Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość skazana na samotność

Pozostanę samotna - wiem to

Polecane posty

pogadaj z ludzmi ktorzy brali testosteron i jak czuli sie na odbloku ja czuje sie podobnie przez cale zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozczaruję Cię, nie mam psiapsiółek, przyjaźnię się w facetami. Poza tym, wybacz, ale nie mam już 13 lat i nie zależy mi na zdaniu grupy. Widocznie spotykasz kobiety, którym bardziej zależy na zdaniu otoczenia, niż na własnym szczęściu. A to świadczy o tym, że to tępe cipy nie warte najmniejszego zainteresowania. I mówię to jako kobieta, która się za takie jednostki wstydzi. Normalna kobieta ma w dupie co ktoś mówi o wyglądzie jej faceta. Póki jej się podoba, jest z nim szczęśliwa, to wpuszcza nieprzychylne opinie jednym, a wypuszcza drugim uchem. Ewentualnie broni swojego wybranka. Mam kumpelę, której facet jest ohydny, obrzydliwy do granic, przynajmniej dla mnie. A ona go kocha do szaleństwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
yyughiuh Mam podobne problemy zdrowotne do twoich, tylko ja próbuj coś zmienić, i iśc w kierunku spokojnego bytu ,a nie pobytu w szpitalu psychiatrycznym. Jakiej słuchasz muzyki? Mozesz normlanie porozmawiać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Normalna kobieta ma w dupie co ktoś mówi o wyglądzie jej faceta jeśli określenie "normalna" używac jako określenie kogoś kto zachowuje się typowo dla większosci populacji, to "normalna" kobieta zdecydowanie nie ma w dupie, co inni mówią na temat jej mena. co innego, jeśli przyjąc nie stan faktyczny, a deklarowany. wtedy jest jak piszesz - jako normalna kobieta masz w dupie co myślą inni ( co nie przeszkadza konsultowac każdego kroku z innymi kobietami)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rhovannion rozczaruję Cię, nie mam psiapsiółek, przyjaźnię się w facetami. Poza tym, wybacz, ale nie mam już 13 lat i nie zależy mi na zdaniu grupy. Widocznie spotykasz kobiety, którym bardziej zależy na zdaniu otoczenia, niż na własnym szczęściu. A to świadczy o tym, że to tępe cipy nie warte najmniejszego zainteresowania. I mówię to jako kobieta, która się za takie jednostki wstydzi. Normalna kobieta ma w dupie co ktoś mówi o wyglądzie jej faceta. Póki jej się podoba, jest z nim szczęśliwa, to wpuszcza nieprzychylne opinie jednym, a wypuszcza drugim uchem. Ewentualnie broni swojego wybranka. Mam kumpelę, której facet jest ohydny, obrzydliwy do granic, przynajmniej dla mnie. A ona go kocha do szaleństwa. Zaimponowałaś mi sensem tej wypowiedzi. Naprawdę takie logiczne myślenie to rzadkość u kobiet. Dziewczyny z którymi miałem do tej pory do czynienia z małymi wyjątkami to tepe lafiryndy bez własnego zdania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
yty - ciągle mi wmawiasz, że zachowuję się jak bezmózga blondi z kawału. Przykro mi, że Cię rozczaruję, ale nie masz racji. Nawet jeśli rozmawiam o jakimś problemie z innymi, to decyzje i tak podejmuje ja. Po to mam MÓZG, żeby go używać. A jak ktoś ma tylko jeden zwój więcej od kury, żeby nie srał tam, gdzie je, no to już nie mój problem. Zmień otoczenie, bo jeśli wszystkie kobiety wokół Ciebie są takie, jak opisujesz, to się nie dziwię frustracji. Tez by mnie dopadła w takim siedlisku debilizmu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie slucham rhov wie czego chce i do tego skutecznie dazy a ja nic nie wiem nie wiem po co zyje i czy warto sie starac czy warto zyc i po co to wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rhovannion - wcale nie uważam Cię za bezmózga, ale to co piszesz, to tak jakbys chciała zaprzeczyc ludzkiej naturze. tak to już jest, że kobitki, owszem robią wg swojego zdania, ale zależy ono w dużej mierze od zdania Innych kobiet. Tobie się serio zdaje, ze wygrasz z biologią?