Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Cobyeta

*** WRZESIEŃ 2012 ***

Polecane posty

Gość smerfaskr
wiesz mama 28 jak bymogła to bym chodziła do pracy a od 6 tygodnia jestem na zwolnieniu przymusowaym. Ja tu na swoim pipidułku nie za bardzo mam gdzie wyjśc. To nie moje strony więc i znajomych mało. Co do pielęgnacji dziewczynek to znajome mówiły mi , że takie super extra dokładne mycie za każdym razem też nie jest dobre, bo dziecko potrzebuje jakis tam bakterki na pip*ce i dziewczynki często łapią zapalenia. Z drugiej strony sobie nie wyobrażam jakoś niedokładnie wymyć... W ogóle to mnie przeraża to, ze zostanę sama z dzieckiem ( niby bedą teściowie ale to nie to samo co m). A ja raczej nie należe do ludzi proszących o pomoc, bo lubie wszytsko sama...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smerfaskr
a to dobre Megisu!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obżartuszek
Witajcie kobietki. Od rana na zakupach z mamą i synkiem. Powiem wam, ze przy przejsciu ok 2km wzięły mnie straszne skurcze. Musiałam koniecznie znaleźć miejsce by usiąść, posiedziałam z 10 min i przestało. Kiedy jednak wracałąm do domu kolejne 2km znów mnie wzięło. Też tak macie? Czy to normalne, takie skurcze na dole, dość bolesne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no dziewczyny ale to było 2008 roku :-D a teraz jest 2012 wtedy nie myslałam o dziecku, tak to jest :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smerfaskr
obżartuszku ja jak wiecej pochodzę czy popracuje w domu to czuję skurcze i takie ciągnięcie brzucha w dół. Ale też jak posiedzę odpocznę to przechodzi. To są chyba te skurcze przygotowujące czy coś takiego. Powedem do zmartiwenia jest jak te skurcze się nasilają a nie maleją bo to oznacza poród. Przeczytalam w necie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
betismile wieczorem podam ci numery do dziewczyn, bo teraz wychodzimy na działeczke z męzulkiem odpoczywać i na grila :-) do usłyszenia kobitki :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obżartuszek
Właśnie zadłąm loda, wypiłam yerba mate i mala zaczęła buszowac po brzuszku. Nadal główkę wyczuwam na górze, więć pewnie będzie cesarka jak nic. Spotkałyśmy dziś z mamą jej koleżanki i żadna nie poweidziałaby, że jestem w ciąży, ot tak sobie, że trochę przytyłam. Od początku ciązy przybyło mi 3.5kg. Malutka waży ok 2300gr. Niedużo przybrałam, no ale licząc, że do 6 miesiaca byłam 3 kg na minusie to wiecej wychodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mama28 a ja tam lubię gadac o dzieciach, o ciąży i wszystkim z tym związanym, mam dużo znajomych w ciąży lub zaraz po porodzie i jak się z nimi widzę to też te tematy poruszamy. A w domu niektóre muszą siedziec :) ja na prawdę uwielbiam czytac o kąpielach noworodków, pięlegnacji, wymieniac się tu uwagami. Nie wiem czy tylko ja tak mam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem Obżartuszku jak to robisz z tą Twoją wagą :) Ja do tej pory przytyłam 8,5kg. chyba też nie za dużo. A co do główki na górze, ja też myślałam że malutka się nie przekręciłam bo czułam ją po bokach i na dole najbardziej a na usg okazało się że już się obróciła, mam nadzieję że nie wróciła do poprzedniej pozycji bo mój gin powiedział że jest jeszcze mała i może kilka razy się obracac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama28
handzia26,ale ja nie mówię,żebyście zapomniały o tych tematach,bo to niemożliwe przecież w tym stanie :) Poza tym przyjemne,ale pod warunkiem,że się nie żyje tylko tym. Jest jeszcze wiele ciekawych tematów nie dotyczących maluchów :) Poza tym rozmawiajmy o dzieciach, byleby się nie dołować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja też jestem za tym żeby się nie dołowac ale czasami przychodzą gorsze dni i dobrze jest się wyżalic. Ja nie myślę o przykrych sprawach, przynajmniej próbuje nie dopuszczac myśli że nie dam sobie rady itp. Muszę byc optymistką dla mojej Weronisi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obżartuszek
handzia26 u mnie gin powiedział, że małe sznase na zmianę pozycji u malutkiej bo mam mało miejsca w brzuszku. Zobaczymy. Szczerze, to juz zaczęłam się nastawiać na tę cesarkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właśnie wróciłam z ryneczku-kupiłam sobie kilogram wiśni i je wciągam,są aż czarne!obżaruszek nie nastawiaj się tak na cc bo ci córa może zrobić taką niespodziankę jak mały mi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny ale upał... Siedzę sobie na działce i opalam plecy :-) mąż myje samochód. Bardzo przyjemnie :-) zapraszam na grila :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak będziecie chciały się coś dowiedzieć na temat pielęgnacji miejsc intymnych dziewczynki to wam napiszę!Megisu dziękuję za numer telefonu do betismile

