Co robicie kiedy nieznajomy facet otwiera przed Wami drzwi?

Bo ja sama nie wiem co mam robić... :P Dziękować, uśmiechać się? Jak otworzy znajomy to wiadomo, podziękuję albo zażartuję 'ale z ciebie dżentelmen" czy coś a jak mi nieznajomy otwiera to nie wiem co mam robić, zwykle się głupkowato uśmiecham... :(

głupkowato sie uśmiechasz bo pewnie jesteś blondynka

Powiedzieć, dziękuję i tyle :) Teraz jest tyle chamstwa w społeczeństwie, matki nie umieją swoich bachorów wychować :o gównażeria od rana do nocy na kompie to tak potem jest...

Uśmiecham się, wchodzę i mówię dziękuję

Nie wiedziałam, że blondynki mają monopol na głupkowate uśmiechanie się :P Ale mam ciemne włosy

Ja ostatni przytrzymałem drzwi do windy żeby dziewczyna weszła pierwsza to na początku nie wiedziała o co chodzie hehe taka trochę dziwna sytuacja, ale po chwili się "otrząsnęła" i weszła uśmiechając się i dziękując.

glupie pytanie:-/ mowi sie dziekuje i tyle,jak to mozna nie wiedziec cozrobic w takiej sytuacji?glupkowaty usmiech to chyba najgorsze wyjscie:D

Oczywiście nadstawiam picz a następnie ruchamy się :)

dziekuje i przechodze ... ja pierdole ale big problem autorko :(

jamialam ostatnio niezla sytuacje,bylam w centrum handlowym na zakupach i przed drzwiamiwejsciowymi stoi starszy pan i zamiast je otworzyc to stoi i sie gapi no to ja otworzylam a ten przedemna wszedl hahaha myslalam ze pekne ze smiechu,co za brak kultury:D

A kiedy uśmiech normalny przeradza się w głupkowaty? Bo ja nie wyobrażam sobie nie uśmiechnąć się dziękując, przepraszając gdy się z kimś zderzę, czy nawet gdy ktoś wejdzie we mnie i mnie przeprasza - uśmiecham się zawsze, ostatnio nawet do babki stojącej za mną w kasie, a ona do mnie patrząc na nieudolność kasjerki :D

Wejdę w ciebie za jeden uśmiech :)

mowie ,,dziekuje" i tyle. podrywaja mnie czesto faceci ,ale nie uwazam zeby akurat otwieranie drzwi bylo jakas oznaka adoracji

E WCHODZIMY?

Dziekuję z usmiechem i tyle...a co mam robic?!:D

napisalam ,ze mnie podrywaja nie zeby sie chwalic ,ale zebyscie nie myslaly ,ze ja tak mysle bo niby nie mam powodzenia. nie , wcale wlasnie tak nie jest ,ale widzialam nie raz jak roznym dziewczynom otwierali drzwi nawet przecietnym czy brzydkim . tak samo jak przepuszczaja na przejsciu dla pieszych.. nie uwazam zeby robili tak tylko dlatego ,ze jakas laska im sie podoba. czesto mnie przepuszczaja ,ale co z wtym dziwnego? wkurzaja mnie laski co mysla jakie to one piekne bo ktos im drzwi otworzyl. moj kolega nawet sie z takich smial bo zatrzymal sina przejsciu ,ale nie zwracal uwagi kto idzie ,a te dziewczyny sie zaczely do niego usmiechac bo myslaly ze takie piekne sa

oliwia22222222 Masz rację, ja często otwieram drzwi przypadkowym dziewczyną które w cal mi się nie podobają i nawet nie chciałbym mieć nic z nimi wspólnego.

A czy ja twierdzę, że się komuś podobam? Pytam po prostu, bo mi zawsze jakoś głupio jak mi ktoś drzwi otwiera. Tak wiem, że jestem niewychowana i tępa, przyjęłam już to do wiadomości od wszystkich... :P

normalnie, najpierw mu obciągam a potem siadam na pyte :)