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ytyt, no to ja nie jestem kobietą, większość moich znajomych nie jest kobietami, moja matka nie jest kobietą. Kurwa, w ogóle nie znam w takim razie ani jednej kobiety, bo żadna z moich znajomych ie kieruje się zdaniem innych bab jako ogółu. Wspomniałam już o tym, że mój ojczym ma 163 cm wzrostu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ytytytyt vel. chałabała hehehe dobra znowu cie lubię,zabawny jesteś. I na pewno nie tępy. Tylko wukrwiający czasem. Ja nie jestem męski za bardzo w sumie, chociaż kto wie, moja siostra twierdzi, ze nie mam dziewczyny, bo się mnie boją. Ale rodzina nie jest obiektywna w takich sprawach. Moja matka i babcia twierdzi, że jestem przystojny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rhovannion - nie kieruje się, czy po prostu nie deklaruje, że się kieruje? zobacz w jakim procencie zgadzasz się z ich wyborami, w jakim zgadzaja się inni... Twój ojczym, popraw jeśli się mylę, ma chyba trochę więcej niż 20 lat? pewnie jak na swoje lata jest średni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tępak - to co ktoś twierdzi, a co jest w rzeczywistości to 2 różne sprawy. ja od koleżanek tez ciekawe komplementy słyszałem, nieraz naprawdę absurdalne, ale nic z tego przecież nie wynika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ytytytyt vel. chałabała Dokładnie o tym mówię. Szczerze mówiąs, to czy jesteśmy atrakcyjni czy nie , zależy od naszego nastawienia psychicznego. A u nas to kuleje, trzeba coś z tym zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tępak - jakiego nastawienia? jesteś nieatrakcyjny to jesteś nieatrakcyjny. pół biedy jak z powodów tylko psychicznych, to można nad tym pracowac, ale jak ze względów fizycznych to dupa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ytyt - ja się nie zgadzam z częścią ich działań, otoczenie też nie, a one i tak robią co chcą. Nie wiem, Ty masz jakiś wynaturzony obraz rzeczywistości trochę. Albo się obracasz w towarzystwie bezmózgich klemp, dla których koleżanki są wyrocznią. Aż mi się nie chce wierzyć, że taki masz obraz kobiet, bo ja znam takich tylko kilka i wszystkie są raczej nielotami w kwestii intelektualnej. Sfera zainteresowań disco-tipsy-faceci. Mój ojczym jest po 40, co nie zmienia faktu, że nigdy na powodzenie nie narzekał i związał się z kobietą, która ma naprawdę duże powodzenie, również u dużo młodszych facetów, to jest z moja matką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ytytytyt vel. chałabała Głupi nie jesteś, więc powinineś swoją energię z negatywnej zmienić na pozytywną. Wtedy może nie byłbyś wyższy, ale twoje życie byłoby przyjemniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"tępak - jakiego nastawienia? jesteś nieatrakcyjny to jesteś nieatrakcyjny. pół biedy jak z powodów tylko psychicznych, to można nad tym pracowac, ale jak ze względów fizycznych to d**a" No kurde wydajesz się byc inteligentny, a nie możesz na to spojrzeć z szerszej perspektywy. Dla mnie rzecz oczywista, a dla cibie czarna magia. Nie widzisz co się dzieje wokół? Od ludzi czuć energie, ich nastawienie do życia. I ułomnie ludzie, może rzadziej ale również kochają z wzajemnością. A co powiesz o moim koledze który jeździ na wózku i ma żonę z którą chętnie bym pofiglował?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×