oby było już tylko lepiej! Dziewczyny jak robicie zupke na np jeden czy dwa dni ile dajecie czego, bo moze ja jakieś zle proporcje daje już sama nie wiem. Dziś sloicZkowe danie zjadł a tam nic innego co ja daje. :-( Pozdrawiam

dziewczyny jak ręka odjął marude i ktoś podmienił dziecko ok godziny 18:47 bo...uwaga! sama wstała w łózeczku i mam anioła w domu...ech jutro opuszczenie łózeczka ze środka na sam doł :(

Jestem ZAŁAMANA!!! Wypuszczają Dawida w ŚRODĘ!!!! O 9 najwcześniej, a na 14 pogrzeb. Na 13:30 różaniec.. O 10 będziemy w domu, a najpóźniej o 13 musimy wyjechać- NAJPÓŹNIEJ!!! Będziemy mieć max 3godziny na kupno garnituru, butów i koszuli i wykąpanie się i przebranie do wyjścia + mój make up! To jest jakaś masakra!! Czy oni mózgów nie mają :( Dzisiaj kupiłam mu dodatki typu krawat, skarpetki, pasek itd., dzieciakom soczki na drogę.. Kupiłam też sobie buty, jutro ruszam jeszcze po sukienkę i rajstopy. Już mi się nie chce :( W tą środę to chyba padnę w drodze powrotnej już..

Ita dziekuje, juz lepiej, tak sie zastanawiam czy te krople do oczu byly tak bardzo potrzebne, zakropilam jej oczka w sobote, potem wogole nie miala ropki, to juz nie zakrapialam, a krople kosztowaly 30 zl i po 28 dniach od otwarcia trzeba wyrzucic. w tym szpitalu chyba trzeba im tam na izbie umrzec zeby sie czlowiekiem zainteresowali :) xxx Trala a nie mozna zlozyc wniosku zeby wczesniej wyszedl?? matko ciagle pod gorke :(

Padam na twarz! Idę spać. Dzięki dziewczyny za wszystkie zdrowaśki itd :) Niestety u D. nie ma dzisiaj i jutro dyrektora i nie ma mu kto podbić przepustki :(

Wysłałam zdjęcie z wczorajszej wyprawy do parku w spacerówce :) Jutro idziemy na zajęcia do klubu malucha, zobaczymy co oferują i jak mały zareaguje na inne dzieciaczki trochę starsze, bo 10 miesięczne :) Kolorowych snów :*

Hej mamuski :) Wybaczcie, że sie nie odzywam ale jakies przesilenie wiosenne mnie dopadło :( Czytam Was codziennie bo przecież dzień bez Was to dzień stracony, lubie czytac co u Was słychac ale ja jakos nie moge sie ostatnio zebrac..juz prawie wiosna a moj nastrój do bani :( Troche mąz mnie ostatnio wkurzał, troche chyba juz tez martwie sie, że wracam do pracy i jak to bedzie...zaczynam 2 maja, wiec juz niedługo i ciagle juz mysle jak to wszystko ogarne...do tego tesciowa ma zostawac z nim jak bede w pracy i jakos mam obawy bo ona to ciagle by go czyms futrowała..nie dosc, że on przeciez grubasek to ta co chwile by mu co dawała...ehhh Jeszcze jak czytam Wasze samozaparcie w ćwiczeniach to poprostu jak patrze na siebie to sie wkurzam...a ja taki leń, nawet nie chce mi sie ruszac :( Bartus dzis skonczył 8 m-cy i odkryłam 4 ząbek, ogolnie Bartus ok ale butelka nadal beee, za to coraz wiecej je o ile mu sie chce...zauwazyłam tylko, że przypadają mu do gustu potrwy zawierające koperek, te najwiecej wcina, no i kaszki zaczyna wiecej jesc :) lubi bananka i chrupasy :D Cieplej jest to i spacerujemy duzo. Dziewczyny gratuluje wytrwałosci w szydełkowaniu :) Zdrówka życze dla chorowitych bobasków. Tralka trzymaj sie ciepło..przykro mi z powodu babci :( Ardi a kiedy rewolucje z Twoim J.?? Życze spokojnej nocki mamuśki:) Dobranoc :***

Dziewczyny, które są z Warszawy w jakiej cenie jest wynajem mieszkania dwupokojowego w średnim standardzie? Asiulka orientujesz sie?

