Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Bede mama juz 2 raz

*** Sierpień 2012 ***

Polecane posty

Gość
Hej:) U nas takie wiatrzysko, że łeb mi pęka od samego rana:(Mała pospała wczoraj po kąpieli 3 godziny niecałe i potem rozbawiona do północy była, że hej heh:)Na szczęście tylko dwie pobudki były:)Teraz śpi, a ja piję kawę, żeby jakoś przeżyć:)Demciaaa Ty lasko, ale super lecisz, gratuluję i bardzo dumna z Ciebie jestem:D Ta metoda blw jest fajna, tylko ja się trochę boję zadławienia i zakrztuszenia po tym ostatnim wypadku...uważam ze 6 miesięczne dziecko za małe na taką metodę i kiedyś się oburzyłam nawet, że to wymysł. 8 miesięczne dziecko, które już ładnie siedzi i jest bardziej świadome wszystkiego, myślę ok. Sama za jakiś czas dam Zuzi w łapkę jakieś jedzonko, narazie się troszkę boję. Ja Zuzi niczym nie smaruje, ale teraz kupię z johnsona ten fioletowy do kąpieli płyn bed time i z tego też kupię balsamik, bo ślicznie pachną, a Zuzia alergikiem nie jest, więc się nie boję johnsona, jak na początku. Kurcze Zuzi z miesiąc temu wyszła nad paszką taka chropowata plamka teraz dopiero schodzi, ale na nóżce jej się pojawiła kilka dni temu taka mała, czerwona lekko i chropowata, myślę, że to alergia na coś. Robiłam jej zupkę z brokułkiem i żółtkiem, myślałam,że żółtko, ale w biszkoptach je przecież żółtko od dawna i było ok, chyba że po tym świeżym z jajka inaczej jest hm.. No nic zobaczymy:)MamaKostka miłego szaleństwa:)Fajnie, że możesz się tak wyrwać i zrelaksować:)Ita ja z ząbkami nie pomogę bo Zuzia jest bezzębna całkiem:)Z siedzeniem też nie bo jak się ją posadzi to się chwieje, siedzi kilkanaście sekund i do tyłu się odbija albo na boczek i chociaż ona ma niedługo 8 miesięcy to się nie martwię niczym:)Ja próbki dostałam już dawno z bebilonu, bebiko, nestle, hippa, teraz czekam na paczuszkę z hippa z rozszerzaniem diety, w klubie maluszka się zarejestrujcie na stronie hippa i wybierzcie 3 zestaw do rozszerzania:) Z bebilonu dostałam śliniaczek i misia polarnego, jest przesłodki, pierwszy misiaczek Zuzi zaraz po powrocie do domku ze szpitala z nim lulała heh:)Asiulka to że dasz chwilkę póżniej żółteczko, to nic, nie martw się, a słoiczków z żółteczkiem nie dawałaś też?Bo ja mam z bobovity obiadki już z żółtkiem od razu:)Xaraa na spokojnie sobie przemyśl, więcej minusów tej propozycji jest chyba, więc otwarcie powiedz szefowej, że Ci zależy na pracy, ale musisz myśleć o synku, który nadal jest na piersi i nie chce jeść nic innego, i musisz kierować się jego dobrem:)Szefowa na pewno zrozumie, raz, że kobieta, dwa na pewno Cię ceni skoro zaproponowala Ci taką zmianę, bo kogoś dobrego potrzebowała:)Nie martw się:)Eh muszę jakiś obiad dla siebie ugotować, ale tak mi się nie chce dla mnie samej tylko, mąż w pracy, Zuzia nie zje heh:)Jutro jedziemy na te urodziny do siostry, eh na samą myśl mi się odechciewa. Paznokcie niepomalowane, kreacji nie wymyśliłam a w środowisku burżujów, jakoś trzeba wyglądać hehe:)Zarcik:)MIłego dnia Kochane:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam mały sukces! Zjadł po raz pierwszy moją zupkę. Na początku się krzywił, mąż mówi, że gdzie on będzie jadł brokuły i rybę i że jak się podał na niego to na pewno nie zje. Ale to tylko w pierwszej chwili, potem już zjadł. Czyli jednak podał się ze smakami na mamusię. :) A, ja mu tego nie miksowałam tylko przetarłam na tarce. Basia, dzięki, bardzo się cieszę, może wkrótce przestanę nosić te spodnie ciążowe tylko normalne dżinsy. Będę