starania o ciążę

carmelita22 nie byłam w takiej sytuacji więc nie wiem co co napisać.. może zrób test albo idz na betę? będziesz pewna na 100%:) halo kochane co taka cisza???:) co tam u Was Griszanka? Dorota? magda123? teacherka? bezikmalinowy? paula? i reszte osób znajdujących się na tym forum?:) Martwię się o was... mam nadzieję że wszystko wporządku?:* ściskam was mocno i życzę miłego dnia;*

Hej u mnie bez ciekawostek.@ sie skonczyla, dzisiaj jeszcze malenkie plamienia. Ostatni dzien stymulacji, w przyszlym tyg. do gina na podladanko. U wszystkich jakis zastuj w temacie ;p Nikt nie testuje, czekamy az Czapus nam sie wykluje :D A u Ciebie Czapus jakie samopoczucie? Stresik przed wielkim dniem jest?

Troszkę jest stres... nic się nie dzieję. Brzuch i plecy lekko pobolewają. A tak to nic, zero skurczy... niech już wychodzi Mała :)

Hej kochane. U mnie również nic ciekawego, ja z kolei jutro zaczynam stymulacje a w przyszłym tyg na podglądanko. Miałam trochę wolnego, także leniłam się strasznie, ale już jutro powrót do pracy. Cały czas krąży mi w głowie myśl, że bez ivf się nie obejdzie :/ Nie wiem co się ze mną dzieje i co wpłynęło na takie nastawienie, ale nie mogę odnaleźć choćby kropli optymizmu. Nie chcę smęcić, ale baardzo trudno jest mi uwierzyć w to, że w końcu zobaczę te 2 kreski. A z takim nastawieniem będzie mi jeszcze trudniej to uzyskać :( A co u Was kochane? Paula, Dorotka jak u Was? Mężowie już po kuracji?

hej hej hej .. ostatnio nie mam czasu siedziec przy kompie..:( u nas moze w poniedzialek badanko i zobaczymy a dlatgo w poniedzialek bo u mnie owulka swiruje :/ w sobote test pozytywny staranka pelna para w niedziele i poniedzialek test negatywny a dzisiaj pozytywny no ja juz ariuje -o co chodzi??? tempka jeszcze nie podskoczyla i wez tu badz madry czlowieku :( no i trzeba nadal sie starac a do badan nie wolno kilka dni sexic sie ;)

Dorotka, oj tam, oj tam2-3 dni wystarcza przed badaniami tej abstynencji :p

Wyobrazcie sobie, za ja glupia zapomnialam dzisiaj rano tabletek wziac - normalnie masakra, nie zdarza mi sie to, a jeszcze podczas stymulacji. Nic wzielam ok 16:30 , popoludniowych nie wezme, tylko od razu wieczorne, ale gdzies o 22, zeby nie byl zbyt maly odstep mniedzy CLO. Normalnie dupsko takiej przetrzepac to malo. Nieco sie zezlilam, mam nadziejs, ze nie bedzie to mialo wpkywu na stymulacje. Normalnie troche sie zezlilam :p

witam, witam :) Nie było mnie bo balowałam w Zakopcu, ale już jestem, ndrobiłam zaległości na forum i wracam do gry. Griszanko to, że zapomniałaś o tabletkach możę oznaczać, że trochę się wyluzowałaś :) Joanno nie wyrzucaj sobie, że Cię zabolało, że kuzynce się udało. To że tak źle się to skończyło jest b. przykre, ale nie życzyłaś jej źle... raczej trochę zazdrościłaś. Co do konfliktu serologicznego to medycyna sobie z tym radzi, problem pojawia się przy drugiej ciąży. Ja też mam grupę Rh+, ale pierwsze słyszę, aby to miało wpływ na płodność....ale czytam w necie i rzeczywiście acyś amerykańscy naukowcy opublikowali coś takiego... hmmmm nie podoba mi się to :(

