starania o ciążę

robilam niby wszystko w porzadku fsh tsh prolaktyna i cos tam jeszcze prolaktyka w 3 dc chyba nie pameitam byla minimalnei podwyzszona ale gin powiedziala ze moglam sie zestresowac i dlatego bo byla minimalnie podwyzszona. a w tym dniu faktycznie sie stresowalam bo nie lubie pobierania krwi ;)

znalazlam kiedys taka stronke : http://piekielko.com/kalendarzyk to jest kalendarzyk gdzie mozna sobie szybko obliczyc dni plodne ;-)

Witam kszewuszko-my tez myslimy zeby pojechac do tego zamku:) a mysmy w sobote na wariata pojechali do warszawy do siostry meza:) hehehe ...poprostu pomyslelismy spakowalam walizke i w droge:) bylo super... kurde zastanawiamy sie czy nie przeprowadzic sie do w-wy:) u mnie 15dc....dzisiaj test owulacyjny zrobie wczoraj przytulanki byly na maxa:) kurde koniec sierpnia i sie zacznie-min.szkola mojego dziecko-koniec luzu:) pozdrawiam wszystkie staraczki

Witam Was Kochane:* Tyle czasu się nie odzywałam,że aż mi głupio:) Gratuluję wszystkim przyszłym mamusiom:) U mnie bez zmian...cały czas czekam na 2 kreseczki:) Przez ostatni miesiąc dużo się działo:)W sumie nie miałam czasu myśleć o dniach płodnych,temp. i tym wszystkim:)Moja labradorka urodziła wspaniałe szczeniaczki,byliśmy w Bułgarii,obroniłam licencjat:D A teraz odpoczywam:)Do @ zostały 3 dni... Pozdrawiam Was i mocno całuję:*

Kruszynka to może się uda. Najlepiej nie myśleć o tym wszystkim więc może zaskoczylo:) ja wlaśnie na wyjeżdzie i wpadłam zajrzeć co u Was. U mnie ciągle @ brak. Czekam na nia i czekam. Kurde kolejny cykl taki długi...

www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/79229764dd80617a.html www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/4d5a5e8734363b23.html www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/7de4e13a91b6a3eb.html www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c272d127a4ce7fc4.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/79229764dd80617a.html To są moje dzieła... :)

Dorotq naprawdę warto tam pojechać :) Oczywiście zwiedzanie z przewodnikiem... Kruszynko fajnie,że się odezwałaś...zaglądaj do nas częściej :) Ja też mam 7letniego labradorka :) I chyba weżmiemy jeszcze jednego psa...ale innej rasy.Wczoraj na wycieczce zakochałam się w charcie włoskim... tylko ,że cena kosmiczna...

A dzisiaj jeszcze jadę na kawkę do koleżanki ze szkolnej ławki :) Jest w ciąży z drugim dzieckiem...wcześniej w listopadzie poroniła.

Kruszynka witaj Maja a może powinnas brać coś na wyregulowanie?byłaś u gina?

Cześć Misia :)

kszewuszka śliczne te twoje dzieła:)sama malujesz?

Ja odkąd biore ten duphaston to czuje że tam wszystko mi pracuje:) to normalne?

kszewuszko-suuuuper te twoje dzieła:) kruszynka witaj:) maja,misia:) ja ide zaraz uporzadkowac zabawki dziecka-teraz miejsce na ksiazki mus byc:) miedzyinnymi :)

Hejo :) Hanakali - ja też o Tobie myślę w ciągu dnia, trzymaj się kochana....tylko tyle mogę napisać :( u mnie też porządki najlepsze na smutne dni..... kszewuszka - extra te świeczniki!!!!!! Kruszynka - :* misia - może się coś tam ruszyło :D oby!!!! U mnie hmmmm nawet się zdziwiłam bo już 8dc, biorę wiesiołek znowu, bo stwierdziłam że miałam łagodniejsze @, śluz już mam płodny ale nie czuje owulki narazie, pojutrze jakoś umówię sie na usg, ostatnio byłam w 9dc i nic sie nie działo wiec teraz chce isc 10-11, bo w 12-13 mam owu....zazwyczaj....nie nakrecam się.... skupiam sie na innych rzeczach, chodze do pracy powoli....przygotowuje sobie klase, ukladam wszystko :) w domu sprzatam, myje okna itp.

