*** WRZESIEŃ 2012 ***

Alexia to zalezy od szpitala. Sa platne i bezplatne, czasami trzeba zaplacis tylko za ubior dla M . Albo kupic cegielke na szpital za 20zl :)

A to co pisalam o tych 500zl to za znieczulenie :) Bo moze to zle zrozumialas :)

w mojej klinice poród rodzinny kosztuje 150zł,a znieczulenie chyba 600,ale co do kosztu znieczulenia nie jestem pewna-normalnie kpina,żeby jak kogoś nie stać rodził w bólach!

Kurde pierwsze słysze... Myslałam ze 500zł kosztuje poród rodzinny.... Moja bratowa ma teraz na dniach rodzic i szykuja sie na poród rodzinny i ze znieczuleniem

U nas w szpitalu poród rodzinny jest bezpłatny... ale trzeba zapłacić 100 zł za fartuch dla męża :D Nie cierpie takiego zdzierstwa !

http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,103085,10253197,Gaz_rozweselajacy_jako_znieczulenie_przy_porodzie.html-przecztajcie o znieczuleniu-tak jest podobno tam gdzie będę rodzić!

zaraz wam skopiuje o co chodzi bo link się nie otwiera-Może być alternatywą dla tradycyjnych metod znieczulania kobiet. W poznańskim szpitalu na Polnej, w którym rodzi się najwięcej dzieci w Polsce, od niedawna kobiety przed porodem są znieczulane gazem rozweselającym. Po raz pierwszy enotonox był używany ponad 100 lat temu w stomatologii. Dziś wraca do łask i doskonale sprawdza się na porodówkach jako środek znieczulający. - Gaz ten popularnie zwany rozweselającym wraca w o wiele bezpieczniejszej formie niż kiedyś - mówi prof. Krzystof Szymanowski z kliniki położniczej przy Polnej. - Podając go cały czas monitorujemy pacjentkę. Mamy też do dyspozycji zespół anestezjologiczny - tłumaczy lekarz. W praktyce wygląda to tak, że kobieta ma ustnik i sama może sobie regulować, ile potrzebuje gazu. - W momencie, gdy pojawia się skurcz, robi dwa-trzy głębokie wdechy i od razu następuje odprężenie - podkreśla profesor. Oczywiście, tlenek azotu całkowicie nie likwiduje bólu, ale zmniejsza go, dzięki czemu kobieta łatwiej go znosi i lepiej przechodzi przez fazę porodu, mówi lekarz.

Hej dziewczynki :) Ja tez mam obawy zwiazane z figura po porodzie i czy szybko uda mi sie schudnac. Co do rozstepow to najwiecej ich robi sie pod koniec ciazy. Moja znajoma cala ciaze nie miala zadnych rozstepow a w 8 miesiacu juz na calym brzuchu, posladkach i udach sie pojawily. Maz mnie zawsze pociesza i mowi, ze on u mnie zadnych dodatkowych kilogramow nie widzi. Nie wiem czy klamie czy naprawde nie widzi :D Nie czulam jeszcze zadnych bolesnych skurczow, ale czasem mam twardy jak kamien i napiety brzuch. Tez tak macie? Nad znieczuleniem w kregoslup tez sie zastanawiam. U mnie to nieczulenie jest bezplatne. Musze troche poczytac czy warto skorzystac i jakie sa plusy i minusy tego znieczulenia.

