Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ulęgałka

starania o ciążę

Polecane posty

Joanno a Ty się uspokój, bo takim nadmiernym stresowaniem się bez powodów możesz sobie na prawdę zaszkodzić. Nie obraż się kochana, ale weźcie z mężem powtórzcie sobie podstawy z matematyki, obliczanie procentów, a nie zadręczajcie się nawzajem, zwłaszcza, że przyrost jest idealny!!. Po co sobie to wszystko wkręcasz..... Joanno nie chodź po tych wszystkich forach skoro nie umiecie z mężem przefiltrować tych informacji, internet to jest jeden wielki śmietnik, każdy tam może napisać co tylko chcę i na prawdę trzeba się porządnie nagimnastykować, jak się chce dotrzeć do konkretnych i rzetelnych informacji, nie można wierzyć w każdą bzdurę!! Kochana życzę Ci jak najlepiej i błagam nie czytaj tych rzeczy, pójdziesz we wtorek na wizytę i stosuj się do tego co zaleci lekarz, nie wyszukuj w necie co powinnaś robić, jakie jeszcze badania wykonać na własną rękę itd. Jak to czytam to jestem zdania, że jednak ta beta chyba nie powinna być tak ogólnie dostępna tylko na zlecenie lekarza, bo to co Ty sobie robisz to jest jakaś masakra. Skup się na sobie, na zdrowej diecie, na spacerach, na wyszukiwaniu w necie jaki chcesz model wózka, jak chcesz urządzić pokoik, jakie chcesz imię, drugie imię, kto zostanie chrzestnym itd... a sprawy medyczne zostaw lekarzowi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
magda boję się tego badania, ale jestem tak neutralnie nastawiona, wiem, że muszę to zrobić. Biorę sobie w piątek urlop i jakoś to przeżyję, nie ja pierwsza i nie ja ostatnia. Dam radę.... Badania krwi porobione, wszystko ok (tzn. nie mam hiva, syfilisu ani żółtaczki hehehe). Wiecie, że nawet tak olałam sprawę, że nie odebrałam wyników na chlamydię i AMH. Powiedziałam przy zapisie na drożność, że nie chce mi się jechać specjalnie do katowic a babka powiedziała, że nie może mi podać wyników przez tel., ale są ok i mogę się umawiać na drożność. Ciekawi mnie jeszcze ta rezerwa jajnikowa, ale dowiem się w przyszły piątek.... na prawdę nastało u mnie takie małe poddanie się, pół roku temu jechałabym extra do katowic tylko po te wyniki. A teraz wiem, że to nic nie zmieni, czy je poznam za tydzień czy poznałabym miesiąc temu. A w maju mam nadzieję, że uda nam się podejść do IUI :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny ;* Ja niedawno wróciłam z pracy. Cały czas chodziłam do łazienki bo mi się chciało non stop siusiu :( Jutro ide do gin potwierdzić ciążę. Aby było wszystko dobrze. Trzymajcie kciuki kochane ;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maagda123
Mereszka trzymam kciuki baaardzo mocno. Na pewno jest wszystko dobrze ;) Koniecznie daj znać po wizycie co i jak :) Myślę, że masz szansę nawet usłyszeć serduszko :) O której ta wizyta?| Ja dziś porobiłam wszystkie zlecone badania i do piątku czekam na wyniki, a w przyszły wtorek znów wizyta :) Nie mogę się doczekać :D A co u Was dziewczynki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magda mam wizytę o 17 więc odezwę się co i jak dopiero późnym wieczorkiem. Trochę już się nie cierpliwie. Ale muszę być dobrej myśli ;* A Ty masz już jakieś objawy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maagda123
W sumie cały czas to co było, czyli ból piersi i mega zmęczenie. Czasem zrobi mi się niedobrze, ale mdłości nie mam. Ja ogólnie mam "twardy" żołądek, nigdy nie wymiotuje. Może dlatego albo po prostu należę do tych 30% kobiet, które nie mają mdłości w ciąży. No albo dopiero przyjdą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joannaaaa