Cześć, Dziewczyny! Byłam na tym forum prawie od samego początku. Nie wiem, czy mnie jeszcze pamiętają dziewczyny, które tu również są od początku: Ulęgałka, Małpka, Bezik, Silka, Krzewuszka?.. Zostawiłam forum, bo ciągle się nakręcałam, ciągle mi było przykro, gdy każdego miesiąca dostawałam @. W pewnym momencie mój M powiedział, że nie jest jeszcze do końca gotowy na dziecko. Przykro mi było, ale musiałam się pogodzić, bo przecież takie decyzje są podejmowane wspólnie i nie ma nic na siłę. Więc postanowiłam trochę dać na luz i odpocząć od tego wszystkiego. Kochaliśmy się tylko dla przyjemności. Ale i tak ciągle miałam nadzieję, że może właśnie się udało. W takich przypadkach nadzieja chyba zawsze jest. Później w czerwcu M powiedział, że moglibyśmy jednak spróbować postarać się o dzidzię... I znowu rozczarowanie. Już zaczynałam podejrzewać siebie o jakieś choroby i miałam iść na badania. Aż tu nagle w zeszłym tygodniu zrobiłam sobie test. Oczywiście, bez żadnego entuzjazmu. Już na tyle byłam przyzwyczajona do tej jednej kreski, że nie wierzyłam, że od tak mogę zobaczyć 2 :) A tu proszę, dwie kreseczki pokazały się prawie natychmiast. Nie wierzyłam swoim oczom :) Wmawiałam sobie, że test się myli. To był ten darmowy test, który wysyłali za wypełnienie ankiety na jakiejś stronce. Któraś z Dziewczyn ją poleciła tu na forum. Myślałam, że może jakieś badziewie wysłali, poza tym, robiłam test po południu. Więc, poleciałam do apteki po kolejny test. Zrobiłam następnego dnia rano i były dwie grube krechy! :) Do tej pory nie wierzę, że we mnie już się rozwija Nasz maluszek... Tylko, kurcze, wizytę mam dopiero 10 września. Nie wiem, czy to nie późno, bo byłabym wtedy mniej-więcej w 8-9tc. Już nie mogę się doczekać. Mam nadzieję, że z dzidzią jest wszystko w porządku. Za Was, Dziewczynki, mocno trzymam kciuki. Oby Wam jak najszybciej się udało i żebyście miały zdrowych maluszków :* Hanakai, bardzo mi przykro, że straciłaś swoje dzieciątko. Przytulam Cię mocno. Trzymaj się, kochana. Jesteśmy silne i wszystko przetrwamy :* Gorąco pozdrawiam wszystkich i przesyłam ciążowe fluidki :*

Ira pewnie,że Cię pamiętamy :) Gratuluję dwóch kreseczek!!!! Nareszcie dobre wiadomości :) A co do testu to ja poleciłam tę stronkę :P Mi też ten darmowy leży w szafie.... może będzie szczęśliwy jak u Ciebie? Dziewczynki lampiony szklane robię metodą decoupage... jak by któraś chciała to się polecam :) Dorotq ja też jeszcze muszę z moim synem pojechać po zeszyty,plecak itp Mój idzie do 1 gimnazjum to też troszkę stresu...nowi koledzy,nauczyciele...

A na wizytę nie jest za póżno...jeśli nic Ci nie dolega,nie plamisz.... Super od razu usłyszysz bicie serduszka :) Łykaj tylko kwas foliowy i wypoczywaj :)

Witajcie. Ira - gratuluję II kreseczek i dbaj o siebie. Krzewuszko - cudowne te Twoje dzieła. A wykonujesz jakies motywy roślinne, kwiatowe? Wkaraskałam się dzisiaj z domu. Kupiłam sobie nową bluzkę i spodnie. Pisałam wam, że sporo przytyłam przez ciążę i nadmierne jedzenie. Kupiłam ostatnio kilka bluzek ciążowych, ale nie mam ochoty ich już ubierać pomimo, że te "normalne" są jeszcze przyciasne. Zatrzymam je, może kiedyś jeszcze się przydadzą. Spodnie musialam kupić w rozmiarze 42, tak mi dupa urosła raptem przez 2 miesiące, ale wrzesień za pasem więc pewnie nie zdążę schudnąć przed pierwszymi chłodami. Mam do was pytanie: czy wasze chłopy biorą na okoliczność staranek jakieś suplementy? Jeśli tak to jakie? Siedzę teraz z moim kotem na balkonie i jest mi bardzo smutno ale już mniej płaczę. Mam nadzieję, że już za miesiąć zbiorę siły i spróbuję raz jeszcze zostać mamą. Mam jednak bardzo poważne obawy, że to dla mnie za późno, ale może...

