*** WRZESIEŃ 2012 ***

co do karmienia to uważam że najwazniejsze to pozytywne nastawienie, popatrzcie same Ramysi się udalo po cesarce, gdzie dużo czytałam że właśnie kobiety po cesarce maja problem z laktacją, a tu proszę :) wierzę, że Madleenn też się uda :) ja się idę ogarnąc i jadę do lekarza, dam znać jak już będę po :) buziaki :]

obżaruszek, ja już nie mogę uwierzyć, ze to tak poszło i widnieje na początku ;) W środku czułam się jakoś bezpieczniej, hehe Kama na bank urodziła, więc jej nie licze jako pierwszej, bo z tego co pamiętam pisała, że jedzie na cc, bo mały nie mogł się wpasować w kanał. Szkoda, że nic nie pisze, no ale... może się jeszcze odezwie.

pewnie nie wyjdzie kama11111129......41 tc......02.09......Synek - Manuel Netka0902........29......40 tc......14.09......Córka - Zosia Obzartuszek.....27......40 tc......15.09......Synek - Piotruś Olczak.............26......40tc......17.09......Córka - Dagmara Mama2008-2012..29.......39tc.......22.09.....Synek - Tymon 1Alexia2.............23......36tc.......23.09......Córka - Kamila agi_91...............20......36tc.......24.09......Synek - Olafek handzia26..........26......37 tc......25.09......Córka - Weronika Betismile............24......38tc.......25.09......Synek.. MEGISU78..........34......38 tc......26.09......Córka Olimpia lelewela.............27.......38 tc......26.09......Córka - Lena mlodamamapyta...22......38 tc......27.09......Córka - melisa Mama28.............28......38 tc......27.09......Córka - Kalina madziulkao7.......24.......38tc.....28.09........Córka - Nikola izka50mm...........32......38 tc.......30.09.....Córka-Kaja lub Amelia JUŻ MAMUSIE NICK................. TP .......UR...... WAGA........ DŁ.... RP. PŁEĆ mamuśka 2012....09.09....28.07......2230........51.....CC.....Gabrys ia MEGAN86...........01.09....22.08......3330........52..... SN......Dawid Ajponka............ 03.09....24.08......2980........52.....SN.... Karolinka smerfaskr..........12.09.....27.08......2750........?.. ....SN......Karolina Robwalka...........27.09.....05.09......2230........45... .CC.... Kacper Ło ło ło.............11.09......06.09......2600........47.....SN .....Zuza Ramysia............10.09......11.09......3300........55.. ...CC... Marta Polcia................08.09.....12.09......3050........57 .....SN....Olivier giga 83..............09.09......13.09......4330........60......?. .....Olga Madleenn...........10.09......14.09......3550........56.. ...SN.....Krystian

handzia wychodzi dzisiaj ze szpitala :-) odezwie się pozniej :-) Alexia po wizycie, szyjka dojrzała i bardzo krótka, rozwarcie na dwa palce, główka bardzo nisko. Ale niestety jeszcze nie do porodu. Tęskni za nami strasznie, niestety komputer zepsuł sie na amen :-( dzisiaj ma jechać kupic nowy.

dziewczyny z tego co pamietam kiedys rozmawiałyście co to jest Tensa? dobrze pamiętam? a co to jest? kurde wyszło mi z głowy Dziewczny z forum o szpitau gdzie mam rodzić piszą ze cos takiego jest i warto skorzystać bo pomaga

To są jakieś elektrody, które przyczepia się do kręgosłupa. Nie łagodzą bólu porodowego, tylko bóle krzyżowe kręgosłupa. Nie wiem czy przypadkiem nie kupuje się tych elektrod we własnym zakresie. Opinie są różne, dziewczyny piszą, że wystepuje często uczucie mrowienia i drętwienia i jest to dużym dyskomfortem. No i też nie jest powiedziane, że będzie się miało bóle krzyżowe tak jak ramysia np. Każdy w końcu inaczej przechodzi poród...

Jeszcze jedno mam do was pytanie. Zrobił misie strasznie twardy brzuch aż boli jak go dotykam i jest cały czas taki jak z kamienia. Nigdy tak nie miałam:-( czy to normalne? Trochę sie boje...

Hejo ;) ja sie znowu dlugo nie odzywalam ale nie mialam dostepu do internetu;/ myslalam ze odchodza mi wody ale okazalo sie ze jednak nie:P mialam przedwczoraj wizyte... i do terminu donosze spokojnie a nawet przenosze niezbyt pocieszajace Dziewczyny które urodziły GRATULUJE!! prosze o zmiane w tabelce na 39 tc :)

Megi nie boj sie ja mam tez praktycznie non stop twardy brzuch i tak mozesz miec przy kazdej nawet minimalnej zmianie pozycji nie zauwazysz ze na chwile zrobil sie normalny a za chwile znowu twardy... ja mam az tak ze czasem jet trojkatny bo z prawej strony sie bardziej wypycha i bardzo dobrze widac ksztalt macicy Wszystko przygotowuje sie do porodu i na tym etapie to cos calkiem naturalnego :)

