Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość będę wkrótce mamą

czy to fair ze strony ojca mojego? jestem w ciąży

Polecane posty

Gość Life dont come easy
Ale to jest jego mieszkanie więc facet ma prawo głosu odnośnie tego kogo będzie codziennie rano spotykał w kuchni. Co innego gościć kogoś nawet co drugi dzień co innego oglądać jego bieliznę na suszarce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojciec ma pełne prawo nie godzić się na mieszkanie zięcia. Nie ma takiego obowiązku! Nigdzie! Dziecko, byłaś gotowa na seks - to znaczy że jesteś dorosła. Teraz zakasać rękawy i do roboty, pieluchy, kolki, leki, ubranka, wyprawka ... trzeba zasuwać a nie płakać na forum ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość będę wkrótce mamą
naprawdę w was zero empatii do własnych dzieci? rany, mam nadzieję że moje takie nie będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Life dont come easy
Tak masz prawo zerwać stosunki z ojcem będąc dorosła osobą. Każdy ma do tego prawo. Skoro taka myśl przechodzi Ci przez głowę widać jak Cię Twój kochany tatuś wychował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bunt na bounty
"jest dorosły i powinien wziąć odpowiedzialność za swoje stare lata. " mze ma taki zamiar. a ty sobie zaraz uroilas w swojej glowce , ze na pewno liczy na to, ze bedziesz sie nim opiekowac. Powiedzial ci to kiedys?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bunt na bounty
poza tym jezeli on ma faktycznie 43 lata, to jest jeszcze mlody. Moze mial w planie znlezc sobie partnerke na reszte zycia? Nie ma prawa zyc jak czlowiek? A moze ma juz teraz swoja "starosc" poswiecic na nianczenie twojego dziecka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość będę wkrótce mamą
bunt na bounty "jest dorosły i powinien wziąć odpowiedzialność za swoje stare lata. " mze ma taki zamiar. a ty sobie zaraz uroilas w swojej glowce , ze na pewno liczy na to, ze bedziesz sie nim opiekowac. Powiedzial ci to kiedys? a Ty byś starą i schorowaną matkę zostawiła samą sobie? to chyba naturalne, że się pomaga rodzicom czy rodzeństwu w potrzebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość będę wkrótce mamą
bunt na bounty poza tym jezeli on ma faktycznie 43 lata, to jest jeszcze mlody. Moze mial w planie znlezc sobie partnerke na reszte zycia? Nie ma prawa zyc jak czlowiek? A moze ma juz teraz swoja "starosc" poswiecic na nianczenie twojego dziecka? czyli ja mam prawo się nie zgodzić na to aby ona mieszkała w też moim mieszkaniu. i kółeczko się zamyka. i kto pisał o pomocy przy dziecku? lubicie sobie dopisywać jakieś teorie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bunt na bounty
oczywiscie ze naturalne..ale to ty to traktujesz jako przywilej dawany komus, moze ojciec na to wcale nie liczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość będę wkrótce mamą
nie przywilej, ale jeżeli własny ojciec wyrzuca mnie z domu to chyba nie sądzi że mu to kiedykolwiek wybaczę i będę udawać, że nic się nie stało? jak ktoś Ci pluje w twarz to też udajesz, że deszcz pada?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bunt na bounty
skoro palnujesz tam mieszkasz z dzieckiem i partnerem to logiczne ze to ogromnie zawazy na jego zyciu. Moze mial w planie poznac jakas kobiete i zamieszkac wspolnie z nia. I ma do tego prawo, ale jak wy sie zwalicie to bedzie mial przedszkole w domu i praktycznie mniejsze szanse na zbudowanie jakiego zwoazku (no chyba ze zamieszkaliby w jej mieszkaniu)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o jesu!
napisalam ze MOZE zdarzyc sie kazdemu! Nie znasz dnia ani godziny.... Bledy zdarzaja sie kazdemu,ale nie mozna kogos za nie przekreslic do konca zycia....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Life dont come easy
Nie zajmujemy się kwestią moralną czy etyczną. To jakim człowiekiem jest Twój ojciec nie ma znaczenia. Bardzo współczuję Ci straty mamy w tak młodym wieku nie powiem też, że postawa Twojego ojca mi się podoba - bo tak nie jest. Zapytałaś czy Twój ojciec miał prawo tak powiedzieć ( postąpić) odpowiedź brzmi, tak, ma prawo. Ty także masz prawo zerwać z nim kontakt. To jest Twoja decyzja. Mi się wydaje, że Ty masz jeden zasadniczy problem. Źle postrzegasz osobą, która w tej sytuacji powinna zapewnić Twojemu dziecku przysłowiowy dach nad głową. Ty masz swojego ojca, który robił to przez 20 lat, Twoje dziecko też ma ojca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bunt na bounty
powtarzam : moze on wcale nie LICZY na twoja przyslowiowa szkalnke wody jak bedzie stary Nie kazdy ma taki roszczeniowy stosunek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość będę wkrótce mamą
