Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gosiaaxx

Zareczyny...

Polecane posty

Gość Gosiaaxx

Prosilam chlopaka zeby mi sie oswiadczyl chyba ponad 4 misiace ( jestesmy razem ponad 2,5) prosilam, prosilam i wkoncu mi sie oswiadczyl .. tylko ze to nie byly moje wymarzone oswiadczyny. Poszlismy na obiad do jakiejs restauracji, potem poszlismy usiedlismy na lawce , on bez kleczenia , zapytal sie czy chce spedzic z nim juz cale zycie , odp tak i chcial mi wlozyc pierscionek na srodkowy palec (!!) . mowie mu ze to nie ten palec. i ok . ale mysle sobie ze po pierwsze , zareczyny byly wymuszone , na pierwszej lepszej lawce pod palacem kultury , i jeszcze nie wiedzial na jaki palec zalozyc pierscionek .. po prostu zrobil to na odpie....ol .. co o tym sadzicie... :( bo mi jest po prostu przykro .. inaczej sobie to wyobrazalam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w takim razie po co sie prosilas? co jak co ale zareczyny powinny wyjsc z inicjatywy faceta, dostalas co chcialas i teraz narzekasz? daj spokoj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosiaaxx
ale jak pytalam sie czy zrobil to na odpie... mowi ze nie ze chcial tego i ze mnie kocha itp... chyba oddam mu ten pierscionek i powiem mu zeby nast. razem sie postaral...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eeerrr...
Nastepna pierdolnieta narzeczona! "Myslisz sobie", ze zareczyny byly wymuszone?!? Wyczulam pewna watpliwosc w tym stwierdzeniu, podczas, gdy oczywiscie, ze byly wymuszone, skoro prosilas sie przez kilka miesiecy o pierscionek! Trzeba bylo mu jeszcze powiedziec jak ma sie oswiadczyc, zeby Twoje marzenie sie spelnilo haha Tak, oddaj mu pierscionek i najlepiej dla faceta, zeby kolejnego razu juz nie bylo! Glupia lala!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ale o co ci chodzi, co niby zrobil zle? bo nie wiedzial na ktory palec pierscionek wlozyc? no ja Cie prosze :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosiaaxx
po prostu mogl bardziej sie postarac.. zrobic to przy rodzicach .. a nie zeby nikt nie widzial. Errrrr zamknij pysk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosiaaxx
po prostu sama nie wiem co mam myslec. nie prosilam go codziennie itp . to bylo jakos raz na tydzien albo raz na 2 tygodnie.. po prostu chcialam byc dla niego kims wiecej niz tylko zwykla dziewczyna... ale chcialabym zeby bardziej sie po prostu postaral..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eeerrr...
Prawda w oczy kole haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosiaaxx
nawet mnie kur..... nie znasz wiec sie nie odzywaj .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przy rodzicach? a to wy sie zareczacie czy rodzice? jak ci tak zalezalo na rodzinie, to trzebabylo mu powiedziec po zareczynach ze zapraszasz go na rodzinny obiad i wtedy moglibyscie sie pochwalic nowina wielkie mi hallo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość środkowy palec mnie rozwalił
:D A tak serio to śmieszą mnie trochę zaręczyny pomiędzy osobami, które od miesięcy a czasem i lat dyskutują o swoim przyszłym ślubie, dzieciach, kredytach, wiedzą oboje, że tego chcą i się zgodzą tylko czekają nie wiadomo z czym na "zaręczyny". Po dawnemu było tak: oświadczyny oznaczały, że chłopak pyta się czy dziewczyna chce za niego wyjść (w dobrym tonie było zaskoczenie, kwiaty, Paryż itd.) - a jeśli ona się zgadza, to dochodzi do zaręczyn i dopiero wtedy planuje ślub i przyszłe małżeństwo. Wasze zaręczyny odbyły się wtedy, gdy po raz pierwszy padło między wami słowo ślub.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosiaaax Prosilam chlopaka zeby mi sie oswiadczyl chyba ponad 4 misiace ( jestesmy razem ponad 2,5) prosilam, prosilam i wkoncu mi sie oswiadczyl .. tylko ze to nie byly moje wymarzone oswiadczyny. Dalej nie czytam. Jesteś tak żałosna ,że brak mi słów :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eeerrr...
