Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Cobyeta

*** WRZESIEŃ 2012 ***

Polecane posty

Gość smerfaskr
no właśnieł dzięki Robwalka, bo ja cos słyszałam o tych pieluchach tertarowcyh i owijaniu bioderek dzieki za wyjasnienie. Teraz już wiem po co przynajmniej :) buska dla Ciebie Robwalka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie ma za co,cieszę się jak moge wam w czymś pomóc.ale pamiętaj,że to robi się tylko na zalecenie pediatry a tym bardziej ortopedy dziecięcego i to bez różnicy czy dziewczynka czy chłopczyk-jak jest takie ułożenie w w ciąży dziecka czyli miednicowo lub jak inni nazywają pośladkowo to wiadomo że dziecko ma lekko zdeformowane bioderka i przez takie leczenie-pieluchowanie szerokie biodra wracają na swoje miejsce,trwa to kilka tygodni ale tak trzeba i dziecko może wtedy tylko leżeć na pleckach,a nosić trzeba na boku-wiecie jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama28
Wiecie co ja mam,a przynajmniej staram się miec takie podejście jak betismile,choć przyznaję,ze pewnie im bliżej porodu tym trudniej będzie mi o nim nie myśleć....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mysląc o porodzie czuje berdziej ekscytację niż strach. Nie myślę o bólu bo to nieuniknione ale co tam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Smerfaskr, masz racje - tamto wesele miało być ostatnim, ale czuję się naprawdę dobrze, więc postanowiłam dociągnąć do końca lipca. Mam nadzieje, że po drodze nic nie wyskoczy i w sobotę dam rade, ale to w lipcu jest już naprawdę ostatnie ;) Zastępstwo zorganizowane i ustawione, więc nic się raczej w tej materii nie zmieni ;) Co do pieluszkowania to Robwalka ma rację. Płeć tu nie ma znaczenia, zazwyczaj o tej konieczności dowiesz się w szpitalu lub podczas pierwszej wizyty u ortopedy dziecięcego, który właśnie bada bioderka. Ta wizyta jest bardzo szybko po urodzeniu. Megisu, nie pisz o sobie stara baba bo jakoś dziwnie mi się to kojarzy ;P Jesteś w kwiecie wieku i powszechnie zaliczasz się do osób młodych, masa kobiet rodzi swoje pierwsze dziecko po 40-ce, więc zobacz ile Ci jeszcze brakuje, ho ho :D Ja też staram się nie myśleć o porodzie, chociaż jest mi ciężko z każdym kolejnym tygodniem. Jednak na tą chwile jest to dla mnie taka abstrakcje, że nie wiem czy mam sie tego bać czy też nie ;) Chyba tak w pełni zdam sobie z tego sprawę na sali porodowej, ale do tego jeszcze troszeczkę czasu zostało i na razie wolę się skupiac na wyprawce ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do mnie na 100%to wszystko dotrze jak któraś z was zacznie rodzić,że to już się zaczęło i zostanie tylko czekać mi na swoją kolej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stawiam na Ajponkę lub Megan, nie wiem czemu ale mam przeczucie, że któras z tych dziewczyn może być nawet sierpniówką :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też uważam,że któraś z nich urodzi pierwsza-stawiam że 1 będzie Megan a druga Ajponka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak powinno niby być zgodnie z nasza tabelka ale nie każda ciąża trwa 40 tc może któraś pęknie wcześniej :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny chcialabym urodzic w miare wczesnie, najlepeij dwa tygodnie przed terminem, ale to niestety nie jest koncert zyczen :D Moze byc i tak, ze ktoras z was z konca tabelki urodzi wczesniej niz ja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smerfaskr
no widziecie i już się pojawiła nieściśłośc, bo mi koleżanka wmawiała, że te bioderka to tylko problem u dziewczynek a tak to wiem , że płec jest bez znaczenia. :) Właśnie megisu- jaka stara baba?! Fajna laska jesteś i uwierz mi, że gdyby się m nie postarał to miałabym dziecko dużo póżniej niz Ty:! a tak w ogóle to musze ponarzekac na mojego m. Wiem, że z jednej strony sie stara ten domek jakos wykonczyć ale ma zero czasu dla mnie. Wstaje rano o 7 idzie na budowę wraca 22- 23 do łóżka i tak w kółko. Potem pojedzie za granicę więc znowu go nie będzie... Ehhh.Teraz jest ale jakby go nie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Smerfaskr no faktycznie samej nie jest fajnie ale coś za coś. Nasi panowie robią wszystko żeby nas zadowolić :-) mojego tez czasami nie ma całymi dniami, staram sie to zawsze jakoś tłumaczyć. A tak z innego tematu ;-) moja dziewczynka to po 3-4 razy dziennie ma czkawke :-) właśnie ja ma w tej chwili :-) ale sie bidulka nameczy. Mam nadzieje ze to nic złego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Smerfaskr no faktycznie samej nie jest fajnie ale coś za coś. Nasi panowie robią wszystko żeby nas zadowolić :-) mojego tez czasami nie ma całymi dniami, staram sie to zawsze jakoś tłumaczyć. A tak z innego tematu ;-) moja dziewczynka to po 3-4 razy dziennie ma czkawke :-) właśnie ja ma w tej chwili :-) ale sie bidulka nameczy. Mam nadzieje ze to nic złego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama28
