Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Cobyeta

*** WRZESIEŃ 2012 ***

Polecane posty

Miałam spać, ale nie mogę i jeszcze teraz rozmyślam bo po tym badaniu powiedziała mi gin, ze mogą pojawić się różowawe lub brunatne upławy, ale u mnie jest też czerwoniasta krew i myślę czy to tak może być czy nie poza tym czuję, że coś ze mnie spływa jak przy @ wcześniej tego tak nie odczuwałam. Ramysia a jak było z tym krwawieniem u Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izka50mm
Hej dziewczyny Polcia, ramysia na tym etapie ciąży wszystko może wskazywać na poród i życzę wam żeby szybko poszło a nie żebyśmy czekały tygodniami czy się zacznie czy nie. mama2008-2012 wiem co przeżywasz ja mam to samo-ledwo synek poszedł do przedszkola to już następnego dnia miał smary do pasa, ale co się dziwić jak już w pierwszym dniu widziałam matkę przyprowadzającą dziecko z kaszlem jak ze studni- niektórzy są niepoważni, a poza tym te skoki temp tez nie wpływają korzystnie na zdrowie. Ja już daję małemu rutinacea junior- na pewno mu nie zaszkodzi. Życzę zdrówka twojej małej. Idę zacząć mycie okien dopóki nie ma wielkiego słońca, mam na szczęście pomoc w postaci mojej siostry więc nie będę się przemęczać, chociaż ja należę do ludzi którzy wszystko muszą zrobić sami i nie wiem jak mi dzisiaj pójdzie zarządzanie. Miłego dnia kobitki i może któraś się w końcu rozpakuje?! Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Polcia ja tego nie rozumiem, według KTG masz skurcze i nie jesteś w szpitalu! ? nie ogarniam tego. Przecież w każdym momencie możesz urodzić. Ramysia, ja to jak bym krwawiła to chyba umarła bym ze strachu, że coś się niedobrego dzieje, mam nadzieje, że gin ma racje z tą szyjką i strachu nie ma i nie będzie I dziewczynki rozpakować się proszę po już polowa miesiąca się zbliża :) a nie życze siedzenia w szpitalu i czekać na wywoływanie ciąży, moja znajoma 9 dni siedziała, ja bym zwariowała, siedzisz tyle w szpitalu i co tam robić? koszmar.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
podobno mycie podłóg na kolanach przyśpiesza porod :P tak mi ostatnio znajoma oznajmila :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam :) betismile mycie podług pomaga? u mnie się nie sprawdziło mimo, ze je nawet wypastowałam! :D Polcia i Ramysia mam nadzieję, że lada dzien coś się u Was zacznie dziac, bo ta końcówka naprawdę jest baaardzo męcząca, ale dacie radę. Ja własnie po ostatnim badaniu miałam różowawą wydzieline, ale nic poza tym.. zobaczymy co mi powie doktorek na piątkowej wizycie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jasna dupa! wiedziałam, ze nie bede umiałą odróznic tych cholernych skurczy. mam skurcze, zajebiscie kurewsko mocno bolą mnie przy nich plecy na dole, jakby mi ktos nóz w krzyz wbijał, przy kazdym skurczu robi mi sie wrecz słabo i niedobrze a brzuch na dole jak przy okresie tylko z dziesiec razy mocniej. tylko jeden malutenki mankament. te dziady są nieregularne,. nie pojade do szpitala bo mi w koncu powiedza, ze jestem nienormalna ze codziennie mnie widza. w koncu to ja nie wiem czy zaczynam rodzic czy ni. chuj by to strzelił ale jestem zła. polcia- u mnie po badaniu ginekoloicznym miałam tylko lekko brązowe plamienia. a to krwawienie co miałam wczoraj to nie była zwykła rzadka krew tylko taka śluzowata, śliska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama28
Cześć :) Pewnie Polcia nie ma na tyle silnych skurczy (skurczów?),żeby coś zdziałać... betismile tak,majtki kupuje się w aptece. Ja dziś wcześnie się obudziłam,ale mam takiego lenia,że zamiast się ubrać,umalować,wyjść na miasto i dokupić jeszcze kilka rzeczy to kurdę leżę w łóżku przed komputerem!!! W dodatku obudziłam się opuchnięta i uznałam,że muszę zdjąć obrączkę i pierścionek,bo jeśli to przeciągnę to będę miała potem problem z ich zdjęciem...A Wy nosicie jeszcze biżuterię?