Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ulęgałka

starania o ciążę

Polecane posty

Gość maagda123
Paula skarbie nie chciałam Cię nastraszyć. Chodziło mi właśnie o znieczulenie, czasami dają jakieś silniejsze, po którym nie wskazane jest prowadzić. Tak coś mi się obiło kiedyś o uszy ale szczegółów nie pamiętam. Będzie dobrze. Pomyśl sobie, że w piątek wieczorem będzie już po wszystkim. Jesteśmy z Tobą :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zrobiłam badania i byłam u gin. Na usg wyszło, że to 5,5 tyg bo owulacje miałam późno i u mnie liczy się tp od owulacji.(26.11.14) Na usg był tylko pęcherzyk tak jak u Ciebie Joanno. Lekarz kazał mi brać omega med forte 500 DHA bo mam anemie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lekarz dał mi też zwolnienie na 2 tyg i założył kartę ciąży. Więc Magda i Joanna mamy tp bardzo zbliżone bo jesteśmy w tym samym tyg ciąży. Teraz niech nam maluszki dobrze rosną. A kiedy macie następne wizyty. Bo ja muszę sie zapisać już do swojego lekarza na 17 kwietnia bo do tego czasu mam zwolnienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joannaaaa
Paula będzie dobrze pomysl że w piątek będziesz juz po... :) pomysl pozytywnie o tym wszystkim nie możesz mysleć że nie zniesiesz bólu itd... bo się w piątek zablokujesz... pomysl pozytywnie że robisz to dla swojego dzidziusia żeby mogło kiedys się pojawić będzie dobrze głowa do góry i pamietaj że jestesmy z Toba:) mereszka to wychodzi na to że będziemy miec podobny termin porodu... ;D ja mam na 4grudnia:P a Ty??? w sumie u mnie gin nie powiedział kiedy była owulacja tylko tyle że to 5tydzień bo liczył od ostatniej@:) a jakie musiałaś robić badania??:) dał ci L4???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joannaaaa
mereszka ja mam wizyte na 15kwietnia bo do tego dnia mam zwolnienie i musze porobic te wszystkie badania jakie wyżej napisałam w innym poście..:) zrobie je dopiero może w następnym tygodniu w środe..:) a w pt musze zrobić TSH I FT4 bo we wtorek mam wizyte u endykrynologa i musze miec te badania zrobione.. (oczywiscie prywatnie musze do niej iść bo wizyty dopiero na maj) a normalnie to lecze sie u niej na NFZ tylko teraz musze iść prywatnie bo mnie inaczje nie przyjmie takie nasze jest Państwo zakichane! a to zmką u ciebie gin wiedział że owulacja ci sie przesunęła? sam ci o tym powiedział czy się go pytałaś?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joanno ja mam termin na 26 listopada. A owulacje sama gin powiedziałam, bo miałam monitoring i przez to wiem. Co do badań to już porobiłam wszystkie i po 4 godzinach miałam wyniki i to na fundusz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joannaaaa
mereszka to bedziemy cie wspierać będziesz miała wcześniej poród niz ja.. ;D a miałaę do zrobienia te badania co ja (wy zej napisałam) ??:) kurcze ale ci dobrze ze miałaś na NFZ a ja że chodze do gin prywatnie to musze je zrobic prywatnie...;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny oddajcie teraz o siebie... Ja pamiętam jak pisałam na tym forum, że jestem w ciąży, a teraz moja Niunia spiocha koło mnie :) Czas szybko leci... dziś skończyła 8tyg. Moja mała Żabka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maagda123