To wyżej to byłam ja :) A tak poza tym to za miesiąc mąż kończy kurację, damy sobie jeszcze szanse w następnym cyklu (po zakończonej kuracji) i ruszamy do kliniki na dalsze badanka :( Ten cykl niestety jest stracony, było zdecydowanie za mało sexu :( Najpierw byłam chora.... potem na wyjeździe też nie było za bardzo warunków, opanowaliśmy w pensjonacie całe piętro więc znajomi za ścianą, a ściany liche i wszystko było słychać, do tego wyjazd był dość imprezowy.... ale zaje...ście wypoczęłam, odstresowałam się i wybawiłam się na maxa!! Tylko niestety trzynasty cykl uważam za nieudany i już nastawiam się na czternasty :)

Pewnie masz racje. Zazdroszcze wyjazdu, sama wybralabym sie na jakis urlop, najlepiej do jakiegos cieplego kraju wygrzac tylek ;) Na razie moge sobie pomarzyc :p

Paula, moje kochane Zakopane :) ale Ci zazdroszczę!!! Griszanka dobrze, że w porę zorientowałaś się o tej tabletce. Ja nie umiem się już ruszyć z łóżka po nocy... skurczy brak, ale za to wydzielina schodzi, byc może ten czop powoli odchodzi... powiem Wam, że nie dociera do mnie, że za kilka dni mogę tulić córeczkę... ciąża trochę trwa, ale to są takie emocje, że człowieka aż przerasta... już tak za Nią tęsknimy, rodzina pyta... chyba pogoda się Jej nie podoba :)

Magda nie możesz tracić nadzieji musisz mysleć pozytywnie!! na każdą z nas przyjdzie ten upragniony czas i zobaczymy te 2 wymarzone kreski na teście..:):* nastawienie pozytywne jest bardzo ważne przy staraniach więc kochała głowa do góry:* Dorota widzę że ty miałaś owulację tak jak ja sobota/niedziela więc bedziemy razem czekać na @ bo u mnie też coś wariuje ta owulacja i temperatura skacze tam i z powrotem..;/ Paula mało sexu nie oznacza że wam się mogło nie udać może wstrzeliliście się w odpowiedni moment i czas:D więc jeszcze nic nie wiadomo przede wszystkim się wyluzowałaś miałaś tak wspaniały relaks eh... ja też chetnie bym wyjechała do zakopanego się wyluzować, odpocząć.. :D ps. u mnie za oknem śnieg!!!! wkońcu snieg!!! ;D jest tak peknie...:D dziś idziemy z mężem na spacerek;D czapuś życzę szczęśliwego rozwiązania!! tak długo czekaliście na małą a tu proszę lada chwila i mała będzie z Wami!!:*:)

Dziękuję Joannaaaa :* czas przeleciał tak szybko, że szok... już chcę Ją zobaczyć, mąż też cały czas mówi, że nie może się doczekać. Będzie ze mną przy porodzie :)

Witam was kochane postanowiłam się was poradzić i zapytać co wy o tym sadzicie.. ten cykl jest dziwny i budzi we mnie dużo obaw... a więc 7miałam temp 36.6, 8miałam 36.6 9temp35.5 10temp36.7 11temp36.6 12temp36.5 13temp36.6 14temp 36.6 15temp 36.7 16temp36.7 17temp 36.9 18temp 36,8 19temp 37,01 20temp 36.9 21temp36.8 22temp 26,8 według mnie owulacja była 19stego tylko dlaczgo mi tem spadła??? czy to znaczy ze ten cykl jest bezowulacyjny??? nigdy mi sie nie zdarzało żeby po owulacji temp mi spadła... więc coś świruje i postanowiam was zapytać czy macie takie zdanie jak ja:) miłego dnia kochane:*:*

piszę sprostowanie bo 9 miałam 36.5 źle wpisałam:P:)

