prawiczki, gdyby brzydka dziewczyna chciałaby z wami być to zgodzilibyście się?

"albo zarzucę takim żartem ,że człowiekowi wejdzie w pięty czyli mało asertywnie ,a to w inteligentniejszym towarzystwie nie przejdzie. ..." e tam, "wujek cięta riposta" zawsze się sprawdza :D

nieogarnięty facet bo sobie znalazłeś jaką tępą dziunię :O Mam bardzo bliską koleżankę, która związana jest własnie z takim totalnym outsiderem. Ona wygadana, przebojowa, dusza towarzystwa, on- cichy, spokojny, domator z natręctwami:p I co ? I ani ona nie ciąga go na imprezy lub na spotkania z tabunami znajomych w towarzystwie których on się źle czyje, ani on nie każe jej siedziec w domu i gapic sie w kominek w piątkowe wieczory. I tak trwają już 5 rok w totalnym szczęsciu. Zresztą, to nie jedyny taki przykład jaki mogłabym podac. "wtedy kobieta nie czje się przy mnie bezpieczna ,a to jest jedna z ważniejszych potrzeb ..." Kobiety czują się bezpiecznie przy mężczyźnie, który działa a nie który mówi.

Ja powiem coś co zdarzyło się na prawdę. Pewnej starszej pani zdechł pies. Zadzwoniła do weterynarza z zapytaniem ile kosztuje utylizacja. Powiedział jej że 100 zł przyjechała z tymi zwłokami w torbie a weterynarz powiedział że taki duży pies to 300 zł cdn

Spać idę. Ja rano długo nie śpię, nawet jakbym się o 4 położył, to bym wstał o 7-8.

yerba jest dobra, bo rozjaśnia umysł, a nie powoduje takiej nerwowości jak kofeina. Enfant ma wyraźnie ochotę na jakiegoś prawiczka kręgosłup mnie boli ze starości :o

żeluś, nie sądz ludzi według siebie :P

"kręgosłup mnie boli ze starości" siadaj na drugim półdupku przy komputerze a nie ciągle w tej samej pozycji.

Enfant Terrible "Kobiety czują się bezpiecznie przy mężczyźnie, który działa a nie który mówi." Ok to następnym razem jak jakiś przychlast zacznie nas zagadywać w centrum handlowym to mu po prostu przypierdolę .... "bo sobie znalazłeś jaką tępą dziunię " Tępa nie była ..była jedną z lepszych studentek na roku , ambitna , odważna , rozmowna , towarzyska silna kobieta...to ja nawaliłem nieogarnięciem. Tak na serio to co mówisz mi się wydaje jakoś mało realne bo moja rzeczywistość pokazała mi zupełnie co innego. W dodatku ja jestem bardzo świadomy wielu rzeczy może aż za nadto ...np 1 związek kupla ..kolega z nią jest tylko z lenistwa ,za plecami ją obgaduje ,ale jest bo nie chce być sam ..2gi kolega jest z grubą dziewczyną tez z przymusu ..a pamietam jak mi na początku plakal że" ona nie jest moim szczytem marzeń ,ale lepszy rydz niz nic " ..a teraz wielce szcześliwy...i wreszcie 3ci kumpel ktory notorycznie musi odganiać swoją pannę kijem ode mnie bo co mnie widzi to sie klei najchetniej by mnie gdzieś zaciągneła i zerżnęła ,ale on z nią dalej jest...ona go nie kocha z resztą powiedziała mi to tak samo jak to ,że jest z nim z litość i to widać ...większość ludzi po prostu sama siebie oszukuje , żyje w iluzji ..a ja dostrzegam ciut więcej i dlatego pewnie mi tak ciężko

"siadaj na drugim półdupku przy komputerze a nie ciągle w tej samej pozycji." ciągle się kręcę i zmieniam pozycje, ale faktycznie się garbię. no i za mało ruchu mam ostatnio.

"Kobiety czują się bezpiecznie przy mężczyźnie, który działa a nie który mówi." Ja nie potrafię działać, przynajmniej jeżeli chodzi o zdobywanie kobiety. Nie znam dziewczyny co lubi outsiderów ale takich jak my. Bo są introwertycy pewni siebie mający swój swiat ale to nie to samo co my.

Drodzy Prawiczku bez wiary i Nieogarnięty facecie.. od dłuższego czasu interesuje mnie rozumowanie nieśmiałych mężczyzn i staje się to również moim problemem, więc jeśli chcielibyście pomóc mi i otrzymać rady ode mnie, to piszcie na gg 7444356 Mam dłuuugą historię do opowiedzenia.. ;)

działasz offerma dzialasz ..ktoś dzisiejszej nocy bardzo Ciebie chce :D.. ,ale z tą riposta masz racje ..co ja się kurwa na starość będę przejmował jeszcze jak komuś nie pasują moje żarty to nie wypierdala z imprezy !!

