starania o ciążę

ale mnie denerwują powyższe pytania :)

czesc.ja prawdopodobnie nigdy niemialam owu bo nigdy wczesniej nieczulam sie tak jak sie czuje w ostatnich dniach caly dzien dzisiaj boli mnie dół brzucha i to tak konkretnie mam wrazenie jakbym zaraz miala dostac @ chociaz ja zawsze mam wywolywana @ i przez to niespecjalnie mam jakies dolegliwosci a dzis mam 19 dc

hej dziewczynki! Kaniu na pewno będzie wszystko dobrze, szybko się wyleczysz i będzie dobrze. Ja też mam endometriozę ale na szwie po cesarce i też się martwię ,że to może przeszkadzać w zajściu, lekarze mówili ,że nie...zobaczymy u mnie wykres przesunął owulację na 17dc (nie wiem dlaczego)ale z mężem cały czas działamy;). Piersi tak jak mnie bolały tak cały czas bolą:( Silka robiłaś test? teacherko a Ty kiedy robisz? trzymam za Was kciuki!!!

dziekuje dziewczyny ze mnie pocieszacie :* juz mi troche przeszlo... choc ja zewnetrznie nie okazuje tak bardzo tego co mnie boli psychicznie... wczoraj cale popoludnie malam zajete... skladalismy meble do malego pokoju.. ja w sumie tylko patrzylam i nadzorowalam Mojego :D dzis siedze w domu bo mam L4 do konca tygodnia. nie wiem jak ja to zniose bo nie lubie tak siedziec w domu dlugo! A Wam zycze milego dnia :)

ulegalko ja to nie bede robic testu w tym miesiacu, marne szanse raczej.... chyba już czuję się jak przed @ powoli, tylko wkurzają mnie cyce, bo mam tak gorace, już kilka dni, jakbym się spiekła na słońcu...ogólnie ciało mam gorące...a na słońce nie wychodze w ogólę ;/ Dzisiaj na 11 do pracy, uczniowie wyjeżdżają na wycieczki itp. :) powoli czuć wakacje... kurcze a lipiec chyba też będzie zawieszony w staraniach, bo mieliśmy jechać na kilka dni nad morze ale mój nie dostanie raczej wolnego ;/ no i pojade sama..tzn ze znajomymi i rodziną. Odpoczne sobie troche i tak bym siedziala w domu sama....a to przypadnie na owu jakoś, ehhh

Kania ja też tak wszytkie złe emocje trzymam w środku a jak rozmawiam że znajomymi to oni pewnie myśla że taka radosna i wesoła jestem. Ale ostatnio jak sie załamałam tymi wynikami badań to już dłużej nie mogłam ukrywać że coś jest nie tak i jestem bardzo mile zaskoczona reakcja koleżanek z pracy. Dzwonia do mnie, doradzaja a dwie nawet same przyznały sie że maja ten sam problem i tak mi sie lżej na sercu zrobiło :) może i Ty z kimś o tym porozmawiaj bo jeszcze nabawisz sie jakiejś depresji...

Kasiu widocznie my Kaśki tak mamy ze nie ujawniamy swoich emocji tak calkiem. Nie mawrt sie akurat do depresji mi daleko bo uwazam sie za silna osobę. Porozmawialam troche z mama i szwagierka. Szwagierka miala niedawno operacje na torbiele na jajnikach i troche mnie pocieszyla. Za miesiac jade z nia do dobrego gina zajmujacego sie glownie takimi schorzeniami jajnikow.

Kania cieszę sie że masz oparcie w rodzinie, ja mojej mamie wolę nic nie mówić bo ona straszna panikara jest. A szwagierka i teściowa.. Cóż... Wole to przemilczeć ;)

w sumie powinnam lezec i sie nie przemeczac ale oczywiscie nie wytrzymam. jade na zakupy obiadowe i moze po kwiaty na balkon.