dozgonnie wdzięczna Goi, że mi poradziła rowerek z interwałami, bo zamiast godziny to jeżdżę po 20 min. a efekt taki sam. Współczuję Ci perspektywy imprezy, na którą nie chcesz iść. Ale cóż, jak mus to mus. Zawsze się możesz wykręcić dzieckiem, że trzeba je kąpać i kłaść spać, to może długo nie posiedzicie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basia no własnie Stasio tak siedzi jak Twoja Zuzia :-) Ja o blw nie czytałam, ale tak za 3 tyg będę dawała a to jakiś biszkopcik a to jabuszko :-) DZis byłam tylko 1h na spacerku bo strasznie wieje :-( Dziś z mężem idziemy na drogę krzyżowa i do lidla po bio warzywa na zupke :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ita - fajnie to zabrzmiało- na drogę krzyżową i do lidla:) Co do siedzenia, to mój długo upadał, teraz siedzi sztywno dopóki nie postanowi się przewrócić na brzuch:P Wtedy jest problem bo już sam usiąść nie potrafi. Ale ja go chwilę zostawiam żeby popróbował sam. xxxxxxxxxxxx demagogia - mój ani łososia ani brokułów:( A ja uwielbiam! Zresztą Igor to poza kurczakiem z jabłkiem i marchewki z ryżem bobovity nic nie chce jeść:( Gratuluje wagi!!! Super ci idzie:) xxxxxxxxxxxx Basia - a które dania są z żółtkiem? xxxxxxxxxxxx Mój ma trzecią drzemkę. Śpi dzisiaj po pół godziny i marudzi ostro cały dzień. Skorzystałam z obecności męża i wysprzątałam cały dom, żeby jutro mieć luz. Nie wiem czy mu czasem zęby znów nie idą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
demagogia - i cieszę się że interwały pomogły:) Ja niestety nie mogę przez to podłe kolano!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kochane, podczytuje was na bieząco ale nie miałam czasu napisać. Wojtuś zajmuje mi caly wolny czas, wieczorem ćwiczę a ostatnio dodatkowo śpię z nim w dzien więc nie mam ani chwili dla siebie :* Asiulka - nie przejmuj się, że nie dajesz żołtka. Zobacz na nas - my dopiero na marchewce i ziemniaku jedziemy :) Nic się nie stanie kochana jak dasz ciut później :* Ta metoda, żeby dziecko samo jadło - super. Jak już wprowadzę więcej produktów to na pewno spróbuję. Demka - ja też mam tajemnicze ślady klapek na ścianie - tyle, że w salonie przy szafie. Ciągle się zastanawiamy z mężem skąd to i nie możemy dojśc... Tralala - widzę, że Brajanek zaprzyjaźnił się ze smoczkiem (na zdjęciu leży obok). Fajnie, że już wcina chlebek. Też bym tak chciała... Basiu - pamiętasz jak pisałam że Wojtuś ma taką plamkę jak łuszczyca? To wlaśnie była taka chropowata plamka - pokazywalam to lekarzowi i powiedział, że to kontaktowe. Nie sądze, żeby Zuzi pojawiły się 2 plamki po żółtku. Miałaby ich więcej i może jakąś wysypkę. I brzydką kupkę! A jak wszystko jest ok, to może sobie otarła albo troszkę się przegrzała? Ja smarowałam tamtą plamkę kilka razy dziennie emolium i przeszło :D Po jakimś tygodniu. A! Demagogia - wiesz z tym emolium to tak jest że czasem działa, czasem nie. Mój zaprzyjaźniony farmaceuta mówi, że na niektórym dzieciom nie służy. Więc to bywa różnie. U nas akurat się sprawdza :D Powiem Wam, że nawet ostatnio kupiłam Wojtusiowi szampon emolium nawilżający bo miał znowu taką małą ciemieniuchę i przeszło :D Xaraaa - współczuję decyzji szefowej!! Trzymam kciuki, żeby zrozumiała i żebyś mogła wrócić na dawne miejsce! Pisałyście tu o amorach... Więc u nas rzadziej, ale równie intensywnie co wcześniej :D Jeśli chodzi o buziaki to raczej rzadko się całujemy - takie namiętne pocałunki ZAWSZE prowadzą do... Przynajmniej u nas :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A! Co