Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ulęgałka

starania o ciążę

Polecane posty

duszak to pora wywalić ósemkę... przykre doświadczenie, ale skuteczne. Dziewczynki za 4 dni @, wszystko boli tak, że podejrzewam się o drugą owulację !! Tak bardzo nie chcę się nakręcać !! To zmiana tematu., macie jakiś fajny przepis na zapiekankę z kurczakiem, wyciągnęłam rano pierś z kurczaka z zamrażalnika i kombinuje co z tego upuchcić na obiadek ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
paula ja caly czas mam nadzieje ze jedna osemka sie zatrzyma w polowie i da mi spokoj ;) Poza tym wtedy dwa tyg z glowy bo antybiotyk i leki przeciwbolowe a co z moimi staraniami? Teraz jak dostalam hormony? Dlatego sie waham i chyba zrezygnuje, trudno. No zgryz mi popsula na dole, czuje ze jeszcze bedzie gorzej niestety ;( Co do kurczaka to ja nigdy nie robilam z nim zapiekanki, jak juz to z szynka lub kielbasa (taka makaronowa mam na mysli). Ale robie kurczaja w ziolach na patelni albo dodaje do spagetti czyli roznie. Nie pomoge Ci w tym temacie bo ogolnie w kuchni nie mam czasu szalec, tyle co dla synka gotuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
duszak, a ze mnie tka kucharka, że masakra. U mnie głównie mąż gotuje, bo on to uwielbia i robi to lepiej ode mnie. Na zapiekankę z kurczaka wujek google podpowiedział przepis i o dziwo nawet wyszła :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no jestem :-D ale padnieta jutro rznowu malowanko piety mnie bola haha dziwne ;-) duszak spoko moge malowac ja lubie takie roboty :-) u mnie chyba owulki nie bylo mam 17dc i zero objawow na nia predziej na ciaze haha dzisiaj zgaga doszla :-D oczywiscie to niemozliwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dorotq czyżbyś wiła gniazdko tak jak ja ?:P może jeszcze nie wiesz że jesteś w ciąży :) Darek ma 15 lipca urlop będzie kończył remont wiec zapraszam druga para rąk tez się przyda :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Michellinka, Dorotq pewnie już coś wie, tylko się z nami droczy :D U mnie koniec @, a jutro do pracy - kiedy to zleciało...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka :-D pozdrowienia od Silki :-) michellinka nieeee nie jestem w ciazy. kurde zastanawiam sie co z moja owulka normalnie zero objawow buuuuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki trochę Wam pomarudzę :( Okropnie się czuję. Pisałam Wam, że przed @ dziwnie się czułam, nic mi nie smakowało itd. Dzisiaj @ już mi się kończy, w sumie to już resztki ze mnie schodzą. Nadal mi niedobrze, mam zawroty głowy, nogi momentami się pode mną łamią, mam wstręt do jedzenia, czuję się "nadmuchana" i tak mogłabym wymieniać jak się fatalnie czuję. Rano zmusiłam się, żeby zjeść bułkę z pomidorem, w obiedzie to pogrzebałam widelcem, wszystko rośnie mi w ustach. Piję sporo wody i ratuję się kompotem, żeby się nie odwodnić. W akcie desperacji wybrałam się do apteki, zakupiłam lek na mdłości z imbirem i test ciążowy. Nie wierzę, że będzie pozytywny, choć sama już nie wiem... W aptece babka mi powiedziała, że mdłości mogą być do 4 m-ca, potem już przejdzie. Powiedziałam jej, że kończy mi się @, ale w związku z tym, że tak długo utrzymują się dolegliwości, a wręcz się nasilają, stwierdziłam, że zatestuję. Na co ona, że zdarzają się krwawienia na początku ciąży, które mogą "symulować" @. I teraz się zastanawiam: robić teraz, czy zaczekać do rana? Pomóżcie proszę. Pozdrawiam Griszanka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
griszanka- pewnie ,ze zatestuj i tak kupilas test.trzymam kciuki:) powiem ci,ze ja sma czasem mam ochote kupic test i go zrobic.u mnie 18dc ale owulki brak...do tego jak pisalam wczesniej diwne objawy..;) ale bylyby jaja...jhahahahha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maagda123
