Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Za duży Miś.

Powrót do Protal-u.

Polecane posty

Słonica jesteś ty to nie ja głoduję żeby schudnąć juz Ci pisałam , ma być błąd!!!! czytać też nie umiesz, analfabetką jest również osoba, która nie umie czytać ze zrozumieniem!- do szkoły nie będzie mnie pouczała tłusta locha, która myśli że schudnie po wypiciu ziół..prawdziwa blondynka, jak brunetka to jeszcze gorzej ps to ile straciłaś już tłuszczu od tych cudownych ziół?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słonica jesteś ty to nie ja głoduję żeby schudnąć juz Ci pisałam , ma być błąd!!!! czytać też nie umiesz, analfabetką jest również osoba, która nie umie czytać ze zrozumieniem!- do szkoły nie będzie mnie pouczała tłusta locha, która myśli że schudnie po wypiciu ziół..prawdziwa blondynka, jak brunetka to jeszcze gorzej ps to ile straciłaś już tłuszczu od tych cudownych ziół?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słonica jesteś ty to nie ja głoduję żeby schudnąć juz Ci pisałam , ma być błąd!!!! czytać też nie umiesz, analfabetką jest również osoba, która nie umie czytać ze zrozumieniem!- do szkoły nie będzie mnie pouczała tłusta locha, która myśli że schudnie po wypiciu ziół..prawdziwa blondynka, jak brunetka to jeszcze gorzej ps to ile straciłaś już tłuszczu od tych cudownych ziół?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wybieram się dziś ,na ważne zebranie:classic_cool:Ciuchy już wybrałam,fryzurę odpowiednią zaraz zrobię,ale....tak się dziś objadłam, że chyba dźwig zamówię; a najlepsze w tym jest to,że prawdopodobnie będę je prowadzić(to zebranie) a jedyne o czym teraz jestem w stanie myśleć to mój pełny brzuch:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie poniedziałek ONA.
Laska rozpierdzielasz mnie totalnie. Ja się tutaj nie udzielam, ale wchodzę z ciekawości jakie mądrości tutaj piszesz :). Ubaw mam, że hej. to nie ja muszę głodować, żeby schudnąć- he he he he... kobieto, na dukanie się nie głoduje, żre się ile żołądek przyjmie. Jeśli ktoś jest tak głupi, żeby się na tej diecie ścinać drastycznie kalorie, to proszę bardzo, to on się będzie denerwował przy jojo. Dużym nietaktem jest z twojej strony wyzywać innych od loch itp.nawet jeśli jesteś atakowana porównaniem do słonicy, ponieważ sama jeszcze niedawno taka byłaś. :) Pokazałbyś kulturę odpisując iż już słonicą nie jesteś. I jesteś z tego dumna. Tak nawiasem, nawet nie zaprzeczaj, że nie musiałaś sobie pewnych rzeczy odmawiać. I co ty tak krzyczysz o tej wodzie i mięśniach? Nie wiem czy przyszło ci do głowy fakt iż bardzo duże grubasy tych mięśni mają bardzo, ale to naprawdę bardzo mało, ponieważ taki człowiek ledwo się rusza, więc jak ma ten mięsień trzymać w odpowiedniej kondycji i wielkości. Te mięśnie są po prostu prawie, że w zaniku :) Człowiek dorosły szczupły, o normalnej aktywności fizycznej, ma ok 33 kg mięśni. Otyły ma ich mniej. Jak myślisz co się stanie jeśli straci 5 kg mięśni na 10 kg straconej wagi? Nie podniesie się. Mało tego, żeby zacząć faktycznie ćwiczyć to przy wadze 120-130 kg niestety, ale człowiek musi przynajmniej te 10 kg choćby tej sławnej wody zrzucić, żeby serce trochę odciążyć. Zaczyna się od drobnych ćwiczeń, albo trochę bardziej intensywnych spacerów. Jeszcze jedna sprawa:) Ja miałam 20 kg nadwagi, zrzuciłam na Dukanie 10 i jakoś nie zauważyłam, żebym mięśnie zrzuciła. Wręcz przeciwnie, zrobiły się silniejsze. Pięknie wyszły spod warstwy tłuszczu, którego połowy już nie ma. Więc mięśni to mi dukan na pewno nie zeżarł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kawa z melasą