do siadania Wojtuś dalej sam nie siedzi ale za to turla się na wszystkie strony i dupkę podnosi :) Ja się śmieję, że on będzie prędzej raczkował niż siedział :P Goja - przypomniałaś mi że muszę mieszkanie wysprzątać... Ale dzisiaj przyjeżdża do mnie młodsza siostra na weekend to jej Wojtusia "sprzedam" a sama posprzątam. Mąż ma dodatkowe zlecenia więc znowu będzie siedział przed kompem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Gojcia aktualnie mi zostały z żółtkiem: Ziemniaczki z kurczakiem i kabaczkiem(właśnie dziś je jadła) i warzywa z delikatną wołowiną:)Miałam jeszcze kilka ale je Zuzia zjadła słoiczków nie zostawiam i nie pamiętam konkretnie, ale wybieram się niedługo po nowy zapas i kupię z żółtkiem to dam znać:)Ja rano trochę ogarnęłam, ale nie wszystko a jutro przed tą imprezą też chcę mieć spokój już:)Demcia właśnie Zuzia to dobry pretekst by nie być za długo:)Jedziemy na 4 o 6 wyjezdzamy, żeby o 7 mała była wykąpana i poszła sobie lulać:)Ita, a Stasio młodszy od Zuzi jest, więc też się nie martw, że jeszcze nie siedzi ładnie:)Jego czas na siedzenie na pewno niedługo przyjdzie:)Ehh łeb mnie tak boli, że oczy, aż mrużę eh..mała śpi, a dzisiaj ma taki dzień, jak Igorek, non stop, ryk, noszę ją po 40 minut na rękach, idzie spać na troszkę i od nowa, noszę i śpi. Eh....może to też ząbki?Chociaż u nas nie ma śladu nawet eh:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Wivi hm...kurcze..ostatnio zaczęłam jej prać w vizirze sensitive ciuszki i płukać w lenorze sensitive, ale też pewnie by miała więcej plamek, gdyby to była reakcja na ten proszek i płyn..hm...narazie jest to pojedyńczy epizod prócz tej nad paszką kiedyś, więc nie panikuję:)ZUzia jak Wojtuś dupkę podnosi, i turla się non stop po całym łóżku, że nie odchodzę od niej na krok nawet, żeby się nie sturlała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Z ciemieniuszką też taką lekką ciągle walczę,trzeba się przyjrzeć dobrze, żeby zobaczyć wśród tych kłaczków stojących muszę kupić chyba ten żel o którym pisałyście z emolium zmiękczający.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chcialabym Was nadrobic ale nie moge sie otrzasnac po wczorajszym wieczorze...nie moge tego chuja przebolec co dziecko pobil...wiecie co cala noc mi sie snilo jak wielka moge mu wyrzadzic krzywde by go bol zabil...najlepsze co wymyslilam to odciecie mu jader i na jego oczach rozjechanie ich autem...sory za opisy ale jestem totalnie rozbita, rozalona ze nie moge mu po prsotu w ryj dac... Demka co do Poli to ja juz dzis wiem ze ona jest niejadkiem...to ze teraz przytyla 50 gram i to jak ona je...ja bylam niejadkiem..urodzilam sie calkiem duza bo 3800 wazylam a potem bylo tylko gorzej...moja mama mi zawsze mowila oj jak bedziesz miala niejadka to bedzie pokuta za to co ona przeszla...bo jak kiedys pisalam mame mam zajebista...no i mam pokute...dzis zjadla 150 ml zupy przez 45 min z przerwa na zabawe bo jej sie nudzilo i ziewala mimo ze po spaniu byla i z wymiana zupki bo zapomnialam ze krolika w ziemniaku nie chciala jesc bo to za sucha papka...masakra..dzis siadam do ulozenia menu do konca 7 miesiaca...nadrobie Was to cos napisze...narazie chce kogos zabic...tego drania...normalnie zajebac....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basia - a o tym żółtku to w składzie jest napisane czy w nazwie? Sorki, że ci tym tak głowę zawracam:) xxxxxxxxxxxx asiulka - spokojnie, co się stało to się nie odstanie:( Niestety! Ja nie wiem co taki czlowiek sobie myśli, że jak skatuje niemowlę to coś osiągnie? Takiego to się powinno od razu kastrować, zeby więcej dzieic nie miał!