Czapuś to ucałuj to swoją żabkę :) Mereszka można powiedzieć, że rodzimy w tym samym czasie, bo ja TP mam na 25 listopada :) Następna wizyta we wtorek wieczorem:) A jutro odbieram wyniki. Też miałaś zleconą całą stertę badań? Rozumiem, że oprócz anemii wszystko ok?? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak Magda miałam całą serie badań z krwi ;) Anemie miałam zawsze. Na razie jest widać tylko pęcherzyk bo to dopiero 5 tydzień. L4 mam do 16.11 więc muszę się umówić na wizytę. Teraz nie byłam u swojego lekarza tylko jakiegoś innego. Mój jest dopiero w poniedziałek więc mam nadzieję, że mnie zapisze na 17.11 bo do niego jest strasznie dużo dziewczyn...a jak nie to będę musiała iść do tego co byłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki dzwonili do mnie z kliniki, mam być na 13.30, mam być z osobą towarzyszącą, mam zabrać kapcie i koszulkę... ?? Nie wiem pi co i co to za koszulka ma być ?? Zwykły tshirt czy taka koszulka nocna ?? Distane leki przeciwbólowe i rozkurczowe...już mi się odechciewa tego badania, chce mi się płakać, czemu musi mnie to spotykać, czemu nie mogę normalnie zajść w ciążę !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maagda123
Paula spokojnie, bądź dzielna. Kurcze sama nie wiem co mam Ci napisać, bo pamiętam jak ja panikowałam jak miałam się umówić na to badanie. Podejdź do tego tak, że to Twoja szansa na dziecko i to już niedługo. Naprawdę dużo dziewczyn zachodziło w ciąże po HSG. Dasz radę, twarda babka z Ciebie :) Pomyśl o nagrodzie :) Jesteśmy z Tobą cały czas myślami :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maagda123
A co do koszuli to wydaje mi się, że ma być taka jaką byś zabrała leżąc w szpitalu, czyli nocna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej laseczki. Piekna pogoda za oknem, a ja umieram z powodu alergii. Leki pomagaja tyle o ile, no niestety musze sie jakos przemeczyc przez te wiosne. Czapus ucaluj zabke od cioci Griszanki 😘, alez ten czas leci to juz 8 tygodni? Trudno uwierzyc... Paula nie panikuj, bedzie ok. Koszula, na pewno chodzi o nocna, albo taka, coby d**e zakrywala. Pewnie przed kaza Ci sie przygotowac, jak beda podawac leki przeciwbolowe i rozkurczowe, to zapewne chwile beda czekac, az zadzialaja, wiec zapewneulokuja cie w jakims pokoiku. Potem zapewne bedziesz przechodzila do sali zabiegowej (i po to kapciuszki oraz koszulka, cobys nie paradowala boso i z golym tylkiem :p) Na pewno nic nie bedzie bolalo, skoro masz zabrac osobe towarzyszaca to zapewne bedzie dobre, silne znieczulenie. Wiec luzik :) Oczywiscie jutro jestem z Toba 😘 A ja dla odmiany plamie, juz trzeci dzien, a @ spodziewam sie w sobote albo w niedziele. Czyzby to znowu polip dawal o sobie znac? Chyba szlag by mnie trafil. Do gina wybieram sie 14.04 wiec mam nadzieje, ze powie mi co sie ze mna dzieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joannaaaa
Kobietki pomocy!!!!! nie mmogę spąc z powodu poczatkowej infekcji strasznie pika mnie nąstop wkurzające to jest!! byłam wczoraj w aptece babka powiedziała że nic mi nie może dac bo wszystko jest na receptę więc zadzwoniłam do swojego gin i on kazał mi kupic Femisept uro ale babka w aptece powiedziała że on bedzie mial bardzo słabe działanie bo to lek ziołowy ze skłądnikami żurawiny, pietruszki i wit c, i że bardzo nikle szanse że mi pomoże.. ale go kupiłam, kupiłam równiez suszoną zurawinę i nic... dziś nie dam rady spać z tego pikania... miała któras z was tak?? mam wrażenie że nąstop chce mi sie sikac a jak ide to pare kropelek poleci i troszke zaczyna mnie bolec juz przy oddawaniu moczu.. co robić jechac do gin??? strasznie denerwuje mnie to pikanie i klocie