Megi, mi się co jakiś czas robi twardy jak kamień. Pisząc co jakiś czas, mam na myśli co kilkanaście min, lub co kilka godzin ( zależy od dnia). To skurcze przepowiadajace. Oddychaj głęboko. Wciągnij nosem, wypuść buzią, powinno ustąpić :)

mi też sie robi twardy, i to coraz czesciej :)

Megi ja też mam prawie cały czas twardy,szczególnie jak chodzę. Moja mała dzisiaj bardzo spokojna,denerwuje mnie jak tak słabo się rusza ale dobrze że sa jakiekolwiek ruchy Wzięłam się za segregacje ciuchow Masakra ile tego jest a gdzie to pomiescic w mieszkaniu w bloku Mój mąż jak wróci to się przestraszy.tak mi się nie chce a tu tyle tego że głowa boli Mam nadzieję że moja córka nie będzie miała takiego bzika jak ja na punkcie ciuchow butów torebek i kosmetyków :-D

a często boli was brzuchol tak jak na okres???

mnie juz coraz czesciej... i niestety nic juz na to nie pomaga

Mnie ostatnio brzuch jak na okres boli codziennie :-( dzisiaj pól nocy nie spalam przez to. Giga napisała ze rodziła naturalnie wszyscy w szoku ze dzidzi taka duża bo pod koniec sierpnia ważyła 3400.

A tu co tak cichutko się zrobiło ? Ja byłam się rozeznać w szpitalu odnośnie poniedziałkowego przyjęcia i kurcze musze sie stawić już o 7 ;/ Czuje, że sie tam wynudze jak mops, no ale mus to mus ;) Ciekawe co postanowią w mojej sprawie... Wczoraj obejrzałam film "jak urodzić i nie zwariować", miałam wersje z napisami i jak na leżąco ogladać to nieźle musiałam gonić zmieniające się dialogi, nie nadążałam czytać, hehe :D Film dosyć chaotyczny, ale miło się go ogladało. Tematyka bliska sercu więc tym bardziej ;) Potem spotkałam znajomą, która urodziła 6 tyg. temu i jak zobaczyłam jej bąbelke w wózku to poczułam tylko jedno, że chciałabym już jak najszybciej przytulić mojego Zosiaczka :* :) Aha, no i opowiadała, że myła podłogi i ją chwyciło :D

więc ja przymknę oko na 15 min i lece sprzatac heh :)

Hej dziewczyny :) podczytuje wasze forum i przypominam sobie jak to u mnie było 3 lata temu we wrześniu :D życzę Wam kochane szybkich i bezbolesnych porodów Netka właśnie przeczytałam ze mieszkasz w Słupcy ja akurat z stamtąd pochodzę a obecnie mieszkam w Jarocinie :) i jakbyś miała pytania co do szpitala to z chęcią odpowiem bo rodziłam tam swoją starszą córcię przez cc moje gg 37026331

ja mam jakieś dziwne napięcia brzucha zaczyna się od góry i kończy na dole, to jest to stawianie sie brzucha? bo jak wiecie ja nigdy nie miałam takich przyjemności dopiero od dzisiaj jakies cuda sie dzieją...dodam ze to boli szczególnie jak schodzi w dół. Nie jest to za czesto, dzisiaj zrobiło mi się 3 razy. przyszli do mnie rodzie z prezentem :-) dziadek się zobowiązał i dotrzymał słowa, powiedział że da 2 tys na wózek i dał dla jedynej wnusi :-) co prawda wózek juz kupiony i nie za tyle ale powiedział, zróbcie sobie z ta kasą co chcecie :-) teraz wzieli mojego pieska i poszli na spacer, bede miała z głowy. Męzulek pojechał grać imprezke i za chwile bede sama :-(

Cześć dziewczynki :D Dziękuje za gratulacje :) Wyszliśmy dzisiaj. Poród miałam ekspresowy naprawdę wszystko działo się szybko. Gdy dojechaliśmy na IP miałam 6 cm rozwarcia już po 20 min już 7 cm. Szybko mnie spisywano i kładziono na porodówke. Skurcze miałam coraz silniejsze myślałam, że kręgosłup mi pęknie, ale to minęło gdy podłączono mnie pod ktg. Na ktg skurcze na setke, jak przychodziły to myślalam, że D. dziurę w ręce zrobie tak ściskalam :P Było skakanie na piłce, przysiady, leżenie na bokach dosłownie cuda, jak można tylko bylo. D. pomagał mi cały czas. Miałam super położną i dziewczyny jeśli będziecie rodzić sn to słuchajcie co do Was mówi położna, choć boli jak nie wiem co to oddychajcie! Wdech nosem i wydech ustami. Przy końcówce już nie rozumiałam co do mnie mówią byłam tak zmęczona. Robiło mi się słabo, niedobrze. I rach ciach i Olivierek się urodził. Nię pękłam, nie nacinano mnie, rodziłam bez znieczulenia. Porodu strasznego nie miałam wyrobiłam się w 2.5 godziny. I faktycznie gdy tylko zobaczyłam Małego o tym całym bólu zapomniałam jakby było to wieki temu, trzymałam Olusia i płakałam. Dostał 10 punktów :) Mały jest leniwy i ciężko zaczęło mu wychodzić ssanie, najlepiej jak samo leci. Typ butelkowy, ale o to mi chodziło bo piersią karmić nie będę. Gdy jest najedzony i przewinięty śpi sobie słodko :) Jeśli macie jakieś pytania to je zadawajcie na ile będę mogła to odpowiem :) Ramysia, Giga, Madleenn gratuluje Wam kochane :*