Dziękuję, Kszewuszko :* Mam nadzieję, że dla Ciebie ten test również będzie szczęśliwy! :) Mi jak na razie poza cholernym bólem piersi prawie nic nie dolega. Najważniejsze, że nie plamię. Strasznie mi się zaostrzył węch. Teraz czuję co i kiedy gotuje sąsiadka w mieszkaniu naprzeciw :) Ciekawie co będzie dalej. Krzewuszko, też bym chciała umieć tworzyć takie cuda jak Ty! Prześliczne są te Twoje świeczniki! Aha, jeszcze chciałabym dodać, że też miałam nieregularne cykle. Teraz, szczerze mówiąc, nawet nie wiedziałam kiedy mam dostać @, a na test się skusiłam przez ból piersi, który trwał ponad 2tyg. Więc, Dziewczynki, które mają nieregularne cykle, nie przejmujcie się. Wam tez na pewno się uda! Nie może być inaczej! :)

Dziękuję, Hanakali! Trzymaj się tam, kochana. Wszystkie jesteśmy z Tobą i podtrzymujemy Cię na duchu. Na pewno się uda następnym razem. Nigdy nie jest za późno! Bądź dobrej myśli.

Hanakali płacz jak chcesz to pomaga,my jestemy z Toba...każda z Nas mysli o Tobie tak jak dziewczyny pisały.Mój mąż nic nie bierz,ale któras tu kiedyś pisała że jej facet bierze androwit chyba.Przytulam Cie i całuję

Ira witaj:)Gratuluje dwóch kreseczek:) Nieregularne nie są przeszkoda,bo Ja przed pierwszą ciaza też nie miałam regularnych ale jest to uciążliwe bo po co cykl ma trwać np 52 i owulacja nie wiadomo kiedy jest albo czy wogule jest....

ira pewnie ze cie pamietam witaj juz nas nie opiszczaj wpisze sie do tabelki do brzychatek moje ogromne Gratulacje !!!!! :) krzewuszka piekne te twoje dziela masz talent :) hankil z dnia na dzien bedzie lepiej zobaczysz i nie gadaj glupot ze jetses za stara teraz wszytko sie wydluza wien rozrodczy tez trzymam mozno kciuki zeby ci sie wkroce udalo :) monika jak sie tato czuje ? kruszynka moze akurat cos zaskoczy jak przestalas zwracac uwage taka niespodzianka byla by fajna ;) pozdrawiam wszytkie dziewczynki :) :*

hej dziewczynki dopiero dzis znalazłam chwile czasu, co do taty to miał moperacje w piątek 6.5 godziny trwała , guz 5 cm, cała nerka wycięta i bez komplikacji operacja. przy wybudzaniu strasznie krzyczał tato. do wczoraj czuł sie fatalnie, wczoraj mowil ze mniej boli i juz nawet powolutku usiadł, dzis na probe odstawiono mu antybiotyki i znów troszke pogorszenie... rozpiske ma do 5 wrzesnia mam nadzieje ze z dnia an dzien bedzie coraz lepeij. czuje sie mega zmeczona codziennie 85 km do szpitala ale chocby trzebabyło 850 jezdzic to bym jezdziła. co do mnie to starania były intensywne od 1-15 sierpnia, a od połowy bardzo mizerne wiec pewnie sie nie wstrzeliłam w dni płodne;( ale nie mysle wogole teraz o tym nawte testu nie robiłąm, ani mnie do tego nie ciągnie. troche senna sie czuje, i piersi zaczynają mnie juz pewnie na okres bolec... a jeszce dzis byłąm u kolezanki z którą chodizłam do liceum i wczoraj urodziłą ślicznego szymusia 3.5 kg - drugi syn. wszystko sie pozmieniało i teraz najwazniejszy jest tata, najwyzej jutro z rana zrobie test z ciekawosci

czesc dziewczyny. Ira gratulacje :) ja pisalam ze moj mąż bierze androvit i w tym cyklu kiedy zaczynal brac akurat sie udalo. pił tez macę i brał zen szen. mon2903ika trzymam kciuki za Twojeg Tatę, na pewno wszystko bedzie dobrze.

kszewuszka jestes bardzo zdolna :) piekne te dzieła

Proszę napiszcie, po ilu dniach od łyżeczkowania miałyście normalny okres? Moje cykle wcześniej trwały 28 dni.

Hanakali, ja miałam po jednym cyklu, który trwał dokładnie 28 dni - licząc od dnia zabiegu.

Ira - gartulacje, może odblokowałaś forum, bo dziewczyny narzekały, że prawie od 2 miesięcy nie pojawiły się nowe ciężarówki :)