wr... nąstop to odczuwam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem Joanna jak Ci pomóc. Biedactwo :( Musisz to jakoś wytrzymać ;( Dziewczyny chciałam się was zapytać co do diety... Odżywiacie się tak samo. Na co zwracacie uwagę, czego nie jecie? Czapus może Ty też się wypowiedz bo Ty już to przechodziłaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joanna to normalne z sikaniem ja też tak latałam jak nawiedzona.to normalne i z czasem to minie a pod koniec ciąży i tak wróci bo dzidzius naciska na pęcherz i też bedziesz na końcówce tak latać :-) ------- mereczka co do jedzenia w sumie nie podpowiem ci bo ja już od 11 tygodnia na insulinie byłam tak wcześnie już mnie cukrzyca dopadła. I z jedzeniem poprostu to miałam wytyczne ile mogę i czego zjeść i czego nie mogę. Ale w zdrowej ciąży myślę że powinnas jeść tak jak zawsze tylko doluz sobie więcej warzyw surowek i owoców. Unikaj gazowanych napojów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maagda123
Joanno masz zapalenie pęcherza. Pij baaardzo dużo wody, wtedy szybciej wypłuczesz bakterie. W ciąża niestety ponoć łatwo o infekcje :/ Bardzo Ci współczuje bo wiem co to za ból. Mereszka co do diety, to wiem, że nie wolno na pewno surowych lub niedogotowanych jaj, surowego mięsa, serów pleśniowych i brie, łososia, przetworzonych produktów, typu zupki chińskie itp, alkoholu wiadomo, z kolei należy pić dużo wody niegazowanej, jeść owoce, warzywa a reszta po staremu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maagda123
Paula powodzenia :* Trzymam kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joannaaaa
Magda tak mi się wydaje że mam zapalenie cweki moczowej bo to okropieństwo.. pikanie, i kłocie... kupiłam w aptece tantum ros i tym dzis przemywałam pochwe.. poźniej zaczelo mnie piec dziwnie(ale podobno to normalne) i troche ustąpiło ale nie wiele bo dalej to odczuwam.. ja czesto łapałam zapalenie pęcherza to coś mi się wydaje że często bedzie mi towarzyszył... wr...:( ale kochane to co uważacie jechac do mojego gin??? bo takimi specyfikami to raczej nie przejdzie.. potrzebuje chyba jakiegoś leku na recepte no nie wiem nie znam się.. ale wiem jedno że BŁAGAM żeby to pikanie,kłucie ustapiło bo mnie nieziemsko wkurza!!1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Siedzę na sali, dostałam tramal w czopku i jakiś zastrzyk domiesniowo ;( boję się... Joanno współczuję ale podobno w ciąży ti czesta przypadłość ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Siedzę na sali, dostałam tramal w czopku i jakiś zastrzyk domiesniowo ;( boję się... Joanno współczuję ale podobno w ciąży ti czesta przypadłość ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mereszka1
Paula jesteśmy z Tobą. trzymaj się kochana ;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem już po, jeszcze dochodzę do siebie, bo trochę jestem śnięta, ale ból już ustał. Prawy jajowód mam drożny, a z lewego "jest słaba odpowiedź", ale jest. Także ten lewy jajowód jest trochę "lewy" i lekarz zadecydował, że IUI tylko jak owulacja będzie z prawej strony. I jak się nie uda zajść to za 3 miesiące diagnostyka laparoskopowa. Dziewczyny powiem Wam, że jestem z siebie dumna, że nie uciekłam, że to zrobiłam, fakt bolało masakrycznie, ale mam to za sobą i kolejny krok do przodu. Ale o 20 idę na imprezę, więc się wyluzuję. Tylko zastanawiam się czy mogę pić alkohol, od zażycia tramalu (zażycia w czopku jak to śmiesznie brzmi) do imprezy minie 8 godzin?