Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Bede mama juz 2 raz

*** Sierpień 2012 ***

Polecane posty

Gość
mama kostka- mój nie sprężynuje, chyba że jak go trzymam pod paszkami to tak, bo dobrze wie że jak stoi przy meblach i by zaczal skakac to by padł jak długi :D dzisiaj się przewrócił. Poszłam na chwilke do kuchni i mowie do małej że jak Brajan bedzie sie wspinał to ma mnie zawołać (zawsze woła) a dzisiaj jestem w kuchni i slysze jak mała mówi do Brajana "no jak Ty ślicznie stoisz, ale jestes juz duzy chłopak" :D jak wypalilam z tej kuchni to zapomniałam co tam robiłam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziekuje, mamokostka bardzo:* trala Ty zawsze cos wyczaisz ten garnuszek faktycznie podobny ale obejrzalam co ma ten sprzedajacy i zakochalam sie w tym http://allegro.pl/sklep-warzywniak-kasa-waga-akcesoria-hit-i3077462509.html. Jej chyba sobie kupie niech juz bedzie moze za 3 miechy mloda sie juz bedzie bawic na swoj sposob tym? Cena jest fajna do fajnosci tego !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teściowa wzięła mojego męża i pojechali z psem do weterynarza, ciekawe czy go uśpi czy nie. Mój teściu miał 5 psów, jeden kundelek męczył się parę m-cy, był stary, z rakiem, robił pod siebie a teściu nie pozwolił go uśpić, choć teściowa się upierała, że szkoda psa, bo się tylko męczy. Jest jeszcze drugi kundelek, Sunia, moja ulubiona, kochaniutka, też stara. Teraz pojechali z haskim, też biedak stary, od wczoraj w ogóle nie chce stanąć na łapy i też ma raka. I jeszcze jest wielki, młody akita i mała paskuda, której nie znoszę chiwawa czy jak to się tam pisze. A moja gadzina marudziła teraz jak nie wiem, nie chciał jeść cyca, zupy z żółtkiem też nie, płakał, wsadził paluchy do zupy, chciałam mu umyć tetrą to się tak rozpłakał, że pierwszy raz się zapomniał. O matko, trwało to może 15 s 'tylko' a ja myślałam, że umrę. Usnął w wózku. Asiula, ja widzę tam 8% łososia, to co to jest? Niecałe 1/10 słoika, a zważywszy, że taki 190 g słoik je na 3 razy to ileż on tego łososia zje? W każdym razie dzisiaj kupiłam kawałek łososia i mu zrobię w najbliższym czasie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaKostkaaaaaaaa
ja nie wiem ktoś mi chyba podmienia hasła bo na to nowe też wejsc nie moge :/ masakra :/Trafi mnie tu coś za chwile. Wysłałam zdjecie młodego z dzis. zbieramy sie na spacer. Miłego dnia:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MamaKostka - to ceny jak u nas z apaszport:) xxxxxxxxxxx Co do zdjęć do dowodu to nie mam pojęcia jakie mają być! Do paszportu wiem, ze powazne, ale dowód musze sprawdzić. U nas dziś pięknieświeci słońce i jest -2. Niestety Wiktor ciągle ma gorączkę, więc siedzimy w domu. Byłam tylko na zakupach po mleko i przy okazji kupiłam sobie w orsay'u ładną bluzeczkę:) Miałam fuksa bo już przy kasie okazało się, ze ją przecenili z 70 zł na 30!!! Odebrałam też zdjęcia rtg i coś mi wyszło w prawym kolanie:( Już nie szukam na necie, bo wszędzie piszą rózne rzeczy,m.in. o raku. O 17 mam chirurga, więc długo nie będę się stresowac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamo Kostka, wreszcie fotka z uśmiechem synusia. Słodziutki jest. I jeszcze chyba mu 2 ząbki widać. Jej, i ma fajną bluzeczkę ze smerfem, sama poluję, żeby mojemu coś ze smerfami kupić, bo to moja ukochana bajka. Przy okazji mi przypomniałaś, że miałam wysłać zdjęcie jak się mój cieszy ze swojej pierwszej kierownicy. Też posłałam na maila. Asiula, fajny ten warzywniak, będziecie mieć przednią zabawę. Ten garaż co ja mojemu kupiłam to też widzę interesuje mojego męża i póki co to on ma zabawę a udaje, że bawi się z dzieckiem w zjeżdżanie samochodzików. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A widzisz Goja, zapomniałam, że miałam Cię wywoływać /jak do tablicy ;) /. Miałam pytać jak tam Wiktorek, pewnie chory i poszłaś z nim do lekarza, bo się nie odzywasz. Miałam pytać który on jest rocznik? Goja, może to tylko zwyrodnienie, nie siej paniki. Żona mojego szefa też miała coś z kolanem, robiła usg, potem chodziła na rehabilitację i przeszło. Mój tata też ostatnio narzeka na kolano, ale on cierpi na to co wszyscy starsi ludzie - sks. Wiecie co to znaczy? :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Hej:)ehhh nie mogę jakoś się zorganizować, mała ciągle na rękach, nie mogę na sekundę samej zostawić bo jest ryk. Nie mam jak nalać wody do wanienki i mleka zrobić, wszystko jedną ręką, na drugiej Zuzia eh W krzesełku wyrzuca wszystkie zabawki na podłogę z hukiem, jak nie podniosę w sekundę to płacz, że zanosi się prawie. Wczoraj szybko schylałam się po grzechotkę i przyrąbałam łukiem brwiowym prosto w kant szklanego stołu(nie wiem dlaczego do dziś nie kupiłam ochraniaczy na te ranty;/)Rozwalony na amen oko fioletowe, będzie że zupa była za słona i oberwałam;p Rozpłakałam się jak dziecko jak rąbnęłam heh teraz się śmieję z tego:)Teraz śpi ta urwisica moja to mam chwilkę luzu:)Fajnie, że wiadomość o tarce się przydała, ja też zakupię plastikową dzisiaj szukałam, ale u mnie na osiedlu nie ma takiej, muszę do miasta jechać. Asiulka nie przejmuj się tym, co piszą i mówią o in vitro. Najważniejsze, że Ty masz swój cud na świecie!!!!!Kościół tak ostro o antykoncepcji się wypowiada?Ciekawe haha bo ostatnio słyszałam o czymś takim jak prezerwatywy watykańskie, z dziurką heheh, dopuszczone przez kościół haha. Co do mięska w obiadkach i zupkach, ja jak gotuję z przepisów z tej mojej książki, zawsze na marchewkę, połowę pietruszki, selerka i innych warzywek jest 10 g maks 20 g mięska.Tak że w słoiczkach też celowo myślę takie ilości niewielkie mięska:) Co do tego całowania, to ja mam na odwrót, mąż codziennie łazi koło mnie i się domaga, a ja się wykręcam, dawniej tak nie było byłam chętna, a teraz zwiewam heh:)Jeśli Wam tego brakuje, to wychodzcie z inicjatywą i same zabierajcie się za całuski dla partnerów:)Wiem, że to tak fajnie, jak by sami przyszli i tacy czuli byli, ale widocznie trzeba inaczej, może jak kilka razy pokażecie, że to uwielbiacie i , że wam brakuje to się poprawią?Cameratko ja też musiałam ostatnio przed chrzcinami Zuzi z mężem iśc do spowiedzi bo mieliśmy karteczki i też poszłam z grzechami, które grzechami z dekalogu nie są, ale cóż zrobić podpis musiał być:)Gojcia trzymam kciuki za ta wizyte u chirurga, mam nadzieje, że to nic poważnego, może to jakieś reumatyczne zmiany?daj znac po jak tam:)Ita im wiecej lekarzy i ludzi tym wiecej opinii, wiadomo, że sie martwisz, ale zaufaj swojej intuicji, jako mama na pewno najlepiej wiesz, czy ze Stasiem wszystko ok:)Słuchaj swojego głosu:)ja nie wiem co to sks Demcia:PFarbowałam dziś włosy i nie wiem jakim cudem wyszły czarne heh, te farby z loreala chyba odstawię bo dziwne kolory mi wychodzą:)W sumie mam okres może kiepsko moje kłaki zareagowały na ta piankę;)Miłego dnia Kochane:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
demagogia - nie, ja nie sieje paniki, tylko napisałam, co można w necie wyczytać:P to pewnie zwyrodnienie,jak piszesz. Tylko ciekawi mnie, co z tym dalej robić, no i czy można ćwiczyć, choćby na rowerku stacjonarnym. xxxx Basiu - ale przywaliłaś!!!! O kurcze, musiało boleć... Posmaruj sobie masłem, nie ma wtedy siniaka! Ale nie wiem, czy u ciebie nie jest już za późno. Dam znac po lekarzu:) A Zuzia twoja pewnie się przyzwyczaiła, że tylko zrobi podkówkę, a już się ją bierze na ręce. Przez to jej zanoszenie. No ale musisz mieć nadzieję, że wyrośnie i z jednego i z drugiego. xxxx Co do całowania, to my z mężem rzadko to