Wystarczy mi to, co napisalas. nie wiem jakich komentarzy oczekujesz. Po prostu wyprosilas na facecie pierscionek i oswiadczyl sie po lebkach, zebys przestala mu juz truc! Czasu nie cofniesz, stalo sie i takie bedziesz miec wspomnienie zareczyn. Nie wiem czemu sie wkurzasz, takie sa fakty i wiekszosc osob bioracych udzial w dyskusji przyzna mi racje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No a jak mnial to zrobic
kiedy tak naprawde tego jeszcze nie czul, a zrobil to, jak wynika z tego co napisalas, zeby Cie wreszcie zatkac, abys mu w koncu przestala truc i mekolic o zareczynach?! Bidulek :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosiaaxx
ale on wiedzial.. tylko mowil ze sie wstydzi itp.. jego rodzice wiedzieli ale co z tego .. ja powiedzialam mamie dopiero pozniej i jej tez bylo przykro ze nie zrobil tego przy niej.. po prostu chcialabym zeby sie bardziej postaral a nie robil na odp..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oł, współczuję, w sumie podobną sytuację mam, tyle że bez zmuszania - powiedziałam że po 2,5 roku bycia razem (w wieku pod 30, żeby nie było że 18latki) i mieszkania razem to pasowałoby wiedzieć już czy się chce czy nie chce być razem dalej. Zobaczymy co będzie, napierać nie będę, zmuszać nie będę, dawać ultimatum nie będę, ale jak się kurwa nie ogarnie w ludzkim terminie to odejdę, widać mamy inne potrzeby, będzie trudno bo go kocham, ale nie chcę się obudzić z ręką w nocniku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adam 78
Gdyby mnie dziewczyna prosiła! o to bym jej się oświadczył chyba pomyślałbym o rozstaniu. Zaczynam myśleć, że ważniejszy jest pierścionek niż fajny facet, który myśli poważnie o związku i czeka na właściwy moment, na moment kiedy będzie w stanie zapewnić kobiecie godny byt - wtedy zaczyna myśleć o zaręczynach - kiedy pierścionek to nie będzie to tylko wymuszona darowizna ale obietnica spędzenia ze sobą życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stwierdzam ze obydwoje jestescie niedojzali i za uja nie wiem po co te cyrki, skoro ani Ty ani on nie wiecie czego chcecie od zycia powinnas sie cieszyc ze facet przyszedl do ciebie z pierscionkiem, to ze nie wiedzial na ktory palec wlozyc powinnas obrocic w zart, zasmiac sie i powiedziec np slonko czy jak go tam zwiesz ale to nie ten palec ;) a Ty pewnie rzucilas fochem to jak wygladaja zareczyny jest zalezne praktycznie w 100% od faceta, powinnas go zrozumiec ze wstydzil sie przy Twoich rodzicach ze wolal to zrobic z Toba w 4 oczy, powinnas zrozumiec ze moze nie mial pieniedzy czy czasu aby cos lepszego zorganizowac ehh kobiety, z igly robisz widly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adam 78
Poza tym - zaręczyny przy rodzicach... Wg mnie zaręczyny to moment TYLKO dla osób zainteresowanych tj dla mężczyzny i kobiety, którzy chcą być razem. Sam w sobotę mam zamiar oświadczyć się kobiecie, z którą jestem ponad 4 lata. Nie zamierzam robić tego przy świadkach robiących pamiątkowe fotki, z okazji ważnego DLA NAS dnia. Tak DLA NAS nie dla teściów czy moich rodziców. Mieszkamy daleko od naszych rodzin dlatego zadzwoniłem do jej rodziców z informacją, że zamierzam Jej się oświadczyć. Cieszyli się i obiecali dochować tajemnicy. Zarezerwowałem na sobotę stolik w miłej restauracji, potem zabieram ją pod miasto, do naszego ulubionego domku weekendowego. Tam: wino, blask kominka, świece, miła atmosfera. Tak to zaplanowałem. Wcześniej podpytywałem jak sobie wyobraża ten czas. Wiem, że nie lubi splendoru, publiki woli kameralne klimaty. Mam nadzieję, że będzie to dla Niej tak wyjątkowy czas jak dla mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eeerrr...