KIm jesteś ?

ja nie jestem nieśmiały ...tylko nieogarnięty !!! ,ale z tego co widzę to są lepsi ode mnie w tej dziedzinie ;)

"bo sobie znalazłeś jaką tępą dziunię " to jest zawsze zajebisty argument. ja od lat spotykam prawie wyłącznie studentki albo kobiety po studiach więc raczej o inteligencji "powyżej średniej" i wmawianie mi że to ich "tępota" nie pozwala dostrzec tego jakim jestem super gościem jest nieco śmieszna. kobiety lecą na atrakcyjnych facetów niezależnie od wykształcenia tak samo zresztą jak faceci na atrakcyjne kobiety. oczywiście jakieś szczególne przypadki głupoty i prymitywizmu są odstręczające ale nie przeginajmy.

a z tobą offerma co nie tak ? ..obracasz się w towarzystwie kobiet i co ? żadna ,ale to żadna nie daje jakiś silniejszych sygnałów np podczas rozmowy zaczyna Ciebie poklepywać po kolanie ,że to niby w żartach ,ahaha hihih..panie offermo jak to z panem jest.

bejjb jesteś kobietą to co Ty możesz za historię opowiedizeć

Prawiczek bez wiary "Ja nie potrafię działać, przynajmniej jeżeli chodzi o zdobywanie kobiety." Z tego co nam czasami piszesz, to zdarza się, że kobiety same Cię podrywają. Szkoda, że nie umiesz tego odpowiednio rozegrać, tylko się płoszysz i uciekasz. :(

"działasz offerma dzialasz ..ktoś dzisiejszej nocy bardzo Ciebie chce" czy dobrze zrozumiałam, że lecisz na offa?

I dobrze. Dlaczego on ma mieć lepiej ? Bo dobrze wygląda ?

Uzmysłowić jaką paranoją jest wasze błędne myślenie.. ale nie zamierzam się narzucać. Po prostu siedzę samotna i chciałam komuś i sobie pomóc..

a jeśli chodzi o bycie towarzyskim, o którym pisze Wiara, to faktycznie jest to zaleta. mój facet jest duszą towarzystwa na każdej imprezie, szybko zaskarbił sobie sympatię moich rodziców, w pracy jest lubiany itp.

"Z tego co nam czasami piszesz, to zdarza się, że kobiety same Cię podrywają. Szkoda, że nie umiesz tego odpowiednio rozegrać, tylko się płoszysz i uciekasz. " Nawet gdybym się nie płoszył to i tak by uciekły, jak już by mnie poznały. Przecież na starcie nie wiedzą, że jestem dziwakiem. Zresztą co do tego podrywu to bardzo rzadko się to zdarza, a teraz jeszcze rzadziej kiedy nigdzie praktycznie nie wychodzę.

Pani N z W... głupoty pani pisze

"a jeśli chodzi o bycie towarzyskim, o którym pisze Wiara, to faktycznie jest to zaleta. mój facet jest duszą towarzystwa na każdej imprezie, szybko zaskarbił sobie sympatię moich rodziców, w pracy jest lubiany itp." Gdyby to tak było to jeszcze pół biedy. Problem polega na tym, że bycie towarzyskim to standard, a nie jakaś wielka zaleta, natomiast bycie nietowarzyskim to ogromna wada.

A to zdjęcie czarno białe to kto ?

w towarzystwie też są ludzie, którzy gadają mniej :P i jakoś nikt ich nie wyklina.

"żadna ,ale to żadna nie daje jakiś silniejszych sygnałów np podczas rozmowy zaczyna Ciebie poklepywać po kolanie ,że to niby w żartach ,ahaha hihih.." może trudno w to uwierzyć ale naprawdę nie. przynajmniej nie te wolne. takie żarty to właśnie tylko z tymi żonami albo dziewczynami moich kolegów. tyle że to są naprawdę żarty.

"może trudno w to uwierzyć ale naprawdę nie. przynajmniej nie te wolne. takie żarty to właśnie tylko z tymi żonami albo dziewczynami moich kolegów. tyle że to są naprawdę żarty." nie znam cie i nie wiem jak to faktycznie wygląda ,ale może ty się nadajesz na kochanka :D...w sensie tak Cie kobiety widzą ,a ty sobie z tego sprawy nie zdajesz...może żuć jakąś mocniejszą aluzją , wybadaj teren ..wpadnij naprawić kran gdy kolega w pracy będzie :P "w towarzystwie też są ludzie, którzy gadają mniej i jakoś nikt ich nie wyklina. nie czuje się wyklety ,ale jednak zostawiła mnie Po prostu siedzę samotna i chciałam komuś i sobie pomóc....chetnie z toba bym popisał sobie ,ale coś mi gg nawala.

nieogarnięty facet "ale może ty się nadajesz na kochanka" Hahahahaha! :D