CZy myslicie ze moge byc w ciąży? to moje marzenie!!!

Nie robilam Bety jeszcze. Teraz to juz zaczynam sie stresowac,że 38dni od ostatniej @ testy nie pokazuja mi normalnie ciazy tylko jakies chujostwo....A jak cos jest nie tak z plodem??? Ja nigdy nie mialam problemow z hormonami a @ mam od 13 lat...

Zaczynam powoli panikować.......Myslicie,że cos jest nie tak ze mna lub z tym testem????????????????????????????????????????

Po pierwsze nie histeryzuj. Umów eis na wizytę do lekarza. Po drugie taki wynik jest normalny!

Nie panikuj, koleżanka miała ciągle ledwie widoczną krechę, a dzieciak ma już rok :)

normalny czyli jaki????????? czyli ze nie ma ciazy czy jest?????????????????? jak jest widoczna jasna rozowa 2 kreska????????

boshe......... Człowiekowi serce stanie chyba z tego wszytskiego..... Ok,oddycham głęboko....i jest ok. Ja tyle lat czekalalm zeby zajsc w ciaże.....Jest ktoś tu kto mieszka w Danii??

W 99% druga jasna kreska oznacza ciążę, nie mów że nie wiedziałaś o tym. Dziwne tylko że ciągle wychodzi jaśniutka, bo im dalej w czasie tym powinna być ciemniejsza, ale jak pisałam moja koleżanka miała na różnych testach drugą jaśniutką ciągle, a dziecko ma i zdrowe :)

Druga kreska oznacza ciążę! Testy tak mają , ja tak miałam i kumpela 10 dni po terminie okresu też. Więc weź ten oddech umów się do ginka i nie panikuj bo nie masz powodu.

Na internecie przeszukalam wszytsko. Jednym po takim tescie naprawde wychodzila ciaza a innym okazalo sie ze nie wiec nie wiem. A test robilam 3. Przedwczoraj 1,wczoraj 2 i dzis 3 i moze ta dzisiejsza jest nieco ciemniejsza od pozostalych ,wczesniejszych rozwoych kresek..nie wiem.Moze juz sobie wmawiam??? Ale martwie sie i przezywam.Musze isc do lekarza. Tylko znajdz tu ajkiego za granica..

wczoraj z rana robilam znowu test..wyszla mi 2 rozowa srednia krecha. przed chwila zrobilam znowu- nie z 1 moczu- i wyszla mi prawie niewidoczna 2 krecha............Co to znaczy?

to znaczy ze ciaza jest...!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! idz do tego cholernego lekarza a dowiesz sie na pewno...strasznie irytujace jest skoro wychodzi Ci blada kreska ktora oznacza test pozytywny a Ty od paru dni nagminnnie je robisz i dziesiec razy pytasz jedno i to samo....sorry ale mnie zirytowalas :)

jesli to nie ciaza to zadna kobieta z kafeterii nie powie Ci co to znaczy!! Lekarz Ci powie ..wiec zwijaj sie i do niego idz :) pozdrawiam

OK, idę do lekarza. Bo zwariuje. Póżniej napiszę co mi powiedział.

no nareszcie :)

do lekarza to może być za wcześnie. Idź na beta HCG i będziesz miała 100% pewności

ok,tak wlasnie mam zamiar zrobic, pojsc i zrobic badanie krwi

wyniki krwi sa tego samego dnia?

w zaleznosci od laboratorium ale w zasadzie tak tego samego dnia jesli zrobisz je w miare wczesnie

Wiec wczoraj do lekarza nie zdazylam. Poszlam dzis do ogolnego,ktory powiedzial,że skoro 5 testow pokazalo mi 2 kreski to znaczy,że jest ciaza. Nie ma znaczenia czy kreska 2 jest mocna czy bardzo jasna- wazne,że w ogole jest. Powiedzial tez,ze dopoki nie czuje silnego bolu brzucha i nie mam plamienia lub krawienia to wszytsko jest ok i przygotuje dla mnie papiery i od przysz.tyg, moge zaczac robic wszystkie badania...I to byly magiczne słowa wrecz.. Przyszlam do domu,pokrecilam sie i usnelam ok.16. A ok.18godz. obudzil mnie mocny bol brzucha-jak na okres. Wstalam ,poszlam do toalety patrze a tu krew... O chuj!!! Szpital!!! Ginekolo mni zbadał,pobrał krew i zrobil skanerem badanie w środku. Powiedziala,zę nie widzi żadnej ciązy!!! I są 3 możlwiości: 1) Poronilam- stad krwawienie, 2) ciąza jest wczsna i nie mozna jej jeszcze zobaczyc a krwawienie-menstruacja jest czyms normalnym,,czasami niekottre kobiety maja przeciez, 3) mam ciaze pozamaciczna. I na tym koniec. W poniedzialek pow yniki,na jeszcze jeden skaning i pobranie krwi...I zobaczymy. Ja to mam kurwa mac szczescie. ...ehhh..brak slow i wszystkiego... Pisze bo obiecallam ,ze dam znac, Zebyscie wiedzialy. Obecnie rece mi opadaja i nie mam sily na nic. Dobranoc

bylo isc wczesniej do gina jak dziewczyny radzily

bez przesady, a co by to dało? pewnych rzeczy nie da się uniknąć...

