Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ulęgałka

starania o ciążę

Polecane posty

Isia sprobuj nie patrzec tylko na sluz na wkladce tylko codziennie wieczorem przed umyciem sie zebrac troche sluzu z przedsionka pochwy i porozciagac w palcach, wtedy lepiej zobaczysz czy sie lepi czy rozciaga. Jak jest owulacja to jest prezroczysty, na pewno dostrzezesz roznice tylko musisz systematycznie codziennie obserwowac. Powodzenia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No spróbuję to obserwować moze wkońcu odróżnię :) ciekawe o której wróci Aneta od gin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maagda123
Hej dziewczynki. Duszak Progesteron robiłam dokładnie w 20 dc, 7 dni po owu i wyszedł 19,80 lekarz stwierdził, że wynik jest baaardzo ładny i lekarze są zadowoleni jeśli wyniesie 15. Isia a może testy owulacyjne pomogą Ci wyznaczyć dzień owulki? I wtedy przyjrzyj się dokładnie jak Twoje ciało reaguje, jaki jest śluz itp. Aneta trzymam mocno kciuki, koniecznie daj znać co mówiła gin bo z dziewczynami bardzo Ci kibicujemy;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maagda123
Duszak a przypomnij mi ile się już staracie? A co do zapalenia pęcherza to niestety ten problem dotyczy i mnie:( Nienawidzę tego i zaledwie dwa dni temu przestałam łykać furagin. Często to do mnie wraca:( Mówisz Duszak że po przytulankach warto łyknąć jedną tableteczkę??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
magda raczej na testy sie nie zdecyduję bo nie chcę aż tak nastawiać sie na pilnowanie terminów i tak dalej byłam tylko ciekawa jak to dokładnie wygląda bo to mój pierwszy cykl starań :) a nigdy nad tym się nie zastanawiałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maagda123
Duszak dodam jeszcze że ten progesteron był w jednostce ng/ml ;) A u Ciebie jak to wydląda? Jeśli jest za niski to są leki które Ci podwyższą także nie martw się:) Miłego dnia kobietki:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co dziewczyny z taką niecierpliwością czekam na wiesci od Anety jakbym to czekała na swoje wyniki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maagda123 u mnie siodmy miesiac staran. Drugie dziecko. Dlugo wahalam sie czy juz isc do lekarza. Ale teraz ciesze sie ze sie zdecydowalam. Moj progesteron marny bo tylko 7,03 w tych samych jednostkach co u Ciebie ale robilam 4 dni po owulce, pocieszam sie tylko tym ze mogl nie wzrosnac wystarczajaco. Powinnam go zrobic 7-8 dni po. Ale byc moze to jest przyczyna ze nam sie nie udaje i zaczelam sie martwic ;( Przy pierwszym dziecku nie bylo problemow...Co do furaginy to juz od lat biore tabletke zaraz ''po'', gdyby nie to wkolko bym cierpiala. Jak zlapie mnie wieksze zakazenie i furagina nie pomaga to zawsze mam w szafce monural. Rowniez przepisuje mi go lekarz ale na kryzysowe sytuacje. To antybiotyk, bierzesz jedna saszetke na noc i wstajesz rano zdrowa.Ale to wtedy kiedy masz inne bakterie niz coli. Ja mialam robione trzy kalibracje cewki i dwa razy wypalana leukoplakie z trojkata pecherza wiec jak mnie zlapie nawet mala bakteria to boli tak jakby mnie kroili, doslownie ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maagda123
Duszak współczuję:/ Kiedyś zaraz "po" brałam urosept i też pomagało, ale teraz odkąd się staramy to jakoś niechętnie przyjmuję leki, przynajmniej w drugiej połowie cyklu. Co do progesteronu to wydaje mi się że jednak troszkę za szybko go zrobiłaś, bo do 7 dni po owu na pewno by wzrósł, zresztą zobaczysz co Ci powie gin. A w razie czego przynajmniej poznasz przyczynę, weźmiesz leki i na pewno się uda;) Anetko czekamy z niecierpliwością na dobre wieści:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maadziu123 zrobilam tak jak kazala mi gin, mowila ze mam miedzy 19 a 21 zrobic ale akurat w tym miesiacu wyjatkowo pozno mialam owulacje bo 17dc i dlatego tak wyszlo ;( Urosept tez bralam ale dla mnie to tylko ziola, za slaby. Ale mozesz go brac spokojnie ile chcesz nawet w ciazy, tez mi lekarz zalecal przez cala ciaze ale nie pomagal. Ja bralam po jednej tabletce rano, w poludnie i wieczorem. To tak jakbys pila szalwie czy cos podobnego ale w tabletkach. Tylko on zaczyna dzialac dopiero po systematycznym i dosc dlugim okresie brania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maagda123