Michalinko bardzo mi przykro ale musisz być silna i twarda dla małego wszystko będzie dobrze zobaczysz za niedługo maly będzie w domku:) Paula ale to chyba normalne że się obydwoje martwimy z mężem tym bardziej że tak długo czekaliśmy o dziecko.. a co do informacji z neta to owszem czytaliśmy ale kto nie czyta? ja rozumiem że google to zły doradca i czasami są błędne informacje i dtatego napisałam do Was co wy o tym myslicie i co sądzicie zaczerpnąć waszej opini chyba poradzić się zawsze można z Wami? :) a co do Bety to ja jej nie zrobiłam bez interesowanie bo moj gin kazał mi powtorzyć czy przyrasta i przyjechać do niego z tymi wynikami.. i z tego co pamietam nic nie pisałam że chce wykonywać jakieś inne badania na właśną rekę więc nie wiem o co chodzi? a co do innych spraw to jest zbyt za wwczesnie żeby narazie o tym mysleć i przygotowywać sie na przybycie maleństwa na to bede miec jeszcze czas..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joannaaaa
mereszka 3mam kciuki za wizytę!!:) będzie wszystko dobrze zobaczysz:) daj znac jak będziesz po:) powiem Ci że ja też często chodze do łazienki bo tak mi się chce sikać:P Magda i Mereszka a powiedzcie mi czy to normalne że czasami boli mnie brzuch nadole i czasami takie dziwne kłócie w jajniku prawym albo lewym? nie wiem czy to nie czasem od zmęczenia i od stania bo ja w pracy muszę nąstop stać i coś tam robić(oczywiście się oszczedzam jak mogę ) ale jak w domu jestem to nie odczuwam tego a w pracy tak.. więc nie wiem czym to może być spowodowane..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joanna mam tak samo jak jestem w pracy to mnie boli podbrzusze i lewy jajnik tam gdzie jest pęcherzyk. A jak jestem w domu to wszystko dobrze, Widocznie to ze zmęczenia. ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joannaaaa
Dzieki mereszka za odpowiedz:) to mnie uspokoiłaś.. wiesz wolałam zapytać i dmuchać na zimne :) ale skoro piszesz że masz podobnie to pewnie to ze zmęczenia i od stania tyle godzin i oczywiście "od robienia w pracy" :P szefowa nie chce dac mi wolne jutro więc będe musiała isć rano do pracy i pojadę do gin popołudniu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maagda123
Joanno podbrzusze może też boleć, bo macica się powiększa. Jeśli to nie jest jakiś straszny ból to wszystko jest w normie. Wcześniej pisałaś, że gin nie kazał Ci powtarzać bety stąd myślałyśmy, że robisz ją na własną rękę. Tak czy owak też daj znać jak już będziesz po wizycie. Trzymam kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joannaaaa
Magda dzięki za odpowiedz:)wolałam zapytać ale to dobrze że to normalne.. :) no nic czekam tylko na tą wizyte.. :) a co do Bety to owszem na poczatku nie kazał mi jej powtarzać ale rozmawiałam z nim jeszcze w tygodniu i powiedział mi żebym powtórzyła bete wtedy ja będe spokojniesza i on zobaczy jak ona wzrasta wiec ją zrobiłam, poza tym to nie rozumiem bo zrobienie bety to nic złego? a wręcz przeciwnie wtedy mozna kontrolować m,in. czy wszystko jest ok. ja rozumiem że żle to zinterpretowaliśmy na poczatku.. ale to nic złego że Was się pytałam o radę? W końcu m.in. po to jest to forum żeby się wspierać, radzić co nas nurtuje i martwi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mosiś