robimy na co dzień. To zależy. Najczęsciej się całujemy, jak się kochamy:) Niestety tak to już jest w wieloletnich związkach. Chociaż ja nie narzekam:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ja to Ci miałam jeszcze Gojciu pisać,że super, że po tylu latach związku u Was jeszcze wysoka temperatura wciąż w intymnych relacjach, że tak fajnie się starasz dla męża i się sexy stroisz:)Super, naprawdę gratuluję i podziwiam:)Ja mam krótki staż ,a już jestem leniwa, ale wiem, że muszę się starać, bo jak się w seksie układa to i w życiu też i jestem o tym przekonana w 100% i znam sporo przypadków, że w życiu intymnym się nie układało i mocno zgrzytało w życiu, nieraz, aż dochodziło do rozpadu związku. Na masło faktycznie za późno bo już mam piękne fioletowe limo heh. Z Zuzią jest właśnie tak, jak Gojciu napisałaś buzia w podkówkę i od razu jest na rękach i flaki wypruwam, żeby się mocniej nie rozpłakała, podskakuje, śpiewam, cykam kontaktami i światłem i różne inne cuda heh.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
W rossmanie od jutra promocja na pampersy oryginalne zielone , na babydream też i chusteczki zielone z pampersa i niebieskie z nivei(Asiulko do Ciebie bo używasz ich nie?):)Bobofruty i obiadki z gerbera 3 plus 4 za darmo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
MIało być dwa obiadki bobovita plus 3 gratis:)Mleko Bebiko i kaszki nestle jeszcze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basia ale Ty kosmetyczka to sobie pięknie limo podrasujesz. :D Dzięki za info o promocji. Co za pech, bo ja wczoraj kupiłam zielone Pampersy po normalnej cenie. A dziś w Biedronce obiadki z Hippa, m. in. risotto z brokułami. Ciekawe czy mu posmakuje. Sks, przepraszam ale muszę tak napisać: starość, k u r w a, starość. Właśnie jak żona szefa miała problem z kolanem to jej tak jakaś koleżanka powiedziała /tzn. się śmiała, bo szefowa młoda - 42 lata/ i mojemu tacie się to strasznie spodobało jak mu powiedziałam i teraz jak go coś boli to zawsze jest sks.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do całowania to ja się nigdy nad tym nie zastanawiałam. Mąż w ciągu dnia w przelocie to robi, zwł. jak ma coś na sumieniu albo chce iść do aut to się tak przylizuje. Jak się tak zastanowić to tak, najfajniej jest przed spaniem, ale to chyba dlatego, że jest wykąpany i mi nie śmierdzi papierochami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basia - ale nie zawsze tak było, były czasy, że bardzo oddaliliśmy się od siebie z mężem. Sprawiły to i moje kompleksy i to że na siłę chciałam zmienić pewne rzeczy. Dużo nam pomógł jego wyjazd 2 lata temu na pół roku. Widzieliśmy się tylko w weekendy,nie było czasu na kłótnie. Teraz wiem, że im więcej robię dla siebie, bardziej jestem spokojna, szczęśliwa i lepiej nam sie układa. xxxxxxx Mlody potwór śpi:) A mnie coraz bardziej rozkłada przeziębienie. Muszę sobei na noc jakąś aspirynkę zarzucić:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaKostkaaaaaaaa
Demagogia - to są body, były w H&M jakiś czas temu, może jeszcze gdzieś są :) Mają też fajne czapki ze smerfami :) Nie wiecie czy jest jakaś opcja przypominania hasła? :D Kompa przeskanowałam, wirusów nie ma chyba że ktoś mi tu wchodzi przez wifi na mojego kompa. My po spacerku, młody zjadł trochę ziemniaka z kalafiorem (taki sloiczek znalazłam tutaj) i nawet mu posmakowało. Wybór obiadków bez mięsa jest ogromny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaKostkaaaaaaaa
dobra, założyłam jeszcze jedno konto i jak teraz mi hasło nie bedzie pasowało to chyba sie pochlastam. nawet na kartce sobie zapisałam. Zaśmiecam tu dziś, szkoda że nie idzie posprzątać :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaKostkaaaa
wrrr :[