Joanna, Tak na moje oko owulacje mialas albo 14-tego, bo potem zaczela sie utrzymywac temp. powyzej 36.7-37, albo 16-tego, bo 17 dnia byl skok o 0.2 stopnia. W sumie latwiej byloby zinterpretowac gdybys miala termometr z dwoma miejscami po przecinku. Sadze, ze owulacja byla, bo widac, ze sa wyzsze temp., moze gorzej spalas albo krocej niz zwyle. Nie ma co panikowac, ze na pierwszy rzut oka trudno ocenic czy byla owulacja. Moze zarejestruj sie na ovufrend i tam prowadz obserwacje - ten programik moze pomoc, choc tez czasami sie myli :p

Czapus ja czekam na nowiny od Ciebie. Uwazaj na siebie U mnie w rodzinie tez zachwile pojawi sie malenstwo, meza siostrzenica ma termin na za miesiac, tyle, ze czekaja na chlopca ;)

griszanka dzięki za interpretację:) tylko że najwyzszy skok był 19stego bo było 37.01 ale może się myle. Tylko moje pytanie jest takie czy to normalne że nagle mi tem spada na 36.8?? czyli mam rozumieć że napewno nici w tym cyklu skoro mi tem spadła bo jeżeli byłaby jakaś szansa na ciąże to tem by się utrzymywała a nie spadła niżej... chce wiedzieć czy macie takie same zdanie co ja... bo ja dokąldnie nie umiem interpretować tych wykresów nie wiem czy dobrze kumam że na ciąże w takiej sytuacji nie mam co liczyć skoro nie utrzymuje sie tem tylko spadła w dół?:)

Uważam na siebie :) próbujemy z mężem wspomóc poród, ale nie wiem czy to przyspieszy :)

Witajcie paula- tez zazdroszcze ci tego wyjazdu -kocham góry :) tam maja takie łózka ,ze strach cokolwiek robic :P hahahah strasznie skrzypia ;) Joanna- u mnie tez cykl wariuje-nie wiem co myslec-w sobote test pozytywny w niedzile i poniedzialek nie a wczoraj i dzisiaj znowu pozytywne testy a tempka 36.5 takze owulki chyba jeszcze nie bylo :( ale staranka są ale wiecie co, ja juz zaczynam sie wkurzac bo dosłownie to sa staranka- normalnie nie moge sie wyluzowac i musze sobie siorbnąć przed snem troche winka-;)

Joanna wcale nie musi byc tak, ze temp z dnia na dzien bedzie szla do gory, zdarzaja sie takie wahania temp, nawet na ciazowych wykresach. Jak zalogujesz sie na ovu, to mozesz poogladac sobie rozne wykresy, grunt, zeby utrzymywala sie na poziomie wyzszym nie w pierwszej polowie cyklu :) Dorotkq, to zrelaksuj sie, chocby z winkiem ;) wiem, ze ciezko sie zrelaksowac. Ja dzisiaj musze sie poprzytulac z moim, bo ostatnio jakos sie mijamy, a normalnie mam juz taka ochote ja seks. Dzisiaj nie robimy dzieci, bo to dopiero 7 dc ;) Czapus to pomagajcie naturze, ponoc to pomaga ;) Milego serduszkowania dziewczynki

griszanka dziekuje ci za pomoc... bo już się bałam że coś u mnie nie tak z owulacją i tymi sprawami chodź szczerze mówiąc nie nakręcam się w tym miesiącu bo nawet nie wiem czy trafiliśmy w owulacje bo przytulaliśmy się jak mielismy ochotę a nie że "musimy" ;D Griszanka to w takim razie życzę miłego wieczorku...:D nie ma to jak kochać się na luzie i bez żadnej spiny...;D :*

Dziewczyny u mnie permanentny brak czasu na wszystko, sama nie wiem czy to ja taka niezorganizowana jestem? Nawet tu nie mam czasu zajrzeć:( Staram się o tym wszystkim nie myśleć, jeszcze jeden miesiąc i czeka mnie drożność, im bliżej tym jestem bardziej przerażona :(