Wodę źródlaną Mama i ja można spokojnie podawać maluszkom bez przegotowywania. Jest ona krystalicznie czysta, nie zawiera konserwantów i sztucznych składników, a co więcej cechuje się niską zawartością sodu, bez nadmiaru soli mineralnych. W kwestii dostępności - zakupić ją można w sieciach: Real, Makro, Tesco, Kaufland, Netto, Carrefour i Selgros. :)

Dziewczyny powiedzcie mi, jak wy ubieracie swoje maluchy na spacer w taka pogodę jak dzis? Bo nie wiem czy nie przesadzam. Troche sie boje ubrać ja chłodniej zeby mi chora nie byla. Ubieran ja w kombinezon dwu częściowy zimowy jeszcze, grubą czape, szaliczek No i butki. Pewnie za grubo

Ardi oj grubo :O Fakt ze ten wiatr troche chlodny mimo ze slonce grzalo.Mlody jezdzi w dresie,butach,cienkiej kurtce na polarku,apaszka i ciensza czapka.

Ardi, u mnie dziś było w miarę ciepło i padał deszcz, młody miał cienką kurtkę, bawełnianą cienką czapkę, rajstopki i spodnie dresowe, body z krótkim rękawem i bluzkę z długim no i buciki. Przykryty w spacerówce kocykiem na pół :] My po zajęciach w tym klubie malucha, idziemy jeszcze za tydzień może zaproponują coś lepszego, bo z tego co było dzisiaj to podobne rzeczy robimy w domu, np. zabawy gazetą czy ciąganie malucha w kocu po podłodze. Zabawy makaronem mnie rozśmieszyły ale kostek nie był w ogóle zainteresowany. Hitem są bańki mydlane, jutro muszę mu kupić :) Były same dzieci 10miesięczne oprócz nas i Kostek jako jedyny był mobilny. U nas się pogoda popsuła, padał deszcz i pachnie latem :)

Hej. My też dziś byliśmy 2 razy po prawie dwie godziny na spacerkach. Ale mi słońce strzaskało dekolt. Mojego ubieram teraz w body z długim rękawem, na to sweterek taki grubszy i dość cienka kurteczka. Rajstopki, spodenki i buty.

Ledwo żyję, ale ja mam ubiór kompletny. Jutro garniak D. i buty.. I Nikoli buty bo w zimowych już jej za ciepło.. Mam serdecznie dość. W czwartek w końcu odpocznę- mam nadzieję.. Dzisiaj się wkurzyłam na mojego tate. Cały dzień latam jak głupia, od rana szkolenie, później milion sklepów.. Wieczorem mama poszła do sklepu jeszcze a Brajan nie spał jeszcze ale wykąpany w piżamce już był a Nikola w wannie. W końcu jej się zimno zrobiło i poszłam żeby opłukać jej włosy ii ją wyciągnąć z wanny i małego włożyłam do łóżeczka a on tak zaczął płakać że aż się dławił.. A mój tata zamiast go wziąć na te cholerne 5min to zamknął sobie drzwi żeby czasami płacz małego mu nie przeszkadzał.. I weź tu na kogoś licz.. nawet w tak trudnej sytuacji..jestem jak wrak i psychicznie i fizycznie :( Ale jedno mnie dziś podbudowało.. wcisnęłam się w sukienkę rozm.36 :D :D

ja bym hasla narazi nie slala...pamietaci jak szukalysmy kogos.kto.mota??narazie spokoj jest wiec niech bedzie :) sorka.pandora ale musisz poczekac :) ja rajstop juz nie.zakladam...mam jeansy ktore maja bawelenke w.srodku i normalnie skarpy i huty...u gory body dlugi rekaw kamizeleczka i.polar...beret wlasnej produkcji na glowie i.gites.:) ita zalezy jakadzielnica ale kawalerki czy 2.pokoje to.podobna cena tu kolo mnie takie.moje.mieszkanko.ok 2200 zl.ale.juz.z.czynszem :)