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej;-) Ja po śniadaniu Dzień jak codzień,nudy Ramysia spokojnie.Na takim etrapie ciąży to już masz pewnie wszystkie objawy w jednym. Na pewno wszystko nadchodzi powoli,ale jak już się zacznie to będziesz wiedziała żeby jechać Ja obrączkę zdjęłam w tamtym tygodniu bo już miałam mocny ucisk i już nic nie noszę z biżuterii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej;-) Ja po śniadaniu Dzień jak codzień,nudy Ramysia spokojnie.Na takim etrapie ciąży to już masz pewnie wszystkie objawy w jednym. Na pewno wszystko nadchodzi powoli,ale jak już się zacznie to będziesz wiedziała żeby jechać Ja obrączkę zdjęłam w tamtym tygodniu bo już miałam mocny ucisk i już nic nie noszę z biżuterii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki :) Ja już wczoraj nie miałam weny na pisanie, ale poczytywałam regularnie i faktycznie ruchu nie było. Polcia, też się trochę dziwie, dlaczego skoro masz jakieś skurcze to lekarze nie przyspiesza Ci porodu, przecież i tak jesteś po terminie. Takie jeżdżenie i cofanie Cie w kółko i tak jest bez sensu, bo i tak przecież wrócisz, a jak do 2 tyg. po terminie nie bedzie sie nic działo to i tak bedą musieli przyspieszyć i tak. Ramysia z Tobą to samo, doskonale Cie rozumiem, te nerwy jak rozpoznać skurcze itd. Gdyby mnie za każdym razem odsyłali do domu to tez miałabym niezłego wku*wa gdyby mnie mocno bolało... Dziewczyny, jescie już po terminie i naprawdę niebawem się to wszystko rozwiąże. Jeszcze dzien, moze kilka i będzie po wszystkim. Czekajcie cierpliwie :) Mama28, ja już zdjełam obrączkę, bo dłonie zaczeły mi puchnac i jakoś nieciekawie to wyglądało, gdy palec wylewał się po bokach. Mama08-12 - współczuje przeziebienia u córci, ze swojego doświadczenia jeszcze nie wiem, ale po bratanku widzę, że co pójdzie do przedszkola to jakieś cholerstwo złapie i tez ciągle mu cos jest, albo kaszel, albo katar, albo gorączka - masakra jakaś!!! Beti z tymi podłogami sprawdzę, ale pewnie nie dziś ;) U nas dziś upał koszmarny, chce ochłodzenie !!! Dziewczyny mam pytanie : czy czop śluzowy ZAWSZE musi być podbarwiony krwią ? Czy np. jeśli odchodzi stopniowo to może być przezroczysty itp. ? Dziś po wizycie w wc przy wycieraniu pojawiła się galareta na papierze, ale była raczej przezroczysta, może lekko żółtawa, jednak bez krwi i rózowych zabarwien. Zastanawiam się czy to mógł być np. kawalek czopa ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izka50mm
Hej, ja już połowę okien mam za sobą, muszę chwilę odpocząć. Netka wydaje mi się że to co opisujesz to nie jest czop - ja takie wydzieliny białawo-zółtawo-przeźroczyste mam już od miesiąca i lekarz stwierdził ze to jet normalne, ale nie wiem na 100%. w czwartek ide to się go podpytam. Ramysia trudno pomóc w takiej chwili bo wszystkie pewnie jesteśmy zielone w tym temacie, ja bym pewnie najpierw zadzwoniła do mojej położnej zanim bym pojechała do szpitala ale wiem ze nie wszyscy mają taką możliwość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ramysia czyli u Ciebie tylko lekko brunatne podbarwienie. Zaraz mnie coś trafi naprawdę. Skurcze mam od 40 do 100 one cały czas są tylko ja ich nie czuje, nie czułam wczoraj. Dzisiaj już pobolewa mnie brzuch i czuje skurcze, ale nie są mocne...Co za kure..ski szpital. Poczekam do jutra jesli nic nie ustąpi to pojade, dyżur powinien mieć lekarz do którego chodze na usg więc może coś się ruszy. Netka może schodzić przezroczyste, mi tak odchodził w szpitalu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie Izka zastanowiło mnie to tylko dlatego, że ja jako tako wydzieliny też mam takiego koloru, są wodnite lub mniej wodnite, ale widzę, że to wydzielina. Dziś natomiast wyszła galareta, taka mocno zbita, że jak się przyłożyło papier do niej to czepiała się papiera w całości. Wiem, ze może opis mało sympatyczny, no ale wcześniej takiej wydzieliny nie miałam i tylko dlatego zaczełam się zastanawiac co to. Może być to też efekt wczorajszego badania dowcipnego. Plamienia nie miałam, ale pussy bolała mnie pół dnia :( Ten czop na tą chwile nie jest dla mnie ważną sprawą, bo nie występowanie jego nie jest wyznacznikiem tego, że poród nie może nastąpić. Pytam z czystej ciekawości ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izka50mm
Widzicie co lekarz to mówi co innego z tym czopem. Skoro jest tak jak mówi Polcia to mi już dawno odchodzi albo już odszedł-sama nie wiem. Teraz gdzieś wyczytałam że skurcze porodowe mogą być nieregularne i każda ma inaczej, ponoć pomaga kąpiel, jeżeli skurcze przejdą w kąpieli to to nie były porodowe a jeśli siedząc w wannie nadal są to na pewno są już porodowe. Nic nie szkodzi sprawdzić. Idę myć okna dalej, będę tu zaglądać czy coś się rozwinęło u was dziewczynki - powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie :-) ja mysle netka że to jest własnie to, przynajmniej mi tak tłumaczyła położna ze czo wcalenie musi być podbarwiony a na pewno jest gęsty jak galareta i moze przypominać białko jaja kurzego. Alexia do mnie pisała ze ma plamienia brązowe, pewnie sie cos dzieje powoli u niej :-) dzisiaj mąż odebrał moje wyniki. Jak jedno sie poprawi to drugie jest złe :-( hemoglobina w końcu w normie czyli anemi brak natomiast robiłam te badania na krzepliwość krwi i wszystkie są złe, ponad normie :-( czy któraś z was jest w tym temacie zorientowana?