Witam Was kobietki serdecznie:) Nieśmiało chciałam dołączyc do Was i na początku pogratulować każdej z Was, która już Mamusią jest i każdego ranka może sobie swoją pociechę wyprzytulać, jak też Wam, które macie swoje skarby pod serduszkiem....a wszystkim, które marzą, ze niedługo dołączą do grona szczęśliwych mamuś, chcę życzyć powodzenia i żeby to był czas o jak najmniejszej dawce stresu, a jak największej przyjemności. Ja tez staram się z Mężem o maluszka...w zasadzie w tym miesiący to pierwszy cykl starań...chociaż nie bez stresowy, bo pare miesięcy temu gin uswiadomiła mi, że mam niewielką skłonność do pcos...wiec w tym miesiącu pilna obserwacja, skok był, działania były:) a po pierwszym skoku...jakoś na 5/6 dzień drugi skok duuuużo wyższy... i teraz nie wiem co to,,,czy druga owulacja, czy zagnieżdzenie się zarodka... miałam brać duphka przez 10 dni..ale jak odstawiłam na jeden dzień to się nawet za bardzo na okres nie czułam, wiec zaczęłam brać jedną tabletkę dziennie i tak już oto 34 dzień cyklu a okresu niet..wczoraj robiłam test i nic, w sensie jedna kreska...i teraz cała głupia jestem i się boję..bo z jednej strony mam 17 dzień od pierwszego skoku..a 12 dzień takich poważnie wysokich temperatur...nawet myślałam,że chora będę bo tak mnie na parę dni osłabiło, ale się pozbierałam...boli mnie tylko czasem podbrzusze...podobnie jak na okres, ale słabiej i rzadziej...a poza tym nie mam typowych objawów ciążowych jak zawroty głowy, moczopędność czy inne takie...nie wiem, jak myślicie mam szanse, ze to ciąża?? chce jutro skoczyć na betahcg ale boje się, ze wybik będzie ujemny, rozczarownaie i takie tam...może odstawić ten duphast.? tak ogólnie to się pewnie zgodzicie, ze okres powinien być w 100% regularny, albo w 100% powinno go nie być bo inaczej sobie człowiek nadzieje robi:) Pozdrawiam Was serdecznie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale jestem wkurzona. U lekarza pocałowałam tylko klamkę. Zamknięty gabinet!!! Kurde jutro mam nadzieję, ze mnie przyjmie bez zapisu. MUSI !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joanno gratulacje ;) Ale Wam zazdroszczę bycia w ciąży! Tak miło ten etap wspominam. Ja nie miałam mdłości, wymiotow, więc może Wam też się uda. Michellinko jestem z Z Tobą myślami i wspieram Cię :* Pozdrów Oleczka, niech wraca do zdrowia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joanno chciałam Cię przeprosić, bo chyba moja wypowiedź Cię uraziła.... Nie taka była moja intencja... Chciałam tylko jakoś na Ciebie wpłynąć, żebyś tak się nie stresowała.... Trzymam kciuki za dzisiejszą wizytę i daj znać co lekarz powiedział. Ja mam drożność w piątek, zadzwonili do mnie w ubiegłym tyg i przełożyli mi to badanie z czw na piątek po południu, a mój mąż ma urodziny i już zaprosił znajomych na wieczór. I nie wiem czy nie będę musiała jechać sama....W czwartek mają zadzwonić, na którą godzinę mam się zgłosić, ale już wiem, że badania są między 13, a 20, a impreza męża jest o 20 tej. I być może pojadę sama :( I jeszcze wszyscy znajomi będą zachodzić w głowę, czemu ja się spóźniam, muszę coś wymyślić, bo nie zamierzam wszystkim opowiadać gdzie i w jakim cel byłam. Ale jedno jest pewne, przynajmniej się trochę wyluzuję po tym badaniu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maagda123
Paula dowiedz się tylko, czy po tym badaniu będziesz mogła sama prowadzić.. Ja dziś się czuję nie najlepiej :/ Tzn nie mam jakiś strasznych mdłości ani wymiotów ale głowa boli już drugi dzień i generalnie czuje się tak jakbym balowała cały tydzień :P Mereszka i Asia czekamy na wieści, o której macie swoje wizyty? Miłego dnia wszystkim :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joannaaaa