ale tu cich dzisiaj:) kupilam swojemu m Androvit.... nadal nie pale-yupiiii

Cześć dziewczyny.dopiero z pracy wróciłam i nie miałam czasu nawet podziekować za trzymanie kciuków...niestety @ przyszła rano:(..cała noc nie spałam takie bóle...a,nie bedę wam truć mam doła i ryczec sie chce,a najgorzej że nie mam z kim o tym pogadać...wypłakać się..bo ile można w sobie tłumić tyle uczuc itd...dobrze ze Wy jestescie i wsparcie dużo daje:) dorotq=fajnie że nie palisz i tak trzymaj:)ja też od dzis miałam zamiar całkiem przestac..niestety=już 2 spaliłam i do tego mój M.mnie denerwuje..ach te pop...dolone moje hormony!diete yez mam dzis gdzieś własnie otwieram pake chipsów. POZDRAWIAM WAS WSZYSTKIE,papa

silka jak chcesz to sie wygadaj nam :* mnie pomaga jak tak coś tu popisze :) czipsy też bym zjadla...nie mam niestety, zjadlam 6 białych michałków, aż mnie mdli, ostatnio mam faze na nie :P

dzięki teacherko:)jednak może innym razem,jak najgorszy dół mi przejdzie bo w nerwach to głupoty moge pisać a do tego tak zmęczona jestem że oczy mi sie kleją.(3 noce męczarni)Ale się najadłam..i zamiast to teraz spalic to pójdę pod prycho i do wyrka....i czekam na mojego M.aż przyjdzie przytulić(swoja wredną zołzę...)BUZIAKI

silka,przykro mi ,ze przyszla@...wredna s....;)ehhhhh...jak ja tez bym chciala zeby jej nie bylo.... silka,no nic bedziemy nadal sie staraly:) i dodawaly sobie otuchy:) nie łam sie ,bedzie dobrze:) powiedz,a ty rzucasz fajki tak sama z siebie?? masz taka silna wole:?? ja nie pale ,no jedngo dzisiaj tylko:)

Cześć dziewczynki! U nas od soboty tak gorąco,że szok! Szkoda,że basenu nie mam :P Silka szkoda,że @ przylazła... ja w tym cyklu mierzę tylko temperaturę...muszę trochę odpuścić bo zwariować można,nawet testów nie kupiłam... Dzisiaj na nk dowiedziałam się,że moja koleżanka rówieśnica z którą chodziłam do podstawówki jest w ciązy....z 5 dzieckiem... A ja tylko 2 chcę nic więcej ehhhh Co do palenia to ja popalam jedną paczkę na pół roku ;) chodżby 5 wypaliła w jeden dzień na drugi mi się nie chce,jakaś inna jestem :) za to mój pali prawie paczkę dziennie i nie umie przestać.Próbował ale stresy w pracy i zonk... :*

A ja na razie chciałabym chociaż jedno i co i nic:( Chyba potrzebuję urlopu, który zbliża się na szczęście... już nie umiem się doczekać. Może wtedy coś się uda:D A do tego wnerwia mnie jak któś mi mówi że musimy wyluzować że wtedy napewno się uda.. Mam wtedy ochotę go ugryźć:D Łatwo się gada jak dzieci już się ma i nie chce wiecej. Ja na szczęście nie palę. Kiedyś spróbowałam ale jakoś mi to nie smakuje. Ale jak byliśmy w Egipcie to paliliśmy fajkę wodną. Kupilismy sobie i od czasu do czasu ją sobie palimy. Tytoń wtedy jest o jakimś smaku i o wiele delikatniejszy. I to mogę palic:D A mój mąż od czasu do czasu podpala sobie w pracy albo jak się zdenerwuje:D Jak zapali to wtedy wiem że jest naprawdę wściekły:D Zaraz biorę się za prasowanie, czeka na mnie góra ciuchów. ALe ją dzisiaj pokonam:D Buziaki :)

hej dziewczyny, upał trochę zelżał, więc wzięłam sie za domowe historie (pranie, obiad itp). Widzę że nastroje nieco stonowane, może tak rzeczywiście trzeba. Ja na razie też jakoś dziwnie spokojna jestem, chociaż - nie ukrywam - myślę o tym, że już za tydzień wszystko może się zdarzyć...