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc! ja juz po wizycie u gin. powiedziala ze skoro ten na 10 nie ywpalil to teraz obowiazuje ten na 14 wrzesnia:D a pozniej jeszcze tydzien mam czekac... za tydzien kolejna wizyta. w nocy dostalam mocnego bolu... az krzyknelam. prawdopodobnie opadl brzuch. tzn cos sie tam odkleilo. teraz to juz kwestia czasu. nie wim czy mialyscie dziewczyny cos takiego ale naprawde dziwne uczucie... zobaczymy co z tego wszystkiego wyjdzie. u mnie upal straszny. zaczelam spacerowac z mezem i pieskiem wieczorami. wracam do domu wykonczona. mialam nadzieje ze moze takie spacery cos przyspiesza ale niestety nic sie nie sprawdza w moim przypadku :/ pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poczekam jeszcze troche i jak będę je mocniej odczuwać to pójde do wanny. Megisu niestety Ci nie pomogę. A jesli Cię to neipokoi to możesz iść z wynikami do lekarza ogólnego nie musisz do gina gnać on też Ci powie co i jak. Madleenn miałam to samo chyba, potem poczułam nawet, że coś we mnie w środku spadło i brzuch mi się opuścił. Było to już miesiąc temu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tu dalej siedze. skurcze mam mega bolesne, ale do tego teraz dostałam biegunki tak biegam do kibla w te i spowrotem. netka- czop moze byc przezroczysty moj tez taki na poczatku był a potem przez kolejne dni schodził już bardziej żołty. krwi w nim wogole nie było. tak jak piszesz, byłą to galareta. ja byłam zaskoczona jego objetoscią. bo na poczatku odszedł kawałek i myslałam ze to juz po wszystkim, ale pozniej wyłaziły tego ogromne ilosci przy wizytach w toalecie porannych szczególnie jak miałam nocke ze skurczami. megi- jaki ci wyszedł wynik na ta krzepliwosc? jakie miałąs robione badania? były to moze d-dimery?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
licze ale mam nieregularne. mam albo co 10, albo co 8, albo co 6 minut. np 6, 6, 6, 6, 12, 10, 8, 8, 12, 6 ,6 i tak w kołko....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Polcia nawet mnie nie starsz ze jeszcze miesiac bede czekac :D ja chce juz.... lepiej urodzic przed terminem niz tak czekac z dnia na dzien czy cos sie wydarzy :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wreszcie coś zaczyna się dziac :) Ramysia ja bym pojechała do szpitala sprawdzic co i jak. Może poczekaj z poł godz , spróbuj zmieniac pozycję weź prysznic i jak nie przejdzie to kochana początek porodu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madleenn u Ciebie może być inaczej. Mi od tego właśnie momentu brzuch cały czas się opuszcza, a ciotka to się wczoraj śmiała, że mój brzuch wygląda tak jakby zaraz miał się urwać. Mam go tak nisko, jak usiąde to czuje jego ciężar na udach. Tak dziwnie i pod górkę to tylko chyba u mnie idzie :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Polcia ja myślę że zajmie Ci góra 2 dni i będziesz na porodówce. Przynajmniej za to trzymam kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Handzia bardzo bym chciała, żeby tak było, ale znając moje szczęście pewnie się coś wydarzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ramysia ojoj będziesz mamą dzisiaj wieczór albo rano :-) :-D trzymam kciuki co do moich wyników na krzepliwosć to wam napisze moze któras cos wie czas protrombinowy w osoczu 125 % norma 85-115 czas kaolinowo kefalinowy w osoczu 34,9 sec norma 26-34 fibrynogen 7,82g/l norma 2-4 najgorsze ze w necie tak o tym piszą że nie mam pojecia o co chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej,melduje się 2w 1.jutro termin z ostatniego usg,jak nie urodzę to 19go do szpitala,jutro też kolejne ktg i później co 2dni.na dodatek jeszcze się przeziebilam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
megi ja miałam robione badania na krzepliwosc krwi ale włąsnie d-dimery. tez mi one wyszły pojnad norme i to duzo bo miałam ponad 1500 przy normie 500. ale powieezieli mi ze w ciazy sie te normy nie licza i ze w ciazy te wyniki mogą być wyzsze. wiec nie wiem co to sa za badania co ty miałas, ale być moze tez mają prawo byc wyzsze niz normalnie. moje skurcze juz są coraz trudniejsze do zniesienia, nawet sie nie ruszam jak mam skurcz. ale dalej nieregularne;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×