Griszanka jeśli okazałoby się że to ciąża to chyba wykaże już teraz, więc to bez różnicy czy zrobisz dzisiaj czy jutro. Koniecznie daj znać jaki wynik :) Trzymam kciuki. U mnie @ jutro zapewne zawita.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
griszanka- maagda ma racje gdybys byla w ciazy to test wyjdzie napewno....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maagda123
A jeśli @ z rańca jednak nie zawita to też testuje, także będą nas dwie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kobitki jak żyjecie ? ja wróciłam od gina, pobrał mi cytologie zrobił posiew, na szyjce mam jakieś zaczerwienienie, stwierdził że nie ma co czekać bo za dużo u nas ..: mąż choroba słabe nasionka, ja tarczyca , immunologia , wyczerpująca rezerwa jajnikowa... jutro mamy umówić sie na wizyte w invimedzie we wrocławiu na inseminacje , mam nadzieje że się uda .. pozdrawiam wszystkie dziewuszki ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
beziku super 🌻 pewnie nie czekajcie z inseminacja.zobaczysz niedlugo ujrzysz || kreseczki na tescie wiecie coraz bardziej chodzi mi po glowie czy dla swietego spokoju nie zrobic testu...a moze to glupie¿? griszanka testowalas??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wcale nie głupie , ja nie raz tak robiłam , po co sie zadręczać , zrób dla świętego spokoju :) w sumie to nawet jak dziś szłam do gina to miałam nadzieje że mimo że @ był to cuś tam jednak jest .... no ale d**a, był tylko pęcherzyk w lewym jajniku maleńki a to 7 dc , gin nie był pewny czy to pęchezyk owulacvyjny , i mam na szyjce małe zaczerwienienie mam nadzieje że to nic złego ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
griszankanka zatestuj to przestaniesz się zadręczać, będziesz wiedziała na czym stoisz! magda123 a jak u Ciebie? @ czy teścik? U mnie jutro @ :( wszystkie symptomy już są także zbliża się franca jedna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aneta7
hej kochane dawno mnie nie było 10 dni luteina po odstawieniu po dwóch dniach @ przyszła robiłam badania tarczyca ok glukoza podwyższona i progesteron wysoki i to może być moją przyczyną braku zajścia w ciąże ale juz mam tabletki i po 14 dniach od @ mam usg dopochwowe z szczegółowym opisem tak ze pomalutku juz coś zaczyna sie dziać trzeba sie podleczyć i czekać na tescik pozytywny pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maagda123
Cześć dziewczynki. U mnie @ nie przyszła, zrobiłam test i negatywny :/ Także czekam cierpliwie aż sie łaskawie zjawi, narazie śladu nie ma. Griszanka jak u Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Girszanka odezwij sie, jak tam? Kurcze szczerze mowiac nie slyszalam o przypadku miesiaczki w ciazy, ale jesli to bylo slabe krwawienie to moze, moze....;) Girszanka bylabys bardzo zaskakujacym przypadkiem! ;) Dorotq tak sie zastanawiam, no bo skad wiesz ze nie bylo owulki? Potrafisz wyczuc bez mierzenia i testu? Moze po prostu w tym cyklu nie zauwazylas objawow albo byl cykl bez owulacyjny. Moja gin mowila mi ostatnio ze moze byc tak ze pecherzyk rosl ale nie pekl i zmienia sie w torbiel. Sama nie wiem co Ci poradzic. Ale chyba czekalabym do terminu @. Beziku trzymam kciuki zeby wszystko sie udalo, napisz kiedy ten wielki dzien ;) Maagda123 czekaj cierpliwie, czasami testy nie wychodza w terminie @, tylko po dwoch, trzech dniach. Zmierz tempke, jak wysoka to dobry znak. A czujesz jakies objawy nadchodzacej @? Jak zaszlam w ciaze to nie mialam zadnych, jedynie piersi bolaly ale nie pamietam czy tak jak na okres czy inaczej bo mam tylko fajeczki pod tamtym wykresem. U mnie dopiero 8 dc, pierwszy etap cyklu za mna bo pozbylam sie wreszcie @ i teraz czekam na owulke. Pozdrowka dziewczynki ;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maagda123