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaKostkaaaa
ostatnia próba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Goju ja pracowalam przez 2 lata jako fotograf, do dowodu lewy polprofil i moze byc z usmiechem, ja synkowi sama w domu robilam zdjecie do dowodu jak mial roczek, potem w photo shopie obrobilam, Milenie tez musze wyrobic dowod bo mieszkam przy samej granicy i czasem chodzimy na spacery na slowacje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiula dopiero odczytalam wpisy. Szczególnie Twoj. NIE PRZEJMUJ SIE! Ja kiedys juz pisalam tam na temat in vitro ze dla mnie dzieci poczęte przez in vitro nie sa gorsze, wręcz przeciwnie Bo wyczekane i potrzeba duzo starań, pieniedzy i cierpliwości aby zostac mama. Mówią o tym ze inne plemniki umierają- a przy naturalnym zapłodnieniu przeciez tez tylko jeden zostaje "wykorzystany". Ja jestem jak najbardziej za in vitro ponieważ nie warto siedzieć z założonymi rękoma i modlić sie do Boga o cud skoro jest możliwość miec dziecko szybciej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
***Demka hehe nie chcialam bluznic:D fanje zabawki kupilas:) ***Goja ciekawe co lekarz powie. ***Basiu ale fiolet w tym sezonie chyba juz niemodny:P masz jakis zel z arnika w domu? ***Trala fajny garnuszek. ***Bratowej mama wrocila teraz z Norwegii i przywiozla lososia.Moja mam jadla go surowego na kanapki bleee.Moj lezy zamrozony.Ostatnio dawalam malemu inna rybke ugotowalam i wymieszalam razem z warzywami.Dzis kasza jaglana z bazylia i mieskiem. ***Pocalunki hmmm 10 lat nam stuknie zaraz po slubie (11minelo jak jestesmy razem) a ja nie przejde obok meza zeby go nie pocalowac albo zlapac za posladek hihi.Zanim zaszlam w ciaze jak nam sie chcialo to lazienke okupowalismy.Ale corka kiedys pod drzwami sie polozyla i zagladala przez wywietrznik mowic co robicie hihi wiec pozostal wspolny prysznic hmmmmmm.A teraz to normalnie czasu brak:( ***Ita pogoda dzis fajna:) Stas jaki duzy chlopak nono:) ***Asiula wiem ze latwo sie mowi aby nie przejmowac sie takimi slowami ale ile mozna.Ku** niech sie czepia tramwaja a nie ludzi ktorzy walcza o upragnionego malego czlowieka.Miedzy innymi przez takie sytuacje ludzie odchodza z Kosciola ale temat rzeka jak napisala Camerata.Chodze do kosciola nie dla ksiedza( choc mam fajnych )ani po to aby zapelnic tace(jak twierdzi moj tesc).Pomodle sie podumam i czuje sie lzejsza:).W zeszlym roku w swieta zapytalam tesciow po co obchodza swieta skoro w Boga nie wierza.W ogole nie uczeszczaja na msze.Po co ta cala szopka.Uslyszlam ze jestem nawiedzona:P:P szkoda gadac...Ale wiara to indywidualna sprawa kazdego czlowieka wiec nie mnie to oceniac.Kazdy niech zyje i robi jak uwaza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Nareszcie mam chwilke czasu, żeby Was nadrobic... a jest co nadrabiac:P Bartek spi mam nadzieje, że zdąze :) Nie odezwałam sie wczoraj bo nie miałam już sił. Bartek juz nie wymiotuje choc wczoraj marudny i ciagle musiałam go zabawiac wiec nie było jak zajrzec do tego chory mąz...dzis juz lepiej wesoły i sie smieje ale najważniejsze, że nie ma wymiotów, pewnie to ta wirusówka. Pytałyście czy szczepiłam na rota...tak szczepiłam i może dzieki temu nie przeszedł tego intesywnie i dzieki Bogu. Teraz jeszcze mam problem bo nie chce pic lekarstwa wrecz czasami musze mu na siłe dawac. Mąz tez juz dzis lepiej za to tesciową dopadło a była u nas wczoraj bo musiała z Bartkiem zostac jak jechałam po męza do pracy... Dziekuję za wsparciei miłe słowa, jednak nie było tak źle i ciesze sie bardzo. Basiu fajnie, że już u Ciebie się poukładało i jesteś z nami a Bartek nadal nie pije z butli :( niestety.. Fryzurki Zuzinki i Brajanka rzeczywiście wymiatają :D Goja fajnie, że wieczór z męzem udanymoże tez cos pomysle :P Niki trzymam