mereszka kurcze to jest najgorsze że nastawiłaś się na ta wizyte w pon a musisz poczekać jeszcze dzień:) a może juz po wizycie jesteś??:) czapus dziękuje oby wszystko dobrze było:) Paula Wariatko nic sie nie stało nie obraziłam sie i wiem że wszystkie macie rację i trzebabyło mną wstrząsnąć trochę:P wczoraj mój wspaniały mąż znowu naczytał sie pierdół w internecie boże co ja z nim mam??? musze go sprowadzic na ziemię!! i teraz boi sie jechać do lekarza że cos powie nam nie tak.. wr... odłącze mu ten net!!!!! :D Paula pamietaj że jestesmy z Tobą i napewno wszystko bedzie dobrze zobaczysz...:) im wczesniej tym lepiej a czesto czytałam że po drożności dziewczyny szybciej zachodziły w ciąże więc coś w tym musi być:) i wierze że Tobie kochana się uda:) troche lipa że musisz jechać sama na ta wizytę.. kurcze a nie możecie przełożyć na sobotę tej imprezy?:) ale piszesz że miedzy 13 a 20 więc jest szansa że może popołudni bedziesz ja miała i probblem sie sam rozwiąże i pojedziesz z mężem:) Magda powiem ci że wczoraj nie mogłam wystac w pracy dostałam strasznych bóli... ból podbrzusza, jajników myslałam że zwariuję i na dodatek kregosłup i jakiś wzdęć dostałam masakra.. nie dam rady tak pracować na stojąco a wczoraj jeszcze miałam dostawe i musiałam wszystko powykładać na półki myslałam że mnie szlag jasny trafi!!! powiedziałam dość jak ja mam tak sie czuć będąc w pracy i tak robić to ja dziekuje! jak wszystko bedzie ok i jak gin da mi L4 to biore odrazu.. tym bardziej że od wczoraj mi jakoś nie dobrze i nic nie moge zjesć.. fuj wszystko mi obrzydło:Pa na wyzyte jadę z mężem ok 17 także dopiero do was odezwę sie wieczorkiem bo zanim zajedziemy do niego 100KM ciekawe czy będą kolejki i o której wrócimy:) ale jak dorwę tylko komp to zaraz napisze:) miłego dnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Byłam u lekarza ale nie u swojego bo ten będzie dopiero w poniedziałek. Byłam na fundusz. Chciałam aby tylko potwierdził ciążę. Zbadał, dał skierowanie na wszystkie badania, ale usg dopiero jutro mi zrobi. W karcie napisał 7 tydzień. Jutro usg więc więcej się dowiem. I powiedział, że wystawi mi jutro L4.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 tydzień...czyli jutro na usg może usłyszę bicie serduszka:) Ale wiecie co chyba jeszcze do mnie nie dociera, że nosze pod serduszkiem dzidzi. Może dlatego, że nie mam zbytnio jeszcze żadnych objawów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joannaaaa
mereszka ja dzis byłam i gin i powiedział mi że jest wszystko ok że jest widoczny pęcherzyk ciążowy i mam zdjęcie usg taka mała czarna kropeczka;D oby teraz wszystko się dobrze rozwijało...:) kazał mi nie brac teraz kwasu foliowego tylko Pregna plus ma o wiele więcej składników:) więc od jutra go będe brać:) a od 13tyg mam brać pregna 250 DHA ale to jeszce będzie ze mna rozmawiał:) a badania jakie mi zlecił to toksoplazma, różyczka, morfologia, mocz,OB hiv hcv grupa krwi i cos na cyto...(nie mogę sie odczytać o co chodzi) czyli za 2 tyg jak u niego bede mam miec te badania:) aa i poprosilam go o L4 i dostałam od jutra do nastepnej wizyty czyli 2tyg zwolnienia:) mąż powiadomił moją szefową i jest obrazona i sfochana dlaczego tak późno daje znac? ;p a kij jej w d**e:P nie moge sie denerwować i duzo odpoczywać.. mam tylko nadzieje że będąc na l4nie może mi jakoś zaszkodzic????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joannaaaa
aaa i powiedział że to 5tydzień:) bo liczy sie od ostatniej @;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joannaaaa