Pacjentki, które skorzystały już na Polnej z takiego znieczulenia, chwalą sobie nową metodę. - Na początku trochę czułam się jak po "głupim Jasiu", ale ból jest o wiele mniejszy - mówi pani Iza, która zachęca kobiety, by skorzystały z entonoksu. - Ja poczułam dużą ulgę, choć, oczywiście, wszystko czułam - dodaje młoda mama. - Gaz rozweselający, jak sama nazwa wskazuje, powoduje pewnego rodzaju euforię. Postrzeganie otoczenia jest nieco inne, ale pacjentki są cały czas świadome i mniej cierpią przy porodzie - potwierdzają lekarze. Do tej pory na porodówkach pacjentki były znieczulane zazwyczaj dolarganem oraz w sposób zewnątrzoponowy. Za ten drugi środek zazwyczaj kobiety muszą w szpitalach płacić. Nowe znieczulenie entonoksem na razie w klinice przy Polnej jest bezpłatne.

dziewczyny,a może takie znieczulenie jest lepsze?przeczytajcie!to informacja z mojej klinki gdzie będę rodzić-mam nadzieję,że nic się nie zmieniło do teraz!

O dolarganie czytalam , ze nie jest dobry , bo przechodzi do dziecka. Dostaje sie go domiesniowo. Ale ten gaz to tez niezla sprawa, ciekawe czy u mnie w szpitalu go maja .

Gdyby była taka mozliwosc znieczulenia w moim szpitalu to napewno bym wybrała ten gaz:):):) Sama nie wiem jak ja wytzymam ból niby jestem odporna ale czy na az taki to nie wiem... Smerfaskr bo Ty chyba jestes z moich okolic o ile dobrze pamietam... Wybrałas juz szpital?????

a to napisała inna dziewczyna na forum o znieczuleniu w mojej klinice-Mój gin pracuje na Polnej i mówił, że tam ZZO jest za darmo tylko ze wskazań lekarskich czyli np. jak prze kilka godzin poród nie postępuje, w innym przypadku 400zł.

U mnie napewno tego gazu nie ma w szpitalu wiec zostaje skazana sama na siebie i na m który sie deklaruje ze bedzie heeh ciekawe jak długo-oby jak najdłuzej bo zawsze to inaczej miec kogos przy sobie:) Ale mi sie dzis dłuzy w pracy, wsumie to nie mam ochoty na powrót do domu, w którym czuje sie jak w hotelu!!!! Sorki ze Wam tu tak marudze ale niekiedy juz nie daje rady, moj m biedny bo ciagle mu truje a on tez jest w sytuacji patowej bo jednak to sa jego rodzice. Która jeszcze z Was pracuje??? bo zastanawiam sie ile jeszcze pracowac...

No rzeczywiscie ten gaz brzmi niezle. Przydalby mi sie taki w domu jak mi sie zbiera na placz bez powodu :D

netka jestem w pracy przyjełam propozycje tylko ze względu na kase :-) jakoś zleciało był długi wekeend jak było boże ciało, teraz jeszce tylko dwa tygodnie i wolność a dwie wypłatki są :-) oficjalnie jestem na L4. Co do znieczulenia jak słysze słowo dolargan to mnie ciarki przechodza, narkotyk.Domięsniowo można ale raczej podają dożylnie. Mam takie złe wspomnienia z tym dolarganem że co sobie przypomnie to mam dreszcze, wiadomo że przy podaniu jednej dwóch dawek nic się nie dzieje ale mój blsiki znajomy popadł w nałóg a zeczło sie niewinnie od jednej dawki, poźniej kombinował z lekarzami i tak to trwało rok... na szczescie jest po leczeniu. O tym gazie słyszałam od znajomej która rodziła 3 mc temu ponoć fajnie rozwesela ale nie ma to nic wspólnego z znieczuleniem. Alexia ja też jestem w pracy :-) od pierwszego lipca odpoczywam L:-)

Dziewczyny, od którego tygodnia zaczyna się 3 trymestr ?

