Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Głupi jak Bóg

Hikikomori. Uważacie to za chorobę czy wybór?

Polecane posty

Gość Głupi jak Bóg

Hikikomori- to termin używany do określenia choroby cywilizacyjnej,polega na skrajnym wycofaniu się z życia społecznego i ograniczeniu kontaktów z innymi ludźmi do absolutnego minimum. Jak ulał pasuje do mnie. Jakie macie na ten temat zdanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asegsdfr
ja mam identycznie i wcale mi to nie rpzeszkadza. Wycofalam sie totalnie a kiedys nie potrafilam sie bez ludzi obejsc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Głupi jak Bóg
Dokładnie jak ja. Drugi dzień spławiam kolegów smsami i siedzę przed kompem. trwa to już z rok albo dwa. Po prostu nie odczuwam potrzeby kontaktów z ludźmi, nie kręci mnie udawanie miłego, gościa bez własnego zdania i że lubie niektórych znajomych. Swiadomie zerwałem kontakt z ludźmi. Jestem aspołeczny, ale żeby pierdolic od razu , że to choroba? Ludzie z nielicznym wyjątkami wkurwiają mnie niesamowicie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Głupi jak Bóg
Dokładnie jak ja. Drugi dzień spławiam kolegów smsami i siedzę przed kompem. trwa to już z rok albo dwa. Po prostu nie odczuwam potrzeby kontaktów z ludźmi, nie kręci mnie udawanie miłego, gościa bez własnego zdania i że lubie niektórych znajomych. Swiadomie zerwałem kontakt z ludźmi. Jestem aspołeczny, ale żeby pierdolic od razu , że to choroba? Ludzie z nielicznym wyjątkami wkurwiają mnie niesamowicie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Głupi jak Bóg
Z tym że róznię się od tego chłopaka z w filmiku, on chciałby mieć kolegów, i nie rozmawia nawet z własną rodziną, a wygląda jakby zaraz miał sobie podciąć żyły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Głupi jak Bóg
Nikt nie ma zdania na ten temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MarekWAWA
jak zwał tak zwał-jestes dzikim człowiekiem i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Głupi jak Bóg
MarekWAWA Czemu, moim zdaniem dzicy są ludzie którzy idą za stadem. To takie zwierzęce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vsbdjkmnd
ja to chyba mam caly czas siedze w domu przed kompem chyba mi dobrze nie potrzebuje kontaktu z innymi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MarekWAWA
no pewnie a ty jestes oryginalny ,niepowtarzalny,lepszy niz wszyscy bo siedzisz ciągle w domu jak pustelnik.... marzenia ściętej głowy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Głupi jak Bóg
MarekWAWA Nie oceniam siebie ani innych za bardzo, uważam że wszyscy są równi, każdy żyje tak jak ma ochoty. Piętnowanie "inności" chamstwo, zawiść i obłuda to jest domena ludzi ogółu. Ty za to uważasz się pewnie za lepszego bo jesteś "normalny"... to czuj sie lepszy, cieszę się , że mogłes sie dowartościować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Głupi jak Bóg
Whiskacz Niedobry Czyli uważasz , ze jak ktoś nie potrzebuje kontaktu z ludźmi,ogólnie za nimi nie przepada, a znajomych odrzuca to jest chory psychicznie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Głupi jak Bóg
Mówię o sobie. Bać to się nie boję . Wkurwia mnie :D, aczkolwiek są wyjątki, szanuje ludzi którzy nie myślą stereotypowo i myślą samodzielnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fjgjjfyrjfrhdr
Ja też nie przepadam za ludźmi ale nie tak skrajnie. Zdarza mi się gdzieś wyjść ale generalnie wolę siedzieć w domu. I nie bawię się w te wszystkie towarzyskie niuanse. Jak kogoś mnie wkurza to on dobrze o tym wie i nie mam zamiaru przejmować się tym, że jestem niemiła (ale chamska bez powodu też nie). Ale nie uważam, żeby nieuczestniczenie w życiu społecznym w jakimkolwiek stopniu można było uznać za chorobę. Wiadomo, jedni ludzie są bardziej towarzyscy, inni mniej. Płakanie, że "to nie moja wina" czy coś w tym stylu to zwykła głupota, bo albo ktoś lubi innych ludzi albo nie i nikt nikomu nie zabrania kontaktów z innymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Głupi jak Bóg
