Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sama w wigilie

chlopak mnie zostawil w wigilie

Polecane posty

Gość takajednaskas
nie wierz w bezinteresowną pomoc faceta nagle poznanego w sieci i mówi ze ci pomoze? to jakiś nonsens, kolejny mitoman

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama w wigilie
Witajcie, "mój" pojawił się dziś u drzwi z kwiatami i cały zapłakany, powiem szczerze, że nogi mi się ugieły, ale byłam twarda, cały czas myślałam o tym wszystkim co mi zrobił, jako, że sam spędza sylwestra zapraszał mnie do siebie, odmówiłam, poprosiłam też żeby dał mi spokój i że tak będzie dla nas najlepiej, a moja decyzja jest nieodwołalna ( chociaż to on ze mna zerwał), płakał, błagał, ale w końcu się pożegnał i poszedł...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakisTAMfacetugvfhgvgh
nie wchodzilem na ta strone od kilku miesiecy az wszedlem teraz i przeczytalem o twoim problemie.... to co on ci robi i jakie pisal smsy to jest strasze niemoge sobie wyobrazic jakbym ja mogl pisac i oskarzac swoja dziewczyne o zdrade jakby byla taka jak Ty... znam takich typow jak Twoj byly i POSLUCHAJ UWAZNIE MUSISZ SIE OD NIEGO UWOLNIC BO ON SIE NIE ZMIENI A TY BEDZIESZ ZALOWAC ZE WROCILAS DO NIEGO BEDZIE SPOKOJ PRZEZ TYDZIEN DWA A POZNIEJ BEDZIE TERROR OD NOWA... Boze czemu takie fajne kobitki trafiaja na takich skur wieli prosze CIE znajdz sobie innego ktory bedzie o Ciebie dbac... BLAGAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakłopotana :(
ten chlopak nie jest z tej strony... poznalam go na www.kurnik.pl jest wporzadku mam dziewczyne wiec nie mam czego sie obawiac ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj tam to wcale nie jest tak, że każdy który chce bezinteresownie pomóc od razu musi być zły :) Ja też lubię pomagać i mógłbym siedzieć do 4 na kompie rozmawiając z jakąś dziewczyną :) Oczywiście to nie jet częste i też radziłbym uważać :) Oj ale zdarza się :) Może nie wierzysz "takajednaskas" ale jednak :) Hehe choć ja akurat nie mam dziewczyny :) Ale jak już nieraz tu pisałem jestem romantykiem a i sam zostałem jakiś czas temu skrzywdzony, wiec rozumiem, takie osoby :) sama w wigilie Brawo :D!!! Tak trzymać :) Mam nadzieję, że w końcu da Ci spokój :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym napisała pocałuj mnie w
no a gdzie Apollo? nic nie radzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale wtopa ii
nie wysyłaj zacznie się zastanawiac dlaczego nie odpisałas, jak nie odpiczesz moze zadzwonic, ale nie odbieraj, niech zacznie chociaz troche cie szanowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuje wam za te rady!! Skoro nie potrafil odebrac jak dzownilam do niego w piatek bo auto mi nawaliło i chcialam prosic go o pomoc ale on nawet nie odebral i nie odpisał..wiec niech sobie wsadzi te zyczenia w dupe!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość haha3haha
I oczywiscie nie mialas do kogo zadzwonic tylko do niego. Dziewczyno ejsres po prostu beznadziejna. Uwiesilas sie goscia-nic dziwnego,ze ma Cie dosyc. I nie tlumacz sobie,ze nie mialas do kogozadzwonic. Po prostu koles na Cie w dupie i w kponcu to zrozum, a do zyczen sobie ideologii nie ukladaj. Daj mu wreszcie swiety spokoj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