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Gojcia jakie zawracam głowę:)W składzie jest wśród innych składników : żółtko jaja kurzego (2,12%) na etykietce z przodu jest zawiera pół żółtka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basiu, kup koniecznie ten żel zmiękczający z Emolium, u mnie poskutkował w 100%! Asiula, aż teraz wzięłam miskę Kacpra, nalałam wody i przelałam do butelki. Wychodzi, że on je codziennie ok. 90 ml. Czyli dużo mniej niż Pola. Właściwie zawsze, nie licząc wczorajszego dnia i kiedyś szpinaku z ziemniakiem, je ładnie wszystko a ja rzadko kiedy mu dorabiam. Może powinnam? Dziś mieliśmy dzień bezsłoiczkowy, bo najpierw obiadek mojej roboty a teraz zjadł ślicznie starte jabłko, a tak się domagał, że nie nadążałam nabierać na łyżeczkę. Teraz memla sobie bułkę. Ale jest spokój jak się nią zajmie. Wivi, ponawiam pytanie: nie podeślesz nam Wojtusia? Dawno go nie widziałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeju dziewczyny ale mi się śmiać chce. Już wiem skąd te tajemnicze ślady przy wejściu, a to, że koło lodówki to przypadek, bo akurat stoi przy wejściu. Otóż są to... ślady od kół wózka, bo od tygodnia wózek w domu i się widocznie czasem obijam kołami o ścianę jak wożę Kacpra. Robią taki sam ślad jak spód moich klapek, takie prążki podłużne. A wożę, bo to lepsze niż noszenie go jak marudzi a w spacerówce siedzieć uwielbia, tym bardziej teraz jak ma kierownicę. Dziś po południu nie chciał spać to też wykorzystałam wózek i uśpiłam go w nim. Asiula, teraz doczytałam, że dajesz Poli 100 ml zupy, nie wiem czemu zdawało mi się, że przeczytałam 150 ml. Gad śpi, idę na rowerek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Demka bo lapie dola przez to jedznie bo tak naprawde jet im blizej juz do bycia dzieckiem niz noworodkiem...takze. mleko jest wazne ale.powinno.trosske schodzic na.dalszy plan to znaczy samo.mleko...a ja patrze a.dzis dopiero 3 dzien jak puszka otwarta a juz mniej niz polowa w srodku...enfamila jedynki starczalo na 6 dni...tu jak bedzie 5 to cud...i martwie sie o to jedzenie ze stoimy w martwym punkcie...zupek nadal.tyle co.po 4 miesiacy, kaszek nie...deserek juz tez tak nie.kreci....dzis to nawet mamy ze 150 ml.zupy, 300 mleka z 2 lyzkami kleiku...ukladam menu jak kompa odpale...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Matko gdzie te czasy jak maluch tylko sobie leżał?? :( Położyłam go wieczorem w łóżeczku to spał a teraz? Zapomnij, momentalnie wstaje, stoi i woła.. ehh zwariować idzie. Odłoże go, i nie zdąże się odwrócić i już stoi.. Co za mała małpa ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Demcia ahhahahaha buła większa niż cały buziaczek Kacperka:D SUper wcina:D heh dobrze, że zagadka rozwiązana:P Asiulka wiem, że się martwisz, ale pocieszę Cię:)Zuzia zjada połowe słoiczka zawsze zupki, czy obiadku(mam na myśli te małe słoiczki) więcej nie chce. Kaszki rano też zje malutko, pije dużo tylko,w ciągu dnia mm nie je ani razu bo nie chce, raz dwa razy je pierś,z której już za wiele nie leci, troszkę bananka z jabłuszkiem, albo innych owocków, w nocy je dwa razy mm, ale nie jakoś szałowo dużo. Nie patrzę na ml ile zjada, tyle ile chce je. Polcia też zna swoje granice, skoro woli narazie pić mleczko, to się nie martw tak, kiedyś sama się znudzi mleczkiem i będzie pochłaniała inne rzeczy. Do roczku spokojnie głównym jedzonkiem