Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ulęgałka

starania o ciążę

Polecane posty

Dorotq ja 27 a mąż 34 Ciamisia o zesz kur... Cze 9 razy poronć ale pocieszylas przecież to tak na psyche może siąść że szok :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klarcia tylko teraz jak pójdziesz do lekarza to ci powiedzą że dopiero jak minie rok od starań to dopiero zaczną leczyć i badać więc lepiej odrazu powiedzieć że około roku się staracie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klarcia89
Michellinka powiedziałam sobie, że daję nam trzy miesiące "luzu". Biorę kwas foliowy od dwóch miesięcy codziennie, a to jest mój pierwszy miesiąc bez anty. Jeżeli przez te trzy miesiące nie będzie "naturalnych" skutków braku zabezpieczenia to pójdę do mojej gin, żeby pomogła. Póki co ograniczę się do obserwacji dni płodnych (a należę do tych "szczęśliwych" które owulację potrafią wyczuć idealnie - boooooooli jak cholera) i intensywnych działań pro-dzidziusiowych w tym czasie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czytałam na wp teraz że matce nie chcieli zrobić cesarki i dziecko zmarło :'( zaczęło w brzuchu już oddychać i udusilo się wodami plodowymi :-( i urodziło się martwe ptzez lekarzy i położne. Doc ja bym chyba tam cały szpital wymordowala i wysadzila w powietrze!!! Człowiek sie stara o dziecko czasem latami i że łzami w oczach czeka na powitanie na świecie a takie konowały... Zabilabym własnymi rękoma!! Wkurzylam się :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To tak jak niedawno akcja była z córkami Bartłomieja Bonka- olimpijczyka tegorocznego. Też miała być cesarka i nie zrobili i jedna z dziewczynek walczyła o życie, ale nie wiem jak ta sprawa się zakończyła. Słyszałyście o tym?? :( coś okropnego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulegałka
dziewczyny nie piszcie o takich sprawach bo straszycie brzuchatki;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co mogę zrobić jak mówią takie rzeczy w wiadomościach, a ja w ciąży jestem? też się cykam jak cholera, ale jeśli będę żyła w nieświadomości to pomogę sobie tym? :O lepiej niech mi któraś z brzuchatek pomoże i powie czy kłucie jajników w ciąży jest normalne? miała tak któraś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cimisia ja jestem w ciąży i nie bardzo jest mi miło czytać o takich rzeczach. Wam radzę również się nie wkręcam w to ...Cimisia ja nie wiem czy kłucie jajnika może oznaczać ciążę , nie ma konkretnego objawu które mogą świadczyć o objawie. Ja miałam ból brzucha jak na @ i pozytywny test.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciamisia nie pomogę nie wiem :-( może warto lekarza odwiedzić? Taka Polska jak nie zapłacisz komuś na porodowce to zostajesz sama :-( przykre ale prawdziwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ulęgałka ja nie pytam czy to objaw ciąży tylko czy mam się niepokoić kłuciem jajników? bo w ciąży już jestem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no widzisz gapa ze mnie, przepraszam, nie to jest normalne, na początku ciąży występują takie bóle.. Jeśli bardzo nie boli Cię brzuch i nie krwawisz to jest wszystko w porządku, tylko się cieszyć. Odezwij się mycha jak się czujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak Michelinka, mam termin na 7 marzec , lekarze mówią ,że dziewczynka , kiedyś link umieszczałam dziewczynom ze zdjęciem pipki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki ulęgałko, no to postaram się tym nie stresować ;) ja też myślę dziś o naszej Myszce, jak sobie radzi? ... i Misia ma dziś wizytę u gina :) ciekawe jakie wieści przyniesie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Super :-) moj mąż jest z 7 marca :-) totalna rybka i uparciuch :-D teściowa też z marca była złota kobieta złego słowa bym nie powiedziała na nią :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja czuję się dobrze (jeśli o mnie pytałaś :) ) nawet powiem Ci, że ostatnio lepiej jakoś, nudności mi minęły, dziś jedynie te jajniki czuję, ale nie jest to jakiś wielki ból, więc nie chcę robić paniki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie dziękuję za trzymanie kciukow :-) ja również trzymam kciuki za was za szczęśliwe rozwiązanie i dużo radości z pociechy :-) niedawno zakladalas forum a tu zobacz marzec tuż tuż :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teacherka 23
michelinka ile masz anty tpo ? ja ost. badalm i mam 350 :-/ TSH 1.5 Biore euthryox 88, hashimoto nie mam stwierdzonego.... to ja pisze tylko z tel.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no minęły, choć wszędzie piszą, że koło końca I trymestru mijają, a u mnie to dopiero 8tc i też się martwiłam, że za wcześnie na to. sama już nie wiem, można się zadręczyć na amen...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
michelinka! naprawdę to tak szybko minęło, ja od grudnia co miesiąc czekałam na dwie kreski i dopiero zobaczyłam je pod koniec czerwca. Wam też się uda. Wiem ,że jest ciężko bo ja to przeżywałam ale na pewno nadejdzie taki dzień ,że zobaczycie dwie kreski:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teacherko to się ciesz hashimoto to meczarnia :| ja po nowym roku będę robiła badania na świeżo do lekarki ostatniemoje tsh z września 4,3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja corcia jest z 2 marca i tez ryba:-) ale nie jest taka spokojna tylko rozbrykana nir usiedzi minuty na tylku:-) a ja kupilam juz podpaski kilka godzin temu przy podcieraniu mialam brazowy sluz wiec tylko patrzec jak nafrjdzie:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×