Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość karaimida

Będzie dziewczynka - jak pocieszyć męża

Polecane posty

Gość karaimida

Witam, wczoraj na usg okazalo sie, że będziemy mieli córkę. Zawsze planowaliśmy tylko jedno dziecko, a mój mąż marzył o synu od zawsze. Mamy głównie znajonych kolegów, ja też jestem taka chłopczyca troche i tez jakos sie dziwnie z tym czuje. Mąż od wczoraj nic nie mówi na ten temat, nie komentuje... Czy jest zawiedziony? Czy powinniśmy o tym porozmawiac... czy przyjąć los jakim jest....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgtyr65
chlop zamiast sie cieszyc ze zdrtowe to milczy;/ co za idiota niepocieszaj go??kim ty niby jestes???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karaimida
bedzie sie jeszcze cieszyl... zobaczysz....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karaimida
zdrowe na 110% :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasny gwinntt
ile macie lat? bo chyba nie powinniście mieć dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Skoro masz do 33 dni
Jezu w jakich wy czasach żyjecie???To nie to co kiedyś że musiał być syn żeby ród przedłużyć!!Mój jakby tak zrobił dostał by po mordzie za to to.Nie odzywa się bo nie będzie syna.Do siebie powiniem mieć pretensje bo to w końcu jego plemniki zadecydowały!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lekka przesada
ty i twoj maz jestescie psychicznie chorzy. usun ciaze i probuj na nowo-tak robia np. w chinach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karaimida
Najgorsze ze wszyscy mówili "oooo pewnie syn" bo taki brzuszek... bo jem kwaśne.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kłoliberek
Tak, teraz pewnie mąż kopnie cię w dupę i będzie próbował z inną mieć syna:-O Boże co za ludzie teraz żyją, siebie warci jesteście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karaimida
no nic... widać tak miało byc..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasny gwinntt
faktycznie starszne... boze co ty teraz zrobisz.. o matko łączę się z tobą w bólu przecież córeczki są takie starszne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dla mnie tez nawet zaraz
współczuje męża reakcja okropna, jak tak można ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lekka przesada
mowie ci, zrob aborcje i za pare miesiecy nastepna proba. Co ci zalezy... Gorzej jak sie z dalnem urodzi albo czym innym..albo dostanie raka,ciekawe czy tez bedziecie sie martwic ze nie chlopiec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PannaLL
Gdzie baby mają oczy, że wiążą się z takimi pierdolniętymi sukinsynami??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość multimedia
wlasnie - chyba nie powinniscie miec dzieci jak to - Ty chcesz go pocieszac?! dla mnie to paranoja! a co on biedaczek nie dostal 6tki w szkole i teraz bedzie plakal i tupal nozka?! dorosnijcie najpierw! niech do was dotrze, matoly, ze ZDROWE dziecko to najwiekszy skarb, jaki czlowiek moze otrzymac! bez wzgledu na plec! zapytaj tego niby tatusia czy woli piekna corke, czy np. z downem, albo inna niepelnosprawnoscia - ale chlopca?! kurde, ogarnijcie sie i zacznijcie doceniac to, co macie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O Jezu tez problem ,co ja mam powiedziec ?jak moze beda miala trzecia core..Zrobicie sobie jeszcze syna,decyzje w tym kierunku sie zmienia ,zreszta plec to plec ,najwaznijsze zdrowie dziecka chyba nie ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwoczyca
Najbardziej to trzeba będzie pocieszać dziecko, że ma głupich rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tako rzeczę
Ja proponuję przepraszać go na kolanach potem się wybiczować a na końcu usunąć tę potworę z brzucha za pomocą łyżeczki, jak już to zrobisz nadstaw tyłek żeby mężuś próbował zrobić panicza, oczywiście przez najbliższe lata spełniaj każdą jego zachciankę za to, że tak okrutnie i szkaradnie go skrzywdziłaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojej no faktycznie TRAGEDIA
:O no wyrazy współczucia, to po prostu straszne:( nie mam słów pocieszenia:( mam nadzieję, że jakoś udźwigniecie tę tragedię:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karaimida
dzieki za kubeł zimnej wody to mi bylo potrzebne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przeczytałam
co zasiał to zbiera... Za co masz przepraszać? Że hodujesz w sobie to co mąż zrobił???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przemierzamsię
Gratuluję męża:-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, a ja wierzę ze są tacy ludzie!!! Ja jak informowałam kolege o płci dziecka to usłyszalam: My to swietowalismy z syn, a wy to chyba bez sensu (u mnie tez bedzie dziewczynka). Co za buce!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miraculum5
Autorko, mój mąż też wpierał sobie i wszystkim, że musi być chłopiec, że on chce syna i koniec kropka. Jak okazało się, że córka, to chodził ze 2 dni skwaszony, naburmuszony. Potem się z tym faktem "okropnym" pogodził, parę razy się o to nieźle starliśmy. A teraz? Świata poza córką nie widzi, ciągle ją całuje, głaszcze, przytula... Grunt, żeby było zdrowe. Płeć naprawdę nie ma znaczenia. A powiedzonko córeczka tatusia się sprawdza w KAŻDYM PRZYPADKU (poza jakimiś patologiami).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karaimida
tez mam nadzieje ze bedzie "córeczka tatusia" ufff ciesze sie ze nie tylko ja tak mam - wielkie dzieki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karaimida
Miraculum: ale jak to sie o to się o starliście? Ja wlasnie chce uniknac sytuacji "na ostrzu noża" i dlatego nie wiem czy nie pogadac wczesniej aby atmosfere oczyscic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×