Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

PrzemierzamPolaLasy

Zapraszam do dyskusji koleżanki 25 plus :)

Polecane posty

ja na gwiazdkę dostanę wypasioną blaszkę do tarty, więc przed sylwestrem będę dziarsko klepać tartę ze szpinakiem, a potem z jabłkami a potem... coś wymyślę. Ja w ogóle muszę się przyznać że lubię gotować, wręcz uwielbiam, więc wolne między świętami zamierzam wykorzystać na pichcenie, nawet sylwestra mam wstępnie zaklepanego u kumpeli którą uczę gotować nowe wyszukane rzeczy. A czarniny nie znoszę... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nati no widzisz tak czasami w życiu ciulowo bywa. Człowiek o wszystko czasami musi walczyć. Ja w kość też dostałam porządnie. Też długa historia. No ale mam to co chciałam dzięki silnej woli i wierze, ze dam radę, mimo iż czasami wątpiłam. Jak ktoś czegoś naprawdę chce to nie ma rzeczy niemożliwych-ja jestem tego dowodem. Mam pracę, która sprawia mi wiele satysfakcji, skończyłam studia mimo wielu przeciwności, mam dziecko, które kocham najbardziej na świecie a może niebawem i spotkam księciunia..:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A skad wiesz, ze ja mu brudu narobilam? Na jakiej podstawie takie wnioski wyciagnelas? Poza tym zapominasz, ze to facet prawie 30 letni :) Gdyby chcial zebym sie odczepila to sam nie kontynuowalby tej znajomosci. Widze, ze duzo tu osob strasznie zawistnych :( Co Ci daje dolowanie kogos jeszcze bardziej? Nie znasz mnie, mojej sytuacji, a oceniasz... Na podstawie kilku zdan? Agus - a jadlas kiedykolwiek czarnine?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zomo na Legnickiej
Cześć, w ferworze rozmowy nawet nie zauważyłyście, że ktoś tu chciał do Was dołączyć;) Idziecie jak burza widzę:) ROR - jeśli czytasz - to nie jest tak, że ja ma parcie na białą suknię, zaraz potem dziecko i idealne życie z mężem... Jestem samotna, jak to się teraz ładnie mówi singielka. I szukam miłości, w każdym razie chciałabym ją znaleźć Niestety trafiam na co raz to lepszych kolesi:) Ktoś mi kiedyś powiedział, że jeśli kobieta nie pozna do 28 roku życia względnego faceta z którym mogłaby spędzić resztę życia, to pózniej jest tylko ciężej. I niestety miał rację... Tak na koniec dodam, że ostatnio samotność coraz bardziej mi doskwiera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi trochę żal tego że mój były trochę mnie zachęcał do spełniania marzeń nawet takich, na które nie było mnie według mnie stać. Tego mi będzie bardzo brak, bo moja rodzina całe życie walczyła o jako takie życie, więc nikt mnie nigdy do takich rzeczy nie zachęcał... No to trzeba się wziąć do roboty, zakasać rękawy i odnaleźć życiowy cel...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jaszczureczko - musi byc dobrze :) Staram sie myslec pozytywnie. Gdybym teraz odpuscila, potem moglabym tego zalowac..a tak sprobuje, jak nie wyjdzie, mowi sie trudno. Nikt nie mowi o czekaniu rok czy dwa na rozwiazanie tej sytuacji. Jesli bedzie sie to przeciagalo w czasie to odpuszcze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aguś witam, może teraz nam się kafe nie zatnie :D poza tym poruszyłaś temat tarty, na którą choruję ostatnio strasznie i chyba sobie taką blachę sama na gwiazdkę od mikołaja kupię, a co! Nati... ja naprawdę rozumiem uczucie do byłego i życzę Ci, by było po Twojemu Szczęśliwemu. Ale to trwa już rok. Mówisz, że dajesz wam jeszcze 2 miesiące. Jego rodzina na pewno się w 2 m-ce nie zmieni. Myślisz, że Twojemu Byłemu przez te 2 m-ce na tyle "urosną jaja" że zdoła się im przeciwstawić i wziąć Twoją stronę, skoro do tej pory się waha?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czarna_gorzka - moze zle napisalam :) Bylam z bylym kilka lat, rozstalismy sie ponad rok temu. Potem urwalismy kontakt, zajelismy sie swoim zyciem. Nawet przez krotki okres mielismy kogos innego. 3 miesiace temu na nowo odnowilismy kontakt ( po kilkunasto miesiecznej przerwie), a od miesiaca jest to bardzo intensywny i regularny kontakt, dlatego mysle, ze za szybko sie to dla niego wszystko dzieje. Od miesiaca myslimy o ewent powrocie do siebie, wiec powinnam dac mu jeszcze troche czasu. Tak mi sie wydaje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zomo na Legnickiej
