i mnie świat nie będzie :-(

ciekawe czy osoba której wysłałam kasę tydzień temu to też oszustka :( wolę o tym nie myśleć

ale wredota poczekaj namierzą cię

noo możemy uwierz możemy ;) podałaś nawet gdzie mieszkasz,nawet emailja już zgłosiłam mój brat pracuje w policji . zrobilam zrzuty ekranu. nie bedziesz sie bogadzić kosztem naiwności innych !!!!

:-O

wiesz tak się składa że ja mogę ci zrobic dużo złego nawet nie muszę cię spotkac osobiście,widzisz nacięłaś się wreszcie to co ja mogę zrobić to policja prokurator sąd nawet terroryści to małe piwko jest ,tego się na pewno nie spodziewałaś albo spodziewałeś ,wystaraczy że będę myśleć o tym co zrobiłaś codziennie uporczywie na efekty nie będziesz długo czekac

niekoniecznie :) może wysłałaś potrzebującej osobie ,a jeśli nie ,nie miej żalu do siebie ,bądz raczej dumna że jesteś CZłowiekiem . Mnie pomógł ktoś z mojego miasta , kochana młoda dziewczyna ,nie wiecej niż 22 lata.Sama biedna a kupiła mojemu mały podarek i wzieła mnie do biedronki ,właśnie piekę placucha na święta :):)

juszjejwieze nie przejmuje się, nawet jesli, to mysl w ten sposób, ze dzisiaj nikt milionó nie ma i nawet jeśli ktoś podkoloryzował to Twoja kasa i tak mu się przyda :-( :-O

mam nadzieję że ta osoba nie ma dzieci ,ąż mnie ciarki przezły na myśl o takiej "mamusi"

80977 noo możemy uwierz możemy podałaś nawet gdzie mieszkasz,nawet emailja już zgłosiłam mój brat pracuje w policji . zrobilam zrzuty ekranu. nie bedziesz sie bogadzić kosztem naiwności innych !!!! daj znac proszę co dało się zrobić najlepiej się zaczernij proszę i WILEKA PROŚBA DO MODERATORÓW TEGO FORUM: nie kasujcie tego tematu niech wisi ku przestrodze innych ,pamietacie topik:"buciki dla dziecka ..."i biedną mamę? na jakiś czas był spokój z oszustami

Ostro, ciekawe czy podała prawdziwą ulice. W sumie zamierzałam tam pójsc w celu sprawdzenia czy rzeczywiście klepie bide. No ale czy by sobie wymysliła tą czeladź? Przecież to jest dziura, wiec wydaje mi się ze jednak gdzies tu mieszka.

może i jest biedna ale możliwe że z własnej winy bo woli wyłudzać niż pracować taka patologia typowa

tamta biedna mamam z topiku o tych bucikach też była biedna ale z własnej winy,nabrali kredytów i tyle

Bagdad i co zamierzasz?

ja bym poszła na twoim miejscu tam oczywiście nie idź sama...pamietam tamtą akcję też ktoś poszedł i sprawa się rypnęła bo to był pustostan,nikt nie mieszkał tam,adres był fałszywy

szukam kogoś zobaczymy czy jeszcze sie odezwie na maila. Nie dała mi całego adresu tylko ulice, no ale nie bede tam sie szlajac i pytac o małego Michasia, który prawdopodobnie nie istnieje? :-/ Ech chyba lepiej oddać szpik niż szukać "potrzebujących"

jilkop masz jakies zdolnosci parapsychologiczne? zaciekawillas mnie co bys mogla jej zrobic? zdradzisz troszeczke?

Ale ta ulica, którą mi podała istnieje. I jest to stare osiedle górnicze.

Tu macie biednych i sprawdzonych http://forum.gazeta.pl/forum/w,615,131666778,131666778,Kto_pomoze_rodzinie_w_bardzo_trudnej_sytuacji.html

pewnie chodzi o energię ;-) nawet nie mamy pojęcia jak wielką moc ma nasze myślenie. trochę interesuję się huną i ho oponopono ale chętnie się dowiem co koleżanka/kolega miał/a na myśli :-)

a mnie nie stać :-( buhahahahaha i co mi możecie zrobić ..w pi**e cmoknąc..mam zmienne ip a moich danych osobowych nie macie..heh policja nic niezrobi ale sie otworzyla........szok

tu tez http://forum.gazeta.pl/forum/w,615,131450811,131450811,prosba_o_pomoc.html musicie skopiowac do przegladarki

zgzft jilkop masz jakies zdolnosci parapsychologiczne? zaciekawillas mnie co bys mogla jej zrobic? zdradzisz troszeczke? mam ,już od dawna tak mam jak ktoś mi się narazi to wystarczy że o nim myślę co zrobił mi i nieszczęścia na niego spadają...nawet nie sama odkryłam to tylko moje koleżanki bo to się działo na ich oczach i nazwały mnie czarownicą a niektórzy zaczęli się mnie bać...nie robiłam i nie robię tego specjalnie,tak się dzieje mimo woli

pogadam z informatykami oni robią takie spr. na pęczki i współpracuja z policją ..i jak tu pomagać innym? jedyniewpłata na konto do organizacji

to przeslij mi troche pozytywnego myslenia;) co do autorki oszustki-brak slow,ja z kafe juz nikomu nie pomoge.Czytam forum pomocne e mamy czesto i wiem ze tam sa sprawdzani i napewno nie jest to robione na hurra.

prawda jest taka że najlepiej pomoże się komuś rzucając wędkę żeby sobie sam nałapał ryb...dawanie jedzenia i kasy nikogo jeszcze nie zmobilizowałao do poprawy swojej sytuacji

jak ktos tu czesto siedzi, to zna niki albo podobne tematy a nowicjusz da sie wkręcić mnie sie tylko rzuciły duble lasek w ciąży

zgzft to przeslij mi troche pozytywnego myslenia co do autorki oszustki-brak slow,ja z kafe juz nikomu nie pomoge.Czytam forum pomocne e mamy czesto i wiem ze tam sa sprawdzani i napewno nie jest to robione na hurra. uśmiechnęłam się do ciebie mam nadzieję że pomoże :)

jilkop zgadzam sie i nie.Trzeba wiedziec komu sie pomaga,jak ktos jest nierobem to trzeba by go caly czas utrzymywac.Czasem ludzie nie moga dostac pracy.maja dzieci niepelnosprawne itp wtedy takie paczki zywnosciowe sa duzym odciazeniem.Poczytajcie sobie watek bozeny na gazecie,2 wyslany link.Nie ma lekko.

Bagdad, tam z pewnością jest kurnik albo żyją emeryci a ktoś jej przelał kasę?

jilkop, Dziekuje :D