Na wirtualnej Polsce pisza , że to choroba psychiczna, jakaś matka to przeczyta i jeszcze do psychiatryka dzieciaka wyśle :D. JA kiedyś nigdy nie byłem w domu, cały czas ze znajomymi, a teraz skrajnie w drugą stronę, duży wpływ na to ma moja męcząca praca. Teraz cały czas wszystkich spławiam, nie zależy mi na tym co o mnie pomyślą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MarekWAWA
tu jestes w błedzie autorze,nie wywyzszam sie inigdy tego nie robie bo to małostkowe,uswiadamiam Ci tylko ze samotnictwo jest zjawiskiem nieporzadanym,sztuką jest bycie sobą i życie wsród ludzi-pomysl o tym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Głupi jak Bóg
Chodzi są też drastyczne przypadki, takie, że człowiek, nie pracuje , bo się boi wyjść z domu, to już przesada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Głupi jak Bóg
MAREK "uswiadamiam Ci tylko ze samotnictwo jest zjawiskiem nieporzadanym" Niepożądanym przez kogo? Ciekawi mnie odpowiedź na to pytanie. "sztuką jest bycie sobą i życie wsród ludzi-pomysl o tym..." Z tego co widzę mało ludzi jest sobą, to nieliczne wyjątki(większosc udaje bo che być "normalnym"), ja jestem sobą, dlatego nie będę udawał, że bawi , przebywanie wśród społeczeństwa, gdzie dwulicowość , zawiść i chamstwo i agresja to norma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MarekWAWA
nieporządanym z punktu widzenia uspołecznienia człowieka,chcesz być społecznym kaleką? warto zyc z ludzmi,nie wszyscy są źli,fałszywi,interesowni itd..choc w mniejszosci to jednak są ludzie dobrzy,zyczliwi pełni wrazliwosci i zrozumienia,izolacja od ludzi jest wobec powyzszego moim zdaniem niewłasciwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fjgjjfyrjfrhdr
Obydwoje przesadzacie. Jak komuś jest wygodnie się izolować to niech spada na drzewo, co najwyżej jak już wypełznie to ludzie będą na niego patrzeć jak na dziwaka/samotnika ale przecież nikt nie twierdzi, że toś złego albo "niepożądanego". Jak komuś jest tak wygodniej, to przecież nie będzie się zmuszał do imprez czy coś, bo tak wypada. A też nie wszyscy ludzie są źli i fałszywi. Przecież łatwo można takich "zdemaskować" i zerwać znajomość. Jak się poszuka to można znaleźć wiele wartościowych i świetnych osób. Każdy z Was broni swojego punktu widzenia a to nie ma sensu, bo to jak kłótnia katolika z ateistą - przecież żaden nie zmieni nagle swoich poglądów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawe kto na was
zapierdala Mamusia ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Głupi jak Bóg
Sam muszę zepierdalać i to w ciężkiej pracy. Dzięki czemu tym bardziej mi się nie chce wychodzic z domu. MArek Wawa "chcesz być społecznym kaleką?" Jebie mnie to, jak kto mnie określi. Jeżeli jestem społecznym kaleką, to się nie będe tego wypierał, lepsze to niż być fizycznym kaleką. "warto zyc z ludzmi,nie wszyscy są źli,fałszywi,interesowni itd.." Kiedyś też byłem potymista i otwierałem, się na ludzi, nieraz tego pożałowałem i teraz nawet nie zamierzam się przed nikim otwierać. "izolacja od ludzi jest wobec powyzszego moim zdaniem niewłasciwa" No cóż uważasz ją za niewłaściwą...zapomniałeś powiedzieć , że dla ciebie. fjgjjfyrjfrhdr] Ma rację, ty jak i ja jesteśmy skrajnymi przypadkami, ale ja uważam, ze każdy ma prawo robić co uważa za stosowne, a ty uważasz swoją teorię za jedyną stosowną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Głupi jak Bóg
Wypowie się ktoś jeszcze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość StupidAsGod
Ktoś ma jeszcze coś do powiedzenia na ten temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość StupidAsGod
Dzisiaj wróciłem do domu z roboty, potem wyszedłem na dwór do mojego najlepszego kolegi, jedynej prawie osoby, do której mówię to co myślę i on mnie rozumie i nie prawi mi morałów, jednak potem doszło paru kolegów, i szybko sie zmyłem, nie lubiłem paru z nich to co będę się męczył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olleander
ja jestem sobą, dlatego nie będę udawał, że bawi , przebywanie wśród społeczeństwa, gdzie dwulicowość , zawiść i chamstwo i agresja to norma. zapomniałes o podglądactwie :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×