Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

synkopka32

Nieznośna matka mojego faceta

Polecane posty

Gość dobrze Ci tu pisza wredoty
hahhahah.On sie urazi na zawsze? Oj mloda jestes i bardzo glupia.Matka zawsze bedzie matka. Nigdy syn nie zaneguje matki tak naprawde. Chyba, ze dla swietego spokoju , bedzie dzwonil do matki, by jego polowica sie nie czepila pokryjomu. Wystarczy niech matka zachoruje, a zostawi panne sama w domu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie że będzie dzwonił :) jechał, jak coś tam się stanie itp. Chodzi o co innego. Że jej tego posunięcia nie wybaczy i ona to będzie wiedziała. Sednem tego tematu jest chamska postawa matki mojego tż wobec mnie. Nas. NIe szanowanie naszej prywatności. Prywatności swojego syna. Nie może biedna zrozumieć, że znalazł kobietę, z którą łączy go już pewna stabilizacja. Ale cóż, będę to znosić, on też, aż się pewnie wyprowadzimy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lela*
pogadaj z facetem niech on rozmawia z matka i wyznacza jest granice ingerencji w jego/Wasze życie to jego matka, on powiniem to "załatwiać"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdtrjhs
hipokrytka z Ciebie autorko.Skoro jest taka chamska , to czemu dzis jeszcze nie wyprowadzisz sie na swoje? Czemu bedziesz korzystac z mieszkania za ktore nie zaplacilas zlamanego grosza? Gdyby twojemu chlopakowi przeszkadzala postawy matki-przy Tobie poprosilby o zmiane jej nastawienia. Jednak tego nie zrobil .I nie zrobi :-P Jestes malo ambitna kobieta i slizgasz sie na czyims. Dno i metr wodorostow z Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kakaalicjakakaka
Skoro dali synowi mieszkanie to moze w nim mieszkac z kim chce a matka celowo przyjezdza zeby sprawdzac. Ja mieszkam w swojego faceta i jego matka nie przyjezdza bez zapowiedzi bo nie chce nam w nasza prywatnosc wchodzic i to normalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kakaalicjakakaka
Skoro jej facet ma mieszkanie to na cholere ona ma kupowac nowe? Moj facet ma mieszkanie ja mam samochod ale poniewaz jestesmy razem to wiadomo ze wszystko jest wspolne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdtrjhs
nastepna mundra wyleciala z kapusty.Dopisal Cie do tego mieszkania notarialnie , czy w marzeniach jest to mieszkanie wspolne?????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie hipokrytka. Mój facet nie potrafi rozmawiać z rodzicami. Nie raz mówił, że przeszkadza że przyjeżdża, że hałasuje, nie da mu się po dyżurze wyspać, sygnalizuje to na każdym kroku. Nie potrafi natomiast przeprowadzić gruntownej rozmowy na ten temat. Prędzej będzie chciał się wyprowadzić. Nie powinno tak być. Jak rodzice nie znają zasad dobrego smaku, to my musimy się usunąć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale się tu co niektórzy czepiają do kogo prawnie należy majątek. Naiwna nie jestem i nie mam zamiaru rościć sobie praw do czegoś co nie należy do mnie. Na szczęście nie będziemy w tym mieszkaniu mieszkać w przyszłości i nie planowaliśmy. Chodzi o teraz, o dziś. Jak to nam mamusia utrudnia życie, nie mogąc dać sobie spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdtrjhs
za to ty znasz smak i wpierdolilas sie babie na sile na chate. Spierdalaj lachonie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gdtrjhs ty chamie :) czy chamko :) mamusia ma swój dom w którym mieszka z mężem. Na cholerę do ciasnego mieszkania przyjeżdża się z nami gnieździć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdtrjhs
hahhaahhahhahha.Nie chce bys lachonie obciagala pyte za darmo synalkowi dobrze choc sie ruchasz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gdtrjhs spadaj na inny topik, ten dla osób z problemami psychicznymi. kakaalicjakakaka, szczęście że nie musisz znosić tego co ja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lela*
jeśli Twój facet ma problem z wyznaczeniem mamie granić to znaczy, że Wy będziecie mieć problem z teściową bez względu, gdzie będziecie mieszkać :-0 a czy to przypadkiem nie jest maminsynek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamusia pewnie cierpi na nadmiar czasu. myślę, że w jej przypadku rozmowa nic nie da lub da na chwilę. To taki typ, jak pojawią się dzieci to albo będzie babcią od wielkiego dzwonu albo będzie się we wszystko wtryniać. Nie ważne czy mieszkacie u niej, powinna uszanować waszą prywatność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem zażenowany..