tak się ciesze myślałam że sie tam popłacze ... usmiech.gif na dodatek z wrażenia tak mi skoczylo cisnienie że mialam 140/85 i załozyl mi karte ciazy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki super, ze wszystko ok. Zazdroszcze wrazen. Joanno, a ten wynik, ktorego nie mozesz odczytac, to pewnie przeciwciala na cytomegolowirusa (Igg i Igm). Moja rada, to porownaj ceny wynikow w roznych laboratoriach. Ja teraz tez musze zrobic wiele badan i powiem Ci, ze roznice sa ogromne- nawet 15 zl na jednym wyniku, wiec jak sie dobrze porozglada, to w kieszeni zostaje calkiem sporo pieniazka. U mnie na 4 wynikach miedzy jednym a drugim lab. oszczedze 52 zl. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joannaaaa
griszanka no wlasnie musze w wolnej chwili a teraz jej będe mieć dużo poszperać w necie i zobaczyć gdzie będzie taniej:) bo napewno te badania wszystkie nie sa tanie. Ale zrobię je dopiero za tydzień. 8mam wizyte u endykynologa z tą tarczycą jaką dawkę mam zażywać..:) teraz to tylko żeby wszystko dobrze się potoczyło:) i aby maluszek zdrowo i dobrze się rozwijał:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cieszę się razem z Tobą Joanno. Ja dziś robię wszystkie badania. Na fundusz więc mnie to nic nie będzie kosztowało;) Idę dzisiaj z wynikami jeszcze raz do lekarza, bo dziś dopiero będę miała usg i od razu da mi zwolnienie. Zobaczę dzisiaj maluszka;) Odezwę się wieczorkiem ;) Miłego dnia ;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joanna z doswiadczenia powiem, ze nie kazde laboratorium ma cennik na stronie internetowej. Najlepiej podzwonic i zapytac ile kosztuje, ktory wynik, najlepiej powiedziec, ze musisz wiedziec ile kasy przygotowac na ten cel. Mereszka super, ze wszystko mozesz zrobic na fundusz, ja niestety na wszystko musze wykladac pieniadze, bo lecze sie prywatnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maagda123
Hej dziewczynki. Świetne wieści Joanna, dzisiaj czekamy na relację Mereszki :) Myślę, że usłyszysz już serduszko :D Co do badań ja za swoje zapłaciłam 237 zł dokładnie, ale miałam ich chyba trochę więcej, ale dokładnie nie pamiętam. W piątek odbieram wyniki. Co do samopoczucie to jest źle :( Tzn głowa mnie boli już 3 dzień, nie mogę normalnie funkcjonować. Wiem, że w ciąży głowa może boleć, ale ja już nie wiem co mam robić żeby sobie ulżyć. Muszę jakoś wytrzymać do wtorku i wtedy zapytam gina o rade, ewentualnie jak nie przejdzie pójdę gdzieś na tydzień na zwolnienie. Miłego dnia dziewuszki :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
magda123 a czemu miałabym nie móc prowadzić po badaniu drożności... nie strasz mnie:( Ja i tak wystarczająco się tego boję :( Nic mi lekarz nie mówił, że muszę być z kierowcą. Wiem tyle, że zrobi mi to bez znieczulenia, ale on twierdzi, że to mogę jedynie odczuć coś jak bóle menstruacyjne :( Która z Was miała to robione bez znieczulenia? Griszanko Ty miałaś drożność, ale nie wiem jaką metodą w znieczuleniu, narkozie? Ja jestem panikarą, nawet u dentysty nie dam się dotknąć bez znieczulenia. Boże, ale mam pietra przed tym piątkiem, chce mi się płakać, ale to taka moja reakcja na stres. :( Boję się, że zrobię z siebie kretynkę i nie dam mu wykonać tego jak rzeczywiście będzie bolało i będę musiała umawiać się na następny termin już w znieczuleniu i tyle z tego będzie. Ja nawet raz w życiu miałam taką sytuację, że lekarz nie był w stanie pobrać wymazu do cytologii i musiałam przyjść w inny dzień, obciach jak cholera, ale tak już mam i tego się boję.... że tak się to skończy w piątek :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×