No niestety tak się często zdarza... Ja 2 miesiące temu zaczęłam się czuć dziwnie. Gorąco mi było (jakbym miała lekką gorączkę), spałam no i z nosa mi ciekło (coś bardziej jak katar sienny ale przecież jest zima!). ale dostałam okres.W zasadzie w terminie. Potem się okazało, że byłam w ciąży ale oczywiście nikt już żadnej ciąży nie widział. A wszystkiego dowiedziałam się przez przypadek. Teraz jeszcze gorzej bo znowu czuje się jak wtedy (gorąco, katar i jakoś tak dziwnie). no i cholernie boje sie że mogę być w ciąży. chociaż się z mężem nie staraliśmy ale specjalnie ostrożni nie byliśmy (mąż zakładał gumkę przed wytryskiem)... na wszelki wypadek nie pije alkoholu... a okaże się za parę dni. Może to jakiś dziwny wirus. MadelnFrance poronienie jest bardzo bolesne ale niestety często nieuniknione. Jak ci wszystko przejdzie zrób badania dla pewności czy to nie był jakiś wirus. Pewnie i tak ci wyjdzie że wszystko ok. Trzymaj się i pamiętaj że to niczyja wina

uwaga na testy mogą mylic się też pozytywnie. dwa tyg spóznial mi sie okres zrobiłam test dwie kreski, jedna jaśniejsza. za dwa dni znów test i juz wyrażnie dwie krechy. Mineło parę dni a tu @... to ja poleciałam na izbę przyjęć że jestem w ciaży i krwawie... a oni mnie przebadali i w śmiech, że ciąży nie było i nie ma

Pierwszy test - dzień po spodziewanej @ - ujemny, po godzihie pojawiła się minimalna ledwo widzoczna kreska, która nastepnego dnia zniknęla. Drugi test - 3 dni po - lekka rózowa słaba kreska, kolejny - 5 dni po - czerwona jak burak. Jestem w 17 tygodniu ciąży :) Myslę, ze to może być ciąza, poczekaj trochę, zrób kolejny test i idź na betę. I gratuluję :)

oj nie przeczytałam ostatniego postu, przykro mi :(

Najgorsze jest to,ze teraz jak mam to krwawienie to jak normalny okres wszytsko wyglada...I tak samo boli+ czasami lekko ,czasami mocniej. Nie rozumiem. Skoro bym poronila to bym miala tak deliketne poronienie? Cos jest nie halo....Zobacze w pniefdzialek bo znowu bede miala usg dopochwowe i nastepne badanie krwi..... Powiem wam,ze ciagle o tym mysle. Mam takiego dola,że masakra. OI jeszcze weekend czekac ...do poniedzialku..Pech to pech....

DEzis z rana bylam znowu na badaniu krwi. O 14 byly wyniki. I wiecie jakie sa??? Bardzo niski poziom hcg co oznacza ponoc brak ciazy!!! Nie rozumiem??? Lekarz mi tlumaczyl,ze u kobiety,ktora nie jest w ciazy hormon hcg nie istnieje,dopiero jak sie jest w ciazy to ten hormon zaczyna byc produkowany przez organizm kobiety....Jak to w koncu jest??? Jezeli to prawda to nie powinnam w ogole miec go we krwi..... ?????????????? A tak poza tym ten okres czy poronienie? trwal do dzis i bardzo skromnie.... czyli 3 dni. Co to jest? okres czy jak mam to rozumiec?? moj okres normalny trwa 7 dni. nic nie rozumiem...

Niski czyli jaki konkretne? Mniej niz 5? Znaczy, ze ciazy nie ma. Powyzej 1 znaczy ze cos sie tam dzieje/ działo ale nie jest przesadzone. Np doszlo do zaplodnienia ale jeszcze jajeczko sie nie zagniezdzilo wiec ciazy jeszcze nie ma. U ciebienmoglo dojsc do tzw mikroporonienia. Zdaza sie to nawet dosc czesto tylko dziewczyny najczesciej nawet o tym nie wiedza. We wczesnej fazie ciazy tak na prawde widac ewentualnie zasiniona macice ale to rowniez jest objaw zblizajacego sie okresu

Byłaś w ciąży, ale poroniłaś. Gdybyś nie zrobiła testu, to uznałabyś te krwawienie za normalny albo nieco inny okres. A hormon ma prawo się jeszcze utrzymywać, jednak będzie spadał, bo nie ma zarodka. Wszystko już ci dziewczyny wcześniej pisały.

Wiec to wczoraj moj chlopak dzownil do szpitala by poznac jakie sa wyniki. Jak wrocil pod wieczor z pracy powiedzial,ze ta babka powiedziala,że mam niski poziom hcg i ze poronilam i ze to byla na pewno ciaza,ktorej juz na pewno nie ma. Nie wiem jaki poziom bo nie widzialam wynikow. Mam isc do lekarza zeby ustalic co bylo przyczyna... I wsio na ten temat.