haha3haha ma rację, powinnaś wrzucić trochę na luz. Przecież na nim świat się nie kończy. Na pewno masz jakieś bliskie osoby, które mogły Ci wtedy pomóc ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"a gdzie Apollo? nic nie radzi?" Oj nie ma mnie przecież 24 godzina na dobę :) Poza tym akurat komu innemu pomagałem :) Zrozpaczonaaaaaa2011 haha3haha i Malinka1988 mają rację :) Słuchaj ich, bo to mądre dziewczyny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mialam do kogo zadzwonic..z tą prosba.. ok wiem ze ma mnie gdzie..moje postanowienie noworoczne jest takie ze nie zamierzam sie do niego w ogole odzywac. Mam nadzieje ze wytrwam..nie konczy sie na nim swiat.ale 3 lata bylismy razem i jestem do niego przywiazana..myslalam ze chociaz zadzwoni o polnocy albo napisze smsa takie z serca..ale sie przeliczylam..niestety..wiem to koniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość befele
"myslalam ze chociaz zadzwoni o polnocy albo napisze smsa takie z serca..ale sie przeliczylam..niestety..wiem to koniec." W kółko to piszesz i w kołko masz nadzieję że jednak się odezwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki beznadziejny nik
no i pisze w kólko to samo, ale najśmieszniejsze jest to, że ona pisze to, co siedzi w głowach wielu kobitom, gdy faceci ich zostawiają. Tak się człowiek wtedy czuje. Kocha i nienawidzi. Sam uważa, że jest żałosny, ale mimo to zachowuje się wbrew sobie. Nie chce dzwonić, bo wie, że się poniża, ale jednak dzwoni i dowala do kotła psychice tym, że nie odebrał albo odebrał i opierdzielił. Mówi, że chce zapomnieć(bo w głebi duszy chce), ale na skinienie poleci, gdy ten sie odezwie. Ta laska tutaj brzmi jak zdesperowana idiotka (sory kobito), ale kto wie, czy to niej est jakas forma uleczenia swojej duszy. I wiem, wiem, zaraz posypią się posty, że nieprawda, że laska jest głupia i tylko nieszanujące się tak sie zachowują, tylko, że wiele z kobiet trzyma w sobie to co wtedy naprawde w głowach siedzi - ona wylewa to tutaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
możliwe ze przesadzam ale kazdemu komu zalezy na kims tak sie zachowuje jak ja!!!!! Moze i robiłam z siebie idiotke piszac i dzwoniac do niego a on mial mnie gdzies..ale ja wiem ze robilam wszystko zebysmy do siebie wrocili.i kiedys jak on zechce wrocic to mam nadzieje ze bede tak silna i tak go znienawidze za to jak mnie traktowal ze nawet nie ruszy mnie jego sms. Moze byc tak nawet ze to on sie juz do mnie nie odezwie..ale mam nadzieje ze zapomne,,,narazie mysle o nim ale nie pisze i nie chce!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyno ty jesteś
chora,czy to tak trudno zrozumiec,że jak ktos ma kogoś dosyc to te wszystkie smsy i telefony mają odwrotny skutek- no ja sobie wyobrażam,że on po prostu rzyga jak widzi twój nr telefonu.No jak chcesz go zmusic do miłości,no co to ma za znaczenie że ty go kochasz,jak on cie nie kocha.No miej że honor i zamilcz.Boże biedny chłopak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zrozpaczonaaaaaa2011- nie poniżaj się. Bądź twardą babką. Jak to moja babcia mówi: w dzisiejszych czasach trzeba być twardym a nie miętkim :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mniejsza890