jest mleczko:) W nowym numerze Dziecka na kwiecień napisane jest niby, że od 9 miesiąca niemowlę powinno jeść dwudaniowy obiad. Zupkę np przed spacerkiem po spacerku drugie, są fajne menu opisane np na zupkę krupniczek z warzywami i kaszą perłową na drugie pulpecik z cielęciny ziemniaczek i surówka z marchewki. Krem z pomidorów z natką pietruszki i łyżką oliwy, na drugie świderki pełnoziarniste z różyczkami brokułu i piersią kurczaczka grilowaną. Kluseczki leniwe z cynamonem są ciekawe;)Chciałabym Zuzi takie rzeczy gotować:) Co do ilości to piszą tak dla takiego 9 miesięcznego: 2 łyżki ryżu, kaszy czy makaronu,kawałek mięska lub rybki wielkości orzecha włoskiego, porcję zupki objętości niepełnej szklanki. Mamy czas jeszcze na takie jedzonko, ale tak napisałam, bo się doczekać nie mogę takiego jedzonka:)Natalka hehehe Brajanuś urwisek::D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Asiula- mój Brajan też zje max pół słoiczka tego małego :) Duże mam na 3dni i jeszcze Nikola co chwile "próbuje" ;) spoko do roczku podstawowym pokarmem jest mleko!! :* Wyslalam na maila Brajanka pierwszy ząbek :) a raczej mały kawałek ząbka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bułkę skończył tatuś na kolację. Ale ona rzeczywiście strasznie wielgachna była. Basiu, polecam dla Zuzi, to będziesz mieć chwilę spokoju. Nie bój się, nie ma ząbków to tylko sobie nią dziąsełka pomasuje i najwyżej trochę rozmiękczy bułkę. Asiula, tak jak Basia pisze - do roku najważniejsze jest mleko, ciesz się, że w ogóle je zupki, że próbuje nowe smaki, przyzwyczaja się do stałych pokarmów. To że w schemacie jest tak i tak napisane, nie oznacza, że dziecko ma się automatycznie do tego dostosowywać. Dorośli też mają wytyczne, że potrzebują tyle i tyle kalorii a przecież każdy człowiek jest inny i dwie osoby o podobnym stylu życia nie jedzą przecież potraw o dokładnie takiej kaloryczności jak każą. My też byłyśmy z siostrą strasznymi niejadkami, w 3 kl. podstawówki ważyłyśmy po 19 kg. Pamiętam pyszny smak syropu na apetyt i to chyba jedyna rzecz jaką lubiłam w dzieciństwie. :P Brajana interesują widzę inne rzeczy niż spanie. A ząbka fajnie widać. :) Aha, mam ten nr Dziecka i też mnie zaciekawiły te kluseczki z cynamonem, sama bym zjadła coś takiego. Ok, idę spać, może dziś się wreszcie wyśpię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tralka u nas to wyglada tak samo, no moze ciutek wiecej zeba i kawałuniek drugiego ale niestety szans nie ma na zdjęcie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Tralala heh super ząbeczek heh, jak fajnie wygląda na świat:P Moja Zuzia to ma jakieś inne te dziąsełka heh:P Demcia Zuzia jadła już bułę nieraz, ale nigdy takiej wielgachnej jak Kacperek heh. Daję jej kawałek z dużej, albo połóweczkę z małej i memla sobie, a ja mam chwilkę, żeby zjeść, albo umyć naczynia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiulka moja też je pól małego słoiczka ok 11,12 zupki i ok 16 owoców a czasem mniej niż pół. Tralala mój Kubuś też ciagle podjada ale woli te sloiczki z owocami oczywiście. Rano Emilka je kaszkę mleczno- ryżową ok 50ml i wieczorem też mniej wiecej tyle. Basiu czyli teraz Zuzia jeszcze inaczej je. W nocy mm a nie przed spankiem? Ile tego mm pije? Pytam z ciekawości. Mam jeszcze do Ciebie pytanie kosmetyczne :). Czym najlepiej myć pędzle do makijażu? Zwłaszcza ten do podkładu. Myję takim żelem do mycia twarzy ale jak wyschnie to dalej podkład jest i się włoski sklejają. Z góry dziękuję za odpowiedź. Dzięki