Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mmozaaika

jakie zabezpieczenie na szklaną, owalną ławe?

Polecane posty

Gość mmozaaika

moja dziesięciomesieczna corka zaczyna się podnosić przy róznych przedmiotach takich jak mele, ława czy stołki. Co chwilę o coś uderza głowką, jednakze największe obrażenie ma przez te w ławe, ma siniaka na pól polika bo sie nie utrzymała na nózkach i spadła twarzą na nią, dzis miała otwartą buźke i znów upadła, krew sie polała a ja prawie na zawał padłam. Niechce zeby córka tak sie kaleczyła. Jest cos ochronnego?. jakies pomysly?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja.....
Mój syn nie upadał przy wstawaniu. A masz dywan?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmozaaika
mam, wlasnie kilka dni temu kupiłam, tyle ze ona haczy o krawedzie ławy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmozaaika
dory pomysl!! tez mam zaokraglone boki:))) wyglad nie jest wazny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmozaaika
ta folia nie zabezpieczy dziecka przed bólem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
otuliny- właśnie :D one są idealne! Do momentu, dopóki dziecko nie zacznie chodzić i się z nimi nie rozprawi,ale do tego momentu masz jeszcze czas;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lomu:) dla mnie wieksza schiza niz obita glowka i siniaki byla wizja rozbitej tafli szkla , krwi - i sama dopisz co dalej:( itd.. ...jak bylam mala razem z moja siostra rozwalilysmy szybe w drzwiach, o malo nie skonczylo sie tragicznie, siostra miala ponad 20 szwow zalozonych...dramat:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie no nie czaję.....
dziecku się krew leje, a Ty jeszcze pytasz co robić??? oczywiście, że wynieść ławę z mieszkania przynajmniej do czasu aż dziecko nie zacznie uważać na takie rzeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ładnie umeblowana
Jest jeden dobry sposób-pozbądź się tej ławy. Kup drewnianą z zaokrąglonymi bokami. A tą daj komuś lub sprzedaj,bo jak dziecko zacznie biegać to będzie jeszcze gorzej. mój się dosłownie rozmaślał na meblach, bo jak już nauczył się chodzić,to od razu okazało się,że bieganie jest jeszcze fajniejsze. a że nie bardzo wiedział jak się zatrzymać to zatrzymywał się po prostu na przedmiotach,ścianach lub meblach. Teraz ma prawie dwa lata i jeszcze czasem w zabawie zdarzy mu się lecieć na oślep. To jest małe dziecko i nie rozumie konsekwencji. A otulina to dobry pomysł o ile nie ząbkuje. Nasz gryzł swoje lozeczko i ławę w salonie,a gryzaki różnego kształtu i koloru leżały wszędzie,ale go nie interesowały. Teraz już mu się takie akcje nie zdarzają,bo mu tłumaczymy,że nie wolno,ale jak miał 10 miesięcy to nie na wiele się to zdało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×