Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość \zdfcgvjhkbjnk

Mój mąż chyba nie dostanie wypłaty na święta :(

Polecane posty

Gość \zdfcgvjhkbjnk
To prawda. W moim domu nigdy sie nie przelewalo ale za to bylo mnostwo milosci, rodzice nigdy sie nie klocili i byla cudowna atmosfera - nie tylko od swieta. U nas jest podobnie. Kochamy sie, cieszymy sie z kazdego postepu naszego dziecka, te wszystkie "dramaty" scalaja nas jeszcze bardziej. Czasem jednak przychodzi moment kiedy robi sie zwyczajnie przykro. Staram sie nie wlaczac tv bo te piekne obrazki mnie tylko dobijaja. Mamy cudownych znajomych ktorzy znaja sytuacje i chca nam pomagac. Byc moze jestesmy zbyt honorowi ale nie chcemy tej pomocy. Zyczcie mi na nadchodzace swieta - odwrocenia naszego losu :) Nie chce byc bogata, chce tylko nie martwic sie o jutro az tak jak teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fvdfvdvd
oczywiscie ze to nie jest proste, dlatego ja pracuje tylko na pol etatu, mąż od pn do pt a ja sobote i niedziele,i tym sposobem jakos dajemy sobie rade, nie wyobrazam sobie siebie siedzącej na tyłku..pracowalam całą ciąże i wrocilam do pracy kiedy corka miala 9 miesięcy, obecnie ma roczek, tylko tym sposobem udalo nam się uniknąc placenia ogromnych sum opiekunce,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesli masz
a mi przyszlo do glowy cos takiego skoro nie mozesz zostawic dziecka z niania to moze daj ogloszenie ze ty zajmiesz sie czyims dzieckiem moze wiele nie zarobisz ale zawsze troche dorobisz do budzetu domowego z 2 nie bedzie lekko ale dasz sobie jakos rade

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość \zdfcgvjhkbjnk
Kiedys byly troszke inne czasy, mieszkania tansze, z praca lepiej. Szukam pracy od kilku miesiecy. W momencie kiedy pracodawca dowiaduje sie ze studiuje, mam male dziecko i praktycznie brak doswiadczenia odklada moje cv na polke. Bardzo bym chciala znalezc prace. Chcialabym zeby zycie bylo tak proste jak piszecie. Dziekuje wszystkim za rzeczowe wypowiedzi. Koncze juz to moje uzalanie sie nad soba bo zamiast wsparcia dostalam mnostwo kopniakow i wybaczcie, nie mam ochoty juz czytac. Zycze Wam Wesolych swiat oraz Szczesliwego Nowego Roku! :) Oby nastepny rok byl lepszy niz poprzedni. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polaaax
\zdfcgvjhkbjnk a może Tobie udałoby się znaleźć pracę jako opiekunka? Mogłabyś jednocześnie zajmować się synkiem i tym dzieckiem, zarabiać na tym, a jeszcze synek miałby towarzystwo. Współczuje Ci tej sytuacji, nie przejmuj się osobami, które nie potrafią tego zrozumieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wczesniej sytuacja nie była tak dramatyczna? Ale jakoś nie dorobiliscie się jeszcze porządnego mieszkania czy domu. Dlaczego Ty wczesmiej nie pracowałaś? Jak jestescie tak super wykształceni to dlaczego miałabyś zarabiać 1000, zarób 2000 to starczy na opiekunkę. Mąż chyba taki dobry w swojej pracy nie jest gdyby byłznalazłby pracę gdzie indziej....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba nie wiesz co to są prawdziwe dramaty:( Nie spotkała was żadna tragedia. Bawiliście się za czesnie w dorosłych i teraz macie klops. Trzebabyło skonczyć studia, popracować trochę i wtedy pomyslec o dziecku....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MuFFFFfffinkA:D
Wspolczuje Ci autorko. Nie przejmuj sie tymi kretynskimi wpisami tych idiotow. Tutaj dzieci siedza i nie wiedza nic o prawdziwym zyciu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MuFFFFfffinkA:D
Dainty - ile masz lat? To Ty kobieto nie wiesz ze teraz zycie sie zmienia z dnia na dzien? Masz swietna prace i wszysto a jutro wszystko tracisz. Nie da sie przewidziec. Ludzie musieliby dzieci juz w ogole nie miec. Oczywiscie ze choroba jest wiekszym dramatem ale wierz mi, problemy finansowe to tez niemaly problem. Wiem cos o tym bo moje zycie tez nie bylo uslane rozami, dopiero teraz sie odbilam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesli masz
widocznie niektore osoby nie wiedza ze los bywa przewrotny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KarolajnaNiebieska
Kochana! Nic się nie martw! Twój szwagier jeszcze kiedyś pożałuje. Daj dziecku tyle miłości ile tylko potrafisz, tego nie zastąpią żadne prezenty. Ogólnie to ja uważam, że autorka ma dużo obowiązków a Wy jej wytykacie, że nie pracuje. Ma studia, dom, dziecko i kiedy czas na pracę? Pewnie pada na pysk. Ludzie, oby Wam się nigdy nic takiego nie przytrafiło bo wyobraźni za grosz nie macie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale przecież w życiu Autorki nie zaszla żadna dramatyczna zmiana - nie mieli porządnego mieszkania, porządnej pracy, Autorka nie miała żadnej a zdecydowanli się na dziecko...To po prostu skutki ich bezmyslności i tyle. I tylko zadroscić innym...Żal. Nie mozna pokolei...zdobucie zawodu/praca/ zdobycie doświadczenia i wtedy dziecko....?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeżeli toen tekst był do mnie to ja doskonale zdaję sobie sprawę jakie zycie jest przewrotne...Ale Autorka ani jej partner nie stracili pracy, nie zachorowalio po prostu nie dorabiają się tak jak sobie zamarzyli....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KarolajnaNiebieska
Przeciez autorka pisala ze rodzinka ich zrobila w balona. Zanim by sie dorobili to stuknela by im 40 i wtedy o dzieciach sie juz nie mysli. Takie rozumowanie jak Twoje powoduje wlasnie niz demograficzny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chory kraj nic wiecej
nie ma co biadolić ze trzeba było sie kształcić itp bo nie o to chodzi zeby wszyscy byli lekarzami i prawnikami, bo kasjerki, sprzataczki i ochroniarze tez sa potrzebni, nie są gorsi. Zarobki powinny byc adekwatne do wydatków, a nie pensje głodowe i smieciowe umowy. A brat meza to swinia nic wiecej, jak mozna komuś nie wyplacić wynagrodzenia za prace?? Jak nie ma 10ego na koncie to do pipu i tyle w temacie. Braciszek sie nauczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pytajacadziewczynka
Dobrze ze macie wsparcie w rodzicach i przyjaciolach. Teraz moze czujecie sie glupio i niezrecznie ale jestem pewna ze dorobicie sie :) Wesolych Swiat i tego zeby Wasze marzenia o lepszym bycie sie spelnilly:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chory kraj nic wiecej
skoro zaciagneliscie kredyt na remont domu tesciów, to wniescie do sadu o zwrot do nich, skoro wypieli sie na was. Brat dostał chate ok, kiedys wystapicie o zachowek. Pilnujcie swoich interesów bo nikt za was tego nie zrobi. Brat nie płaci to do PIPu z nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×