*** WRZESIEŃ 2012 ***

a własnie mnie tez tak kopie ten berbeć niegrzeczny :))) fantastyczne uczucie :) z reguły tak najczęściej kopie o 7 rano i o 19 wieczorem no i generalnie w ciągu dnia też ale mniej :)

Robwalka nawet nie zartuj ze to jak dzidzius teraz spi przelozy sie na jego spanie po porodzie bo moj od dwoch dni ciagle kopie wlasnie w nocy :/ kiedys jak spalam przez noc to nawet o tym nie wiedzialam ale teraz jestem pewna ze on w nocy na pewno nie spi.. betismile nawet nie zartuj ze sa wielkie bo moja mam kupila mi wczoraj dwie pary leginsow. i kazalam jej kupic w rozmiarze 42-44. wiec wziela dwa najwieksze... ale pocieszam sie tym ze skoro sa duze to moze beda na pozniejszy etap ciazy. bo zaniedlugo juz sie w nic nie zmieszcze.

Madleenn ja nie straszę,ale tak podobno jest-podobno jak ja byłam niemowlakiem to z nocy robiłam sobie dzień a z dnia noc,a i pytałam mamę,tez w jej brzuchu buszowałam w nocy-reguły pewnie na to nie ma,ale coś w tym jest(przeprowadzone rozmowy na ten temat z innymi matkami)

Robwalka jak wstaje sie zalatwic w nocy i wracam na gore z powrotem to czuje synka jak buszuje wiec jezeli to jest prawda to bede miec nie przespane noce:p

betismile-co do alkoholu nic nie piję,piwa bezalkoholowe mi nie smakują więc jakikolwiek alkohol poszedł w odstawkę,palić papierosów też nie palę-przed ciążą owszem ale rzuciłam z dnia na dzień,bez większych bóli z tego powodu-czuję się jakbym nigdy nie paliła,tak samo było przy ciąży z córką-z dnia na dzień

Betismile ja w ogole nie przepadam za wszelkiego rodzaju alkoholem wiec dla mnie ono nie istnieje :p i czekamy na foto brzusia:)

jak wy tak macie w nocy to ale się cieszę,że moje dziecię w nocy w brzuchu śpi,czasem pewnie naciska mi pęcherz w nocy,że tak latam do wc.Chciałabym żeby mi w nocy ładnie spał,wolałabym ja go budzić na karmienie niż mały krzykiem i płaczem nas-mniej stresu dla wszystkich

Co do alkoholu to ta polowa szklanki piwa zrobilabym sobie tylko smaka, wiec wole nie pic nic :) Zaczelo mnie ciagnac do papierosow. Do porodu oczywiscie nie bede palic ale troche boje sie co bedzie potem. Gdybym nie byla w ciazy napewno nie udaloby mi sie rzucic, wiec to jest teraz jedyna sznasa dla mnie. Robwalka masz zamir wrocic do palenia po porodzie?

Ajponka dopóki będę karmić na pewno nie,zresztą przy dziecku nikt mi nie będzie palił,a co będzie później nie wiem-na pewno będę się starała nie wracać do tego nałogu-szkoda zdrowia-tylko boję się żeby później nie robić tego z nudów!

Dziewczyny taka szansa ze teraz nie palicie rzucilyscie dla dziecka bo mieszka pod serduszkiem a pozniej co... tez zyjecie dla nich... nie marnujcie zdrowia!!! nie wracajcie do palenia!!

gorzej jak wokół ciebie sami palący,ja postaram się już nie palić-zresztą nigdy nie musiałam tylko robiłam to z nudów

Megan86 - postaram sie ze wszystkich sil :)

i tak trzymac dziweczyny nie poddawajcie sie nalogowi:) moje motto NIKT ANI NIC NIE BEDZIE MNA RZADIC:D

Dobilam po ponad półmetku prasowania, teraz przerwa na obiad :D Jeszcze tylko dwadziescia bluzek i "pozamiatane", hehehe, masakra!! ;) Megan, Twój brzusio bardzo ładny, okrągły i pokaźny :) U mnie ruchy sporadycznie, noce z reguły przesypiam, więc nie jestem w stanie skontrolować czy Maleństwo buszuje w tym czasie. W ciągu dnia czuję ruchy, ale jedynie gdy ja jestem w stanie spoczynku, np. gdy leżę dłuższy czas w jednej pozycji. Na pewno nie mogę napisać, że mam mega ruchliwe dziecko, no chyba, że mam, a o tym nie wiem ;) Jeśli chodzi o alk, to musze powiedzieć, że mam straszną ochotę na piwo, najlepiej z sokiem, mmm, ale oczywiście odmawiam sobie nawet te pół szklaneczki, bo tak jak Ajponka napisała - narobiłabym sobie tylko smaku. Co do papierosów to na szczęście nigdy nie byłam i nie będę palaczem. Całe życie byłam pierwszym wrogiem fajek i potrafiłam nawet robić z tego tytułu awantury mojemu tacie czy mężowi. Na szczęście mężulek rzucił to dziadostwo i od 21 lutego nie pali (jak na razie się trzyma) :) W domu od razu inne powietrze, zapach ciuchów, skóry, dla mnie bomba ;) To ogromny postęp, bo szczerze mówiąc nie wierzyłam, że uda mu się pokonać nałóg i że do końca będę skazana na palacza. Dlatego dziewczyny, szkoda zdrowia i kasy i tak jak pisze Megan, nie dajcie sie nałogowi.