kciuki za zdrówko siostry, trzymajcie się :* Camercia fajnie, że brakowało Ci moich wypocin :) Demcia ale zabawek nakupywałas chyba cos sciagne bo cos tez bym chciała nowego kupic :) Mamo Kostka co do tesciowej to ja tez włąsnie mam obawy, że jak wroce do pracy i zostawię Bartke z nia to będzie go futrować dosłownie wszystkim.jak to ona ciagle mowi, że on musi jesc bo musi mieć witaminkiehhh nie mam czasami sił na nia a wiem, że będę musiała go z nią zostawić Ja to zawsze powtarzam , że o religii i polityce się nie rozmawia bo to zawsze prowadzi do sporów A o do in-vitro to tez jestem za jak najbardziej :) Tralaka gartulują ząbka Brajanka i zdrówka dla Nikolki :) Goju nie stresuj się będzie dobrze trzymam kciuki.. W ogóle tyle naczytałam się a nie wiem już co mam Wam odpisac..ehhhchyba za dużo zaległości miałam.. Zajrze jeszcze na poczte i może nabiorę weny na dalsze pisanie :P Bartek się obudził i już musze uciekać Aa i zdrówka dla wszystkich brzdąców :* Buziaki zajrze wieczorkiem.miłego popołudnia dla Was wszystkich :********

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co dziewczyny? Taszka robi postępy:) nie wiem czy bede w stanie wytłumaczyć Dokladnie... Jak leży na brzuchu to opiera sie rękami o podłogę lokcie wyprostowane , tylek podnosi w górę i tak sie buja:) wiecie o co chodzi- tylek raz w górze raz w dole:) super to wyglada:) Zaczęła dzis i tak caly czas powtarza:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dema tak miało być piękna pogoda sorry ale ten głupi słownik w tel i pośpiech. Goja i co u lekarza trzymam kciuki :-) Xara dobrze ze już dobrze! Mamakostka fajnie bo u nas tylko moze z 4 do wyboru bez mięsa. Mój Stasiu od wczoraj wkłada stopki do buzi, przez to coraz częściej udaje sie samemu przekrecic na brzucho. I dziś go posadzilam zawsze od razu byli bec na bok lub do przodu i gleba a dziś zaczal sie podpierac i nawe usiedzi z 30 sekund, potem sie przewraca, to chyba wstęp do siedzenia no nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ardila mój tez tak od jakiegoś czasu robi :-) W ogóle dziś do po 18 jestem sama, maz zazwyczaj wraca po 15 i jestem padnieta, bo te zabki tez swoje robia, jeszcze 2 naraz, ale i tak nie ma tragedi odpukac! Już nie mogę sie docZekac soboty, mlody na noc do teściów idzie, oby tylkonie trzeba było iść po niego ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jej czytałam Was i mówie co taka cisza tu wszystko z półki pod stołem na ziemi...gazety....jaka płaty dvd, mój telefon...wszystkie jest na ziemi i obrabiane a dziecko lezy tuż obok mnie...masakra dziś już mam piane...co pampers jakiś bobek chociaz...co za sraluch...my bez spaceru bo ciągle stan 37,5-38...młoda porusza się do przodu w jakiś dziwny sposób, z łózeczka jak usiadzie próbuje nawiac ale ejszcze nie wstaje na dwóch nogach narazie na jednej...mloda roznosi dom...spąła raz 21 minut a raz 25...masakra jakas... Goju pisz po lekarzu! Xara fajnie że lepiej!! Bartulkowi zycze zdroweczka! Basiu dziękuję ze czuwasz i pamietasz!! jestes szybsza niż newsletter :) mloda próbuje wstac o moją nogę o meble, nawqet o powietrze hehehe nie wiem co chciałam napisać przez sralucha i znowu zrobiła kupe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej lekarz mi dał skierowanie do ortopedy, bo mam zmiany w kości i płyn w kolanie. Właściwie niewiele mógł stwierdzić, zrobil usg ale kazał się oszczędzać. Tak więc Chodakowska odpada na razie, został mi tylko rowerek ale bez interwałów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ita zazdroszczę! Ja zeby dac mala do teściów musiałabym za Elbląg ja wywozić:) O Kurcze moja jeszcze stopek do buzi nie bierze:( dwa ząbki az? Kurcze No to musi sie męczyć Ladnie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×