Autorko poczytaj wypowiedzi Adama, bo tak zareczyny moga wygladac, jezeli facet nie jest pod presja, tylko oswiadcza sie bo chce. Niestety nikt nie bedzie Cie tutaj zalowal i nie ma potrzeby wyzywac ludzi na forum tylko dlatego, ze Cie krytykuja. Wiesz, ze cala ta historia z Twoimi zareczynami nie wyszla tak, jak powinna i pewno wiesz dlaczego. Tak, jak pisalam czasu nie cofniesz, ale badz bardziej ostrozna jesli chodzi o slub, bo to zapewne kolejny etap, ktory chcesz, zeby nastapil juz wkrotce, a Twoj facet moze niekoniecznie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kichanka
Eeeer i Adam mają świętą rację... Autorko, sama sobie zniszczyłaś jeden z najpiękniejszy momentów w życiu... Adam, mam nadzieję, że Twój plan wypali :) Na pewno Twoja ukochana będzie zachwycona :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosiaaxx
Adam ale chodzi o to ze Ty sobie to zaplanowales a ja zaplanowalam za swojego faceta.. on nawet nie zadzwonil do mojej mamy ani nic. powodzenia ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosiaaxx
jak juz mowilam zrobil to na odpie.... wiem ze to moja wina ze wymusilam to ale co teraz mam robic , czuje ze chce oddac mu ten pierscionek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosiaaxx
Adam nawet nie wiesz ile ja bym dala za to zeby facet zrobil to samo... Kolezanka tez ostatnio sie zareczyla.. pojechali z chlopakiem do paryza i wtedy sie jej oswiadczyl ona nie miala o tym pojecia... o takie zareczyny mi chodzi.. nie mowie ze mamy jechac do paryza ale zeby zrobil to sam z siebie i zeby bardziej sie postaral..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam nadzieje,ze w zyciu bedziesz miala powaznijesze problemy od zareczyn,uwierzmi,ze kiedys sie moze przekonasz,ze to sa tylko chwile,ogolnie nigdy nie jest tak jak sie marzylo..pewnie tez marzysz o domu z ogrodem,dzieciach i idealnym mezu,wiec pamietaj ze jak za wysoko postawisz poprzeczke to sie potkniesz a wtedy co?nie poradzisz sobie,wiec wrzuc na looz,wez sie do roboty a zycie niech idzie wlasnym torem bez musu i spinania,marzenia owszem trzeba miec,ale zycie to nie bajka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość że co Niby??????????????????
przy rodzicach chciałaś???????????????? przecież przy rodzicach to w ogóle nie romantyczne. mamy 21 wiek, a ludzie nadal się przy rodzicach zaręczają?! może jeszcze chciałaś potem zdjęcia wstawić z takich "rodzinnych" zaręczyn na nk albo fejsa. jak widze takie zdjęcia, dla mnie jest to po prostu śmieszne. bo po pierwsze widać że takie zaręczyny są ustawione - laska odpicowana, paznokcie sztuczne coby pierścionek lepiej wyglądał, rodzeństwo z aparatem stoi żeby potem było co do internetu wstawić. i oczywiśćie opis "zaręczyny z zaskoczenia". to jest dopiero żałosne. zaręczyny to powinna być intymna chwila pomiędzy dwojgiem ludzi, a nie jakieś cyrki przed rodzicami. jakby mi się facet przy rodzicach oświadczył to chyba bym go zabiła. wiocha i tyle. co innego tzw. "zmówiny" czyli spotkanie rodziców obu stron w celu ustalenia szczegółów ślubu i wtedy facet może przyjść z kwiatami, ale takie coś jak już ja bym organizowała po zaręczynach. bo skoro chcemy rozmawiać z rodzicami o ślubie tzn. że już się zaręczyliśmy. ale jak widać niektórzy wolą inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosiaaxx
wlasnie ze o tym nie marze... a problemow mam wiecej niz tylko to .. a zawsze bylam raczej pesymistka i zawsze mowilam ze cos sie nie uda .. bo wole sobie nie robic zbednych nadziji . nie wazne szkoda ze wgl zaczelam ten temat. bo ja po prostu chcialam zeby moj chlopak sie bardziej postaral .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosiaaxx
bo zareczyny na pierwszej lepszej lawce pod palacem kultury bez kolanka mnie nie rajcuja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sam z siebiiiiie?
ale jak miał to zrobić sam z siebie skoro za nim chodziłaś i mu ciągle o tym mowiłaś???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×