Netka ja mysle, ze 0d 28 tygodnia, ale niektore zrodla podaja inaczej np. 27 albo 29 tydzien.

http://trymestr.pl/ciaza-miesiac1.html tutaj jest napisane

Robwalka na Karowej jest szpitał (w Warszawie), w którym specjalizują się w opiece nad kobietami ciężarnymi z cukrzycą ciązową. Dzieczyny ja narazie nie mam skurczy. Przynajmniej tak mi się wydaje... :D

No właśnie też zauważyłam to, że jedne źródła podają 27, drugie 28 a jeszcze inne 29. Na mamazone.pl 3 trymestr zaczyna się od 30 tc, więc już kompletnie zgłupiałam :D Byłam ciekawa jak Wy liczycie :)

Netka ja liczę tak jak w tym linku,który podałam

Robwalka w tym linku nie jest podane w ktorym tygodniu zaczyna sie trzeci trymestr. Chyba, ze cos przeoczylam :) Ja liczylam od 28 tygodnia. A znalazlam taki temat, gdzie jest kilka wersji z roznych zrodel. http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3596769

Ajponka na samym dole-są tygodnie i miesiące-zaznaczone fioletowym kolorem-I trymestr - trwa od pierwszego dnia ostatniej miesiączki do 13 tygodnia ciąży - pierwszy trymestr to 1, 2 i 3 miesiąc ciąży. II trymestr - trwa od 14 do 26 tygodnia ciąży - drugi trymestr to 4, 5 i 6 miesiąc ciąży. III trymestr - od 27 tygodnia ciąży do czasu porodu czyli 40 tygodnia ciąży - trzeci trymestr to 7, 8 i 9 miesiąc ciąży. Podział ciąży na tygodnie i miesiące przedstawia się następująco: 1 miesiąc ciąży trwa od 0 do 4 tygodnia ciąży, 2 miesiąc ciąży trwa od 5 do 9 tygodnia ciąży, 3 miesiąc ciąży trwa od 10 do 13 tygodnia ciąży, 4 miesiąc ciąży trwa od 14 do 18 tygodnia ciąży, 5 miesiąc ciąży trwa od 19 do 22 tygodnia ciąży, 6 miesiąc ciąży trwa od 23 do 26 tygodnia ciąży, 7 miesiąc ciąży trwa od 27 do 31 tygodnia ciąży, 8 miesiąc ciąży trwa od 32 do 36 tygodnia ciąży, 9 miesiąc ciąży trwa od 37 do 40 tygodnia ciąży.

Ajponka trymestry sa wypisane powyzej miesiecy :)

No tak, rzeczywiscie jest podane w linku. Ślepota ze mnie :D

skoro jedne źródła podają 3 trym od 27 tc, a drugie od 28 tc, to można stwierdzić, że zaczyna się od 27,5 ;) hehe ,ak dla równowagi ;) pomieszane to ;)

SDziewczyny to co mialam rano to chyba byl skurcz przepowiadajacy. Tutaj fajnie wszystko opisuja: http://www.mamazone.pl/artykuly/ciaza-i-porod/porod-i-polog/szkola-rodzenia/2011/abc-ciazowych-skurczow.aspx

a ja już po wizycie u koleżanki, mały słodki, taki spokojny w ogóle nie płacze. była ze mną koleżanka, która w marcu urodziła córeczkę i powiem niby 3 miesiące różnicy w wieku dzieci, a w zachowaniu wyglądzie i umiejętnościach taki przedział... co do porodu rodzinnego to pierwszy raz slyszę, żeby za to płacić?! to w ogole legalne jest? mój mąż bardzo chce być przy porodzie i cieszę się, ze nie muszę go do tego namawiać :) ja za to coraz częściej zastanawiam się nad pozycją rodzenia... bo jakoś nie bardzo chce na leżąco....

Poród rodzinny nie powinien być płatny, dlatego np. w moim szpitalu nie płaci się za poród rodzinny, a za fartuch... No comment! Moja koleżanka rodziła 1 stycznia i niby tez dzieci będziemy miały w jednym wieku, ale przeskok będzie niesamowity i bardzo widoczny, przynajmniej na początku. A to My w 27 tc :) http://zapodaj.net/e39b25ef23a58.jpg.html http://zapodaj.net/f6da15730c2a9.jpg.html