smerfaskr,a może go czasem odwiedzisz na tej budowie?Może moglibyscie choć pobyć ze sobą w tym czasie :) Mój R. jest kierowcą i ja najbardziej boję się tego,że będzie mu się ciężko wdrożyć w życie domowe,rodzinne. Weźmie urlop na jakieś 2,3 tygodnie,żeby z nami pobyć na początku jak się Mała urodzi,ale pewnie to i tak będzie mało.Marzę tylko,żeby się związał z dzieckiem emocjonalnie od samego początku :D :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama28
Wyłączam komputer,bo przy nim siedzę pół dnia.Pozdrawiam.Śpijcie dobrze :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wlasnie Megisu 78. Jaka z ciebie stara baba?! W dzisiejszych czasach ciaza po 30 stce to normalka. Co do czkwaki to moja mala tez ma bardzo czesto i mysle, ze to nic zlego. Moze cwiczy sobie dzieki temu przepone? :) smerfaskr - wiem, ze chcialabys, zeby maz poswiecil tez tobie czas, ale z drugiej strony on na tej budowie nie siedzi dla przyjemnosci. Pewnie chce szybko skonczyc, zebyscie mogli szybko sie wprowadzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To znaczy aż tak stara sie nie czuje :-) no ale koleżanki jak widzicie, wszystkie zdecydowalyscie sie na ciążę dużo wcześniej niż ja :-) gdyby nie Moj mąż to pewnie jeszcze bym odwlekla trochę. Ajponka nie wiem dlaczego ale nie dochodzą mi smsy do ciebie, dzisiaj wysłałam do ciebie eska i nie doszło, może mam zły ten numer, czy po kierunkiem ma być to zero czy bez kierunkowego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smerfaskr
wiem, że coś za coś. Tylko wkurza mnie to, że od stycznia mam go tylko na weekendy, które w soboty spędza na budowie lub załatwianiu milona spraw w niedziele odypia, żeby po południu jechać. A ja zyje z dnia na dzień, bo każdy dzień wygląda tak samo- wstaje rano i snuje się jak cień, odliczając do spania, żeby kolejny dzień minął. Dobrze, że chociaż na to forum trafiałam i moge sobie z Wami pogadać. Takie odnoszę wrażenie, że nawet mała odczuwa spadek zainteresowania jej osobą.... A czkawke ma codziennie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny :) Moja mala ( choc juz nie mala ;) ) wazy 2,290 , normalnie bylam w szoku jak powiedzial wage, myslalam, ze bedzie miec z 2kg nie wiecej. Niestety w czw. ide do szpitala na 2-3 dni na obserwacje. Porobia mi badania i wypuszcza do domu :( Wszystko przez to puchniecie, cisnienie czasami podskoczy i jeszcze ta waga :( Ale trudno, trzeba sie przebadac dla wlasnego dobra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Smerfus nie tak pesymistycznie kochana... Już nie myśl o tym. Może porozmawiaj z mężem, niech troszkę wcześniej wraca. Albo choć jeden dzień w tygodniu kończy po 8 godz i spędza z toba troszkę czasu. A jak nie to cholerka przyjeżdżają tu do mnie i będziemy wspierać sie razem :-) :-) :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamuska2012 to maluszka ładnie rośnie :-) z powodu puchniecia do szpitala i wagi? Wagi dzidziusia? Czy zle zrozumiałam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Megisu z powodu tego , ze : \ -puchna mi nogi -czasami skoczy cisnienie -i nagle waga mi duzo poszla do gory ( mozliwe , ze woda zatrzymuje mi sie w organizmie) .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamuska u mnie podobnie, nogi masakra, ciśnienie skacze waga tez nie najlepsza. A robiłas ostatnio badania moczu? Były ok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamuska u mnie podobnie, nogi masakra, ciśnienie skacze waga tez nie najlepsza. A robiłas ostatnio badania moczu? Były ok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Smerfaskr, Megisu ma rację, porozmawiaj z mężem niech wraca chociaż w jeden dzień wcześniej do domu. Powiedz mu, że teraz potrzebujesz bardzo jego wsparcia psychicznego i chcesz się nim nacieszyć, zanim jego uwaga na dobre zostanie skierowana na Dzidziulkę ;) Megisu, gdy jest nagminne puchnięcie, które nie ustepuje to jest to dość niebezpieczne dlakobiet w ciąży. Moja znajoma tak miała i do szpitala na zastrzyki. Tak jak pisze mamuska2012 muszą sprawdzić zatrzymywanie wody w organizmie. Swoją drogą, mamuśka, waga Dzidzi pokaźna i najważniejsze, że zdrowo się rozwija. Powodzenia na badaniach w szpitalu. Mam nadzieję, że wszystko wyjdzie dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki dziewczyny za wsparcie :) O tyle dobrze, ze nie mam bialaka w moczu. No i anemii bo krwi mam caly cas duzo ;) Najwazniejsze ze z gabryska ok, a ze mna tez nie najgorzej, jakos sobei ze mna poradza w tym szpitalu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widzicie jeszcze nie śpię,ta lewa noga tak cholernie mnie boli,że aż się poryczałam!trochę się położę,trochę chodzę w nocy po domu-tragedia!mamuska2012 dobrze,że z małą wszystko dobrze,a to że idziesz do szpitala to lekarz wie co robi,lepiej niech cię przebadają niż miałoby się coś wydarzyć złego!dziewczyny spróbuję znowu się położyć i zasnąć choć wątpię że mi się uda!spokojnej nocy dla was wszystkich!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×