dziewczyny za liczne odpowiedzi co do całusków :). Jak widać nie ja tylko tak mam. Basia ma rację trzeba wychodzić z inicjatywą a nie czekać. Basiu to Ty masz męża takiego jak ha miałam swojego byłego faceta. Czasem to było dla mnie bardzo męczące. Demcia fajnie, że Kacperek zjadł to co zrobiłaś mu sama. Uśmiałam się wczoraj z tej Twojej zagadki :) Tralala widzę na zdjęciu, że Brajanek ze smokiem chodzi. Dajesz mu do spania? Pytam bo moja Emila dziś wzięła do buzi i nawet trzymała a dawniej to się dławiła nim. Zastanawiam się czy w sumie jej nie dawać bo może bym miała potem rozwiązany problem zasypiania bez piersi... hymn sama nie wiem. Które dzieciaczki używają smoczków? Aaaa Tralala ząbek super :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj dałam Emilce do rączki jabłuszka kawałek. Fajnie ząbkami sobie tarła ale strasznie się bałam, że się zadławi. Asiulka czytałam i tym blw. Też zamierzam spróbować niedługo z brokułami i innymi warzywkami. Jak wypróbujrsz to daj znać. Dużo jest informacji w internecie o tej metodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja dalam dziś jabłko...odgryzła spory kawałek i go wypluła...a po 15 minutach jakoś jak juz się bawiła wypluła taki mały kawałeczek..nie wiem czy ona rozumie ze moze zjesc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba dam banana to bynajmniej miękkie :) jutro gotuje marchew, pietruszkę, ziemniaka i brokuła...jak jej nie posmakuje to zrobie sałatkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ooo Asiulka to zdaj jutro relacje jak Wam poszło. Podobno dziecko samo wybiera co chce jeść i wie co mu nie zaszkodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale ja pierwszym razem chce dac z raczki poniewaz dziecko moje bynajmniej jak dostaje cos pierwszy raz to się łapczywie rzuca...a jak zobaczy ze jej nie zabiore i się uspokoi to wtedy moze jej dam samej...ale jak zobacze ze tego nie je tylko się bawi jak dziś jabłkiem to puszczę w diabły ten pomysł wysyłam fotkę Poli z wczoraj z okladem na glowie po szczepionce i jak podgryza sowę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Aaa Cameratko widzisz źle napisałam po kąpieli je mm, w nocy na 1 pobudce je mm(pobudka około 2 3 godziny, potem o 6 na 2 pobudce daję pierś i śpi jeszcze tylko godzinke lub półtorej i jak wstajemy to jej kaszkę mleczno ryżową robię:)Czyli ominęłam raz pierś jak pisałam, że tylko w ciągu dnia je z piersi. Mleczka po kąpieli wypija różnie, przeważnie 120, dzisiaj np 130, ale zdarza się i 150, 170 ml:)Najwięcej zjadła raz 200:)Cameratko do pędzli są specjalne cleanery w sprayu lub płynie , szybko czyszczą pędzle(firma elf albo kryolan, chociaż dosyć drogie:))Najlepiej myć pędzelki szamponami lub płynami dla dzieci:) Ja mam próbki z johnsona,których Zuzia nie używa i aktualnie w nich myję pędzelki:)W nivei do kąpieli Zuzi myję również, można szamponik dla dzieci malutki kupić:)To są najfajniejsze rzeczy do mycia pędzelków, bo delikatne, nie niszczą włosia pędzli i pędzelki są mięciutkie:) Pędzel do podkładu jest faktycznie najbardziej uciążliwy, trzeba porządnie do czystości go myć i płukać:)Dobrze Cameratko strzepuj nadmiar wody i dociskaj do ręcznika i susz w powietrzu, w sensie np układając na brzegu pralki, żeby włosie wisiało w powietrzu:)Cameratko bo to tak jest, że za mało czułości niedobrze, za dużo też źle heh:)Ja się powinnam cieszyć, a nie narzekać na męża, lepiej, że łazi za mną niż za innymi heh:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×