Termin lipiec - wrzesień 2012, jest ktoś?

ja zaraz p wyniki, rozwazam opcje pojscia piechota, ale to 35 min drogi :P

Hej dziewczyny ja dopiero teraz wstałam:) Dzisiaj ide odebrac wyniki badan a było ich chyba 10...(drogie ze głowa boli) noc miałam nie przespana, moj kot chyba ma ruje i nie moge go uciszyc, a tak poza tym to czeste wizyty w toealecie standardowo:D Pozdrawiam, trzeba jakies śniadanko wcisnąc.

Tez bym chciala sobie na spacerek pojsc... Albo zakupy mi sie marza :) Dawno juz sobie nic nie kupilam :( Kazdy wyjazd z domu na kilka godzin konczy sie wysokim cisnieniem i zamartwianiem :(

Igieleczka Tobie lekarz zlecil badanie na toksoplazmoze? A jesli tak to sam z siebie, czy mowilas, ze masz kota? My tez mamy kota w domu i staram sie go unikac ale jest taki slodki, ze musze go czasem poglaskac :P Oczywiscie potem szoruje rece :P Zastanawiam sie, czy powinnam sama sobie zrobic to badanie, czy czekac az mi je zleci?

Igieleczka, pierwszy raz mialas badania robione?:)

Amefa, mi sam zlecil. A Twoj kot wychodzi? Ja zawsze mialam koty, a nigdy na tokso nie chorowalam, co pokazuja badania. Ponoc latwiej sie zarazic przez niedogotowane mieso lub brudne owoce niz przez kota.

Co do badan, mi zlecil takie: - dwie zoltaczki - kile - hiv - toksoplazmoze - rozyczke - cytomagalie - krew ogolne - grupa i rh - mocz ogolny - sod - potas - glikemia - ciala ketonowe w moczu To pierwsze badania, tzn miesiac przed ciaza robilam sobie morfologie, toksoplazmowe i zoltaczki sama, ale skoro mnie jeszcze raz wysyla :P

hejcia:) apropo badan... jakiej kwoty moge sie spodziewac za pierwsze badania? czy jak bym miala skierowanie z przychodzi nfz a nie z prywatnego gabinetu to sa bezplatne?

Joanna tez slyszalam o tym miesie;) staram sie nie dotykac surowego :P Dobrze, ze tesciowa gotuje obiadki :) Nasz kotek wychodzi tylko jak jest cieplo i to siedzi na smyczy na ogrodzie ;) ale jest jeszcze drugi, ktory czesciowo jest na dworze, a czesciowo w domu i jego unikam ;)

MamciaJ - ja chpdze do prywatnego, ale przed badaniami poszlam do panstwowego i mowie, ze w ciazy jestem, ze chcialabym zrobic badania i dal skierowanie na te wszystkie, wiec badania robie belplatnie. :)

Zrob tokso, nawet na wlasna reke, bo to jesli sie o niej wie nie jest nic wielkiego, gorzej jak sie nie wie a sie choruje w ciazy. Koszt max 50 zl, a ile spokoju. :) Ja placilam mniej, ale mieszkam na mazurach ;)

moj lekarz przyjmuje prywatnie i w przychodni (ja chodze prywatnie) no i tak sie zastanawiam czy po skierowanie nie wybiore sie do niego do przychodni...

mamcia, jak masz mozliwosc, to pewnie. Ja przed ciaza robilam te zoltaczki, tokso, morfologie i ob i dalam 250 zl, wiec za te wszystkie pewnie z 600 by bylo jak nic..

ojjjjj przekonalas mnie;)

U mnie to tak wyglada ze ja spie z kotem sprzatam mu kuwetke przytulam całuje bo nie moge sie opanowac:) A jezeli macie długo kotka to mozecie byc uodpornione na toxo:) doktor mi sam zlecił az dwa rodzaje toxo: IgM, IgG tak mam napisane na karteczce od badań:) dzisiaj sie przekonam czy wszystko jest ok, ale na konsultacje do gin ide dopiero w przyszłym tyg:) Amefa wspomniałam mu ze mam kotka ale on i tak jedno badanie na toxo sam zleca podobno, powiedz lekarzowi ze masz kotka:) Ja płaciłam 260 zł za badania:/

Jo--anna badania miałam pierwszy raz dopiero.