Aha, trochę z innej beczki i jako ciekawostka. Nie wiem ile w tym prawdy, ale skoro słyszę to od któreś już mamy z kolei to widocznie coś w tym jest. Mianowicie chodzi o karmienie piersią. Podobno jak się bardzo chce i kobieta nastawia się na karmienie piersią to paradoksalnie tego pokarmu ma mało, lub co gorsza nie ma go wcale. O tej przypadłości mówiła ostatnio również moja położna, ze najlepiej nie nastawiać się na karmienie, bo psychika (podobnie jak podczas usilnego starania się o dzidziusia) potrafi zblokować proces laktacji. Ja w sumie nie mam jakiegoś parcia na szkło z tym karmieniem, ale trochę się nie pocieszyłam po tej informacji, bo liczyłam na to, że skoro mam takie wieeeelkie piersi to spokojnie będę mogła karmić, a tym samym szybciej zrzucę zbędne kg. A tu wcale może tak nie być... Co jeśli zostaną mi takie wymiona i co gorsza waga ?!!

Dodam, że jeszcze nic z piersi mi nie leciało jak co u niektórych dziewczyn. Żadnego płynu, nawet jednorazowo, nic a nic :D

Netka mi tez jak na razie nie leci nic z piersi... mam nadzieje ze tak pozostanie jak najdluzej bo to chyba jeszcze troche za wczesnie... rozumie po porodzie ale przed?? u mnie nadal upal. straszny...

ojej ale burzliwa dyskusja nikotynowo- alkoholowa:) Ja nie piję, mam smak na jakis likier ale odmawiam sobie w imię wyższych wartosći:) Palic nie palę- ale teść tak na szczęscie robie to polu. Płyn z piersi mi nie leci- odpukać.

a to ciuszki :-) wszystkie ciuszki są uzywane... http://zapodaj.net/3950022910218.jpg.html http://zapodaj.net/6de38e2adcec7.jpg.html http://zapodaj.net/1ef411aa9dfb0.jpg.html http://zapodaj.net/862369267595f.jpg.html http://zapodaj.net/3d5cca8f789e9.jpg.html

megisu- jak zwykle szaljesz:P:P ale piękne są to muszę przyznać:)

smerfaskr za niedużą kase tyle radosci :-)

co do wycieku z piersi to podobno jest to normalne czytalam o tym i pytalam gin. ze ta siara sie pojawia okolo 20 tyg. mi sie pojawila w 21 nie jest tego duzo tylko malenkie kropelki moze ze 3 podobno to zapowiedz na mleczko :) http://www.cudownedzieci.pl/Porady/1-Ciaza-i-porod/341-Siara--pierwsze-mleko-matki/ Megisu Twoja corcia bedzie niezla lalunia tyle ma ekstra ciuszkow:D

Witam dziewczynki!Megisu ciuszki przepiękne,sama dostaję obsesję na punkcie ubranek dla małego.Co do wycieku z piersi już kiedyś pisałam,że pojawiła się jakiś czas temu tylko w lewej piersi na razie,jak lekko nacisnę sutek to pojawiają się przezroczyste kropelki.U mnie wszyscy jeszcze śpią,a ja sobie siedzę i piję kawkę.Dzisiaj jesteśmy zaproszeni do brata R na urodziny-nie wiem czy chce mi się tam iść?będzie grill,piwko i nie wiem co jeszcze-jak dla mnie tylko grill i nic więcej.

Cześć dziewczyny :) Megisu ciuszki super, Ty to swoją małą dame to rozpieszczasz ;) JA wczoraj widziałam śliczny komplecik dla chłopca z koszulą, koszulką i spodenkami, ale w kupnie przeszkodziła mi mama uświadomiła, że nie będę miała kiedy tego załozyć Olivierkowi :( U siebie jeszcze nie zauwazyłam żadnych wycieków z piersi, ani kropelki. Megan jeżeli to prawda to ja też będę miała nieprzespane noce bo jak się obudzę w nocy żeby iść do toalety i przyjde to jak się połóże to odrazu czuje kopniaki i zaczyna się wyciągać :)