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama28
Megisu78 ach....pomarzę o takim relaksie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ehh ale Wam dobrze, ja się kiszę całe dnie w domu. Jak pogoda się utrzyma to może pojadę na 2,3 dni do mamy powdychac świeżego powietrza i poleżec w cieniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny :) Ale naskrobałyście, nieźle musiałam nadrabiać...;) Ja dopiero dziś na spokojnie mogę zasiąść, żeby coś skrobnąć. Dopiero wróciłam z Poznania i jestem padnięta. To miasto potrafi wykończyć fizycznie zwłaszcza w taki upał i w godzinach szczytu :D Sobota wesele- jakoś dałam radę, Megisu nie naginam się już, opatentowałam inne pozy. Za tydzień ostatnia impreza i od sierpnia do października już mam zastępstwo ;) Ajponka, trzymam kciuki za dobre wyniki, ponowne wezwanie nie musi oznaczać nic niepokojącego, myślę, że jeśli masz dobry układ z mężem to powiedziałby Ci, gdyby panie z przychodni powiedziały mu przez tel., że coś jest nie tak. Pewnie wie, że bardziej się martwisz niewiedzą, niż gdybyś pewnie znała ewentualną inną prawdę. Ale myślę, że tak jak napisały inne dziewczyny, to po prostu coś musiało wyjść przekłamane. Glowa do góry ;) Co do męża i jego czujnośći nad tym co jem, to mój też czasami powie mi, że np. za dużo słodyczy wciagam. Akurat tutaj się z nim zgadzam, żeby czasami mnie powstrzymywał, bo pewnie sama nie miałabym umiaru i zamiast 9 kg na plusie miałabym dziś ok 20. A potem się dołuję, że mam cellulit i grubą d... Po porodzie tez mam zamiar zapisać się na siłkę, zumbę, lub aerobik i mam nadzieję, że starczy mi na to sił, czasu oraz chęci :D Jeśli chodzi o dołowanie się to faktycznie czytając, niektóre posty można wywnioskować, że częśc dziewczyn bardzo się nakręca, porównując swoją ciąże do ciązy koleżanek i nie powiem , bo to się czasami udziela. Ale dopóki lekarz mówi, że jest wszystko w porządku lub w normie to po co się doszukiwać na siłę ?? Np. waga. Moja waży mało, ale lekarz powiedział, ze jest norma i ok jak na ten tydzien i tego się trzymam. Każde dziecko jest inne. Mamo28, myślę, że niektóre obawy nie są spowodowane tym, że ktoś siedzi w domu i ma za dużo czasu na myślenie. To zupełnie normalne objawy na tym etapie ciąży, wręcz książkowe, bo zaczynamy mieć świadomość , że nasze życie diametralnie się odmieni i dociera do nas fakt (zwłaszcza do pierworódek), że już niedługo będziemy kobietami rodzącymi. Dla mnie to również abstrakcja... choć coraz bardziej realna. Po to mamy to forum, żeby dzielić się swoimi przemyśleniami, a nie tylko tym co która zakupiła ;) Buziaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha, ja jeszcze chyba skurczów nie miałam, ale gdy dłuzej chodzę to zauważyłam, że twardnieje brzuch, zwłaszcza na dole. I jest mi ciężko już, mimo, że brzuszek nie jest jakiś mocno wielki. Na ostatnim weselu o dziwo Maleńka się bardzo uaktywniła i czułam ją praktycznie przez całą imprezę. Mam nadzieję, że to nie ze strachu przed głośną muzyką.. ;0)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze wypowiem sie na temat nadesłanego łóżeczka. Jest bardzo ładne, proste klasyczne i eleganckie :) Materacy 9 cm to normalny materacyk, nawet grubszy niż mam ja , więc nie masz się czym przejmować ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny okazalo sie, ze na ostatniej wizycie pobrano mi za malo krwi do badania i musialam oddac jeszcze raz i po bólu. Na szczescie w pore przestalam sie stresowac. Przy okazji skonsultowalam sie z ginekologiem i powiedzialam mu o bolach brzucha, ktore mecza mnie od wczoraj. Lekarz zbadal mnie wewnetrznie i powiedzial, ze przez najblizsze 2 tygodnie nie urodze bo szyjka jest jeszcze zamknieta, wiec jest ok. Niestety nadal mam skoki cisnienia i przepisal mi tabletki na oblizenie. Mam nadzieje, ze mimo to bede mogla rodzic naturalnie. Mamo28 - nie zgadzam sie z tym, ze obawy biora sie z tego, ze siedzimy w domu i nic nie robimy. Sa osoby, ktore podchodza do wszystkiego na luzie a sa tez takie, ktore wszystkim przejmuja sie podwojnie i nie jest to kwestia braku zajecia tylko charakteru. Poza tym mysle, ze forum jest tez od tego, zeby sie wyzalic, dzielic i smutkami i radosciami. Wszystko w granicach rozsadku oczywiscie :) Co do porownywania wagi dzieciaczkow to zgadzam sie z Netka. Nie ma co porownywac i martwic sie na