Jutro z nim o tym pogadam... Igieleczka nie sprzataj kuwety! To jest naprawde niebezpieczne :( Ja tez zawsze calowalam wszystke koty ale teraz tego nie robie... nie jest latwo sie powstrzymac, bo kocham te zwierzaki... Jednak bardziej kocham nasze dziecko i chce, zeby bylo zdrowe :)

Amefa maske zakładam jak to robie tez sie martwie ale niema mnie kto wyreczyc z tego:)

Igieleczka napewno fajnie wygladasz z ta maska ;) w sumie to jesli nie wdychasz tego i myjesz raczki dokladnie to nic Ci nie grozi chyba ;)

laki, nie przesadzajcie z tymi maskami do kuwety ;-) żeby się zarazić to kot musi być nosicielem ( domowy mało prawdopodobne) a poza tym, kupa w kuwecie musiałaby leżeć co najmniej dobę ( wtedy to się jakoś rozwija ) sprzątana od razu nie jest niebezpieczna. Dużo łatwiej się zarazić grzebiąc w ziemi czy od mięsa surowego. Ja mam kota, zdrową córkę a kuwetę sprzątałam codziennie

Ja tez chodzę prywatnie ale mój lekarz przyjmuje tez w szpitalu i tam mi założył tez karte i za kazdym razem jak ide na badania to najpierw ide do niego on mi wypisuje skierowanie na badania i mam wszystkie za darmo. Tylko USG prenatralne jak chce to musze sobie zrobić odpłatnie. Dziewczyny a na czym wogóle to USG polega miałą któras z was? To jest dopochwowo czy normalnie? Pobierają wody czy nie bo różne głupoty czytałam :(

czemu wolisz do niego chodzic prywatnie?

poppopo maske zakladam od zawsze ;) a teraz ten zapach jest jeszcze bardziej nie do zniesienia....

Mamcia jeśli mnie pytasz to powiem Ci że u mnie jest taki problem że niedawno przeprowadziłam się z Gdańska na śląsk i nie mam tu meldunku tylko w Gdańsku no i poszłam prywatnie bo baby w rejestracji się rzucały a zresztą nie wiedziałam nawet na początku że on przyjmuje państwowo i poszłam prywatnie i mam spokój. Tak bym czekała nie wiadomo ile na wizyte a tak zapłace i mam spokój. Nie płacę dużych pieniędzy a wszystko praktycznie mam w cenie nawet leki daje jak trzeba i nie kupuje w aptekach

alcia28 a moge zapytac ile placisz?:)

80 zł

alcia, usg prenatalne robi sie ok 20tc. jest przez brzuch. lekarz oglada dzidzie, dokladnie ja mierzy, glowke, mozg itp. sprawdza czy ma odpowiednia ilosc komor w sercu, prawidlowe nerki, pluca, czy nie ma rozczepu podniebienia, czy z lozyskiem jest ok.

alcia28, ja też chodzę prywatnie. Pierwszy raz byłam u tego lekarza i jest na prawde w porządku. Pracuje w szpitalu, ale w przychodni nie przyjmuje. Za wszystko płacę, ale wolę to niż przychodnię, bo raz się sparzyłam i czułam się jak na taśmie produkcyjnej. Jeszcze dobrze majtek nie ubrałam, a już następną wołały. I na USG musiałam iść w inny dzień, do innego lekarza, a to jak dla mnie zbyt krępujące rozbierać się przed całą okolicą... Co do USG, to do pewnego momentu robione jest dopochwowo, a później przez powłoki brzuszne. Jest to badanie nieinwazyjne, a więc nie wkłówa się nigdzie itd. Pobranie płynu owodniowego, to amniopunkcja, którą wykonuje się pod kontrolą USG, czyli wyświetla się obraz, żeby nakłuć odpowiednio. Ale to badanie jest wskazane dopiero przy podejrzeniu wad genetycznych, ale jak się jest w grupie ryzyka (pow 35 r.ż. itd)

a mi lekarz powiedział że pierwsze jest między 11-13 tyg

pysiulek i Black Rosssa dziękuje za odpowiedzi. Chyba jednak się skusze na to USG ;)