Hej. Dokładnie Pandora, pobądź z nami trchę, a wtedy wyślemy Ci hasło, za dużo przebojów tu było :) My byliśmy wczoraj znowu u lekarza. Antybiotyku drugiego nie dal, przedłużył pulmicort na kolejne 5 dni i dał zlecenie na bańki dzisiaj. Oskrzela w lepszym stanie niż ostatnio ale nie do końca dobrze. Powiedział że do końca tygodnia musi być dobrze. Ja dziś i jutro wolne, a na złość pogoda deszczowa. Weekend też wolny, ale od poniedziałku jak zacznę maraton codziennie 12h lub 9 to skończę na koniec miesiąca. Masakra. Ja oczywiście u lekarza nie byłam, nie mialam kiedy. A nie jestem w stanie fridą odciągnąć jej mocniej z noska, tak mnie dusi jak wciągam powietrze. Może dziś podjedziemy jak P. skończy pracę, bo od wczoraj też już pracuje. Co do ubierania to ja nie pomogę bo moja jeszcze w zimówkach jeździ, na spacery nie możemy. Ale jutro wybieram się kupić kurtkę cienką i czapkę.

u nas wiosna :) chociaz jest jeszcze troche sniegu. wychodzimy codziennie na spacery, dzieciaki juz lepiej, teraz ja sie pochorowalam. skonczylam kolejna czapeczke, wysle pozniej fotke, jak modelka sie obudzi :) dzis obiecalam synkowi zrobic niebieska :)

ardillita18 proszę Cię nie ubieraj tak grubo dziecka. Przegrzewanych dzieci wszystkie bakterie się trzymają. Kombinezon zimowy :O Nie wiem ile u Ciebie było stopni ale u mnie wczoraj było +15 w cieniu. Córka (8msc) miała na sobie body z krótkim rękawem, cienka bluzka z długim rękawem, cienka kurtka (taka wiosenna na cienkim polarku), cienka czapka, apaszka pod szyję. Cieniutkie rajstopki, spodnie i buciki. Bez żadnych kocy.

A ja wczoraj wieczór dostałam @ i dziś mam potop. Właśnie kombinuję jak to zrobić, żeby bez przeszkód pospacerować z małym dwie godziny. Pójdzie w ruch tampon i podpaska jednocześnie. ;) Chyba, że nas wcześniej zmyje deszcz bo się chmurzy.

