starania o ciążę

ja wczoraj czytalam ze ze owulacja moze byc w bardzo roznych dniach cyklu... czasami zupelnie nie wtedy kiedy bysmy sie jej spodziewali... ja np w zeszlym cyklu mialam pecherzyk wielkosci 17 mm w 9 dniu cyklu czyli owulacja raczej byla szybciej niz w 14 dniu a teraz mi wyszlo ze kolo 16 byla...

Hej:) Nie da sie tego przewidzieć:)Ja przy cyklach 56 dc to wogule owulacji nie miałam bo większość długich cykli jest bezoowulacyjnych ale nie w każdym przypadku.

Te co maja nieregularne to juz wogule nie da sie nic przewidzieć ;)

hej dziewczynki :) nawiązując do tych cykli to moje to była masakra od 19-40 dni tak sie wahały nigdy tak nie bylo zeby chociaz dwa cykle byly takie same ;/ dlatego tez biore ten duphaston. o fak Misia zapomniałam dzisiaj rano wziac szybko wyszlam z domu i teraz dopiero sobie przypomnialam ;/ obym wieczorem nie zapomniala

Kropkanic sie nie stanie jak wezmiesz wieczorem.Ja w poprzednim cyklu nie wziełam pierwszej tabletki a dostałam po 28 ;) Moje cykle to historia w lutym miałam dwa razy,a tak to miałam od 33 do 60 sie wahały przed pierwsza ciaża 4 miesiace nie miałam

dowiadywalam sie dzisiaj o monitoring i jest u mnie na nfz tyle ze w szpitalu w przychodni a nie usmiecha mi sie tam chodzic bo moja mama tam pracuje i mnie znaja no i beda zaraz gadac ze pewnie w ciaze zajsc nie moge;/ musze sie dowiedziec ile prywatnie kosztuje chyba nie tyle co normalna wizyta? no chyba ze bedzie bardzo drogo to juz pojde do tej przychodni;/

hejka:) oczekujaca- tempreature mierzy sie zaraz po przebudzeniu a nie jak ty zmierzylas o 17. wtedy wiadomo ,ze bedzie podwyzszona:) kszewuszko- ano mały ten swiat:) kszewuszka- moim zdaniem tyłozgiecie to nie problem -moja kolezanka ma tylozgiecie i wlasnie jest w ciazy z 3 dzieckiem:) u mnie 15dc i nic ,ani sluzu ani bolu...:(

a jednak sluz sie pojawil;d

Witam! No to do dzieła Dorotq :) U mnie 23dc i cały czas czuję prawy jajnik...kurcze,żeby tylko mi się torbiele nie zaczęły znowu robic...

Jutro sobie zmierzę z ciekawości temperaturkę...

kszewuszka-dziwne ze w tym dniu cyklu az tak cie boli jajnik... nie wiem czy bede dzialac,moj jakis podziebiony

Ach te nasze chłopy :P W domciu leży mi test ciążowy...ten z ankiety...nawet o nim zapomniałam :) Już raz okazał się szczęśliwy :)

kszewuszka a na jakiej stronie robiłas ta ankiete?:)

A tak z innej beczki... remontuję synowi pokój i jaki kolor ścian pasuje do jasno zielonych mebli modułowych? Chce sciany dwukolorowe... Myślałam nad turkusem z ciemniejszą zielenia? Albo coś z fioletem?

Misia to było dawno...znalazłam ją na kafeteri...była dla pierwszych 1000 osób.Podawałam na naszym forum nawet link do niej.Jesli się nie mylę to Teacherka tez go dostała i dla niej okazał szczęśliwy :)

kszewuszka patra;)

No tak Patra :) wybacz Kochana!