Paula Może drożność nie będzie wcale potrzebna...?? :) grunt to myśleć pozytywne:):D (chodz czasami nie jest to takie łatwe) ale warto spróbować:* Miłego dnia kochane:*

Paula ja mysle tak jak Joanna, ze tobie nie bedzie to badanie, bo bedziesz juz w ciazy ;) A w razie gdyby jednak bylo potrzebne, to znowu nie taki diabel straszny jak go maluja, samo badanie to nic strasznego. Naprawde nie ma sie czego bac

Dziewczynki juz w poniedzialek jade na podgladanko, nie moge sie doczekac :D

griszanka szybko zleci zobaczysz...:):* aaa i jestem pewna że tym razem napewno Wam się uda!!:*:* bedę 3mać mocno kciuki za Was , za Ciebie żeby w końcu zaskoczyło:*:*

Dziewczyny proszę was o pomoc: Witam serdecznie od dłuższego czasu około 3 lat staramy się niestety bezskutecznie o dziecko. W dniu dzisiejszym odebrałam wyniki badań hormonalnych z krwi. Badanie zostało wykonane w 3 dc. Prolaktyna 27.5 ng/ml (3.9 - 29.5), FSH 6.45 mIU/ml (faza folikularna 3.5 - 12.5) LH 3.98 mIU/ml (faza folikularna 2.4 - 12.6) Estradiol 40.49 pg/ml (faza folikularna 12.5 - 165) Testosteron 0.537 ng/ml (0.06 - 0.82) Z tego co udało mi się obliczyć stosunek mojego LH:FSH wynosi: 0.617 I jest chyba na pograniczu, podobno poniżej 0.6 oznacza niewydolność przysadki? Nie wiem czy mam jakiś powód do zmartwień dlatego bardzo proszę o pomoc w interpretacji. Mam też pytanie czy poziom Prolaktyny nie jest byt niski, a poziom Estradiolu wysoki? Nadmienię jeszcze, że poziom TSH miałam ostatnio 4.14 dlatego przyjmuję Euthyrox 25.

Witam w piątkowy poranek.... jak ja się cieszę, że wreszcie nadchodzi weekend!!! Dziewczynki dzięki za miłe słowa, cieszę się, że trzymacie za mnie kciuki, ale wiem, że na pewno nie będę w ciąży i drożność będzie mi potrzebna.... muszę się do tego psychicznie przygotować. Szczerze to wolałabym metodą laparoskopową, w narkozie bez mojego świadomego udziału, ale lekarz mówi, że to zbyt inwazyjne i że on woli, żeby kobieta współpracowała podczas tego badania i mówiła co czuje.... Wczoraj wieczorem znów złapałam doła pt. "nigdy nam się nie uda, nigdy nie zostanę matką", ehhh czasem odechciewa się wszystkiego...ale dobrze, że już piątek :)

Hej ja juz w pracy. Paula, ja tez sie ciesze, ze juz piateczek, jutro moze w koncu moj domek ogarne ;), no i blizej do podgladanka :p, no i oczywiscie mojej udanej IUI. Prosze nie mysl tyle o tym HSG, po co sie stresowac, w ten sposob tylko podkrecasz swoj lek przed badaniem - zupelnie niepotrzebnie. Ja co prawda mialam robiona droznosc przy okazji histeroskopii, wiec z wlasnego doswiadczenia za wiele nie powiem, ale tak jak rozmawialam z kolezankami, to wszystkie mowily zgodnie, ze tylko jest takie malo przyjemne uczucie kiedy wprowadzaja kontrast i wtedy ma sie uczucie rozpychania (cos jak przy @) Przed znieczulenie miejscowe, po tabletka przeciwbolowa i bedzie ok. Naprawde gorsze rzeczy moga nas spotkac Dorotka, Madzia, druga Paula, Bezik, Teacherka, a jak u Was ;)? Czapus, Zosia nie chce juz wychodzic? Milego dnia moje laseczki