Uch jak tu nie milo się zrobiło, ale trzeba i takie rzeczy przetrwać. Chciałam sie Wam pochwalić ze dostałam się na studia. Tak wiec od października dwa razy w miesiacu sobie odetchnę od moich potomków. Nie mogę się doczekać. Zaliczyłam dzisiaj plac zabaw z maluchami, a wcześniej robiłam przetwory z owoców i warzyw (które najpierw musiałam zebrać więc skakanie po drabinach w sadzie to aktywność fizyczna na dziś;) ) i blender nie wytrzymał napięcia. Popsuł się :( To już 4 blender w ciągu roku. No ale już mam pełno słoików w spiżarni i woreczków w zamrażarce. Będzie zdrowo i smacznie przez całą zimę dla rodzinki. Autko naprawione, a mechanik sobie tyle zaśpiewał, że poważnie się zastanawiam czy nie przejść na głodówkę do następnej wypłaty ;) Dziś jajka na twardo i ogórek kiszony, no i kawa z mlekiem. A teraz się gotuje pierś kurczaka na obiadokolację. Nawdychałam się za to jabłek, gruszek, śliwek, cukinii i malin ;) Jak dobrze że już wieczór. Zaraz zasiądę przed tv z kubkiem gorącej melisy i będę się rozkoszować tym że właśnie zaczyna się weekend hmm tylko ze jutro muszę wstać o 5 rano bo na 6 obiecałam uczesać kuzynkę na wesele, a potem dzieci mają zajęcia na pływalni i trzeba je zawieść, a potem jeszcze wizyta u teściów (to chyba mój "ulubiony" punkt dnia), no ale weekend to weekend ;) Zawsze można pomarzyć o tym, że człowiek się wyśpi, odpocznie, spędzi czas z mężem. Marzenia to ważna rzecz ;) Pozdrawiam Was serdecznie i ciepło (bo mi wyjątkowo dziś zimno) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Się macie dobre dusze! :-) Jak Wam minął weekend? Mnie ok. Choć ostatnio straszne pokusy mam. Na fastfood jeszcze... :-( Żeby było śmieszniej... Ale się trzymam. A waga na dziś równe 148 kg. Choć było już 100 gram mniej. Ale może waga się pomyliła... ;-) Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam w nowym tygodniu :D tak jak zapowiedzialam ruszam od dzis,waga spisana i motywacja jeszcze wieksza bo sie z 7+ zrobilo 9+ ale damy rade :D emi slonce witaj :) babajka 🖐️ misiu i cala reszta 🌼 na dobry pocztek tygodnia :) dla .... totalny ignor tylko to pomoze bo nie raz juz przerabialysmy troli na forum,a po co sobie psuc humor ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też bym....
Witam! Nowy tydzień i obietnica poprawy!Zgrzeszyłam rybami smażonymi,które mąż złowił.Panierka była super,więc od nowa zaczynam dietkować. Czy ktoś mógłby sprowadzić mnie na właściwy tor?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ U mnie zwyżka😭😭😭:Oale nie dam się:P:classic_cool:;będzie lepiej:D Ja, przy założeniu zrzucenia ok.7kg zrobiłam 4 dni uderzeniówki,mogłam poprzestać na 3,ale dziwne mi było w czwartek jeść warzywa:P...bo proczwartki miałam we krwi:D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
babajka wiesz ze tak sie zdarza wiec jestem spokojna :) ile ci spadlo po tych 4 dniach? ja pamietam ze w tamtym roku robilam 3 dni ,ale i tak po 3 bylo tyle samo co po 2,teraz z testu wychodzi mi ze powinnam zrobic 2 dni wiec mysle,ale chyba zobacze jaki bedzie wynik ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Yyyyy...nie pamiętam ile mi "zeszło", ale chyba 1.5kg.Ja ponownego testu nie robiłam,bo jakoś nie czułam presji:DPoprzednio zrobiłam 6 dni uderzeniówki i poszło prawie 30kg,to teraz też nie czułam potrzeby wyciskania z I fazy wszystkich soków:P 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja test robilam z czystej ciekawosci i tez wcale nie mam parcia zeby 1 faza byla super dluga i efektywna bo wlasciwe chudniecie