zapas bo skoro lekarz mowi, ze wszystko jest ok to tak napewno jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Netka po weekendzie,jak zwykle zapracowana!Ajponka a nie mówiłam a raczej pisałam,że martwisz się nie potrzebnie?dobrze że wszystko się wyjaśniło!Mama28 ja np.nie mam z kim porozmawiać na temat ciąży i niemowlaków,nikt w moim otoczeniu nie jest na czasie,mam tylko was,dzięki wam czuję,że ze swoimi obawami,radościami i smutkami nie jestem sama!mojemu R tez wszystko mówię co mi dolega,ale nikt mnie tak nie zrozumie jak wy!ja wiem,że moje marudzenie może wkurzać ale taka już jestem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poza tym również nie zgadzam się z tym,że moje obawy biorą się z tego,że siedzę w domu-poza tym mam o wiele więcej lat niż ty-Mama28 i chyba gorzej znoszę tę ciążę(pod względem fizycznym),zachodząc w ciążę z córką miałam 23 lata a rodziłam w wieku 24 lat!poza tym nie istotne jest to czy ktoś ma 1,2 lub kolejne dziecko-to dla każdej z nas nowe wyzwanie,obojętnie czy masz już doświadczenie czy nie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ajponka, ufff, ulga co ? :)Ciesze się, że chodziło tylko o taką błachostkę :) Pielęgniarki mogły od razu powiedzieć przez tel. o co come on i tym samym czułabyś się spokojniejsza. Fajnie, że miałaś okazje skonsultować się z lekarzem bezpośrednio i przy okazji uspokoił odnośnie bólów brzuszka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smerfaskr
ajponka super!!!! Przynajmniej jedna z nas jest pewna, że przez najbliższe 2 tygodnie nie wyląduje na poródówce:):):) Netka - dziewczyno Ty się zafotografujesz!!!!Nie wierzę, że to wesele jest ostatnim, bo tych ostatnich już było chyba, że 3 :):):):) Czy to prawda, że dziewczynkom zawiązuje się pieluszkę tetrową na bioderkach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ajponka cieszę sie ze wszystko ok :-) robwalka my tu najstarsze ty jakieś doświadczenie już masz a ja stara baba i w ciąży :-D tez mi się tak wydaje ze gorzej znoszę to fizycznie, choć porównania nie mam żadnego ale wiem jedno im człowiek starszy tym bardziej wygodny. smerfaskr a w jakim celu tą pieluszkę bo nie wiem o co biega?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie co ja mam też bóle brzuszka, ale to nie jest uzależnione od dystansu jakie przejde tylko od dnia. Łapie mnie ból jak bym dostała kolke po prawej stronie i to bardzo mocno, wtedy musze stanąć i postać chwile a najlepiej usiąść. Brzuszek też mi twardnieje ale jakoś się tym nie przejmuje to sa chyba te fałszywe skurcze braxtona czy jakoś tak się to pisze. Ja generalnie tak "lajtowo" podchodzę do ciąży, bo to nie jest choroba, bardzo często nie czuje, że jestem w ciąży, no chyba, że stoje w kolejce :P tak samo moje znajome strasznie boją się porodu, jest to ich pierwsze dziecko tak jak moje, ale ja na chwile obecną w ogóle się nie boje, bo nie rodziłam i nie wiem co mnie czeka, ok będzie boleć a może to będzie tak szybko, że nawet nie zwrócę uwagi a może tak długo, że będe wykończona, nie myślę o tym bo bym przez kolejne 2 miesiące wystraszona chodziła a tak to mam głowe wolną od tych myśli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
smerfaskr ale ja też nie wiem o co chodzi z tą pieluszką?Megisu ja mam porównanie i widzę,że w poprzedniej ciąży jakoś tak z wszystkim było lżej,czas mi się tak nie ciągnął do porodu i byłam jakaś taka sprawniejsza fizycznie!nie wiem może to też różnica w tym że z córą zaszłam w ciąży w maju i te najgorętsze miesiące nie miałam jeszcze dużego brzuszka?a te ostatnie miesiące i tygodnie przed porodem to była zima i nie czułam się taka ospała tylko wręcz rześka?poza tym wtedy wiedziałam na 100%że będzie CC,a teraz muszę nastawić się na nowe doświadczenie w życiu jakim jest poród SN!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smerfaskr
te pieluszkę podobno niektórym dziewczynkom sie zakłada na biodreka, żeby nie było jakiś tam dysproporcji ...Dlatego pytam , bo Robwalka ma córke to może pomoże?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
smerfaskr ale jakich dysproporcji?ja tylko musiałam córę szeroko pieluszkować pieluchami flanelowymi przez bioderka(przy położeniu miednicowym standard)tak zalecili w poradni preluksacyjnej żeby stawy biodrowe weszły na swoje miejsce,a tak nie używałam pieluch ani tetrowych ani flanelowych-ewentualnie do ulewania pokarmu albo otarciu buzi jak dziecko się ślini,a najbardziej przy ząbkowaniu,ale to już inny temat!smerfaskr napisz coś bliżej o tym co słyszałaś!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×