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paula, jestem z Ciebie dumna. Szkoda, ze ten jeden jajowod nie do konca jest ok, z drugiej strony wiesz, ze badanie bylo potrzebne :) A nie mozesz zadzwonic do lekarza i zapytac o ten alkohol? Joanna tak kojarze, ze kiedys byl poruszany temat zapalenia pecherza na tym forum, chyba na przelomie lipca/sierpnia ubieglego roku. Jak masz czas to moze cofnij sie do tamtych postow. Pamietam, ze Duszak pisala, ze ma nawracajace infekcje drog moczowych, a byla wtedy w poczatkowym okresie ciazy, wiec moglabys znalezc tam jakies rozwiazanie. Tak sobie przypomnialam, ze gdzies calkiem niedawno natknelam sie na temat "nasiadowek" - cieplych kapieli ziolowych, ktore swietnie wplywaja na lagodzenie objawow. Poczytaj moze o tym, moze to bylaby recepta na twoja przypadlosc :) Nasze babcie leczyly w ten sposob takie przypadlosci :D I mam prosbe, mam nadzieje, ze sie nie pogniewasz, pisz "non stop", a nie "nąstop" - razi po oczach ;) A do mnie dzisiaj zawitala @, 28 dzien cyklu, wiec szal, bo ostatnio miewalam cykle po 25-26 dni. W poniedzialek 4 dzien cyklu, zatem bladym switem wybieram sie do laboratorium na wyniki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maagda123
Paula ja też jestem dumna, masz to już za sobą to najważniejsze. A co do wszelkich nasiadówek to wydaje mi się, że w ciąży są niewskazane. Ani gorące kąpiele. Musisz pić dużo płynów no i niestety zacisnąć zęby. Ja bym poszła jeszcze na Twoim miejscu do tego gina, może poradzi coś więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maagda123
Griszanka a jakie badania masz do zrobienia?? Jak tam trzymanie formy?? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magda musze powtorzyc hormony:TSH, FSH, Prolaktyna i LH, zrobic przeciwciala Igm i Igg przeciwko toksoplazmozie i cytomegalii, morfologia, uklad krzepniecia i elektrolity z krwi. No i jak nie znajde ksiazeczki krwiodawcy, to jeszcze grupa krwi. Moja forma - slabo, ostatnio ograniczona jest do jazdy na rowerze, przynajmniej do pracy, a co raz czesciej zdarza mi sie zrobic objazdowke, tak ok 10 km. W sumie chyba musze sobie sciagnac aplikacje endomoto i bede wiedziala ile tego jest ;) Trzeba bedzie chyba wrocic do biegania, ale jakos wieczorem padam na pysk i potrafie zasnac w pol zdania, wiec te przyjemnosc zostawie sobie na po swietach. Teraz zajmuje sie ogrodem i powolnym ogarnianiem mojego domku, ciekawe ile kalorii spala sie przy przekopywaniu ziemii i machaniu grabiami :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madzia tym stwierdzeniem, ze nasiadowki sa niewskazane w ciazy, zaintrygowalas mnie. I rzeczywiscie prawie na wszhstkich forach pisza, ze w ciazy sie nie powinno ich robic. Ale szukalam i co do dolegliwosci ciazowych, to znalazlam taki art.: http://www.kobiety.info.pl/ciaza/dolegliwosci-w-ciazy/ Nie bede sie spierac czy nasiadowki nie sa wskazane w ciazy, ale sadze, ze moczenie tylka w cieplej (oczywiscie nie goracej wodzie) z dodatkiem zapazonych ziol, chocby rumianku, nie powinna zaszkodzic. Jednak zgodze sie, ze trzeba skonsultowac jakich ziol uzywac, a jakich unikac do tego celu . Mysle, ze trzeba do tego podejsc z rozsadkiem, ciepla woda w ciazy nie szkodzi, rumianek tez nie szkodzi, wiec w polaczeniu, tez nie moga stanowic zagrozenia dla ciazy. Najlepsza bylaby kora debu, ale nie wiem czy napar jest bezipieczny w ciazy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×