Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

mam 26 lat

jakiej powinienem spodziewać się reakcji?

Polecane posty

Przedstawię krótko swoją sytuację w zakresie moich relacji z dziewczynami. Nigdy nie uprawiałem seksu, nie miałem dziewczyny, nie całowałem się. Jestem więc w tych sprawach kompletnie zielony. I- jak w nicku- mam 26 lat. Nie straciłem nadziei na to, że kogoś jeszcze spotkam. Jakiej powinienem spodziewać się reakcji ze strony dziewczyny, gdy odkryje- a raczej to zrobi- że nie mam doświadczenia w tych sprawach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żadnej reakcji, nie wiem co byś musiał robić żebym w ogóle podjęła taki temat. Chyba że już na pierwszej randce wyskoczysz z tą rewelację, wtedy pomyślę że normalny nie jesteś i jarasz sie swoim prawictwem jakby było czym :p jeśli chodzi Ci o to co powie dziewczyna po dłuższym byciu parą jeśli dowie sie że nigdy nie miałeś dziewczyny to myślę że nie będzie to miało dużego znaczenia, chyba że Ty sam zrobisz z tego wieeeeelki problem, a wygląda na to że zamierzasz :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam nadzieję że nie zamierzasz pierwszego pocałunku poprzedzić wyjaśnieniami na temat tego że to pierwszy raz :o nic nie mówię, ale romantyzm wtedy umarnie :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
źle mnie zrozumiałaś. Nie chodzi mi o to, że zamierzam robić jakieś wyjaśnienia, ale rozumiesz chyba, że takie rzeczy się wyczuwa, że jedna ze stron nie ma doświadczenia w tych sprawach, nie wie, jak się za to zabrać. Nie mam zamiaru robić z tego problemu. Przeciwnie: chcę dojść do tego, jak tego uniknąć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ile razyy
randkowales?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ukrywać braku doświadczenia ale też nie wspominać o tym bez potrzeby, nie stresować się, nie myśleć że dziewczyna Cię ocenia bo jak jest normalna to tego nie robi a na nienormalnej chyba Ci nie zależy :) powinieneś iść na żywioł i wiedzieć że każda miłość jest w pewnym sensie dla każdego pierwsza :) ja na przykład mam męża i wiele razy całowałam sie, kochałam itd ale gdybym miała to zrobić z kim innym byłabym pewnie w większym stresie niż na początku :) w takich sytuacjach doświadczenie nie ma chyba aż tak dużego znaczenia jak myślisz bo ważne są przede wszystkim uczucia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spoookojnie
Gdy poznałam mojego obecnego narzeczonego tez miał 26 lat i zero doświadczenia, jak Ty. Ja, przed spotkaniem z nim miałam za sobą klika związków i kilku partnerów ( także łóżkowych). Temat nie wyszedł od razu, przez pierwsze 3 m-ce były pocałunki, przytulanki do niczego więcej nie dochodziło. Rozmawialiśmy, poznawaliśmy się. Trochę się dziwiłam, że akcja nie posuwa się dalej, ale zażyłość, szczególnie ta emocjonalna rosła, byliśmy coraz bliżej i pewniej ze sobą i gdy okazało się że jest prawiczkiem, nie było żadnej sensacji. Była bliskość i wspólne uczenie się siebie:) Powodzenia, nie bój nic. Bądź sobą, nie udawaj nie pajacuj. Będzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ile razyy
spoookojnie-a ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie jeszcze nie randkowałem. Myślę, że dziewczyna takie rzeczy i tak wyczuwa. Sam nie zamierzam o tym nic mówić, bo po co? Nie ukrywam, że z wiekiem coraz bardziej brakuje mi kontaktu fizycznego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moim zdaniem powinieneś spotkać się ze zrozumieniem i akceptacją, przecież to nie żaden powód do wstydu, ani nie jest to nienormalne. Słowo "dziewica" czy "prawiczek"wzbudza śmiech u co niektórych, dla mnie to niezrozumiałe. Żyjemy w ku******* świecie, dlatego trzeba być sobą :) Życzę powodzenia w znalezieniu prawdziwej miłości :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prosze cię
