*** WRZESIEŃ 2012 ***

a ja mam na 27 września i jest mi obojętne jak będę rodzić cc już miałam w narkozie ogólnej,a teraz nawet chciałabym zobaczyć jak to jest rodzić normalnie-nie boję się bólu!jak wszystko będzie jak jest to nawet pewnie rodzić pojadę sama bo prawdopodobnie mój będzie w delegacji w Świnoujściu,a mieliśmy plan rodzić razem-boję się tylko że nie będę wiedzieć jak to się zacznie-nie chcę wyjść na panikarę,nie chcę bezsensu leżeć w szpitalu albo żeby odsyłali mnie do domu-przy cc jest inaczej-nie miałam żadnych skurczy i żadne wody mi nie odeszły-miałam tylko zmniejszoną ilość wód płodowych,Angela się nie odwróciła choć na to czekali,bałam się że będą mi ją ręcznie odwracać,poza tym po porodzie dowiedziałam się że wody miałam już zielone choć po terminie byłam 2 dni

też wiem kiedy zaszłam w ciąże było to 2 styczeń :-) co do porodu to boje się strasznie a z natury jestem panikara straszna wiec powiem szczerze ze trochę cieszę się z tej cesarki. Tak jak ty robwalka bałabym się czy to już czy panikuje a druga sprawa właśnie tez zostaje sama w domu i bałabym się żeby akurat wtedy to nie wypadło. robwalka a czym się kochany R zajmuje jak to nie tajemnica?

zajmuje się budowlanką,ale nie związane z budowaniem domów(tym też ale wcześniej i budownictwem drogowym)a teraz nie umiem tego nazwać,jak wróci to zapytam jak to się fachowo nazywa-to jak u ciebie to był 2 styczeń to u mnie pewnie był ten 2 raz po północy-ja mam urodziny 3 stycznia

acha :-)to tak na urodziny :-) fajnie :-) u nas znowu jest taka sytuacja że ja jestem z 9 września , mąż z 29 wrzesnia a dzidzi jeszcze dokładnie nie wiemy, musimy ustalić dzień z lekarzem. Chcielibyśmy zeby to był 19 wrzesnia :-) rosołek wstawiony mniam uwielbiam ale dzisiaj w samotności tzn z piesem :-)

ja też w samotności z psem,w międzyczasie sprzątam,zbieram suche pranie-a u mnie ja 3 styczeń,Robciu 14.05,Angela 24.01-zresztą moja mama to 17 styczeń,moja siostra 6 styczeń ale o dwa lata wcześniej niż ja,a mój ojciec 8 wrzesień,a mały?

urodzaj w styczniu :-) też mam właśnie panie do pozbierania, ale nudy rany! chyba dzisiaj to już zwariuje. Jutro do pracy tez mnie ta myśl pozytywnie nie nastraja :-( mam pracować do ostatniego maja tak postanowiłam nie wiem czy dam rady. Nie chce mi sie jak cholera. a ty robwalka pracujesz czy w domku? a tak w ogóle to imię Kacperek też jest u mnie na tapecie jakby był chłopiec no i jeszcze Mikołaj :-)

hej giga83 z sulechowa a ja dokładnie z kożuchowa to jest koło Nowej soli.

halo a gdzie te wszystkie dziewczyny, raptem dwie zostałyśmy ??? :-)

właśnie jesteśmy tylko we dwie

pewnie zajęte swoimi ukochanymi tylko my dwie bidulki samotne zabijamy czas na necie :-)

a my właśnie mamy zamiar Kacper Mikołaj-to już tak zostało od tej ciąży co obumarła-tak miało mieć dziecko na imię,co do dziewczynki miała być Magdalena jeju 2 imienia nie pamiętam,bo widzisz nastawiliśmy się na chłopca-moja córka ma Angelika Magdalena

nie jestem na L-4,jak was tu zaprosić na NK lub FB żeby za dużo osób nie wcinało się,tych co nie mają z nami nic wspólnego

tez myślałam jak by tu zrobić zeby sie zobaczyc i wiedzieć z kim się gada zeby sie inne osoby nie wpieprz.... ;-) a tak w ogóle to ja jestem Magdalena :-) mam pomysł http://www.basuinspire.pl/ reszte już wiesz :-) zapraszam nk

jeśli dobrze trafiłam wysłałam ci zaproszenie

to chyba Ty :-) strasznie strasznie mi miło :-) fajnie wiedziec z kim sie tyle rozmawia :-)

śliczna córcia :-) pannica :-)

zobacz czy taki pies jest no i ten brzuch-z ciebie też sympatyczna dziewczyna

no i jest tam mój Robciu,twój mąż widać też wesoły facet

a inne kobitki jak chca to równiez zapraszam :-) do zapoznania . Odważny krok zrobiłam :-) ale jak nas nie czyta ktoś od początku to moze nie zaskoczy :-) robwalka widać ze kochasz zwierzęta :-) już nie mówie o miłosci do R :-)

widzę widzę Twojego R :-) a tacy sobie jestesmy :-) mój mąż sporo starszy ode mnie robwalka a ty w prywatnym domu mieszkasz?

wiesz od początku wynajmujemy,chcemy kupić działkę rekreacyjną całoroczną-co do tych zwierzątek-to tylko został nam Spike,mieliśmy labradorkę-ale w listopadzie zeszłego roku,nie wybudziła się z narkozy pooperacyjnej-miała ropomacicze,bo w ub.roku w maju mieliśmy 4 szczeniaki (Tequilki i Spaika),4 czarne mieszańce labradorkowate-oboje z R odbieraliśmy porody i opiekowaliśmy się maleństwami R od 23-4 rano,a ja od 4 rano wzwyż,gorzej niż z noworodkami,było ich 5 ale jednego nie uratowaliśmy-co do tych ptaszków,wszystkie były nasze,ale musieliśmy je wydać bo przeprowadzaliśmy się i nie było warunków-są u znajomych-bardzo kochamy papugi

Dzien dobry dziewczyny. Megisu78 - zaraz cie poszukam, jesli pozwolisz :) Robwalka - twoja cora ma urodziny w ten sam dzien co ja :)

ja też zapraszam dziewczyny przez profil Megisu,na mój podpowiem-JGWL Poznań

Ajponka też wodniczek?to super-zapraszamy na NK

ajponka masz na imie joanna?

musze na kartce pozapisywać kto jest kto hihih

ma na imię Asia-miło cię poznać

Megisu78 - tak. Dziekuje za przyjecie zaproszenia ;)

no to robi nam sie tutaj coraz bardziej sympatycznie :-) strasznie fajnie :-)

Asia też widać z ciebie sympatyczna dziewczyna-szkoda że nie mogę poznać was osobiście