Zrozpaczonaaa!!!! Nie lubię być niemiła ale ty jesteś nieprzeciętnie beznadziejna, sorry że tak ostro ale ile ty masz lat? 12? Przecież ciebie żaden facet nie chciałby nawet za wycieraczkę!!! I uwiesiłaś się, że 3 lata go kochasz, też mi argument. Miłość to oddanie ale nie tłamszenie kogoś, ty go nie kochasz, jakbyś kochała to pozwoliłabyś mu na jego decyzje a nie przyczepiłaś się jak rzep, sorry ale przyczepionego rzepa każdy chce się jak najszybciej pozbyć. Co z tobą zrobili rodzice jeśli nie masz do siebie ani za o,ooooooooo1 grosza szacunku???!!! Dziewczyno!!! OPAMIĘTAJ SIĘ!!! Poczytaj sobie co znaczy miłość!!! i co znaczy szacunek!!! Jeszcze raz przepraszam cię za ostrą krytykę ale na Boga jesteś dorosłym człowiekiem, czas zachowywać się jak na dorosłego człowieka przystało!!! Idź do psychologa i to natychmiast!!! Jeśli nie zaczniesz mieć szacunku do siebie nie ma dla ciebie ratunku!!! kapujesz??? Rozumiesz co piszę???!!! Chcesz żeby ludzie tobą gardzili?! On na pewno już tak... Znajdziesz fajnego faceta i będziesz szczęśliwa, ale to zależy tylko od ciebie, nie od twojego byłego!!! Od ciebie zależy czy chcesz być szczęśliwa!!!!! Przestań mu pozwalać na robienie z ciebie małpki cyrkowej!!! Jesteś człowiekiem nie tresowaną małpką!!! Nie czekaj na dupka bo nie kocha cię i nigdy już nie pokocha!!! Ale pewnie znajdziesz kogoś kto cię pokocha tylko pozwól sobie na to!!! Mam nadzieję, że cokolwiek zrozumiałam z tego co napisałam, bo naprawdę przykro cię czytać!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mniejsza890
Przepraszam, ale miało być mam nadzieję, że cokolwiek TY ZROZUMIAŁAŚ, ale to z emocji bo naprawdę dosyć tego!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem ze zachowuje sie tragicznie,kazdy mi to mowi..a ja dalej swoje :( chyba zwariowalam poprostu albo mam problemy z psychika..moze boje sie tego ze zostane sama. Mysle o nim codziennie,inni faceci mnie nie interesuja :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale ale ale ale ale ale ale al
myslisz o nim tylkodlatego ze ie zostawił, tylko co o nim myslisz?bo to jest najbardziej żałosne choc zachowywał sie jak dupek to o nim myslisz? wiec co o nim myslisz???ze wogóle myslisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dgdgdfgd
Zrozpaczonaaaaaa2011 mysle ze źle sie zachowujesz w tym sensie bo wzbudzasz sobie ogormne poczucie krzywdy i to ci sie jeszcze odbija czkawka kiedys. stało sie, zostałąs skrzywdzona, ale to nic nienormalnego. miałem kiedys podobny przypadek. poznałem z pozoru swietna, miła i ładna dziewczyne. okazało sie jednak ze ona ma ogromny problem sama ze soba, a mianowcie nosi jakies ogromne poczucie krzywdy z poprzednich zwiazków. no i co? klops, nie ma szans na nowy zwiazek. pomysl o tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość befele
Zrozpaczonaaaaaa2011, dlatego za nim latasz i o nim myślisz bo to on Cie rzucił. Czyli to nie była Twoja decyzja. Wiesz dlaczego tak cenimy miłość w życiu: bo to wolny wybór. Jest nam przyjemnie gdy ktoś okazuje nam miłość bo tak chce, a nie - bo był zmuszony. Jak się dowiadujemy, że jest zmuszany przez rodziców, otoczenie czy inne okolicznośći to cały czar i uczucie pryska w jednej chwili. A teraz odpowiedz sobie i nam na pytanie: na podstawie czego sądzisz, że on nadal Cię kocha, skoro tej miłości nie chce i nie okazuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama w wigilie
Zrozpaczona, było już z Tobą lepiej i znowu zaczynasz...zrozum, że on Cię nie chce, a Ty naprawdę powinnaś już dać mu spokój, nikt nie każe Ci zapominać, bo wiadomo, że wspomnienia zawsze pozostają, ale zachowaj trochę honoru (ta sytuacja z smochodem), nie daj się traktować jak panienka na zawołanie, bo mimo, że jesteś słaba to nikt na to nie zasługuje, każdy zasługuje na prawdziwe uczucie, ale jeśli Ty wolisz żywić się ochłapami, to przestań już jęczeć, bo masz to na własne życzenie, idź najlepiej stań pod jego domem i go błagaj, napewno zrobi Ci się lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×