Duszak dziękuję za radę kochana, teraz na lato chyba się zaopatrzę w urosept, oczywiście furagin też zawsze leży w apteczce:) A powiedz kiedy masz wizytę u gina i który to Twój dzień cyklu??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam was 🌻 ja jakos ostatnio nie mam czasu ;) wlasnie wrocilam z roweru.mojej corci juz lepiej nie pieczE ja ale furaginum musi brac przez tydzien a potem znowu analiza moczu. mi gin.kazal zrobic progesteron miedzy 21-24 dc..i wtedy mialam 22.8 jakos tak- no i to jest wynik ok. wiem ,ze jakos w zaleznosci od dc normy sa rozne. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aneta7
dziekuje za wsparcie jesteście naprawde kochane byłam u ginekologa i nie ma fasolki :( dostałam luteine na wywołanie okresu dostałam skierowanie na prolaktyne tarczyce glukoze bede kontrolować jajeczkowanie jeśli poczuje że jest jajeczkowanie to mam przyjśc na wizytę czas pokaże gin mówi żebym sie nie załamała bo to 3 cykl saran i mam nie mysleć o ciąży bo napewno jej nie bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie martw się Kochana... :* głowa do góry i myśl pozytywnie.. ciężko jest wyluzować, doskonale o tym wiem, ale spróbuj, bo to na prawdę pomaga..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze jak czytam o tych wszystkich badaniach hormonów, badaniach nasienia torbielach itd. to po mału dociera do mnie, że mnie to nie ominie cały czas łudziłam się, że będzie inaczej, ale zaraz będzie pół roku starań, mój wiek też ma znaczenie i chyba najwyższa pora pomyśleć o badaniach... anetko szkoda, że się nie udało... i jeszcze jedno...."wyluzować się"..... jak to łatwo powiedzieć :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć mam taki problem mam 24 lata 8 miesiecy temu poroniłam. Z mężem 3 miesiace po stracie zaczelismy starac sie o dziecko. I narazie było bez rezultatów Natomiast teraz mam przypuszczenia ze mogę być znowu w ciąży usmiech.gif Okres spoznia mi sie 3 dni dopiero ale boli mnie brzuch jak w pierwszych dniach menstruacji bola mnie piersi mam wzdecia smutas.gif czasami kreci mi sie w głowie i jestem strasznie spiaca i zmeczona zastanawiam sie cy to możliwe test ciążowy wychodzi negatywny. Co mi radzicie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maagda123
Anetko głowa do góry i walczymy dalej, zresztą do pół roku myślę, że nie ma powodów do zmartwień,chociaż wiem że chciałoby się już teraz natychmiast ujrzeć 2 kreski:) Ja po roku zaczęłam różne badania, ale monitoring i hormony myślę, że można sobie zrobić wcześniej, tak dla własnej wiedzy. Griszanka co u Ciebie kochana? U mnie jakoś połowa cyklu i staranka wrą:D A tak w ogóle macie jakieś doświadczenia z laparoskopią? Może jakieś znajome miały? Muszę się pomału oswajać z tą myślą. Dziewczyny nie ma co się martwić bo mamy piąteczek i przed nami cały weekend:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aneta7
powiem wam kochane że już tak nie szaleje jak wczesniej zmieniłam prace już dwa tygodnie temu ,cięzko pracuje ale jestem zadowolona i już mi tak fasolinka po głowie nie chodzi chciałabym już ale po rozmowie z panią ginekolog prawie 30 minutowej wiem że musimy na prawde wyluzować sama ona mówi że praktycznie najwiecej ciąż jest w wakacje ludzie wyjeżdżają odpoczywaja nie stresują sie i wtedy są wieksze szanse powiedziała ze mi pomoże i że sex nam ma kobietki sprawiac przyjemność a nie zniechecać się i po kazdym stosunku dzien później wmawiac sobie i szukac obiawy ciąży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maagda123 u mnie 26 dc cykle mam 28 dniowe ale w tym owulka pozno wiec bedzie 31 chyba ;( Do gina mam isc po nastepnej @. W 3-5dc mam zrobic jeszcze LH i FSH. Aneta wszystko bedzie ok, nie martw sie, wazne ze jestes pod kontrola lekarza i gin ma racje zebys sie nie zalamywala, popatrz na nas u mnie na przyklad siodmy cykl staran i nadal wierze ze sie uda!;) Dziewczyny mam dzis dola kompletnego, Was tu pocieszam a sama jestem rozbita na kawalki, chyba ciezko mi bedzie sie dzis pozbierac, jak ktos mi do glowy nie wklepie zebym sie nie martwila, ehh...buziale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