Hej Dziewczynki:)Mało mnie ostatnio bo jakoś mi brakuje czasu na wszystko:(Jak mała śpi to nie wiem za co się zabrać:/ Na dodatek trochę było kłótni z mężem, właściwie dzień w dzień, ale na szczęście zmądrzał szybko,ja zresztą też, bo wina jednak zawsze po dwóch stronach leży, kwiaty, czekoladki i winko skutecznie mnie udobruchały, bo jestem jednak prosta w obsłudze heh:) Martwię się o małą ostatnio, bo śpi mi na brzuchu, przekręca się w nocy,ale z buźką w podusi:(Ma tą cieniutką i nie wiem, czy jej nie usunę:(Wiem, że to już duże dziecko i główkę odwróci, ale nie wiem ,czy jak twardo zaśnie to się nie zapomni z oddechem, jak tak buźkę przytka podusią:( Zasypiam twardo i budzę się ze strachem, lecę do łóżeczka i tak co trochę w nocy;/ Ostatnio tak właśnie było, sprawdzam ona na brzuszku z buźką tak jak napisałam, wzięłam ją pod boczki żeby ją obrócić na boczek, ale nie chciałam gwałtownie więc szeptem mówiłam Zuzia Zuzia, a ta nic, dopiero za chwilę się ocknęła, podniosła główkę i zasnęła heh, może tak twardo spała, ale się przestraszyłam eh sama już nie wiem...Zaczynamy od przyszłego tygodnia z budową i już się problemy zaczynają, a nawet nie ruszyliśmy, urzędy to jest jakaś tragedia, ale mąż to ogarnął nawet, szkoda, że tyle problemów robią, absurdalnych naprawdę. Jakoś to wszystko będzie:) Demcia eh wspołczuję zalania, mi właśnie się skończyła@ i całe szczęście. Zapomniałam jak to pięknie było nie mieć okresu w ciąży, chociaż z tym był święty spokój. Agata dobrze że dzieciaczki już lepiej, teraz Ty się biedna musisz kurować eh. Szalejesz z tymi czapeczkami, zaraziłaś forum szałem szydełkowym, ja się zbieram powolutku do tego heh:)Ja ubieram Zuzię w body z krótkim rękawem, lub na ramiączkach, na to koszulka z długim rękawkiem, rajstopki, kurteczka wiosenna, wcale nie jakaś gruba, cienka czapeczka i na rajstopki dzinsy, albo spodenki, albo same rajstopki jak bardzo ciepło, bez kocyka jak wiatru nie ma, z kocykiem jak wieje troszkę. Nie wiem co to będzie ze spacerami u nas, bo ani spacerówka, ani gondola Zuzi nie pasują, jest rzucanie się i ryk, noszę ją na rękach na spacerze, wytrzymuję tak pół godziny i do domu ehhhh. Moja siostra ma taka spacerówą typu parasolka składaną szybciutko z małymi kółeczkami, może pożyczę od niej żeby sprawdzić czy małej będzie lepiej w takiej eh nie wiem. Jestem zwolenniczką większych kółek , kiedyś już pisałyśmy o tym, zobaczymy eh.Tralala myslami jestem z Wami:*Pandora hej pamiętamy Cię, fajnie, że wróciłaś;)Ile Janek waży?Jak Jego postępy?Ma już ząbki?MamaKostka super że Kostek taki rodzynek był mobilny:)Xara bede trzymać kciuki za Twój powrót do pracy, żeby się wszystko ułożyło, zobaczysz jakoś to ogarniesz i jak już się przyzwyczaisz będzie wszystko dobrze, początki są trudne zawsze:)Teściową może poproś o nie dawanie wszystkiego Bartusiowi, moze rozmowa coś da?Ita kurcze ja to tak teraz na oko już daję warzywka i rzeczy na zupki. Mam kosteczki cielęciny zamrożone, marchewkę dają całą niewielką, pół pietruszki, troszkę selerka pół ziemniaczka, brokułki to kilka rózyczek, kalafiorka tak samo, tak po 5 na zupkę czy obiadek. Ostatnio zrobiłam Zuzi mirunę na parze, z marchewką brokułkiem i kalafiorkę podziabałam wszystko razem widelcem i super zjadła.Taka bambusowa nakładka jak Ty masz może być pewnie, bo kiedyś pytałaś. Ja mam w komplecie z garnakami taką nakładkę z dziurkami pasującą na każdy garnek i na tym paruję.Może Stasiowi słoiczki mieszaj jak Asiulka czasem z tymi warzywkami Twoimi, może wtedy coś ruszy?Gojcia jak u Ciebie?Pewnie jesteś zapracowana i zabiegana:*Cameratka odpoczywaj po chrzcinach ile się da, jeśli to wogóle możliwe przy dwójce dzieciaczków. Cięzkie te Twoje nocki biedaku:*Mała mi się dziwnie ustawiła ze spaniem w dzień, ma jedno 2, 3 godzinne spanie w ciągu dnia heh. Po kąpieli zasypia o 19, budzi się kilka razy z płaczem i od 22, 23 zasypia na dobre, wstaje około 1 na mleczko i potem koło 5, 6 znowu na mleczko i albo dośpi do 7, albo wstaje na dobre.Nie jest źle, na pewno lepsze to, niż wstawanie co pół godziny, jak wcześniej. Pogoda się zepsuła zaczęło padać właśnie, ale może i dobrze, bo spacer daruję, a na rękach to żadna przyjemnośc dla mnie eh. Męża nie ma i raczej teraz ciągle nie będzie, będzie non stop na budowie, zreszta większość rzeczy robi sam, więc będziemy same, trudno:)Miłego dnia Kochane:*