tyle tematów już pozakładałeś, wszystkie o tym, że masz 26 lat żadnego doświadczenia z dziewczynami oraz ze nie tracisz nadziei :D wszystkie odpowiedzi otrzymałeś m.in. ode mnie już dawno temu i niczego nowego się tu nie dowiesz, jeśli nie chcesz korzystać z podpowiedzi to radź sobie sam, zakładając kolejny podobny temat nie dowiesz się niczego nowego, zdobądź się w końcu na odwagę i jakąś dziołchę poderwij, przestań pisać ze nie lubisz knajp i piwa a tłoczne puby to nie twój klimat i w związku z tym jakie mamy inne pomysły na podryw, były inne pomysły oraz wskazówki co możesz zmienić aby być bardziej przebojowy, ale najwyraźniej ci nie odpowiadały :O na kafe przewinęło się mnóstwo prawików z problemami i żaden nie był zadowolony z rad tu udzielonych, w końcu będziesz tu rozpoznawalny i zanudzisz wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Inwazja: zgadzam się z Tobą w tej kwestii. Swego czasu podobała mi się pomocnica fryzjera do którego chodziłem. Problem w tym, że ona dopiero skończyła 18 lat i miałem w sobie taki lęk, że ona ma pewnie większe doświadczenie ode mnie, który jestem od niej 7 lat starszy. Nie próbowałem więc jej zagadywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zwłaszcza słowo "prawiczek" jest tak okropne. Płakać mi się chce, jak o sobie pomyślę w ten sposób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pamiętaj, że to Twoja zaleta, a nie wada. Nie myśl, że któraś dziewczyna ma doświadczenie, a Ty nie i nie zagadasz, bo może być zupełnie inaczej :) Na pewno spotkasz kogoś kto ma poukładane pod kopułką :) powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na pewno nie jest to moją zaletą, bo bycie prawiczkiem w tym wieku jest po prostu NIENATURALNE ( celowo napisałem wielkimi literami). Np. moi rodzice urodzili moja siostrę jak mieli 23 lata. To jest normalne. Od kiedy się kochali, nie wiem, bo nie rozmawiałem z nimi na ten temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prosze cię
jesteś cykor i fajtłapa, nie lubisz ludzi i od nich stronisz, to są twoje największe wady, które uniemożliwią znalezienie dziewczyny jak ci któraś się sama nawinie to ją zadręczysz swoimi lękami :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie uważam tego za zaletę. Nie wiem dlaczego ty uważasz to za zaletę. W pewnym wieku powinno się pewne rzeczy mieć za sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yutyube
na rok przed zapoznaniem z dziewczyną musisz koniecznie zaprzestać walić konia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w pewnym wieku hehe i co np. w wieku 25 lat trzeba mieć już dziecko i być po ślubie kościelnym najlepiej, bo co, bo tak trzeba? bo rodzina napiera? bo ksiądz chce zarobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tego nie powiedziałem, ale jakieś doświadczenie w materii relacji damsko-męskich wypadałoby mieć właśnie do tego 25 roku życia. Każdy Ci to powie. Nie mówię tu od razu o żadnych ślubach czy dzieciach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czemu do tej pory
nigdy nie randkowales? jestes niesmialy,zakompleksiony,nie chciales wczesniej miec dziewczyny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tak nie uważam. przede wszystkim nic na siłę. w dalszym ciągu uważam to za zaletę w tym zwariowanym świecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Don Oskaro
jak juz tyle wytrzymałeś to daj sobie chłopie spokój z babami ,mówię ci to z doświadczenia,a ty sobie zapamietaj to i kiedyś wspomnisz moje słowa :-D bez kitu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przez bardzo długi okres jakoś nie czułem takiej potrzeby, nie widziałem siebie w tym. Byłem zawsze na uboczu, żyłem trochę w swoim świecie. Z wiekiem coraz silniej zaczęło mnie to męczyć i przeszkadzać. Zwłaszcza brakowało mi dziewczyny na studiach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×