Cześć dziewczynki, na razie pozostanę jako pomarańcz;) Trochę muszę nadrobić w czytaniu jeśli chcę złapać z Wami kontakt, bo nie wiem o co chodzi:) A co do zaczernienia to myślę, że odróżnicie podszyw:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to trzymam kciuki nati :) po prostu dziwię się, nad czym Twój Były się tak zastanawia, skoro Cię zna i tutaj nie ma pola na wątpliwości. A od kilku m-cy robi Ci nadzieję a nie potrafi po męsku stanąć po Twojej stronie. A Ty w sumie już straciłaś rok mentalnie dla Niego. Ale ja jestem okropnie niecierpliwym człowiekiem, a facet to facet, tu nie ma co naciskać bo tym bardziej zwieje w samoobronie przed Niewiadomo-Czym, więc pewnie obiektywnie masz rację w swoim postępowaniu :) I tylko cicho trzymam kciuki by On Ci nie zabrał zbyt wiele czasu i życia "ciągle się zastanawiając". Buźka, ja uciekam chyba jeszcze poprasować trochę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czarna_gorzka - dziekuje :) Mysle, ze obiektywnie na to patrzac, miesiac to troche za malo w przypadku tak skomplikowanej sytuacji... Ale nie wazne, nie bede sie smucila, postara sie patrzec na to pozytywnie :) Widze, ze porzadki i gotowanie idzie pelna para :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jaszczureczko czemu dola zlapalas? To pewnie przez moje marudzenie... Postaram sie juz o tym nie pisac. Musze myslec pozytywnie i miec nadzieje, ze za kilka miesiecy bedzie to tylko nieprzyjemnym wspomnieniem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć, Zomo:). Ile masz lat? Napisz nam coś o sobie! To ja nas przedstawię, myślę, że dziewczyny się nie obrażą;). Jaszczureczka - jest sama, po rozwodzie, lat 28, ma córeczkę 8 lat Nati - jest sama i nie sama;), to na razie kwestia sporna, ma 25 lat, nie ma dzieci Czarna_gorzka - dziś dołączyła, jest zaręczona, dzieci nie ma, lat chyba 25, dobrze mówię? PPL- to ja, lat 27, szukam mężczyzny życia;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jaszczureczka- i tyle kuźwa jeśli chodzi o forumowe właściwości terapeutyczne, a naprawdę nie chciałyśmy rozsiewać doła do diaska :P Dobra serio zwiewam, bom żelazko już włączyła :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie Nati, nie przez twoje marudzenie. Tak sobie uzmysłowiłam, że jakoś tak w życiu o wszystko trzeba walczyć, nic łatwo nie przychodzi. No i chyba po raz pierwszy od dawna poczułam jakąś taką pustkę, poczułam, że jednak samej jest mi źle..:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale ludzie maja pomysly... weszłam na temacik, ktory przyciaga uwage o smierci ukochanego http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5061477&start=30 a tam okazuje sie, ze ludzie maja coraz bardziej, przepraszam za stwierdzenie debilne pomysly ;/ Jaja sobie robia z takich powaznych rzeczy :/ Zomo no wlasnie, przedstaw sie, napisz ile masz lat i co Cie przyciagnelo na nasz topik? :) PPL porzadki zrobilas to juz wiem, co z gotowaniem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smucic to sie bedzie on jak
bedzie takim debilem ze wroci do ciebie. bedzie zalowal przez cale zycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jaszczureczko - na dluzsza mete samotnosc boli, powoduje, ze nie jest sie w pelni szczesliwym, ze czegos nam brakuje.. Niestety bardzo czesto jest tak, ze jesli na czyms nam zalezy to musimy o to walczyc i nie poddawac sie pomimo przeciwnosci losu. Patrzec w przyszlosc optymistycznie. czarna_gorzka - lec do prasowania, ale szybko do nas wracaj :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pomaranczko co ty mozesz wiedziec? Zmykaj lepiej do sprzatania bo swieta sie zblizaja :D A wydaje mi sie, ze masz w sobie duzo jadu i zlosliwosci, ktora tobie, a nie mnie kiedys wyjdzie bokiem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czyli podsrywac rodzinie za
plecami jak pluskiew. taka jestes. i rodzina sie polapala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Zomo :) Dobrze zrobilas bo zaraz by byly podszywy :D Jaszczureczko - co niektore wpisy mnie rozbawiaja, pomaranczki szaleja, ale masz racje nie ma sensu dyskutowac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×