Aaa Basienko bo Ty mnie kiedyś pytałaś o miseczki Tomme Tippee kurcze ta moja to jest nie wiem jakiej pojemności, na oko będzie miała chyba z 200, ale z Tomme tippee jest też taka podwójna przedzielona z dwoma przegródkami i jest wysoka. Canpol ma takie z uszkami dwoma ze zwierzątkami i jest dośc obszerna miałam taką ale upadła na płytki i się roztrzaskała;/ http://allegro.pl/canpol-miseczka-melaminowa-z-uszami-kolory-4-520-i3110666760.html O Taka to jest:) Aaa bo miałam Was pytać, bo pamiętam, że kiedyś Asiulka używała płynu Nuka do butelek, teraz chyba z białego jelenia tak Asiulko?Ja mam problem bo mi smoczki i butelka jakoś przechodzą zapachem płynu, ja nie wiem, daję ciutkę tylko kropelkę do butelki wody, mieszam, potem myję szczotką zalewam wrzątkiem i mi śmierdzi tym płynem wiecznie. Używam balsamów pura i fairy, eh nie wiem czym myć, żeby nie przechodziło tak zapachem. Czym myjecie?

Basienko http://allegro.pl/miska-miseczka-duza-12m-0-bpa-avent-i3158133387.html te są spore jeszcze:)

Przeczytałam na kilku forach właśnie, że sporo mam ma problemy z przechodzeniem zapachu płynu na plastik butelki, ponoć ludwik nie przechodzi?Hm...jakoś nigdy nie używałam hm...niektórzy radzą przejście na szklane butelki hm...

http://babyzdroj.pl/ to tak w kwestii wody bo znalazłam taką w internecie, w sklepach nie widziałam, koleżanka, której urodziło się niedawno dziecko, polecała mi:)

Basiu dziękuję Ci bardzo za pomoc. Coś wybiorę dla mojego głodomorka:). Mamo Kostka mój Robert jest na piersi, i jedzenie wygląda następująco: około 7 rano pierś, około 10 kaszka mleczno-ryżowa na 150-160 ml wody, około 13 zupka-190- 200 ml, około 16 owoce 130 ml, i jak nie śpi to troszkę dopije moim mlekiem (bo wracam z pracy), około 18-19 pierś i około 22-23 pierś i idzie spać. W między czasie woda z odrobiną soczku-niewiele i chrupki wieczorkiem, które uwielbia. A co do ubierania, to drażni mnie teraz ta pogoda, bo niby ciepło, ale rano jak zawożę Małego do dziadków jest chłodniej. I zawsze się zastanawiam nad tym w co go ubrać, żeby ewentualnie na spacer mogli go rozebrać troszkę.

Ja nie wiem bo jakby to było najważniejsze mieć dostęp do maila i oglądać fotki, albo ja jestem dziwna bo w ogóle prawie nie zaglądam albo nie wiem ... Idę kawke robic

Dziewczyny czytam Wasze forum od dawna, bo też jestem Mamą 8 miesięcznej dziewczynki i prawda jest taka, że tylko czytając, nie wnikając nigdy w Wasze maile itp można bez problemu dowiedzieć się jak się nazywacie, jak wyglądają Wasze dzieciaczki, a nawet mężowie, czy narzeczeni. Facebook to skarbnica wiedzy, a wystarczy tylko mała nieuwaga, na którą sobie pozwoliłyście, więc te Wasze maile to tak naprawdę tylko Wam się wydaje, że macie władzę nad tym, kto ogląda zdjęcia Waszych dzieci. Nie sądzę żeby ktokolwiek czytający forum, lub nawet oglądający zdjęcia na Waszych profilach facebookowych miał złe zamiary, ale skoro stawiacie wymagania kto może dostać hasło do maila a kto nie to wiedzcie, że to nic Wam nie da. Napisałam tego posta, tylko po to żeby uświadomić Wam, że trochę błądzicie. Pozdrawiam.