nastepuje pozniej ,a o to w tym naprawde chodzi :) 👄 dla was,zmykam zaraz z pracy do domku,pozbieram dzieci ze szkoly i z przedszkola i cos upichce,a plany mam nie powiem. zobaczymy czy checi wystarczy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój synek właśnie przyniósł 2 kanie/sowy:)i zapewniam Was,że nie ma żadnej obawy o to ,czy to nie jakieś trujaki:ONa kolację,będą smakołyki....:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zła wiadomość ode mnie. Upadłem. :-( Pewnie jutro to zobaczę na wadze. Tak jak od jutra będę znów się podnosił. 3majcie za mnie kciuki! Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki babajko. Ale mam tak słaby komp, że nie odtworzę tego. Może kiedyś przypadkiem... Ale i tak dzięki. A z wagą ok. Nawet to dla mnie dziwne, bo dziś wskazała 147,9... Ale może gdybym nie zgrzeszył, to spadek byłby większy... No to teraz BARDZO SIę POSTARAM BYć GRZECZNYM... :-) Pozdrawiam! :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wtorkowo :D po pierwszym dniu -1,2 wiec na wadze 67,9 zawsze to lepiej wyglada niz 69,1 ;) ale jak tu wierzyc w testy dukana skoro kazal mi przeprowadzac tylko dwa dni 1 fazy i ubytek mail byc 0,84,a ja juz po pierwszym mam sporo wiecej ? a tam i tak trzymam sie do jutra na bialeczkach,sledziki w jogurcie zrobione,galaretka z kurczaka tez czeka w lodowce,zyc nie umierac ;) misiu wykorzystales jokera od dukana,mozna go wykorzystac tylko raz,dodatkowy bonus abys sie nie podlamal to spadek na wadze,docen to i wiecej nie grzesz ;) babajka 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Za Duży Miś "Tak jak od jutra będę znów się podnosił. 3majcie za mnie kciuki!" jeszcze trochę jak upadniesz to już nie wstaniesz bo waga wskaże 200kg-mówię to z życzliwości naprawdę ..ale dietkuj dalej z Dukanem i innymi cud dietami, przynoszące efekt jojo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawa z melasą
Witajcie Miałam wczoraj coś skrobnąć ale wróciłam bardzo późno i ledwo żywa i nie miałam kiedy. A dziś chwilowa przerwa (na jajecznicę) i zaraz uciekam dalej (od 5 rano na nogach a do wieczora jeszcze tak długo) Jeszcze przede mną zajęcia sportowe córki (czyli bieganie za maluchem po sali gimnastycznej) i plac zabaw (bieganie za maluchem po drabinkach i zwodzonych mostach, huśtanie wysokoo i zjeżdżanie na zjeżdżalni) Ale najważniejsze już zaliczyłam. Szpital! Kolejne badania córki i są w normie! Kamień z serca. Teraz to mogę wszystko, nawet góry przenosić. Do połowy stycznia będziemy żyć pełnią życia :) Jak tak czytam o galaretkach z kurczaka to aż mi ślinka cieknie. Moze w weekend poszaleje i też sobie coś zrobię dobrego bo jak na razie to jogurt w biegu ewentualnie jajecznica czy pierś na parze byleby na szybko się coś dało połknąć Jeśli macie jakieś fajne i sprawdzone przepisy to proszę, wpiszcie je tutaj ;) Ja już sporo pozapominałam i zupełnie nie mam pomysłu na to co jeść. Najbardziej zależy mi na czymś co by się dało zrobić w kilka minut (jak jajecznica, omlet, placki z tuńczyka) Pozdrawiam Was wszystkich!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam srodowo :) pogoda u nas bura,ale podobno ma jeszcze cieplo wrocic,oby :) waga od wczoraj bez zmian choc dietuje-bialkuje jak nalezy,troche to dziwi na uderzeniowce,ale coz jeszcze dzis mus przetrwac ,a jutro juz warzywka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ po 2 dniach zwyżki:(dzisiaj mam -1kg!!!A jeszcze planują zapisać się na fitness...to dopiero będzie :) rockowa jazda bez trzymanki...:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×