Polcia, no to porodu można Ci pozazdroscić, fajnie, ze już jesteś w domku i możesz cieszyć się syneczkiem :) Ramysia niestety miała troche cieżej, ale to chyba wszystko zależy od fizjonomii danej kobiety. Megisu, nie panikuj, to co dzieje się z brzuchem to na pewno skurcze przepowiadające, takie stawianie się, twardnienie, wypinanie w jedną strone jakby dziecko w środku robiło tzw. "koci grzbiet" itp. to wszystk ozwiastuny na to, że Twój organizm przygotowuje się do TEGO momentu. Nie musi to co prawda nastąpić za chwile, ale to znak, że ciało ćwiczy wydanie dziecka na świat. Sylwinka, dziękuję na pewno się do Ciebie odezwe na gg :)

giga83 i Madleen gratulacje :) Jak miło czytać,że kolejne dzieci są już na świecie całe i zdrowe oczywiście :) Polcia91 masz szczęście!!!! Ramysia dobrze,że już po ;) Ja byłam na ktg i na szczęście z Niunią wszystko ok :) Nawet szybko poszło co mnie również ucieszyło,ale za to wkurzyłam się czymś innym,bo pojechałam do fryzjera,a obok jest kosmetyczka.Wchodzę,a tam tak strasznie!!! napier....la smród akrylu!No po prostu się zbulwersowałam,bo zaczęłam się znów schizować,że ja tu siedzę i wdycham to gówno nie wiedzieć czemu i czy Niuni to nie zaszkodzi?A fuj!!!

i teraz oczywiście coś mnie pobolewa...jakby prawy jajnik.Ech :/

Mama28 no nie powinnas wdychac smrodu z akrylu... Ja z tego zrezygnowalam podczas ciazy całkowicie. Netko a ciebie nic nie bierze? :-) nic Zosienka sie nie pcha?:-)

ale wieści :)) następne bobaski już są na świecie :)) Gratuluje :)

Zosinka bardziej się rozpycha na boki niż pcha ;) ale już stwierdziłam, że nie chce niczego przyspieszać na siłe, chyba że przypadkiem coś zaskoczy np. podczas mycia okien, które mnie jeszcze czeka ;) Dziś chodziłam na czworaka po pokoju, udawałam konika,ale mój m stwierdził, ze ruszam się jak roztopiony bałwanek, a nie jak rasowy rumak :D - cokolwiek miało to oznaczac ;) hehehe Właśnie gotuje sobie kalafiora, bo obiad w lokalu dziś mi nie podchodził.. Mama28 dobrze, ze opuściłaś gabinet i że na ktg wszystko wyszło dobrze :) Co wy dziś działacie dziewczynki w ogóle ?

Coś dzisiaj dziewczyny opuściły forum. Jeśli chodzi o mnie Netko to ja leze :-) i nie robię nic :-) nudze sie strasznie...I ciagłe jestem glodna i glodna i ciagle coś jem. Mieszam wszystko kwasne słodkie, kiełbasę, fante rany nie moge sie opanować.

ja też tak mam, zaraz bede wcinala kalafiora, ale pewnie po spozyciu zagryze cukierkami a te potem bułką bo juz czuje ze mam na nią ochote. Ide chyba poogladac tv troszkę, ale bede tu zagladac :)

więc ja już po wizycie i nic się nie dzieje... mam się zjawić za tydzień tj. 21 września u niego w gabinecie jeżeli nic się nie będzie działo to będziemy kombinowac co dalej.. więc uzbrajam się w cierpliwość i czekam do piątku... kazał wziąść męża w obroty :D POLCIA ja mam pytanie odnosnie tego dodatniego GBS, jak to wygladalo? tzn. dostałaś tylko antybiotyki dożylnie i już? Zazdroszczę porodu :)

Netka ale ty jesteś udana he he ha ha Konika udawać?to następny przyspieszacz? Olczak to już poczekaj za nami do końca września:-D Ja się właśnie tego boję że u mnie też nic się nie będzie dziać i urodze za miesiac:-( Mój M już się na mnie wkurza i powtarza że mamy jeszcze 2tyg do końca a ja już się martwię