michellinka no ja przed porodem już się do pl nie wybieram ;) a z resztą i tak mam tu za darmo usg przy każdej wizycie :) ale propozycja ciekawa :) czapus a Ty za ile masz kolejną wizytę? :) chodzisz prywatnie? duszak czym się tak martwisz? ja też odgonię jeden problem, pojawia się następny, już się pogodziłam z tym... wszystko się ułoży, pewnie tylko potrzeba czasu 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wczoraj do południa nie miałam czasu zajrzeć do Was, a potem żaden mój wpis nie wchodził, wkurzyłam się i pieprznęłam komputerem w kąt. Zaczęłam właśnie półtoratygodnia urlopu i już zdążyłam sobie spiec kark i ramiona. U mnie taki skwar, że hej :D Duszak, kochanie nie przejmuj się wynikami, wydaje mi się, że jednak te wyniki były robione ciut za wcześnie. Spokojnie pójdziesz do lekarza to powie co i jak, pewnie na wszelki wypadek dostaniesz jakieś piguły na wyregulowanie hormonów (najpewniej d*phaston). Niestety musisz uzbroić się w cierpliwość i kochana nie denerwuj się na zapas, bo stres powoduje wzrost wstrętnej prolaktyny. W temacie staranek, u mnie druga połowa cyklu, zatem czekam na @. Jednak będzie jeszcze jeden m-c naturalnych prób, bo mój lekarz na urlopie i będzie dopiero po mojej owulce więc z insimi.w lipcu nici. Nażarłam się wczoraj truskawek, a dzisiaj mam okropną zgagę, a nie mogę na nią nic wziąć, bo w połączeniu z jednymi z moich leków mogłoby się skończyć nieciekawie - nawet śpiączką. I tak cholera się męczę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki jestescie na prawde kochane, buziaki dla Was dziewczyny :* A tak mnie jakos naszlo wczoraj, te wyniki niskie, sasiadka z drugim w ciazy nowy wozek kupila i zdazyla sie oczywiscie nim pochwalic, szkoda tylko ze taki sam jak byl mojego synka...nawet identyczny kolor...zastanawialam sie co jeszcze musi mnie spotkac zebym jeszcze bardziej obsesyjnie myslala o ciazy, pewnie nastepna ciaza w rodzinie...o tego jeszcze nie bylo! Jezu bo niedlugo na psychotropach wyladuje! U mnie 27 dc, juz bola piersi wiec @ sie zbliza, moja nadzieja powoli slabnie. Jestem po sobocie cala pogryziona przez komary, mimo iz sie czyms tam pryskalam, mam nogi w kropki az wstyd zalozyc krotkie spodenki i jak tu odpoczywac na dzialce w spokoju i cieszyc sie wieczornym grillem? Milego dzionka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
duszak ja też łapię jakiegoś dziwnego doła sama nie wiem czemu. Niby wszystko ok, miło spędzony weekend, wreszcie zrobiła się pogoda, nawet można ponarzekać, że jest za ciepło. Ale jakoś tak z każdym dniem uświadamiam sobie, że przespałam swoją szansę. Dziewczyny nie piszę tego żebyście mnie pocieszały i pisały, że na pewno się uda itd... Chcę to z siebie wyrzucić, chyba za późno dorosłam do tej decyzji, z każdym kolejnym cyklem dołuję się coraz bardziej, a czas leci... Chyba chcę ten pomysł wyrzucić z mojej głowy i zacząć planować życie bez dziecka, jak się zdarzy to będę musiała sobie z tym poradzić, ale czy tak się da??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maagda123
Witam dziewczęta. Myślę, że jesteśmy tutaj przede wszystkim po to żeby wyciągać się nawzajem z tych "dołów". Mogę się założyć że każda tu obecna kobieta przeżywa coś podobnego co najmniej raz w miesiącu. Faktycznie zbyt obsesyjnie myślimy o ciąży, czasami mam wrażenie że zaraz mnie rozsadzi tak bardzo chce mieć już dziecko.... ale, moje drogie panie jak tak dalej pójdzie to najlepsze nasze lata stracimy na zamartwianiu się, na liczeniu, uważaniu na siebie bo może akurat się udało i co za tym idzie odmawianiu sobie wszystkiego. Jestem pewna że każda z nas się doczeka, tylko nie marnujmy sobie tych miesięcy na siedzeniu w dole! Idzie lato, mamy fajnych mężów, korzystajmy z życia, bo czas nieubłagalnie szybko leci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×