Duszak wcześniej na początku tygodnia miałam różne objawy typowe przed nadejściem @, teraz jakby wszystko ucichło. Nic mnie nie boli, nie jest mi niedobrze itp. żadnych objawów ciążowych. A powiedzcie mi czy Oeparol mógł przesunąć @? Najgorsze w moim przypadku by było przesunięcie @ bo mam umówioną tą laparoskopię na 8 lipca i do tego czasu muuuusi mi minąć krwawienie całkowicie. Ah zobaczymy, może jutro przybędzie. Albo niech całkiem sobie odpuści :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nooo Griszanka czemu sie nie odzywasz, my tu czekamy ;) Madziu123 to akurat dobry znak ze wszystko ucichlo, gdyby miala przyjsc @ to objawy powinny byc caly czas albo nawet coraz bardziej dokuczliwe im blizej terminu. Jutro rano zrob drugi test z porannego moczu. Szkoda ze nie mierzysz tempki bo bylo by wszystko jasne. Oeparol raczej nie powinien przesunac, ale ja po nim mialam okropny cykl i dosc dlugi, wczesniej przed @ plamilam a sama@ ciagnela sie 7 dni. Jak go odstawilam kolejny cykl byl juz w normie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Griszankaanka daj znać bo my tu czekamy na wieści !! U mnie dół, z wiadomego powodu :'( Ryczeć mi się chce, jestem dziś ma etapie "do niczego się nie nadaję ", "nic mi w życiu nie wychodzi".... ehhhh.... :'(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka duszak ja juz nuczylam sie obserwowac swoje cialo i wiem kiedy i co :-D u mnie dzis 19dc i sluz rozciagliwy wow hehe chyba owulka no to @ pozno bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dorotq zatem do dzieła!! ps. Przepraszam za poprzedni wpis, ale jakoś tak się wk...... i zdołowałam.... Chyba pora udać się na wizytę do gin i zrobić badania. Poradźcie iść już czy poczekać jeszcze 2 cykle i po wakacjach zacząć procedurę badań? Sama nie wiem, im wcześniej tym chyba lepiej... I jeszcze jedno jak to było z zażywaniem wiesiołka? Od pierwszego dnia cyklu czy od pierwszego dnia po @??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
paula nie zwlekaj om wczesniej tym lepiej :-) a z wiesiolkiem to ja bralam po @ ale mialam okropne i bolace i dlugie @ wiec go nie biore.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki, wczoraj czułam się paskudnie i nie miałam sił na nic. Dzisiaj nie miałam kiedy do Was zajrzeć, w pracy pierwszy dzień po urlopie - maskara, w domu do komputerka i g**no doładowanie na internet mi się skończyło. Witki opadają. Test zrobiłam rano, oczywiście negatywny :( W sumie zawiedziona nie jestem, ale to co się ze mną dzieje, to jakaś maskara... Nażarłam się tabletek na mdłości i już trochę lepiej. Dzisiaj w pracy załapałam doła. Nie wspominałam Wam wcześniej, ale u mnie sytuacja w pracy niepewna, chyba szukują się do likwidacji mojego działu. Dzisiaj wróciłam do pracy i dowiedziałam się, że jedna z koleżanek już z nami nie pracuje - likwidacja stanowiska. Mnie pewnie wyleją na koniec lipca, załapię się jeszcze na depresję z tego powodu. Jakaś taka robita jestem z tego powodu. Popieprzone to wszystko. Na dodatek wszystkiego dostałam sms, że muszę przesunąć wizytę u gina z 29 lipca, bo mojego lekarza nie będzie. A ja między 29-31 miałam mieć insi. Wkurzona zadzwoniłam do kliniki, dowiedzieć się co i jak, powieziałam jakie mamy plany itd., na co w rejstracji mi mówi, że można to zrobić u innego. A bo ja wiem... Wstępnie umówiłam się do dr Halamy... Zadzwoniłam do m., że może jednak przyspieszymy, bo jednak wolałabym u lekarza, który się mną opiekuje i chyba 3-4 lipca wybiorę się na monitoring cyklu i zobaczymy. Mój facet jaki już się przekonał do tej metody, to się zgodził, może jeszcze w lipcu będę w ciąży. Sorki, że trzymałam Was tak długo w niepowności i że się Wam wyżalam, ale same widzicie - pokręcony ten dzień, a ja jestem żałosna. Ech...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×