dziewczyno ciesz sie ze mozesz mieszkac z nim na prywatnosc chociaz 2 dni w tygodniu, albo ze w ogole mozesz. Ludzie są pozaręczani a nie mieszkają razem dopoki swojego nie mają tak jest w niektorych rodzinach. a co z tego, ze ona proponowała ci tam mieszkac ? mowila ze daje wam te mieszkanie na wlasnosc i ze juz jest wasze ? przepisałe je wam ? jakies jescze 15 lat temu to bylo nie do pomyslenia zeby jakas obca dziewczyna mieszkała u faceta bez slubu. ciesz sie ze mozesz z nim mieszkac. jak pojdziesz na swoje to dopiero poczujesz jak bylo fajnie jak nie mialo sie takich zmartwien jak teraz. i akurat w tym domu ty masz najmniej do gadania. a jak matka twojego chlopaka wpada to ten chlopak powinien ją po rękach calowac bo dzieki niej tam mieszka. a ty chcesz zeby jeszcze ją wyganiał ? mam nadzieje ze pomysli zanim sie zaręczy. bo jesli tak juz nim kierujesz to co bedzie po ślubie. Moze wezmie to pod uwage.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ty masz
psyche zrypana, jak nie dociera do ciebie autorko, ze jestes tam niemile widziana. Nie pojmuje jak mozna byc takim nachlanym i nie chciec sie wyprowadzic? A co matka chlopaka ma Ci wprost powiedziec: spierdalaj w podskokach? Ale i tego lada chwila sie doczekasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ty masz
zazenowany-lagodnie napisales :-D ja bym wykurwil ja na kopach jeszcze dzis szmate jedna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem zażenowany..
a i wcale sie nie dziwie ze krzywo na ciebie patrzy. jak przychodzi do swojego mieszkania a ty fochy stroisz ze w ogole przyszła. myslisz ze tego nie widac ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ty to masz...
pewnie, że tak!! mama pewnie sama chce synusiowi dupy dawać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Absolutnie i na szczęście nie maminsynek :) owszem, odwiedza ich, odwiedzamy razem, dość często czasem, ojciec stale pyta kiedy przyjedziemy, matka niby też się cieszy. Ale tż wyznacza bardzo wyraźne granice swojej prywatności, nie pozwala się wtrącać, nie informuje o wielu rzeczach z życia. Kocha ich, szanuje, ale jednocześnie żali się na niektóre ich zachowania. Są już dość wiekowi, stąd rozumiem i bardzo dumna jestem że ma taki stosunek do rodziców. Lecz to jest sytuacja trudna teraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ty to masz...
i uważam , że mama ma prwao spać z wami w jednym łózku, w końcu to jej dom!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety nie pozostaje wam nic innego jak się wyprowadzić do innego mieszkania, za które będziecie płacić sobie sami. Chociaż szczerze mówiąc nie zdziwiłabym się, gdyby i do tego mieszkania teściowa in spe przyjeżdżała bez zapowiedzi i na parę dni, skoro się tak przyzwyczaiła. I co śmieszne wtedy też nie będziecie mieli za bardzo pola do działania, no bo co powiedzieć? "Niech mamusia się wynosi, bo to nasze mieszkanie i płacimy za nie po to, żeby mieć prywatność"? Współczuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ty masz
glupoty piszesz.Kobieta nie chce miec intruza w domu. Gdyby synus chcial ja w jakis sposob powazac, to ozenilby sie z nia.Wtedy argument lachona mozna zbic-mamo prosze szanuj moja zone a matke twoich wnukow. Tak to jest jedna z wielu glupich bab do przetestowania przed slubem 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem zażenowany..
ale co ty gadasz ? jak jest zla i nie pasuje to na swoje i tyle w temacie. i tak jest dobra ze przyjezdza tylko czasem. mi by w moim mieszkaniu zadna osoba obca nie rządziła. na dobrą sprawę nawet sąsiad moze taką delikwentke wywali bo wystarczy ze zglosi do administracji ze mieszka tam wiecej osob niz jest zameldowanych. no chyba ze jest zameldowana. ale to caly czas nie jest jej mieszkanie. powinna skulic dupe i siedziec cicho jak nie jest jej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem zażenowany.. nie stroję fochów! Byłam miła i jestem, chociaż ostatnio chłodna i obojętna się stałam. Po tym jak chciałam gdzieś wyjść i wrócić późno, to miałam się stawić zaraz po 22, bo inaczej drzwi mi zamknie?? co to za zachowanie! kim by nie była. Ona tu na co dzień nie mieszka! ma dom w którym jest co robić. Ale przyjeżdża do nas, to chore

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem zażenowany..
a jak bedzie jej to wtedy niech moze sobie decydowac i mikołajki robic. a jesli chlopak to nie mamisynek to jak bedzie na swoim to bedzie wiedzial jak sie tym zając. proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem zażenowany..
bo to jest JEJ mieszkanie. sama widzisz. ty se wychodzisz i chcesz przychodzic o ktorej chcesz. NIE. skoro sie zdecyowałas tam mieszkac na kocią łapę wiedz ze musisz dostoswoac sie do tego co jest. jak nie pasuje to na swoje. wtedy nawet jej drzwi nie musisz otwierac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fajtforlajf Nie wyobrażam sobie tego, jak będzie przyjeżdżała. Urządzimy więc wynajęte mieszkanie tak, że nie będzie warunków do przenocowania innej osoby. Będzie mogła sobie być w mieszkaniu które dzięki jej postawie opuścimy. Zresztą, do wynajętego mieszkania klucze będziemy mieć tylko my. Ona, owszem, jak się zapowie, niech wpada w odwiedziny, krótkie. Za dnia, bo wieczory (a mało ich) mamy dla siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×