Dzien dobry :) Dzisiaj wyjatkowo wczesnie wstalam i jestem juz po sniadaniu. Megisu78 - ubranka masz slicze, takie dziewczece. Robwalak - piszesz o budzeniu dziecka na karmienie. Tak sie wlasnie nad tym zastanawiam, bo myslalam, ze male dzieci glod sygnalizuja placzem a skoro spia to znaczy, ze glodne nie sa. Powinno sie budzic takiego dzieciaczka na karmienie i karmic regularnie wedlug ustalonego rytmu czy moze dopasowac sie do potrzeb dziecka? Netka - ja tez sie boje, ze zostana mi wymiona :D A to z powodu moich ogromnych piersi i tego, ze ciagle rosna, bo karmic piersia nie chce puki co. Polcia91 - rzeczywiscie przy kupnie ubranek trzeba wziasc po uwage to w jakiej porze roku bedzie przydatne. I tak np. rzeczy z krotkim rekawkiem na poczatek napewno nie beda uzywane. Tak sobie wlasnie mysle, ze body kupie tylko z dlugim rekawem bo to jednak wrzesien - upalow juz napewno nie bedzie.

dzień dobry Mamusie i przyszłe Wrzesniowe Mamusie :) i wszystkiego naj dla Was i Nas :] ja naszczęście nie mam problemów ze snem, tzn. do wc wstaję rano ok 8 max i potem już po prostu nie śpie, bo zaczyna się gimnastyka, chociaż podejrzewam, że mój stan nie wstawania w nocy do wc, szybko mnie opuści... też nie zauważyłam wycieku z piersi, pożyjemy zobaczymy :) co do karmienia, to z tego co ja wiem, dzieci karmione piersią karmi się na żądanie, natomiast karmione mlekiem z proszku o ustalonych porach i nie tak często jak dzieci karmione piersią... a co do ubranek to ja zakupuję i z długim i z krótkim, bo przecież w domu, gdy będzie cieplej można ubrać krotszy rękawek maluchowi. pozdrawiam Was w tej świąteczny dzień, mnie już pewnie dziś nie będzie, wrócił mąż, potem jedziemy do kościoła na slub znajomego, a popołudniu na ogródek z mamami... buziaki i przyjemnej soboty życzę :)

Ja mysle, ze krotki rekawek w okresie zimowym u takiego maluszka to moze byc za malo. Lepiej gdy w mieszkaniu jest chlodniej a ubranko jest cieplejsze. Ale moze sie myle. Noworodki szybko traca cieplo i potrzebuja go troche wiecej niz dorosly, co oczywiscie nie oznacza, ze nalezy dziecko przegrzewac.

Witajcie Mamusie:) U mnie super pogoda, chłodno. Aż sie przyjemnie oddycha. Ja kupuję body z krótkim i długim rękawem- wrzesień lubi być ciepły. Jak nie to krótki rękaw założę pod pajacyk z polaru. Osobiście nie jestem zwolennikiem budzenia dzieci na karmienie- jak będzie głodne to samo to zakomunikuje.Może się myle ale ja na pewno budzic nie będę. Upatrzyłam fajne ubranka- generalnie kupuje takie od 3 - 6-7 miesięcy więc posłużą trochę.

witajcie wszystkie mamulki:-) jakby nie patrzec to dzisiaj trosze już nasze świeto :-) wszystkiego naj :-) co do ciuszków to ja kupuje co mi sie podoba , długi czy krótki rękawek...myśle że wszystko sie przyda, przecież w domu nie jest chłodno, więc myśle że body z krótkim rękawkiem równiez się wykorzysta. Co do ilości to moja mama powiedziała , ze jak ja sie urodziłam to też miała sporo ciuszków bo często mnie przebierała, za każdym razem jak mi sie troszkę ulało albo przy karmieniu jak coś sie niechcący pobrudziło od razu byłam przebrana na czysto, podobno po parę razy mnie przebierała, ja mam tą obsesję po mamie, a z drugiej strony sama radość jak maluszek taki wystrojony :-) aaa i dostałam od kolezanki taki śpiworek do spania... fajna sprawa, tak mi sie wydaje, dzieciątko sie napewno nie odkryje w nocy :-) I czekam na paczke z Anglii od mojej psiapsiułki :-) tam zapewne napchane ciuchów na maksa znając ją ale obiecała, ze zaczyna od 68 nie mniejsze :-)

Witajcie mamusie :) Dziś fantastyczna pogoda, nie za ciepło nie za zimno, będzie czym oddychać :) Megisu, ciuszki są maks słodkie i trochę Wam już zazdroszczę, że możecie kompletować ubranka pod płeć... Jak może za 1,5 tyg. się dowiem to przywiozę od razu kartony z ciuchami od kuzynki i bratowej i też porobię pare fotek ;) Ruchy mojej Maluszki sporadyczne i nie jakoś mocno wyczuwalne, jednak pojedyncze kopnięcia są, więc nie będę się zamartwiać na zapas. Mam wrażenie, że brzuszek mi mało rośnie, ale to może też dlatego, że widzę go codziennie i nie dostrzegam żadnej różnicy. Wczoraj jedna z moich sąsiadek dowiedziała się, że jestem w ciąży. Była trochę w szoku, bo myślała, że po prostu tak przytyłam... Budujące, nie ma co ;/ Aha, co do krótkiego i długiego rękawka, to myślę, że we wrześniu jeszcze się z krótkim założy, ale październik, listopad to już jesień, więc chyba rzeczywiście więcej z długim rękawkiem się sprawdzi.