bunt na bounty, przeciez nikt nie mówi o mieszkaniu tu do końca naszych dni. to kwestia kilku miesięcy. ale skoro on stawia sprawę na ostrzu noża to ja nie będę potem udawać że byliśmy cudowną i wspierającą się rodziną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bunt na bounty
nie kazdemu nigdy nie kochalam sie bez zabezpieczenia, na tyle mam oleju w glowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hania i listy
wielka ofiara, płaciłaś tatusiowi, z naszych podatków, ani centa nie zarobiłaś własnymi rekoma a tak się wywyższasz że utrzymujesz siebie od 12 roku. Twój ojciec był samotnym ojcem a miał na utrzymaniu ciebie i brata A ty byś jescze rente po matce chciała pzrechulać... Niech twój facet się martwi jak cię utrzymać i dziecko, to nie jest zmartwienie twojego ojca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bunt na bounty
powiedzialas mu ze to westia kilku miesiecy?? jakos tego wczesniej nie wspomnialas na forum albo cos przeoczylam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko, wkrótce mamą bedziesz
dorośnij!!!!! Teraz jesteś jak dziecko, jak ojciec Twojego dziecka ma podobne nastawienie, nie wróżę Wam długiego związku. Ja 5 lat temu w podobnej sytuacji kupiłam kawalerkę, jakoś pomieściliśmy się tam z maleństwem. W ubiegłym roku teść doszedł do wniosku, że mieszkanie ma za duże - zamieniliśmy się, trochę dopłaciliśmy [teść chciał mieć zabezpieczenie na koncie w razie...]. Wszystko wyszło od teścia, my zostawiliśmy mu wolna wolę i nie interweniowaliśmy,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
wielka ofiara, płaciłaś tatusiowi, z naszych podatków, ani centa nie zarobiłaś własnymi rekoma a tak się wywyższasz że utrzymujesz siebie od 12 roku. Kurwa jak mi szkoda takich ludzi, o tak spłyconych horyzontach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bunt na bounty
poza tym mam podejrzenia ze robisz prowo :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hania i listy
naprawdę w was zero empatii do własnych dzieci? rany, mam nadzieję że moje takie nie będzie. A ty jaka jesteś??? ojciec wychowywał się 22 lata a ty mówisz że na starość mu szklanki wody nie podasz bo nie chce utrzymywać twojego gacha, dobrze ktoś napisał rozpieszczona smarkula, tylko o sobie myśli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość będę wkrótce mamą
kto Ci powiedział, że nie zarobiłam ani grosza przez te wszystkie lata? gdzie ja coś takiego napisałam? bunt na bounty - mówiłam mu o naszych planach. dziecko do żłobka, ja do pracy, facet po obronie magisterki do pracy normalnej bo teraz dorabia. myślisz, że chciałabym wiecznie mieszkać u kogoś a nie na swoim?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bunt na bounty
powiedzialas mu ze na kilka miesiecy?? kilka to 3-5 max, a nie ciagnace sie lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Life dont come easy
A co Ty dziewczyno zrobisz jeśli Twój ojciec pod wpływem silnego nacisku w końcu zgodzi się na to by Twój facet się wprowadzi. A potem na każdym kroku da mu odczuć, że jednak nie jest mile widziany, zaczną się spięcia kłótnie i wieczne pretensje o wszystko od zbyt dużej ilości zużytej wody po nieumyty kubek, brudną wannę i wiecznie wrzeszczące niemowlę. Jeśli się do kogoś żywi niechęć wszystko co związane z tym człowiekiem powoduje silną irytację a jeśli Twój tatuś rzeczywiście nie znosi sprzeciwu to już współczuję Twojemu facetowi. O ile on jest ugodowy do rękoczynów może nie dojdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bunt na bounty
ile zostalo twojemu facetowi do obrony magisterkii? i kto zagwarantuje ze znajdzie od razu prace?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość będę wkrótce mamą
tak. powiedziałam, że jak dziecko będzie miało 4 miesiące to chcę je do żłobka dać i iść do pracy (tym bardziej, że mam już przetarte szlaki w pewnej firmie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bunt na bounty
ja wiem, ze moj ojciec by mnie przygarnal w takiej sytuacji i ja wiem, ze ja przygrnelabym swoje ( o ile bede miec dzieci) to jest troche przykre, ale moze twoj ojciec zasluzyl na to by miec dobre zycie, swoj zwiazek, troche spokoju, moze o tym marzyl Twoj ojciec umawaia sie z jakims kobietami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość będę wkrótce mamą
pisałam, facet się broni w czerwcu. teraz dorabia w firmie ale nie może chodzić na pełen etat, powiedzieli mu że po obronie miejsce dla niego jest bo się sprawdza i są z niego zadowoleni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×