Dzisiaj wspominałam dawne dziewczynki....Małpka,Biegaczka,Paula,Ewuś,Maybe,Nati,Elizabet i inne.Ciekawe co u nich słychac?

no ciekawe kszewuszko:)

Ja zmykam,bo na 15 mam szkołe do 21....a musze małego odebraz z przedszkola:)

hej ja już w domu troche ogarnełam mój mąż tylko wpadł do domu z delegacji zjadł i pojechał do szkoły (ciekawe na jakie nastepne studia pojdzie jak te skończy) a co tam u Was?

Ja też jestem sama w domciu... winko sobie popijam :P

Witajcie dziewczynki:)dzieki za pamięć.u mnie jako tako=tzn.po poniedziałkowym wyłyzeczkowaniu mam sie dobrze(fizycznie)troche stresa miałam ale strach ma wielkie oczy i nie mozna go brac poważnie.najgorsze było czekanie...ale juz po zastrzyku(zewnatrzoponowym znieczuleniu)a=to,nic nie bolało.sam zabieg też dobrze ale nie bedę sie rozpisywać bo to nie temat dla Was kochane.w kazdym razie wyszłam ze szpitala po 2 godzinach(ja,killer=jak to mój M.mówi:)i,ok.juz w srodę byłam w pracy i tak do dziś wszystko ładnie...do póki nie wróciłam z małym pobolewaniem..(ale to normalne,macica itd.się kurczą..?i dziś, w tym czasie przyszły wyniki beta hcg=spadła bardzo mało:(..dzwonił lekarz=w poniedziałek do kliniki na zastrzyk..cholera!jednak nie jest najlepiej.ale ...BEDZIE DOBRZE?BO MUSI!

krzewuszko kochana=ja tez za chwilke winko wypiję...mój M.obiecał mi:)A,Ty! mysl pozytywnie!od torbieli itd..!z daleka myslami..!!!!! p.s.Dziękuję Tobie!napewno napiszę:)jednak,daj mi paaaaare dni plis:)teraz do poniedziałku znów trioche nerwka mam...BUZIAKI DLA CIEBIE:)

DZIEWCZYNKI,TAK NA SZYBKIEGO WAS poczytałam...(zmęczona jestem)ale. ŚLIWKA!SUPER!ale masz fajnie:)niech córeczka zdrowo rośnie!:)ojejj,księżniczka mała bedzie:) ULĘGAŁKO!BARDZO SIE CIESZĘ!:)!!!Najwazniejsze,ze dzidzius zdrowy:)i ,oby tak dalej!Tobie mamusiu wytrwałości:)jeszcze troszkę i zobaczysz swojego skarba:) STOPKAKROPKA=:)oby sposoby Wasze zaowocowały! także=DOROTQ!I,RESZTA DZIEWCZYNEK!=owocnych staranek!i,czekac bede na dobre wiadomosci!:)

TEACHERKA!gdzie uciekasdz?super wyjazdu dla Was:) DLA RESZTY DZIEWCZYNEK POZDROWIENIA I BUZIAKI! P.S nie bede wymieniać...duzo juz nas troszkę:)...ach...:)papa

hej Silka ja też miałam łyżeczkowanie 2 lata temu, nic przyjemnego ;/ kszewuszka ja jutro bede imprezowac bo idziemy na wesele moze troszke wina sie napije bo bede kierowca wiec nie moge szalec :) na szczescie juz koniec wesel bo to juz 5 bedzie w tym roku. Sciskam Silka buziaki

Silka kochana ale Ty dzielna jesteś! Trzymaj się i nie poddawaj! Trzeba zaufać lekarzom i na pewno w końcu i Tobie sie uda :) A ja ten cykl odpuściłam na maksa, powiem Wam szczerze że psychicznie odpoczywam od myślenia o dziecku bo wiem ze w tym cyklu i tak nic z tego więc sie nie nakręcam :) z tego wszystkiego zapomniałam wczoraj pierwszej tabletki hormonków :-/

silka- :) kszewuszka- ja mam w pokoju dwukolorowe sciany zielona taki trawiasty (tzn.zielona wiosenna trawa) i fiolet zarąbisty...ja mam swira na punkcie fioletu:)