hej dziewczyny:) Co tam u Was?:) Ja dostałam @ w niedziele

Śliwka bardzo Ci tego życzę. Ja powinnam dostać @ 28 lipca. Ale z tego co mi gin powiedziała to ten cykl będzie długi więc moje obliczenia mogę sobie włożyć do kieszeni. I nawet też na nic nie liczę, że coś się mogło udac. Nic mi się nie chce i jak na złość nawet nic w telewizji nie ma :D

Ja też chociaż jedno :) takie malutkie...hehe nie wiem jakoś tracę powoli nadzieję.. Na temat sterty do prasowania to się nie wypowiem, bo już nie wiem gdzie co mam, ale nadrobię wszystko jak się wyrobię z praca najpierw:) Piszę cały dzień sprawozdania i omówienia diagnoz.....nuda koszmarna :( Ale dzisiaj mi pani dyr. powiedziała, że od września mam pracę u nich więc chociaż tu nie ma zmartwień :) @ nadchodzi....chyba mam jakąś gorączkę na cycach ;|

Teacherka no to super że masz pewną pracę:D Praca nauczyciela ciężka ale przynajmniej masz wakacje:D U mnie z pracą też ok tylko najgorsze jest to że mam tylko 0,5 etatu a nie chcą mi zwiększyć więc zaczynam szukać czegoś nowego

hej dziewczyny :) teacherka gratulacje z powodu pracy , a mialas tak kiedys juz z piersiami? dziwne to troche. jestes pewna ze @ nadchodzi? a bierzesz jakies leki? u mne owulka na 90 % wczoraj kreseczki na tescie takie same a dzis juz nie ale jajnik mnie boli, wiec teraz do roboty a potem spokojne czekanie, chociaz snilo mi sie ze w ciazy bylam a sny sa na odwrot raczej.

Niekoniecznie. Mój teść ma tak że jak mu się coś śni to zawsze się spełnia.

Niestety nie sniło mu się jeszcze że jestem w ciąży. Ale podejrzewam żę jak w końcu nam się uda i zadzwonimy do teściów żę jestm w ciąży to pewnie oniu będą o tym już wiedziec:D

no mam nadzieje ze to dobry znak, dzis jakos wyjatkowo mnie ten jajnik boli. to chyba owulka mialam troche sluzu i szyjke otwarta a ten test jest nowy ngdy takiego nie mialam ale kreski byly takie same. no i sam fakt ze dzis juz 27 dc a tak mniej wecej mam.

Trzymam kciuki żeby sen się spełnił:D

a dzieki :) ale wiecie co czytam teraz taki bzdurny troche artykuł o seksie i jestem troche przerazona, bo wkrada sie do mnie to czego nie chcialam czyli seks dla dziecka, tzn moj maz na szczescie tego nie zauwazyl i jemu jest ok ale ja to widze. chyba musze jakos nastroj wprowadzic bo boje sie ze to sie nie zmieni. wczoraj nie moglam myslec o niczym innym tylko zeby sie udalo. tez tak mialyscie?

Kurcze no niech któraś z Was w końcu zafasolkuje i doda nam nadzieji :-) Ja dzisiaj przed spaniem drugi czopek sobie zaaplikuje i czekam na @ a potem obiecałam sobie sie nie nakręcać i nie doszukiwać objawów... Ogólnie w planach wielki luuuz, wieczorne piwko i bara bara :-) zobaczymy czym zakończy sie mój luzacki plan ;-)

no właśnie nie miałam nigdy takiej gorączki na piersiach, ale co do @ to jestem raczej pewna, że to to....tzn. narazie to jest taki hmm skok hormonów, nie jakieś bóle.....ale znajome uczucie, a co do tabletek to biorę ten euthyrox na tarczycę...nie wiem czy to może mieć jakiś związek....chyba całkiem możliwe, kurde czemu nam sie nie udaje :( juz dawno nie było nowiny na forum....

patra nic się nie przejmuj. Myślę że każda z nas przez to przechodzi zwłaszcza gdy się strarasz a nie wychodzi. Spokojnie. Myslę że musisz czasem być spontaniczna czasami. I po możesz się zastanawiać czy się udało. Chyba taka kolejność będzie lepsza :D